Mamusie czerwiec 2012

hej Dziewczyny,
troche sie uspokoiłam. Lekarz powiedział ze o cesarce mam narazie nie mysleć, Młody żeczywiscie jest duzy... według usg termin mam na 12 maja (w karcie 1.06). czyli jest wiekszy o 2,5 tyg. wazy 1420.

dno macicy na 30 tydzien czyli o dwa tyg wyzej. no ale to nie jest o 4 tyg.

a ile wasze szkraby juz waza??

ja nie wiem ile mój wazy bo nie mialam usg

chłopek gdyby nie ta dodatkowa wizyta tez bym nie wiedziała,
mojemu lekarzowi ewidentnie się nie chciało.

no a moj nie napisal ostatnio

witajcie kobietki.
Natalia Twoja dzidzia naprawde duza bo u mnie na wizycie wyszlo ze dzidzia wazy 654g.
nie pisalam sporo czasu ale staram sie odpoczywac,choc niewiem czy wytrwam do konca ciazy. dzis jak chcialam wstac z lozka tak rwala mnie lewa noga ze nie moglam sie podniesc,bo bym sie pewnie przewrocila

nataleczka tez tak mam jak w weekend bylam z mama na spacerze to ledwo do domu doszłam a później caly wieczór cierpiałam

nataleczka moze to wszystko jeszcze sie zmieni ,czasem maluszki raz rosna wiecej a pozniej zwalniaja i rosna juz mniej takze nie przejmuj sie na zapas...dbaj o siebie i badz dobrej mysli bo zestresowana mama to zestresowany maluszek...
oj dziewczyny wspolczuje Wam tych roznych boli bo ja na szczescie nadal czuje sie swietnie i gdyby nie ten malutki brzuszek nawet moglabym "zapomniec" ze jestem w ciazy... i tez czasem zdarzaja mi sie humory ze wzgledu na hormony jak rozumiem i tez mezowi sie obrywa,coz musza nam to wybaczyc jak mam zly humor to odrazu synus duzo mniej kopie sie nie rusza i zal mi sie go robi bo pewnie czuje te moje nastroje i staram sie wziasc w garsc

kurcze cos mnie dzisiaj brzuch boli kuje mnie co jakiś czas, dobrze że w środe do lekarza ide, bo mnie to trpche niepokoi

Natalia^^ dwa tygodnie to nie dużo bo mój mały jest cały czas o 5 dni większy Każde dziecko inne i inaczej rośnie Co do wagi to moje ostatnio USG było w PL w 21 tc i mały ważył 479g teraz USG nie miałam i z tego co mi położna powiedziała to już mieć nie będę

Ja jako tako lepiej się czuję odkąd zaczął się u mnie 5 miesiąc ale czasami mały mnie strasznie uciska i czuję jak się przemieszcza ale ogólnie nie mogę narzekać Jedynie co to czasami mi kończyny drętwieją w dosłownym tego słowa znaczeniu bo albo nogi albo ręce

A co do pasów czyli dobrze zapinałam, tak jak większość z Was.

wielkoscią juz sie tak nie przejmuje,
ale jesli chodzi o drętwienie to powiem wam ze oststnie dni szok, wstaje obolała, szczególnie szyja mnie boli, i zauwazyłam ze jak zamiatam albo zmywam podłoge to krzyze mnie bola. wczesniej tak nie miałam wiec teraz chyba pora aby sie oszczedzać....

Ale tak sobie mysle skoro wyzaczył mi datę porodu na 12 maj, to zostały mi dwa miesie i powinnam wiec wszystko na poczatku maja włącznie z torbą, bo moze maluszek sie pospieszy.... a ja jestem w polu nie mam nic...

mi od kilku dni zaczely nogi puchnac. ze ledwo co kapcie wcisne:( a brzuch z kazdym dniem coraz wiekszy, okropna zgaga mnie meczy prawie po wszystkim.

nataleczka ja wiem co to znaczy miec zgage, i dobrze cie rozumiem. własnie mnie męczy a w domu nic co mogłoby pomóc nie mam:/

nie uwieżycie, skonczyło sie kucie u mnie i remonty to sasiadka z góry zaczęła... tv nawet nie moge obejrzec, te bloki z betonu tak maja ze wszystko sie niesie. no ale cóż oni przezyli moj ja musze ich przezyć,

Natalia^^ ja stwierdziłam że torbę spakuję na koniec kwietnia bo zawsze lepiej żeby sobie już była A jak łóżeczko i wózek przyjdą w sobotę to powoli zacznę prać ciuszki Pracuje 5 dni w tygodniu więc muszę szykować sobie powoli w dni wolne tak więc czas zacząć coś powoli szykować Ja muszę jeszcze dokupić nianie, szafkę dla małego,pampersy i poczekać aż mi siostra wyśle parę rzeczy po swoim małym i już chyba powinno być wszystko a reszta to pewnie wyjdzie w praniu

Mi kończyny drętwieją podczas spania budzę się tak ze zdrętwiałymi rękami że ich rozprostować nie mogę.

A poza tym jestem przeziębiona już od tygodnia mnie męczyło więc wypiłam ten syrop prenalen bo kupiłam w PL ale nic mi nie pomógł i jest gorzej a do lekarza się nie dostanę do najbliższego poniedziałku

Koni zazdroszczę Tobie, ja nawet nie wiem od czego zacząć, taki miała plan na początku a tu wszystko nie po mojej myśli, przez remonty brak funduszy no ale nie wyobrazam sobie czekac jak moja kolezanka. nic poza ubraniami nie miała w 36 tyg nawet torby... szok teraz 38 tydz a ona dobiero sie pakuje:P

a ja dziewczyny torbe do szpitala mialam spakowana tydzien przed porodem no i co i nie urodzilam w terminie, rozpakowalam torbe i mnie wziely skórcze 8 dni po terminie

teraz dopiero jak bede miala jechac do szpitala spakuje torbe ale powiem mezowi gdzie co mam przygotowane