BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

9 lata 2 tygodni temu #1019918 przez Brukselka
marti Zróbcie też zwykłe CRP. Jak wyjdzie wysokie, to bakteria, a nie wirus. A może macie za sucho w domu? Macie jakiś nawilżacz? Czasem to pomaga. Poza tym inhalacje dużo dają: ciepłe, z solą lub jakimś olejkiem, np. sosnowym.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1019964 przez mała82
Nefri a Artur ma na pokoju dwóch kolegów i to dwóch Erykow ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu - 9 lata 2 tygodni temu #1019966 przez Nefri
Mala he he, tak to właśnie jest, niby tych Erykow bardzo mało jest, ale pewnie tak jak z Tymonem, zaraz zrobi się popularne. Tak czy inaczej już nie zmienię imienia, bo bardzo mi się podoba ;) a Ty kiedy wychodzisz?
Marti kupiłam te szczoteczke soniczna, co linka przesylalas. Super jest, przynajmniej wiem, że te zeby ma porządnie wymyte.
Ja w tym roku nic na święta nie szykuje. I tak mąż będzie jeździł trochę do mojej mamy trochę do swoich rodziców, na pewno coś dadzą a ja w szpitalu będę kiblowac i i tak nie mogłabym tego wszystkiego jeść, bo mam nadzieje, że będę karmić piersią. Poza tym w niedziele wyprawiamy urodziny Tymonowi, szykujemy pokaźny obiad, plus moja siostra piecze tort ze świnka peppa, a właściwie george'em, czyli jej bratem :laugh: i tort beżowy, wiec zarcia będzie Full, na nic innego już byśmy czasu nie znaleźli, bo ja w poniedziałek 21 grudnia już się do szpitala melduje :( ale przyszłe święta nasze! W nowym domu, zamierzam zrobi duże, rodzinne święta.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020046 przez jeta
mała82 - serce pewnie Ci się krajało jak Filip z płaczem wychodził...

marti1234 - widzę większość imprez 20 grudnia :) My też planowaliśmy tak na początku, ale komuś nie pasowało z najbliższych i odpuściliśmy. No a teraz nie wiem kiedy zrobimy... Niewykluczone, że wcale. Tylko symboliczne dmuchanie świeczki.

Nefri - często jest też tak, że dopiero jak masz dziecko to zwracasz uwagę na inne dzieci z tym samym imieniem i się okazuje, że jest ich całkiem sporo ;) Ale nie martw się, na pewno Twój Tymonek i Eryk są wyjątkowi i niepowtarzalni :)

U nas zaczął się bunt. Przy odmawianiu mu jakiś rzeczy jest rzut na podłogę i płacz.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020064 przez mała82
Nefri powiem Ci ze wg mnie nie będziesz.miała problemu z pokochaniem Eryka. Ja już sobie nie wyobrażam życia bez Filipa i Artura ;-) nie masz.się co.martwić o to, już za.kilka dni sama się przekonasz ;-)

Jeta oj bolało jak.diabli jak.ja musiałam.zostać tutaj a oni wychodzili

Chciałabym jutro wyjść ale.zobaczymy czy się uda, czy malemu zoltaczka nie wyjdzie bo tak coś lekarka podejrzewa.
A i zaczęłam dokarmiać nad ranem dzisiaj. W domu będę walczyć o większą laktacje a tu wg pielęgniarek mały jest duży i to co mam na początku może mu nie wystarczać. Nie chcę żeby spadł na wadze więc przestawiam a potem.trochę dokarmiam i widzę.ze mały spokojniejszy jest teraz więc może.faktucznie było mu za mało.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020065 przez mała82
Nefri ja też bym nie zmieniła.wybranego imienia. Tylko od razu pomyślałam.O twoim.małym.jak trafiłam.Do tego.pokoju ;-)
Zresztą z filipem było podobnie. Jak wybraliśmy mu imię to.potem wszędzie w jakichś rankingach czytałam jakie to popularne imię ;-) wszędzie na jednym.z trzech pierwszych miejsc jeżeli chodziło o.popularność

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020069 przez Nefri
Mala ta cholerna zoltaczka to zmora :( no to mnie pocieszylas z ta miloscia :) no eryk poki co na 40 albo nawet 60 w rankingu popularnosci- wiec to tez pewnie taki zbieg okolicznosci.
zycze Ci, zebyscie jutro wyszli, ale bedziecie miec super

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu - 9 lata 2 tygodni temu #1020070 przez Brukselka
mała Nie uznaj mnie za wariatkę laktacyjną, ale...







Jeśli nie masz problemów z karmieniem, może lepiej nie dokarmiaj. Na początek małemu wystrczy tyle, ile masz. Później przyjdzie nawał i wiadomo jak będzie. Dokarmianiem zmniejszasz produkcję mleka: mały się najada, więc nie ciągnie, a to sygnał dla twojego ciała - nie produkuj tyle mleka, bo nie potrzeba. I tak w kółko. Poza tym jelita noworodka nie są gotowe na mleko modyfikowane. Zrobisz, jak chcesz, ale może warto to przemyśleć?
Nawiasem mówiąc, tę pielęgniarkę powinni zwolnić z pracy za te słowa, bo to brak kompetencji. Ale to inna para kaloszy ;)
Fajnie by było, gdybyście wyszli jutro. Filip miałby braciszka (i mamę) już w domu :P
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020074 przez Nefri
ja musialam w szpitalu dokarmiac, bo mlody w ogole nie potrafil ssac na poczatku i bardzo tracil na wadze. polozne bardzo mnie wspieraly w walczeniu o kp i pomimo, ze w szpitalu dokarmialam to sie udalo i potem karmilam piersia 12 miesiecy, wiec bez przesady. poza tym sa kobiety, ktore z roznych powodow nie moga karmic piersia, co nie znaczy ze dzieci nie sa zdrowe, a mm tez jest dopasowane do potrzeb takich maluszkow

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020090 przez Nefri
A i jeszcze Brukselka dodam, że nie każda kobieta ma nawal. Ja nie miałam i ktoś może pomyśleć, że to przez cc, ale moja siostra w pierwszej ciąży, poród sn w 34 tyg miała nawal a w drugiej, poród sn w 39 tyg nie miała nawalu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020092 przez jeta
U mnie z karmieniem na początku nie bardzo było. Miałam cc. Julek miał problemy żeby porządnie zassać. Dokarmiałam go mm w szpitalu. Nie najadła się z samej piersi. Ściągałam też swoje i dawałam z butelki. Później się rozchulało i mały załapał i było wszystko ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020106 przez Brukselka
Nefri Młody nie potrafił ssać, no bo kiedy miał się nauczyć? Trzeba dać szansę. My, zanim wyszłyśmy z karmieniem na prostą, męczyłyśmy się (głównie ja) prawie miesiąc. Położne są właśnie od tego, żeby wspierać, nie napisałam, że jest inaczej. Napisałam tylko, że słowa tej konkretnej świadczą o niekompetencji. Nie napisałam też, że jeśli dokarmiasz, to się nie uda i wszystko na nic. Napisałam tylko, że krótsze ssanie dziecka to sygnał dla organizmu, ile mleka ma przygotować. Jeśli maluch ma duże zapotrzebowanie, najlepszym rozwiązaniem – jeśli z jakiegoś powodu nie można karmić piersią – jest podawanie własnego mleka, a nie mieszanki. Tak się złożyło, że ja przez krótki czas nie miałam takiej możliwości, bo Ola bardzo szybko mnie pogryzła, a odciąganie szło opornie. Nie miałam laktatora, a rany nie chciały się goić, więc ból był nieziemski. Dlatego poprosiłam o dokarmienie mm. Mieszanka powinna być do takich właśnie przypadków. Jako wyjątek, a nie norma. Gdy nie można inaczej.
Rzeczywiście, są kobiety, które z różnych powodów nie mogą karmić, statystyki mówią o 2–3%. I to są te wyjątkowe przypadki, kiedy nie można inaczej. Wiem, że dąży się do tego, żeby w takich przypadkach podawać na tym etapie mleko z banków, ale jest go mało i niestety starcza głównie dla wcześniaków.
Nie napisałam, że dzieci karmione mm nie są zdrowe. Bywają, tak samo jak bywają dzieci kp bardzo chorowite. Wszystkie mamy dostęp do informacji na temat korzyści kp lub jego braku czy składu mleka modyfikowanego, więc nie widzę powodu, żeby o tym pisać. To nie moja sprawa.
Z jednym się nie zgodzę. Mleko modyfikowane nie jest dopasowanie do brzuszków tak małych dzieci. Zaburza powstającą dopiero florę bakteryjną i nie rozwija jej. Może kiedyś uda się stworzyć takie mleko, żeby pod tym względem było jak mleko matki. Na razie tak nie jest. Więc jeśli decydujesz się na mm, najlepiej zrobić to jak najpóźniej.
O nawale pisałam, że jeśli wydaje się, że w pierwszej dobie jest mało mleka, to jeszcze o niczym nie świadczy. Dla mnie nawał to nie sikające piersi, tylko po prostu zwiększenie produkcji, które nie zawsze się czuje. Źle się więc wyraziłam. Staram się nie porównywać matek ani dzieci, bo do niczego to nie prowadzi.

Napisałam tylko, że jeśli Mała ma możliwość, to może lepiej dokarmiać swoim mlekiem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020109 przez marti1234
Hej dziewczyny :-)
Brukselka - nawilżacza w mieszkaniu nie mam, jedynie miseczki z wodą na grzejniku... Byliśmy dzisiaj na wizycie u lekarza - osłuchowo bez zmian. Generalnie mam już zaświadczenie, że może iść do żłobka w poniedziałek. Pediatra powiedziała, że taki katar i kaszel to efekt wysokich temperatur w żłobku i suchego powietrza i żeby nie spodziewać się, że w sezonie grzewczym będzie inaczej. Coś w tym jest bo już dzisiaj po katarze ropnym nie ma śladu, jest zwykły ;-P
Mała a jak Artur Ci sypia? Adaś dostał żółtaczki w drugiej dobie i zostaliśmy o jeden dzień dłużej, ale naświetleń nie miał. Pamiętam, że przy tej żółtaczce bardzo dobrze spał, z 6 godzin bez przerwy w nocy. W dzień normalnie budził się na karmienie, normalnie czyli bardzo często. Na temat perypetii z karmieniem piersią się nie wypowiadam - jeszcze mam traumę ;-P
Nefri - co do imienia to ja sobie Adama już wcześniej jakoś wymyśliłam, że nawet jakby pół osiedla miało tak na imię miałabym to gdzieś ;-P Powiem Ci, że jakoś się nie dziwię, że w tym roku nic nie będziesz przygotowywać na święta :laugh:
rany laski idę spać po padam na twarz
Mała trzymam kciuki, żeby jutro Was wypuścili. No i wiesz jeśli Was zostawią jeszcze na te parę dni bo mały będzie potrzebował naświetlań to głowa do góry, bo to tylko dla Waszego wspólnego dobra...łatwo się pisze a hormony swoje robią..Trzymajcie się :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020133 przez mała82
Brukselka spoko, rozumiem i też wolałabym karmić piersią i wydaje mi się że już dzisiaj na dobrej drodze jestem. W nocy raz dokarmilam małego i teraz już nie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 tygodni temu #1020138 przez Brukselka
Mała A jak mu ogólnie się żyje po tej stronie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl