BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 8 miesiąc temu #405666 przez Misia
Hej Kobitki ... a co Wy tak szalejecie z tymi badaniami prenatalnymi ?? Ze względu na wiek czy co ?? Nie uważam, żeby to było sensowne ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405668 przez anoda89
Badanie plenatarne dzielą się inwazyjne i na nieiwazyjne, nieinwazyjne się zalecane wszystkim kobietą żeby wykryć ewentualne wady rozwoju płodu. Inwazyjne zalecane są kobietą powyżej 35 roku życia i tym które urodziły wcześniej chore dziecko.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405692 przez Madlen
Misia nie szalejemy, to właśnie zdrowy rozsądek przemawia. Poczytaj o tych badaniach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405695 przez Misia
No a jak coś się wykryje ?? Np. zespół downa albo Edwardsa to co wtedy ??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405696 przez sylka
Rodzice mają czas na oswojenie się i zaplanowanie leczenia lub usunięcie ciąży. Tak w skrócie na chłopski rozum. Różne decyzje sa podejmowane.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405701 przez [email protected]
Moi znajomi dzieki tym badaniom maja zdrowe dziecko,maluszek byl operowany jeszcze w lonie mamy wiec niech kazdy sobie sam odpowie na pytanie czy warto.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #405706 przez justyna84
Usuniecie ciazy to jest trudna decyzja ;) jak sie dowiesz ze masz chore dziecko np.z zespolem downa to tego w lonie nei wyleczysz ;) i zostajesz z decyzja usuniecia (chociaz nei slyszalam sylka zeby to bylo mozliwe,moze) ;) albo zostawisz dziecko, jak je usuniesz to do konca zycia bedziesz sie bila z myslami ze moze lekarz sie mylil i maluszek byl zdrowy a ty sie go pozbylas ,a jak zdecydujesz ze mimo wszystko urodzisz to dziecko bedzie skazane na cierpienie bo jak ciebie zabraknie to bedziem usialo sobie radzic same i tak naprwde po czesci bedzie nieszczesliwe ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405711 przez sylka
Masz racje trudna decyzja i ludzie różnie postępują

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405720 przez princess
anoda89 napisał:

Mi bóle tylko lekkie przechodzą jak sobie rękę położę w miejscu gdzie boli, rozgrzeje trochę mięśnie i przestaje. Pieczarkowa hmmm dawno nie jadłam. Teraz zjadłam żurek :).

Ciekawe co mi gin powie. Mam nadzieje że na te plamienia coś jeszcze przepisze albo jakiś cudowny lek da bo mi się chce wyjść albo chociaż zrobić sobie jedzenie. Mówię wam dziewczyny już mam takie schizy. Boje się czasami wstać żeby mi znowu krew nie poleciała a jak ktoś przyjdzie to siedzę jak na szpilkach i cały czas wydaje mi się ze znowu krwawię.

Biedactwo, musisz być silna dla swojej dzidzi. Wytrzymaj jeszcze trochę, niedługo to plamienie się skończy. Ja dziś się czuję tak jak na początku krwiaka, tylko na szczęście nie plamię. Mdłości, bóle i brak mocy mnie dopadły. Miałam dziś jechać na zakupy a zamiast tego leżę cały dzień.

Madlen napisał:

Pewnie, że da radę wytrzymać bez :) Tak widziałam dzidzię :) Princess, a Tobie lekarz zabronił zbliżeń? Czy sama zdecydowałaś? Anoda Tobie z powodu krwawienia lekarz zakazał tak?
A tak wczoraj pisałysmy o celibacie to i mam ja. Może to normalne bóle, może lekarz zapobiegawczo zakazał. Ale co tam, nieważne.
A ten lekarz czy jest specjalistą? Mówią, że dobry. Blisko mojego osiedla. Mój prowadzący ponoc najlepszy w Bydgoszczy a za USG bierze 120. Więc tam pozostanę.
Znów kłucia, leżę. Lenistwo usprawiedliwione..

Ale te 200zł to przegięcie, fakt ;) Nawet dzidzia ponoć machała, ja nie widziałam, ale za 200 zl doktor widział :laugh: ...

U mnie było tak, że na początku nie miałam ochoty a w 6 tc pojawił się krwiak i po pierwsze przytulanki są wtedy zabronione a po drugie przy takich bólach i plamieniu i ogólnej niemocy, bo wzięcie prysznica i zrobienie kanapek było wyzwaniem, to gdzie tu się jeszcze przytulać. Na wczorajszej wizycie gin stwierdził, że krwiaka już nie ma, nie mówił nic o przytulankach i ja nie spytałam. Poczekamy jeszcze trochę, bo od wczoraj mnie pobolewa, więc nawet ochoty nie mam. I co najlepsze mąż tak się boi o to wszystko, żeby nie zaszkodzić :) Dziś rano w łóżku specjalnie mówię do niego "chodź się pokochamy" a on strach w oczach i nie ma mowy ;) he
W Twojej sytuacji pewno chodzi o te bóle. Lepiej dmuchać na zimne i nie wywoływać wilka z lasu. Zabronił przytulanek, ale innych rzeczy nie, więc przyjemność nie jest Ci zabroniona :)
Zastanawia mnie, co znaczy, że gin bierze 120 za USG. U mnie nigdy się nie zdarzyło, żebym musiała oddzielnie płacić za USG, zawsze płacę za całą wizytę w którą wchodzi badanie ginekologiczne, usg, rozmowa, wczoraj mi jeszcze wymaz zrobił. Raz poszłam do ginekologa onkologa, starszy pan ale bardzo dobra opinia no i mi zależało na specjalizacji onkologicznej. Za badanie ginekologiczne zapłaciłam 200 zł a usg musiałam zrobić u gina w gabinecie obok za 100 zł, w sumie 300 wydałam. Później rozmawiałam z lekarzami ode mnie z pracy to mówili, że ci ginekolodzy to biznesmeni. Ten onkolog jest ordynatorem ginekologii w szpitalu wojewódzkim w moim miecie a reszta, którzy z nim przyjmują prywatnie to jego lekarze z oddziału. Interesowałam się jednym z nich, który specjalizuje się w ciążach wysokiego ryzyka i jak się dowiedziałam, że za założenie karty ciąży bierze 250 zł to po prostu śmiać mi się chciało. Rzeczywiście biznesmeni. Omijam ich szerokim łukiem i chodzę do lekarzy z innego szpitala. Nie są jacyś super cudowni ale przynajmniej nie zdzierają kasy na czym tylko się da.

Misia napisał:

Hej Kobitki ... a co Wy tak szalejecie z tymi badaniami prenatalnymi ?? Ze względu na wiek czy co ?? Nie uważam, żeby to było sensowne ...

Misiu, USG nie jest szkodliwe. Ja wczoraj miałąm zwykłe usg, trwało ono dłużej niż zwykle bo gin długo oglądał, mierzył, sprawdzał. Powiedział, że jeśli stwierdziłby, że coś jest nie tak to wtedy dałby mi skierowanie na prenatalne do szpitala. To był gin NFZ. Chodzę jeszcze do innego prywatnie i on pracuje w przychodni genetycznej, więc USG tzw. genetyczne będę miała jako kolejną wizytę i tak samo za 100 zł jak każda wizyta. Dopiero jeśli na tym USG gin zauważy coś niepokojącego to jest to przesłanką do dalszych badań prenatalnych.

Dziewczyny, doradźcie mi, dziś moja "przyjaciółka" o której wcześniej Wam pisałam urodziła synka i mimo, że nie rozmawiam z nią 2 tygodnie chcę jutro pojechać do szpitala z jakimś prezencikiem, jestem ciekawa malca :) Co o tym sądzicie? Pokłóciłyśmy się dość ostro i nie gadamy ze sobą, jechać tam? Wewnętrzny głos mówi mi, żeby jechać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #405722 przez justyna84
Princess jak wewnetrzny glos ci mowi zeby jechac to jedz , tylko zastanow sie czy jedziesz do niej bo jestes tak bardzo ciekawa dzidizusia ze juz nei mozesz wytrzymac czy jedziesz zeby zobaczyc dzidziusia i sie z nia pogodzic z calego serca . Tak tylko podsuwam bo czasami to tak jest ,wiesz ale wcale nei musi mam nadzieje ze cie nei urazilam :)

A tak na marginesie to dzisiaj sie dowiedzialam ze ciezarna nei powinna przebywac w szpitalach bo jest narazona na roznego rodzaju choroby np. gronkowca. Tez chcialam jechac w niedziele ale do babci mojego M i jakos po tej wiadomosci grubo sie zastanowie chyba ze bedzie cieplo to bedziemy siedziec na dworze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405728 przez kasia123m
Ja bede jezdziz z synem na rehabilitacje do szpitala dzieciecego.niby oddzial reh ma boczne wejscie z boku szpitala ale co mam zrobic.do 17 tyg chyba niepojde bo ta zasrana rozyczka,a potem maz bedzie na masazu bo trzeba go do wanny wlozyc a potem juz na cwiczeniach to ja bo siedze tylko na koryatrzu jak on cwiczy.maz w tym czasie jak umowi pralke blisko to w sam raz zawsze zdazy zrobic.

Ale mialam dzis wzdecia i chyba bol byl po tym.tylko nie wiem od czego.od ryby?od surowej marchewki?bo starlam sobie marchewke zamiast warzyw na parze.jakos niemoge narazie jesc warzyw na parze.wogole czuje to jajnik to jakis nerwik.musze sobie te nospe kupic zeby byla w domu.bo pewnie zaczyna sie wszystko rozciagac i coraz czesciej beda dolegliwosci.wogole dzis jakbym wiecej zoltawych uplawow miala.odrazu uczucie ze czasami sie leje i panika.

Fajnie dwa zlote medale dzis i braz.super. :laugh: :laugh:



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405729 przez princess
Jestem bardzo ciekawa malca jak wygląda, tym bardziej, że urodził się jako wcześniaczek (36 tc) z wagą 2400. Bardzo chcę go zobaczyć i najchętniej pojechałabym już, ale pierwszy dzień nie będę się tam zwalać, bo to dzień dla rodziny i ona pewnie zmęczona itp. Chcę jutro rano pojechać po prezent i do szpitala. Trochę się obawiam spotkania z nią, mam tylko nadzieję, że jak mnie zobaczy to nie zacznie rzucać jakichś tekstów, bo jeśli tak to automatycznie wyjdę. A jeśli byśmy zaczęły ze sobą powoli rozmawiać to też by nie było źle.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #405737 przez Madlen
Princess, a może lepiej ją przygotować na tą wizytę. ?Miała dość emocji. Napisałabyś jej sms z pytaniem, czy nie miałaby nic przeciwko gdybyś na chwilę ją odwiedziła. Wiesz.. pewnie będzie miała gości i może to nie być najlepsza pora na godzenie się.
Ogólnie uważam, że warto, ale nie jestem przekonana czy z zaskoczenia i w szpitalu..(skoro kłótnia była)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405752 przez anoda89
princess ja bym zrobił tak jak Madlen napisała. Jak pojedziesz i nie będziesz mile widziana to narazisz tylko siebie na nie potrzebny stres. Ja na miejscu Twojej koleżanki bym się ucieszyła że o niej pamiętasz pomimo kłótni.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 8 miesiąc temu #405771 przez anet-a-1401
ja bym zapytała ja czy ma ochotę na wizytę, a po za tym odwiedziła bym ja w domu jak już odpocznie jednak poród to duże przeżycie i dla mnie to jest bez sensu do obcych ludzi chodzić do szpitala moja siostra się modliła po porodzie żeby nikt nie przyszedł do szpitala bo tylko się człowiek męczy.


Wczoraj coś poczułam w brzuch jak bym mi jakieś bąbelki pękały wydaje mi się ze to moje maleństwo było:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl