Mamusie czerwiec 2012

koni myślę, że dzidzia rozpycha się i faktycznie coraz niżej schodzi do kanału rodnego, poza tym twarda główka też może powodować ucisk...a jak tam u Ciebie te bóle jak na okres? u mnie odpukać wyciszyły się ja spałam nawet dobrze, ale przed samym wstaniem złapał mnie taki okropny skurcz w łydkę... myślałam, że umrę z bólu...

koni dobrze, jak ubiorę swoje to wstawię zdjęcie Ty również potem pochwal się

Joanna wczoraj mnie tak kluło jakby ktoś mnie igłą dźgał od środka a potem cały tył pleców u dołu i brzuch rwał nie mówiąc już od miednicy a jak się rano obudziłam to oczywiście bóle jak na okres ale zdarzają się one już rzadziej więc nie panikuję
Zresztą nawet jakby się coś za 2,5 tygodnia wydarzyło to dzidzia będzie donoszona więc mam nadzieje że synuś jeszcze poczeka.


Cieszę się że u Ciebie lepiej.

koni to całe szczęście, że te bóle u Ciebie pojawiają się rzadko ja też odliczam do do 37 tygodnia i wtedy niech się dzieje co chce damy radę, to tylko kilkanaście dni!
życzę miłego dnia w pracy, siadaj ile się tylko da i niech Ci czas szybko zleci:)

Czesc Mamusie!

Widze ze przygotowania u Was na calego. U nas juz lozeczko stoi ok 2 tyg zlozone ale jeszcze nie ubrane zeby sie nie kurzylo, zreszta w sumie tylko przescieradelko mam do zalozenia bo spac bedzie malutka pod kocykiem albo w spiworku.
Uwazajcie zebyscie nie przesadzily z ta posciela dziewczyny, bo ponoc oslonka na lozko jest niewskazana, tak samo absolutnie zadnej poduszki ani kolderki. Im mniej tym lepiej zeby sie male nie zaplatalo w cos bo one nawet z buzki sobie nie potrafia nic same zdjac.

Ja jak co sobote zrobilam sobie pomiary, waze 0.5kg mniej niz tydz temu, a pod biustem o 2-3cm mniej tez. Ale niby nic mi sie nie opuszcza...hhmmm... zgagi tez juz dawno nie mialam ale jak Mala wypnie zadek pod zebrami to b.ciezko oddychac. Sama juz nie wiem.

Postanowilam z mezem zaczac intensywne gwalconka, a co! Chociaz nam sie humorki poprawia od tego i moze mniej warczenia bedzie hehe. Jak teraz siedze w domu to jakos wiecej sil i sposobnosci bedzie do tego
Musze Wam powiedziec ze czuje sie jak na 38tydz naprawde super. Lepiej niz pare tyg temu. tylko spac mi sie znowu wiecej chce. Wiadomo ciezko jest nosic ten brzuszek i zejsc z lozka ale odpukac nic zlego sie nie dzieje. Wam tez tego zycze !

Koni w pracy mysl totalnie o sobie i wrecz wymuszaj zebys siedziala, z tymi bolami co pisalas ostatnio to Ci sie zwyczajnie nalezy. Nie zgrywaj harcerzowej tylko sie zwyczajnie pouzalaj nad soba troszeczke.

A Kami urodzila w miedzy czasie??

Milego dzionka dziewczyny.

Sister.anna przecież Ty jesteś pierwsza (tzn. druga) na naszej liście do rozpakowania Ciekawa jestem, czy rzeczywiście tak będzie

Kochane ja dziś jak byłam po chleb to myślałam, że nie dojdę do domu, takie miałam wrażenie, że małego mam między nogami, że szok. Jakby napierał mi na szyjkę i jakby miał zaraz mi wyjść, ale żadnych bóli tylko takie jakby kłucie. Ale gdy dotarłam do domu i trochę odpoczęłam wszystko się uspokoiło i jakby mały "wrócił" na swoje miejsce.

madeline też tak mi się kiedyś zdarzyło, teraz częściej czuje jak dzidzia uwiera mi na szyjkę bądź pęcherz i wtedy pojawia się uczucie kłucia i ciężkości, ale są to normalne objawy, spokojnie

właśnie zauważyłam, że sączy mi się siara z prawej piersi, wczoraj również...chyba organizm jest już gotowy do pracy

Czerwcowe brzuszki ja jeszcze w dwupaku, nic się nie działo

Koni przepraszam, że zapytam ale nie czytam Was od początku, dlaczego jeszcze musisz do pracy chodzić? Z tego co piszesz to nie śmigasz bez bólów żadnych ?

Joanna dawaj znać jak tam ciśnienie

U mnie dzisiaj swędzenie jakby mniejsze (ale i tak w poniedziałek idę do gin) Ale zaczął mi dziś dokuczać straszny ból brzucha jak na miesiączkę

hea Ty już możesz być spokojna, dzidzi gotowa jest do wyjścia w razie czego
kami dzisiaj póki co ciśnienie jest dobre, nawet spać mi się zachciało chyba po tym leku...
wyczytałam, że spodziewasz się dziewczynki imię wybrane? ile waży Twoja pociecha?
wiesz, może musisz pomóc dziecku urodzić się, ginekolodzy zalecają współżycie

Joanna według usg ma to byc chłopak ale ja dowodu w postaci jajuszek na fotce z badania nie mam więc kto wie? co do Twojej rady to niestety nic nie daje ale zażywam tego sposobu codziennie

Joanna wiem, wiem w sumie to nawet bym już chciała urodzić Chociaż trochę się boję tego bólu...

Joanna ja ostatnie parę dni mam tak, że w nocy się budzę, bo czuję wilgoć na bluzce lub koszuli nocnej i mam wielkie plamy mokre. A za ciula nie przyzwyczaję się do spania w staniku.

Dzisiaj szykuje się grill u moich rodziców i chyba wyciągnę moją drugą połówkę, bo jak usłyszałam, że będzie karkóweczka na grillu, szaszłyki i kiełbaska to takiego ślinotoku dostałam, że szok

hea chyba każda z nas obawia się porodu, dziecko zadecyduje, kiedy będzie chciało 'wyjść'
kami w takim razie będziesz miała niespodziankę, tym bardziej musisz czuć się zniecierpliwiona skoro nawet współżycie nie pomaga, to widać dzidziuś jeszcze chce zostać z brzuszku
madeline oj, ja też nie wyobrażam sobie spać w staniku...mam jeden taki bawełniany, nieusztywniany a drugi z fiszbinami do wyjścia...za mną grill chodzi od kilku tygodni