listopad 2015

Hejka

Patuśka ja to Ci zazdroszczę masz już synka ze sobą nie mogę się doczekać aż mój bąbel zdecyduje się do nas wyjść !!!! rana i tak pewnie goi sie długo ale Ty już na chodzie i nie narzekasz więc jest dobrze

MoNiQa ach jaka księżniczka nam tu pozuje króliczek przesłodki i wydaje się że już taka pulchniutka

Ja od wczoraj nic wzięłam się za porządki na zakupach połaziłam i zamiast się coś ruszyć to ja się lepiej czułam brzuch tak nie bolał energi masę hhahaha ale słabo czułam Jaska już się troche denerwowałam ale wypiłam całą wode izjadłam dwa jabłka ( uzależniona jestem od jabłek) no i zaczęły sie wygibasy dzisiaj może jakiś spacer dłuższy zalicze może pomoże

Moniqa jak cudna ta twoja Emilka taka maleńka
Patuska ty to masz powera jak ty juz po urzędach latasz ja napewno nie ruszęsię zdomu jak urodze przez jakiś czas mąż będzie wszytsko załatwiał zresztą wie co i gdzie wcześniej też sam załatwiał
Patrizia tak to jest jak chcesz to nie możesz jak nie chcesz to masz Ale to że masz dużo energi to też dobre wieści może będzie Ci łatwiej i szybciej urodzić

Hej dziewczyny

Moniqua jaka cudna Emilka!!! Rośnie dziewczynka, aż miło popatrzeć ))

Patrizia Jaśkowi chyba dobrze u mamy w brzuchu Pogadaj z nim, powiedz że po drugiej stronie brzucha jest fajniej

Iwkaa u mnie też mąż będzie wszystko załatwiał bo raz że nie wiem czy poradziłabym sobie z językiem, a dwa on się bardziej na tym zna

Jezu jakie porąbane sny dziś miałam, aż jestem pod wrażeniem swojej podświadomości....
I chyba za długo spałam, bo taka się ospała czuję, może też przez pogodę, bo jest raczej pochmurno.

Moniqa piękna ta Twoja Emilka!!!
Oj tak masz racje czlowiek codziennie sie czegos uczy

Patrizia niech siedzi jak najdłużej w brzuszku

iwkaa musiałam wszystko pozałatwiać żeby teraz już tylko odpoczywać

agadzie ja tez mam teraz dziwne sny ://

Śliczny malutki
A jak z karmieniem? Dajecie radę ?
U mnie się chyba jednak pierś zapowiada, bo znów wycieki mi się pojawiły, i to większe niż dotychczas.

Patuśka no słodziutki Fabianek

agadzie84 super masz z tymi cyckami mi jakoś nie chce samo nic lecieć ale jeśli chodzi o sny to właśnie śniło mi się dzisiaj że obudziłam się i cały top miałam mokry i wielka plama na nim tak mi z lewego cycka naleciało

Teraz to chyba najgorszy czas przede mną to czekanie i niecierpliwość kiedy się zacznie pominę już fakt że wszyscy piszą dzwonią czy to już jestem po ???? no masakra chyba jutro (jak sie będzie chciało memu mężowi) złożymy łóżeczko bo już się doczekać nie możemy hahahaha

Patuśka oj jaki piekny maluszek tak sie ciesze ze juz mozecie sie razem tulic super
Wlasnie jak ci idzie z karmieniem czy dajesz mu piers
Tak sie ciesze czekamy teraz na nastepne mamuski co beda mialy dzidziusie wszystko sie zapowiada ze nastepna bedzie Patrizia hihi

MoNiQa aaa nawet nie mów mnie to już wcześniej dziewczyny obstawiały że pierwsza polecę i co jak tak dalej pójdzie to będę chodzić przeterminowana a mój termin ważności tylko do wtorku

Dziewczyny tak sie zastanawialam czy wam to napisac ale napisze bo w koncu u nas przy porodach dzieja sie tez niebezpieczne sytuacje to lepiej wszystko wiedziec
Przyklad mojej cioci .
Piekna ciaza bez problemowa nawet nie miala zbytnio problemow z objawami ciazowymi przychodzi ten czas bliski porodu lekarze powiedzieli ze ona jest napewno w 8 miesiacu ciazy lecz ona miala inne przeczucia wedlug jej obliczen wychodzilo na to ze to 9 miesiac i to juz ten czas ale...nic ja nie ruszalo poszla do szpitala do lekarzy konowalow poprosila o usg tlumaczyla ze to juz i strasznie sie martwi zobaczyli jej ksiazeczke ciazowa uznali ze sie wymadrza ze niby jest lepsza od lekarzy tym bardziej jak widzieli ze nie zaczyna sie u niej nic... Tak ja olali i olewali przez caly miesiac a ciagle chodzila tylko dotykali na odczepne brzucha rusza sie a rusza to prosze isc do domu ....
W koncu przyszedl ten ich termin a tu dalej ja nie rusza.... Zrobili w koncu te wyczekiwane usg ...bylo juz drastycznie jej mala dziewczynka byla juz w wodach a raczej te wody zamienily sie w galarete bo rzeczywiscie zamiast w 9miesiacu to byla w 10tym mala udusila sie tym swinstwem rodzila martwe dziecko
Teraz a szczegolnie ty Patrizia nie martw sie hihi nie pisze to zebys sie bala bo w koncu kobieta ma tak zwane 2 tyg do przodu i do tylu termin
Ale jesli dziewczyny zobaczycie cos u siebie niepokojacego to dawac do szpitala i absolutnie nie dawac sie zbyc
yeraz wierze ze napewno nie bedzie tak zle ze juz wszyskie bedziecie mialy bardzo szybki i latwy porod hihi
Tak jak ja z Danielkiem 15min od pierwszego skurczu hihi :-D :-D :-D :-D :-D :-* :-* :-P

Moniqa to podkrecilas atmosfere....

O masakro, to faktycznie konowały...nawet nie wiedziałam że coś takiego może się przydarzyć.. współczuję cioci
Ja się już czuję jak słoń, brzuch mi co chwilę twardnieje, i chyba się obniżył, takie mam wrażenie, a mały jakby jeszcze bardziej naciskał na pęcherz, o ile to w ogóle możliwe...

Oddałam kota teściowej, strasznie szkoda mi go było:( płakała, nie jadła, lepiej jej będzie na górze. A my kiedyś weźmiemy innego kota. Szkoda, bo jak była to troszkę mniej samotnie mi było, ale zwierzaka nie będę męczyła.

Za to ambitnie wyszyłam to co chciałam zrobić od początku, tylko powprawiać się chciałam, pierwsze coś co mogę wstawić w ramkę bo nawet wygląda
tylko muszę obszyć naokoło.

Ale ja naprawde nie chce zebyscie mnie zle zrozumialy jejku :'( :'( :'( :'( chcialam dobrze i myslalam ze jak kobieta wie duzo to lepiej sie zorientuje aby uniknknac niektorych sytuacji wiec dlatego napisalam zeby bylo dobrze
I podkreslilam ze napewno tak NIE bedzie

Moinqua i dobrze że napisałaś, ku przestrodze!

MoNiQa spoko ja nie takie sytuacje mam opanowane nie dam się zbyć na pewno tydzień po terminie jeśli będę chodzić jeszcze to maja już mi wywoływać mnie nie uraziło to co napisałaś więc spoko

agadzie84 rozkręcasz się widze z wyszywaniem a kotkowi pewnie bedzie lepiej u teściowej skoro nie mógł się przestawić biedaczek