BezpiecznaCiaza112023

Mamusie czerwiec 2012

12 lata 9 miesiąc temu #340457 przez nati.olsztyn
Widzę że wszystkie mamy podobne obawy i wątpliwości...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340471 przez magda__kielce
ja mam dokladnie te same obawy narazie postanowilismy ze maz bedzie ze mna ale do momentu kulminacyjnego,czyli jesli porod bedzie dlugo trwal to bedzie ze mna,czasem wystarczy ze ktos z toba pospaceruje i pomasuje plecy :laugh: podobno bo to moje pierwsze dziecko wiec sie niebede mondrowac,postanowilismy ze sam zdecyduje kiedy bedzie chcial wyjsc ale mysle ze moze wtedy juz zostanie do konca ;) Musimy to jakos przezyc dobrze miec z kims o tym pogadac jednk to wcale nie proste rozmowy,ja mam wokol siebie mnustwo mlodych mam ale jakos wprost wstydze sie zapytac.
Niebede nalegac chociaz mialam taki zamiar :silly:
A jak sie czujecie?? bo ja dzis fatalnie bola mnie plecy a malo tego wczoraj dziwnie napinal mi sie brzuch i lekko sie wystraszylam :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340568 przez chłopek
zahej
a mój mąż był ze mna przy pierwszym porodzie i teraz juz nie chce isc :( szkoda bo wiem ze raźniej by mi z nim było, ja sie dobrze czuje, chociaz ostatnio miałam skurcz w łydece i dalej mnie boli

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340614 przez martynka9996
Cześć dziewczyny przez weekend tyle piszecie że nie szok :ohmy:

Właśnie nadrobiłam :)

Kasiulka nie martw sie samymi odczuciami z porodu bo to nie tak ja byłam na pierwszym porodzie z moim mężem i nie wyobrażam sobie żęby teraz ze mną nie był. Naprawdę takie wsparcie drugiej osoby dużo daje. Samo to że facet widzi ile wysiłku i bólu musisz dać z siebie kobieta żeby urodzić to maleństwo i zawsze jak rozmawiamy ze znajomymi o porodzie to zawsze mój mąż mówi że naprawdę podziwia wszystkie kobiety bo wie jak to wygląda naprawdę. I to nie jest tak że on stoi w twoim kroczu i tylko sie patrzy jak ty rodzisz stoi na wysokości twojej głowy zawsze może ci coś podać potrzymac za rękę naprawdę niby głupoty a tak dużo i tak ważne jest to w tym momęcie.
A to że zobicie sie mniej atrakcyjne dla swojego faceto to nie tak poród z atrakcyjnością i sexapilem nie ma nic wspólnego.
Po urodzeniu małej przecinal pępowinę po czym położyli mi ją na piersiach taką umazana brudną płaczącą to razem z mężem płakaliśmy jak dzieci, no i później od razu poszedł mój mąż razem z położną i małą na mysie ubieranie a ja juz zostałam sama na porodówce wtedy rodziałm łożysko to na szczęście już nie boli i wtwdy lekarz ocenia czy jest całe czy nie. W moim przypadku było nie całe więc mialam jeszcze łyżeczkowanie macicy a później szycie. A mój mąż już w tym czasie siedział z mała na rękach w sali poporodowej. Kasiulka pytaj jak coś jak masz obawy to ci podpowiem jak było u mnie nie przejmuj się żadne pytanie nie jest głupie i czym wiećej wiesz tym epiej da ciebie :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340644 przez gumis24
ja jednak nadal nie jestem przekonana... :P jezeli maz bedzie ze mna do samego porodu to tez bedzie widzial ile mnie to wysilku kosztuje,zreszta oni to chyba widza rowniez przez cala ciaze,nie? chyba kazdy facet jest inny i jedni swietnie przez to przejda a inni nie...trzeba na ten temat szczerze porozmawiac...ja zobacze jak to bedzie kiedy juz zaczne rodzic i zdecydujemy na miejscu i ja i on...
chlopek a dlaczego Twoj maz nie chce isc poraz kolejny mozesz nam powiedziec??
ja czuje sie dobrze ale od 2 dni cala noga mnie boli od posladka do samej lydki ale da sie wytrzymac...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340649 przez Madeline
Hej kochane :)
Ja tak samo, tylko, że ja jestem nastawiona na to, że będę rodzić sama, bo nawet nie wiem czy u nas w szpitalu jest taka możliwość rodzenia z mężem :unsure:

Dzisiaj okropnie się czuję :( Wszystko mnie boli, każdy mięsień ciała, do tego boli mnie to kolano :( Boję się, że po tym moim upadku tak się poturbowałam, bo od wtedy mam te bóle mięśni, nie mam ochoty na nic, nawet jeść mi się nie chce. Mały kopie ładnie, ale jestem bardziej wyczulona na jego ruchy i przeżywam każdą godzinę gdzie się nie poruszył, ale za to wczoraj wieczorem dawał koncert i jest oki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340715 przez Kasiulka
Martynko dziękuję Ci za te słowa, to dla mnie bardzo dużo znaczy :* mój mąż bardzo się upiera, że chce być ze mną, a ja się po prostu boję, że on pojęcia nie ma na co się pisze...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340724 przez sister.anna
Kasiulka napisał:

Martynko dziękuję Ci za te słowa, to dla mnie bardzo dużo znaczy :* mój mąż bardzo się upiera, że chce być ze mną, a ja się po prostu boję, że on pojęcia nie ma na co się pisze...


Kasiulka, jesli Twoj maz bardzo chce to mysle ze zdaje sobie sprawe lepiej niz sadzisz z tego co sie tam bedzie dzialo.
Moj np wcale nie skacze pod sufit ze ma byc, ale uzgodnilismy, ze ja go potrzebuje poniewaz sama bardzo bym sie bala i byloby mi zle i samotnie, do tego obcy kraj i w takim momencie jeszcze myslec jak odpowiadac po angielsku.. Nie jest to nasz pierwszy wybor, jest to w jakims stopniu ostatecznosc bo nikt inny byc nie moze.

Po prostu szczerze i otwarcie porozmawiajcie, czego Ty sie boisz a czego on oczekuje i dlaczego chce byc przy Tobie.

Rozmawialam ostatnio ze starsza przyjaciolka Mamy, kobietka ok 70tki, mowila ze za ich czasow to mezowie wystawali pod oknami szpitala i czekali az pielegniarka wyniesie karteczke od ciezarnej ze juz po i czy wszystko dobrze, dopiero po paru dniach mogli wejsc do szpitala. I uwazam ze to bylo tez okrutne i nieludzkie.

Zadna z nas nie wybiera byc z mezem "dla mody" ale aby miec ukochana osobe przy sobie i moc liczyc na jej wsparcie. Uwazam ze to tam samo wazny powod by byc dla siebie jak atrakcyjnosc, seksapil czy ten blysk w oku meza o ktorym piszecie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340736 przez Madeline
Mój mąż chce być ze mną przy porodzie, ale ja się boję, że jak on mnie zobaczy w tych bólach i zobaczy jak dziecko wychodzi ze mną to zacznie się mnie brzydzić i nie będzie chciał się ze mną już więcej kochać. Jedynie to mnie martwi :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340744 przez nati.olsztyn
U nas póki co jest tak, że to mój J. jest bardziej przerażony tym co ja będę przechodzić niż ja sama...:)Oboje chcemy żeby był ze mną przy porodzie a jak to będzie jak już się wszystko zacznie to zobaczymy... Myślę że on sam zdecyduje w trakcie jak długo zostanie...:)

Byliśmy dziś na usg:) nasz Synuś waży już 1500g i świecił klejnotami a buźki pokazać nie chciał...:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340758 przez chłopek
gumiś mąż sie tym wykreca żę przeciez ktoś z Ksawciem musi zostać ale myśle że sie stresuje bo mój wczesniejszy poród troche trwał

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340773 przez gumis24
chlopek aha rozumiem...
ja sadze dziewczyny ze nie mozna generalizowac w zadna ze stron...musieliby sie panowie wypowiedziec... :blink: u mnie wypowiadala sie polozna na ten temat i mowila ze nie ma potrzeby zeby facet byl przy porodzie...ze oni czuja sie zagubieni widzac zone w takich bolach,czuja sie bezradni ze nie moga pomoc...ze duzo lepiej zainwestowac w dule lub zabrac np siostre lub inna bliska kobiete ktora przez poorod juz przeszla...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340776 przez sister.anna
Gumis zgadzam sie z Twoja polozna i faktycznie natura mezczyzny jest taka by nas bronic czy nam pomagac, a tu nic zrobic nie bedzie mogl.
Ale to trzeba miec najpierw wybor, a potem myslec czy mezczyzna przy porodzie to dobry pomysl.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu - 12 lata 9 miesiąc temu #340806 przez Madeline
Kochane jak będziecie miały chwilę to wejdźcie na tą stronkę: dziecko.onet.pl/72757,5,7,kalendarz_ciaz...84%20ci%C4%85%C5%BCy i obejrzyjcie sobie "Tajemnice okrągłego brzuszka". Super filmik ma 4 części, mi łzy popłynęły :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 9 miesiąc temu #340820 przez gumis24
Madeline filmik nie dziala poza granicami Polski :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl