Grudnióweczki 2013 :)

Nefri widzisz tak się ślimaczyłam z tym pisaniem, że dopiero teraz przeczytałam o tym paznokciu - no to świetnie jak zaczęło się goić

Mala gdyby nie było poprawy, to byśmy się jutro do lekarza wybrali, ale naprawdę jest lepiej. Przemywamy mu rywanolem i to chyba niezle jest. A ta szczoteczka super, właśnie się zastanawiałam, czy można już takiej elektrycznej używać, ale jak wasza lekarz powiedziała, że tak, to chyba kupie mojemu. Chyba też dla 3-6 latków, Tymek chyba mniej więcej tak samo duży jak Adaś.

Hej
Mała82 to Cię załatwili. Ale tak im najlepiej,wywołać i spokój. No wywoływany boli bardziej niż normalny,dziewczyna która ze mną leżała dwoje rodziła normalnie,trzecie wywoływali i mówiła że ból o wiele większy. No ale u każdego inaczej. Jak Mały jest taki chłop to może faktycznie lepiej żeby Cię nie męczyli tylko zrobili to cc bo przy tak dużym dziecku to różnie może być z rodzeniem. W każdym razie życzę szybkiego i bezbolesnego porodu
Nefri biedny Tymek, ale tak to już jest z tymi naszymi dzieciakami. Rozumiem doskonale jak się czuliście,dobrze ze się wszystko goi ładnie,niedługo nie będziecie pamiętać że się coś takiego stało.
Jeta co taki humor zły?
Marti1234 my mamy takich znajomych gdzie trzymaliśmy się jeszcze przed ślubami(a mieliśmy je w tym samym roku) mieszkamy w tej samej miejscowości i uwaga uwaga nasz Szymek i ich córeczka urodzili w tym samym roku,tym samym miesiącu tylko że Szymon 1 a ona 3 No i oni mają jeszcze jedną córeczkę teraz.Ale przyjaźń jak była tak jest więc robimy sobie często różne spotkania z dzieciakami czy bez

A ja się paskudnie czuję coś mnie bierze.Wczoraj w nocy za to Szymon wymiotował co chwilę,miał katar i ta wydzielina mu chyba zeszła do brzuska bo tylko tym wymiotował,do tego w dzień go przeczyściło,pewnie znów jakiś wirus,a matka zebrała po nim. Idę odpoczywać,póki mąż jest
Pozdrawiamy

A ja jednak wychodzę, dają mi tydzień czasu na to żeby mały sam się zdecydował. W sumie to ja tak.wole, a nie to wywoływanie na siłę skoro jest czas i z małym wszystko dobrze

mała82 To świetna wiadomość. To co, może jednak 10.12?

mała82 - miałam jak Ty - w dzień terminu pojechałam, była cisza i za tydzień już pojechałam pewna, że zostaję. Na drugi dzień mieli zaczynać działać sami, a rozkręciło się bez ich pomocy nocą.

...

Brukselka no data by mi pasowała;-) wszystkiego najlepszego dla Oli :-* przede wszystkim dużo zdrówka (^) @):- (g)
już chciałabym być po wszystkim!
A i dzięki jeszcze raz za.linka do książek, miałam.kupić filipowi ale jak babcia je zobaczyła to chciała żebym.jej zostawiła je na inną okazję dla wnuków na prezent

Jeta to mam nadzieję że tym razem będzie podobnie jak.U ciebie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nefri jak tam z paznokciem Tymka? I w ogóle jak.się czujesz?

Gosica jak tam zdrówko Szymka?

Ja.od wczoraj w domu. Mały zasnął dopiero o 00:30 i cały czas się do mnie przytulal ostatni.lekarz na usg w szpitalu wyliczył że mały waży do 3800, ale coś nie jestem przekonana że tak schudl inni lekarze mu więcej dawali. Choć nie ukrywam.miła to by była niespodzianka i pewnie łatwiejszy poród
Jutro mam ktg i zobaczymy co.moja ginka na to wszystko powie.

Jeta
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
.
Mala wygląda na to, że palce się goi, ciągle nosi opatrunek, ale chętnie daje sobie go zakladac i najważniejsze, że go nie boli. Sam paznokieć bedzie dorastał pewnie miesiącami, ale najważniejsze, zeby takiego żywego mięsa nie było, a już mu się to ładnie goi, wiec jest dobrze.
Ja czuje się całkiem niezle, tylko strasznie ciągną mnie ścięgna, stawy, jak wstaje z łóżka najbardziej. Już bym chciala urodzić, jeszcze tylko 12 dni

Hej
Jeta
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Mała82 Szymek niestety złapał jakiegoś rota,już od kilku dni nie miał apetytu,wczoraj bąki puszczał zabójcze a dziś tragedia,nie nadążałam go przebierać taka biegunka go dopadła. Jeść nic,ale chociaż pił,słaby był niesamowicie,przeszedł parę kroków i już na ręce bo się przewracał i tylko by spał.Już mieliśmy jechać do szpitala,ale na szczęście jak Szymek się obudził tak nie to dziecko.Od razu zawołał jesć,bawi się ładnie,biegunka odpuściła. Na razie alarm odwołany,mam nadzieję że na dobre.

Brukselka no na tego 10 to ja już się nie zdążę wyrobić :-o zostały 2 minuty :$

Nefri dobrze ze ładnie się goi Tymkowi ten palec

Gosica no to.super że obeszło się bez szpitala. A Szymek był.szczepiony na rotawirusa? Przeszło.mu już całkowicie?

Dziękuję za słowa otuchy. Mimo wszystko staramy się myśleć pozytywnie.

Nefri - dobrze, że paluszek dochodzi do siebie. Co sobie przypomnę tę sytuację, to mi się czoło marszczy...
Jak Twoje samopoczucie?

Gosica - Szymon lepiej? Ja wczoraj Julka kładłam spać i jakoś dziwnie się zachowywał. Nie dał się odłożyć do łóżeczka. A jak go położyłam to złapał się za usta i zwymiotował. Poprzebierałam wszystko i poszedł spać. Żadnej gorączki ani nic takiego. Dziś ok. Nie wiem skąd mu się to wzięło. Ale jak jednorazowa akcja, to chyba żaden wirus...

mała82 - a jak u Ciebie? bez zmian???

Jeta a pewnie ze u mnie bez zmian. Nadal nic. Czekamy dalej. W poniedziałek kolejna wizyta ktg z badaniem i wtedy zobaczymy do.kiedy mogę czekać z pojawieniem się w szpitalu.

Jeta jak Julek byl szczepiony na rota, to moze to tak wygladac, ze raz zwymiotuje i koniec. Tymek tak mial, ze raz dostal sraczki i nic wiecej, a na bank to byl wirus, bo mial sie od kogo zarazic.
Ja sie czuje bardzo dobrze. staram sie jak najwiecej odpoczywac, zeby dotrwac do 22 grudnia.

Nefri - był szczepiony na rota. Dziś zasnął bez przygód żołądkowych.

Ale fajne święta przed Wami dziewczyny...