Mamusie czerwiec 2012

kami ja tez mam miec synka ale jajeczek ani siusiaka nie widziałam, a dwóch lekarzy potwierdziło ze chłopak

już o paru takich niespodziankach słyszałam, a to moje maleństwo jakoś nie chce się ujawnić mąż mnie pociesza, ze mu dobrze u mamusi w brzuszku ale ja gwarantuje, ze "na wolności" będzie mu jeszcze lepiej

kami ja pierwszego synka w 41 tyg urodziłam, jak to powiedzial mój gin dzidzius ma swój termin

Witam mamusie!
Ja wczoraj po spacerku dostałam takich bóli jak na miesiaczkę, ale trwało to kolo 30min i przeszło, potem wieczorem miałam to samo, ale dziś już ok. Tylko maluszek mój dziś jakoś mało się wierci, próbowałam podjadć i kłaść się na boku, ale nie pomaga. Zaczynam sie martwić :/
Hea niestety ból nas nie ominie, ale ale bobaski nam wszystko wynagrodzą POczytałam trochę majówki i jak się czyta posty tych już rozpakowanych mamusiek, to wielki banan mi się na buzie ciśnie.

KAMI ja mam termin pod koniec czerwca i już się nie mogę doczekać, ale Twoje znieciepliwienie mogę sobie tylko wyobrazić. Trzymam kciuki, żebyś za długo czekać nie musiała!

Kochane to ja mykam się ogarniać i zmykam do mamci na upragnionego grilla, mąż później dojedzie. Już się cieszę na samą myśl o tym jedzonku

Do juterka

iwonka_wwa nie martw się, dzidzia czasem ma prawo mieć swoje 'ciche dni' jak każdy człowiek, kiedyś ginekolog mi powiedział, że dziecko to nie robot tylko żywa istota, która też może mieć lepsze i gorsze dni

Właśnie wróciłam ze spacerku już nie ta forma, ciężko się chodzi najlepsze jest to, że spotkałam grupkę małych dzieci i słyszę za plecami "ona ma piłkę" specjalnie odwróciłam się i patrzę, ale dzieciaki nie mają żadnej piłki do grania, więc zapewne chodziło o mnie

iwonka ja miałam wczoraj to samo ból jak na miesiaczkę i tez tak trwało jak u ciebie

Dziewczyny zaczynacie mi dawac do myslenia z tymi objawami itd, ja niby faktycznie jestem tu "najbardziej zaawansowana" ale ani mi nic z cycuchow nie leci, ani zadnych skurczy miesiaczkowych itd....hhmmm... kluje mnie czasem jak malutka glowke glebiej wsadzi ale tak poza tym to zero "objawow". Jeszcze 2 tyg w sumie wiec wszystko sie moze zdarzyc.

Rozmawialam teraz z moja Mama jak ona przechodzila porod mnie i brata, nie miala tez nic specjalnie wczesniej, poszly jej wody i po 3 godz tej intensywnej fazy porodu juz bylismy na swiecie. Kurcze mam nadzieje ze geny maja cos tu do rzeczy.

Madeline dobilas mnie tymi zeberkami i kielbaskami, nie wolno takich rzeczy pisac !! Dopiero co sie doturlalam do kanapy po obiadku ale juz mi zapachnialo taka wedzoneczka i tym dymem z grilla mniam...obiadaj sie kochana za nas wszystkie.

W poniedzialek ide montowac fotelik w samochodzie i dopakuje torbe i inne takie bo Wy jestescie juz chyba bardziej ode mnie gotowe Musimy tez z mezem wyskoczyc na zakupy "zapasowe" typu ryz, makaron, puszki itd, zeby przez pierwszy miesiac moc latwe i szybkie posilki robic.

Wy tez uzupelniacie spizarnie kochane? Czy rodzice beda Wam dostarczac prowiant?

iwonka dzięki wielkie, mam nadzieję, że coś ruszy, a brakiem ruchów się nie denerwuj ale monitoruj, ja tez miałam kilka takich ataków paniki !
joanna no tak na mnie mąż mówi balonik ty masz piłke
sister.anna ja sobie zapełniłam zamrażarkę obiadkami tj. różnymi mięsiwami duszonymi z warzywami i gotowanymi kotlecikami, mam nadzieję, że ziemniaki ugotować i suróweczkę zrobić zdołam

Dzięki dziewczynki za pocieszenie. W końcu na wieczór zaczął maluch łobuzować, ale już chciałam na IP jechać. Uwielbiam te jego kopniaczki
Co do obiadków to rzekomo mąż ma się tym zająć, a jak będzie w praktyce, zobaczymy, prawdopodobnie mamusie poprosi o wsparcie..hehe.

Padam Moje plecy są na wykończeniu Tak jak mnie teraz rwą jak siedzę to masakra
Z całego dnia posiedziałam sobie tylko 30 minut i to by było na tyle. Szefowa na początku tygodnia powiedziała że będzie mnie sadzać na kasie i tak bilans tygodnia wygląda - 30 min siedzenia

Nic to już tylko tydzień wytrzymamy!


KAMI pracuję bo mieszkam w Irlandii gdzie niestety nie dają zwolnień lekarskich Nawet na początku ciąży jak krwawiłam dostałam zwolnienie na tydzień a potem musiałam wrócić do pracy no ale cóż już nam tylko tydzień został


sister.anna to że nie ma objawów nie znaczy że nie będziesz pierwsza Także spokojnie ciesz się jeszcze brzuszkiem

Madeline zła kobieta z Ciebie Daj trochę tej karkóweczki!

Koni współczuję Ci tej pracy, 3maj się cieplutko, ten tydzień szybko zleci!

iwonka_wwa dzięki Mam nadzieje że zostanie mi to wynagrodzone w postaci lekkiego porodu

A tak na poważnie to praktycznie każda dziewczyna u nas która stała na Customer Service w ciąży urodziła przed czasem

Koni jeśli miałobybyć przed czasem to już niedługo. Uważaj, zebyś z pracy prosto na porodówkę nie musiałą jechać. A tak naprawdę, to co za ludzie są w tej Irlandii, ze w tak zaawansowanej ciąży nie dadząc kobiecie posiedzieć. U nas może nie wszyscy są życzliwi, ale jak już zwrócisz na siebie uwagę to nie mają wyjścia