BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 2 tygodni temu #1020196 przez mała82
Brukselka nie jestem przyzwyczajona do tego ze.dzieci tyle śpią ;-) Filip przez nietolerancje laktozy od początku prawie nie spał i płakał dużo. A z Arturem jest inaczej póki co. Pierwsza noc marudzil i się.męczył, chyba przez niedojedzenie. Bi jak tylko go dokarmilam o 4 nad ranem.to.poszedł spać. A dzisiaj już bez dokarmiania jesteśmy i chyba.laktacja się zwiększa. Artur jest duży i wg pielęgniarek dlatego potrzebował trochę więcej pokarmu niż inne dzieci.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020204 przez Nefri
Brukselka chyba trochę Cię poniosło - zupełnie niepotrzebnie. Ja też nie napisałam, że Ty napisałaś, że dokarmiając mm nie uda się kp. Napisłam tylko o swoim doświadczeniu w tej kwestii. Ja np. miałam ogromny problem z odciąganiem pokarmu, teoretycznie był w piersiach a jak próbowałam go odciągać, bo mały nie potrafił dobrze się przyssać i nie chciałam go stracić, to niestety ale nic kompletnie nie leciało. Mały tracił na wadze znacznie więcej niż powinien i musiałam go dokarmiać, cały czas ćwicząc z nim ssanie z piersi. Dlatego też nie podawałam mu mm z butelki, aby nie zatracił naturalnego odruchu ssania, tylko albo przystawiałam go do piersi i wkładałam mu rurkę do ust, z której to mleko mm mu leciało, albo podawałam przez rurkę na palcu, tak jak zaleciły mi położne. Uwierz mi, że wiem, że dziecku trzeba dać szansę. Ja przystawiałam go do piersi, pomimo, że miałam przez niego pogryzione sutki aż do krwi prawie, ale położna mówiła, że mam zacisnąć zęby i poślady i pomimo ogromnego bólu, przez który łzy same napływały do oczu, karmiłam go piersią całymi dniami, bo on ciągle chciał jeść. Męczyłam się tak 1,5 miesiaca, zanim się wszystko zagoiło i zaczęłam czerpać przyjemność z karmienia piersią taką samą jak mały. I ja pomimo tego bólu ogromnego, nie dokarmiałam go mm, jedynie w szpitalu, aby nabrał trochę wagi i dlatego napisałam Małej, że niekoniecznie będzie miała problemy z kp, jeśli trochę go tym mm podkarmi w szpitalu. Myślę więc, że Twój wywód w stosunku do mojej osoby był zupełnie nie potrzeby. Co do położnej, która mowi, że może dziecko potrzebuje więcej niż matka może mu dać, to się zgodzę, że jest to brak kompetencji. dziecko karmione piersią faktycznie ma częstszą potrzebę jedzenia, ale niekoniecznie wynikającą z samego faktu, że jest głodne, ale też dlatego, że potrzebuje tej bliskości, którą daje mu wtulenie się w pierś. Do mojej sąsiadki tez przyszła taka położna, która powiedziała, że dziecko się jej mlekiem nie najada, bo mleko jest za chude!!! i ma dokarmiać. Jak się z nią widziałam i ona wtedy odciągała, to miała tyle mleka, że byłam w szoku, tydzień po porodzie a ona zapełniała całą butlę 250ml w kilka minut, mi się to nigdy nie udało. Mimo to przestała karmić piersią właściwie od razu, bo tak jej ta położna nagadała. A ta jej mała po prostu chciała ciągle wisieć na cycu i trzeba było jej na to pozwolic. Ja spędzałam na karmieniu piersią przez pierwsze 2 miesiace praktycznie całe dnie. Tyle z mojej strony w tym temacie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020207 przez Nefri
jeju dziewczyny, a ja mam taką fazę na czekoladę, że to aż przesada. Wczoraj poprosiłam męża, zeby mi kupił tę wielką czekoladę milki, bąbelkową z toffi i już prawie całą sama zjadłam. Ale wiecie, od jutra przechodzę na dietę bardzo lekkostrawną, bo musze się przygotować do cc, więc mam wytłumaczenie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020228 przez Brukselka
Nefri Nie chciałam, żeby moja wypowiedź zabrzmiała jak wywód. Lakoniczność nie jest moją dobrą stroną ;) Przeczytaj sobie swoją wcześniejszą odpowiedź na mój wpis jeszcze raz. Zrozumiałam go tak: no bez przesady, jak podkarmisz, nic się nie stanie, położne są ok, mnie pomagały, a tak w ogóle to nie ma to takiego znaczenia, bo dzieci karmione mm też są zdrowe. Chciałam jakoś bez emocji się do tego odnieść, ale jak widać, nie wyszło. Emocji naprawdę w tym nie było, może tylko trochę się spieszyłam, bo miałam przed sobą 1,5 godz. podróż samochodem i chciałam jak najszybciej wyjechać.
My na początku karmiłyśmy się strzykawką, jak konsultantka laktacyjna się dowiedziała, że tak długo, to się złapała za głowę. Ale inaczej nie dało rady. Mleko było różowe. Później mm dokarmiliśmy jeszcze tylko raz, ale Ola i tak nic nie zjadła. Mój W. źle rozrobił mleko, butelka się zatkała, mnie akurat nie było, a odciągnięte już zjadła. Ola possała i zasnęła. Wtedy wpadliśmy na to, że potrzebuje smoczka :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020244 przez Nefri
Brukselka ja pisałam o swoich położnych, które mnie wspierały a nie o położnej Malej, która powiedziała, że Mala ma dokarmiac małego, bp jest duży i m nie wystarcza. I tak, bez przesady, jeśli kilka razy zdarzy Ci się dokarmic dziecko, nie musi to oznaczać końca laktacji. I tak, jeśli z jakiegoś powodu matka zdecyduje się nie karmix piersią, to krzywda się dziecku nie stanie i jest t na naszym forum chyba wiel takich przykladow. Ja jestem zwolenniczka kp i uwazam, że jeśli kobiecie naprawdę zależy, to nawet majac z tym na początku problem, nawet jeśli uslysza "dobre rady" położnych o " za chudym mleku" itp., dadzą rade i będą karmić. Ale też nie każdy jest na tyle silny, aby te problemy przezwyciężyć a takie parcie z każdej strony, że tylko kp i nic więcej, może być powodem poważnych załaman psychicznych. Ja, czując taka presję, ze strony położnych i rodziny, naprawdę byłam w rozsypce, przez to nie potrafiłam zając się dzieckiem, non stop plakalam, gadalam straszne głupoty do małego, których teraz się wstydzę, bo po prostu to mnie trochę przerastało, a czułam, że nie mogę się poddać, bo będą mnie postrzegać jak wyrodna matkę, która pozbawia dziecko tego, co najlepsze. Gdyby nie moj mąż, jego ogromne wsparcie i pomoc przy małym, nie wiem, jakby to się skończyło.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020246 przez Brukselka
Nefri Hmm... Czy ja gdzieś pisałam o końcu laktacji? Napisałam tylko, że trzeba uważać, bo jeśli maluch będzie najedzony i nie będzie ssać, to mleka będzie mniej. Gdyby parcie na kp było połączone z rzetelną wiedzą, byłoby cudownie. Niestety często jest tak, że matce mówi się: karm za wszelką cenę, padnij, ale karm, a pomocy żadnej. To akurat mój przykład. Gdybym nie mieszkała w Warszawie, pewnie bym zrezygnowała po tygodniu. Jak czytam Twoją historią, to jakbym czytała o sobie. Płacz, walka i sukces ;)
Wiesz, możemy się jeszcze o to pokłócić, ale chyba w tym temacie mamy podobne zdanie... (przynajmniej w zasadniczej części)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020272 przez mała82
Spoko dziewczyny. Inaczej rozmawia się na żywo a inaczej czasem odbiera coś co.ktoś napisze np na jakimś forum
I potem zdarzają się nieporozumienia niepotrzebne. Obie macie rację ;-)
A my już w domu od godziny ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020279 przez Nefri
Mała ale super, że udało się Wam tak szybko wrócić do domu :) zazdroszczę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020307 przez moofka
o kp to już nieraz widziałam awantury na forum na różnych wątkach ;) mi było łatwo bo Zośka od razu załapała, owszem miałam wymęczone sutki ale krwi nie było. a nawał to miałam taki że ho ho :blink: raz jak wyszłam spod prysznica to mąż latał za mną i wycierał z podłogi bo ja się schylić nie mogłam :silly: także jestem za kp ale nikogo nie skrytykuję za decyzję bo nie wiem jak to jest jak coś nie wychodzi :whistle:

mała super że już w domu jesteście :)

Nefri ja dzisiaj zjadłam pół dużej milki oreo :blink: no ale jestem przed @ to sobie wybaczam :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020445 przez mała82
No i tak jak podejrzewalismy artur trz ma.nietolerancje laktozy :-( jesteśmy już po wizycie u lekarza. Na razie na zmianę pierś + delicol z nutramigenem, przez kilka dni obserwacja, badanie kału i wtedybdalsze decyzje czy podawać więcej piersi czy nutramigenem, czy zostawiamy tak jak jest. No to czekają nas ciężkie dni i noce :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020449 przez Nefri
Mala właśnie zadalam ci pytanie na temat karmienia na drugim forum, wiec już nie musisz odpisywac ;) a napisz jaka Filip?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020532 przez mała82
Nefri sto lat dla Tymonka (^) (g) <:o)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020540 przez jeta
Nefri - wszystkiego dobrego dla Tymonka!!! Za Ciebie kciuki jutro trzymam!!! Odezwij się proszę co i jak :)

mała82 - jak starszy brat reaguje na Artura? No i w ogóle jak sobie radzicie? Proszę o zdjęcie - jeśli nie masz nic przeciwko. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020543 przez Nefri
Mala, Jeta dziekuje :) Tymek taki zajarany byl jak nigdy, jak zgasilismy swiatlo i wszedl tort ze swieczkami i wszyscy spiewali sto lat, to sie poplakalam, bo nigdy nie widzialam go tak szczesliwego i jak wszyscy klaskali i dmuchal swieczki, mowie wam mega byl zajarany. musielismy dwa razy mu tak spiewac i swieczki zapalac, bo sam zgaszal swiatlo i gadal "sto lat jeszcze raz".
jutro postaram sie odezwac ze szpitala. Boze jak ja bede tesknic za tym moim dwulatkiem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu - 9 lata 2 tygodni temu #1020544 przez Nefri
a taki tort zrobila moja siostra, nie jadlam bo nie moglam z racji cc, ale byl zajebisty, o smaku oreo z mascarpone

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl