BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 4 miesiąc temu #405522 przez michasia
U mnie dziś pogoda w miarę, tak letnio, ciepło, ale bez słońca i wiaterek jest. Upału na szczęście brak.
W nocy też nie mogłam spać-właśnie chyba przez pełnię. W nocy wstaję 2-3 razy. Rano wstałam o 6.00 zawieść mamę do pracy i przy okazji chciałam sobie badania zrobić, bo miałam w sierpniu iść, podjeżdżam do przychodni, a tam kartka, że dziś laboratorium zamknięte... No nic...
Na obiad robię samą fasolkę szparagową-oboje uwielbiamy.
Od wczoraj siedzę w jabłkach, zrobiłam 3,5l musu, 12 słoiczków soku jabłko-porzeczka, i dziś gotuję soki i jeszcze kompoty chcę porobić:)
Lubię mieć zaprawy porobione:)

Ja od kiedy kupiłam żel do higieny intymnej ziaja z kwasem mlekowym, to nie mam problemu z żadnymi infekcjami, odpukać. Już ponad pół roku.
Też biorę luteinę dopochwowo, ale jakoś chyba nie ma to wpływu na infekcje. Mam tylko większe upławy. Nieraz wyjdę z toalety i muszę się cofnąć, bo czuję jakoś mokro...

Wagę narazie mam 2,8kg na minusie.wcale się tym nie martwię, bo i tak brzuch wygląda na dużo większy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405533 przez princess
anoda89 napisał:

Hej. Ja na początku też nie chciałam brać nospy ale czasami nie da rady wytrzymać. Niby bardzo nie boli ale jak przez pół dnia taki ból się utrzymuje to męczące. Gdzieś czytałam że skurcze są bardziej szkodliwe dla dziecka niż nospa. Ja cały czas leże i nie mogę pochodzić żeby mięśnie się rozgrzały i jakoś muszę sobie radzić. W szpitalu brałam 3 po jednej tabletce a teraz lekarz kazał 2 i to bez względu na to czy boli.

Jak wasze dzisiejsze samopoczucie??

To akurat prawda, że skurcze są niebepieczne i ja jak je poczuję mocniejse niż zwykle to biorę. Alle na kłucia i rozciągania broń Boże.

Ja dziś się czuję dobrze, wstałam z wilczym głodem, opyliłam serek wiejski, popiłam zieloną herbatą i już dobrze :) Wczoraj cały dzień męczyły mnie mdłości, ale dziś już jest dobre :) Miałam jechać z ukochanym nad jezioro ale śpioch jeden jeszcze zalega w wyrze;)

kasia123m napisał:

Anoda Ty chyba bralas femibion 1?przeszlas juz na 2?bo na pudelku pisza ze do konca 13tyg.

Ja też biorę i ostało mi jeszcze ok. 10 tabletek więc akurat następne opakowanie kupuję już 2 :) Ile płacicie za Femibion? Ja w aptece dałam 40 parę złotych. Ostatnio zamówiłam na allegro i razem z kosztami przesyłki wyszło mi dychę taniej. Także 2 znów zamówię na allegro.

Madlen napisał:

Cześć. Obudził mnie pies, z błagalnym wzrokiem proszący o spacer. ;) Głodna strasznie byłam, ale biorę leki na tarczyce i dopiero po pół h mogę jeść :dry:
Dziś mam wizytę prywatną u drugiego lekarza (obiecuję sobie, że skończę z tymi fanaberiami, ale ten 1 trymestr i tyle się nasłuchałam, i nie jestem najmłodsza.. :P )
Zresztą mój 1 lekarz uważa, że częste USG niepotzrebne, bo jak ma się coś stać... ALE :) Pocieszam się, że jest to niegroźne dla dziecka, a skoro ma mnie uspokoić i chcę wydać kasę.. (dziś ponoć 150zł :ohmy: , u prowadzącego 120zł)... to co mi tam. Wolny kraj :)

Ja też zaraz śmigam psem :) A co do usg to na każdej wizycie NFZ miałam, i jak chodzę prywatnie to w cenie wizyty (100) mam również usg, bez różnicy co jest robione na wizycie cena jedna.

sylwka727 napisał:

Princess to świetnie że krwiaka już nie ma i dzidzia przepiękna jest! :kiss:

Dziękujemy :)

LadyAgula napisał:

Witam z samego rana...
Zaczyna u nas padać... I ma tak być cały dzień... Do tego burzę...
Kupiłam sobie torebkę właśnie przed chwilą nie wychodząc z łóżka i teraz jakiś dwóch tuniczek bym musiała poszukać...

Hej :) u nas też burze zapowiadają i już chyba się nam nie opłaca jechać nad jezioro. Jaką torebkę sobie kupiłaś? Rozumiem, że przez neta? Ja też muszę w końcu zasiąść i sobie jakieś ciuchy zamówić, bo w większość rzeczy się nie mieszczę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405535 przez princess
Madlen napisał:

Nie wchodze w żadne spodnie :( przytyłam ok 4 kg :ohmy: Przeciez aż tyle nie jem!
A WY jak z wagą?

Ja się w dwie pary mieszczę a jak jest upał to tylko w dwie spódniczki i jedne spodenki się mieszczę. U mnie 2 kg na plusie. Ale ogólnie czuję się jak torba :pinch:

kasia123m napisał:

Lady Agula prosze sie nam pochwalic zakupami. :laugh: i jedna burze do krakowa poprosze,albo chociaz troszke chmur po padne
Napilam sie goracej herbaty na sniadanie i mi troche mdlo.tak slabo.musze isc zaraz glowe myc a wlosow mimo iz siwe i wypadaja mam mnustwo wiec suszenie jest meczace bardzo.tylko czekam az troszke sil zlapie zebym nad wanna niepadla.
Na wage wlazlam? Wczoraj u tesciowej.49,5.czyli niby 2 kg wiecej choc nieuznalabym tego za ciazowe tycie.waga mi sie zawsze wahala miedzy 48 a 50 tak normalnie.wiec dla mnie to jeszcze nic na plusie.w 7 tyg bylo 47,5.

Ja codziennie rano piję herbatę, to mój nałóg :) Bez niej bym się nie obuudziła ;) Ile masz wzrostu? Chyba chudzinka z Ciebie? :)

Marlena1888 napisał:

hello dziewczynki!
jak tam się czujecie dziś? pogoda strasznie męcząca dla mnie, chodzę zmęczona, ospała, mówią że hormony osłabiają mięśnie. dziś jadę na lekkie zakupki- staniczek już troszkę za mały ;)))
princess śliczna fotencja :)
a ja wczoraj się tak kiepsko czułam, że aż nospę musiałam wziąć ale nie pomogła mi zabardzo. tak jak na okres mnie brzuch bolał. :blush: normalne to?

Hej:) Ja też dziś trochę ciężko przez upał, ale już czekam na jakiś deszczyk bo powoli coś tam się chmurzy. Jakie zakupki planujesz oprócz staniczka? U mnie też już się robi lekko ciasnawy, jeden to już wcale nie noszę, ale dwa jeszcze ok, więc poczekam jeszcze z kupnem nowych. Co do bóli @ to też czasem miewam jak dużo chodzę, pomaga mi położenie się z lekko zgiętymi nogami, drzemka lub Nospa.

sylwka727 napisał:

A u nas pod Rzeszowem gorąco więc wiatraczek chodzi ;)

co do wagi to n przez pierwsze 2 tygodnie obżerałam sie bo dobrze się czułam i zyskałam jakieś 4 kg teraz jem mniej i wymiotuje więc spadło 3kg

Przy wymiotach spadek wagi normalny. Dobrze, jeśli chociaż jeden posiłek w dniu Ci się przyjmie. Współczuję Ci, ja tylko raz wymiotowałam a tak to tylko mdłości.

kasia123m napisał:

Justynka moja mama w pazdzierniku po 1,5mies przeziebieniu zrobila rtg pluc i wyszedl rak.i od pazdziernika walczylismy.moja ukochana babcia z ktora sie wychowywalam zmarla tez na raka pluc wiec balam sie strasznie.najpierw szykowali mame do operacji,potem juz nie.po niecalych 5 mies Mama umarla.kurde myslalam ze moge juz pisac o tym tak normalnie a jednak nie.znow rycze.niecale 5mies.wiedzialam ze moze ja ta choroba zabic ale ze az tak szybko.Juz z w lutym widzialam ze wysiwialam zupelnie.Najgorsze byly ostatnie dwa tyg.musialam ja oklamywac ze nie jest zle.a przeciez zerata miala watrobe,przerzuty w nadnerczach,do kosci.Odeszla we snie w szpitalu.bo bylysmy w szpitalu bo szykowali ja do naswietlan kregoslupa zeby zlikwidowac bol w kosciach.Ona myslala ze kregoslup przestanie bolec zacznie sie lepiej czuc i bedzie dobrze.Miala dopiero 52 lata.i bardzp mi jej brakuje.niesamowicie. :( :(
A jeszcze wczesniej odkad zaczelo sie przedszkole to ciagle nerwy z synem i sugerowanie mu roznych chorob wlacznie z autyzmem i temu podobnymi.wiec tez z 1,5 roku nerwow i jestem siwa.byc moze moja slaba mrofologia jest wynikioem oslabienia organizmu po tym wszystkim.bo przeciez nerwy wyniszczaja.nerwy jak powiedzieloi w szpitalu sa glowna przyczyna nonotworow.moja mama miala bardzo ciezkie zycie.nerwy caly czas.babcia tez.prababcie i pradziadkowie wszyscy rak choc moja mama wiekiem pobila wszystkich.mnie pewnie tez to czeka kiedys.i tym bardziej powinnam unikac nerwow.chcieli mnie objac jakas profilaktyka dla osob u ktorych w rodzinie jest taka przeszlosc ale narazie nie mialam sil tam jechac.pojade tam jak urodze.ze niby bede pod wieksza kontrola.moze trzeba.dla dzieci przede wszystkim.

Ale nasm?ecilam.pokazcie lepeij coscie pokupowaly na allegro.to ma byc wesoly watek.

Przykro mi z powodu Twojej Mamy. Wiem, co czujesz bo mój Tata zginął w wypadku i też mi go bardzo brakuje, tak żałuję, że nie ma go teraz z nami. Mimo, że to już prawie 5 lat minęło, to ciągle za nim płaczę. Moja babcia zmarła na raka piersi, męczyła się strasznie, przerzuty, chemioterapia. Chorowała 6 lat. Teraz moja mama, jej siostry i ich córki, czyli ja też jesteśmy w grupie ryzyka, ja co roku chodzę na usg sutków. Raz wyczułam w piersi guzek, wpadłam w panikę, powiedziałam o tym mamie, uspokoiła mnie i kazała poczekać do @ bo może zniknie. I tak się stało :) Więcej się ta kulka nie pojawiła. Kasiu kup sobie ksiażkę "Antyrak", jest dieta antyrakowa, a raczej to styl życia no i wielu naukowców twierdzi, że do raka w dużym stopniu przyczynia się niedobór wit. B 17. Występuje ona w pestkach jabłek, moreli i innych. Nie nagłaśniają tego, żeby ludzie nie wiedzieli, chorowali, żeby kupować leki. Nie możesz mieć nastawienia, że Ciebie też to czeka. Poczytaj sobie o "potędze podświadomości".

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. napisał:

Czesc dziewczyny.Zaczyna sie znowu goraco,chciala bym deszcz.Ja na razie 2kg na plusie,brzuch bardziej jedzeniowy niz ciazowy,najwazniejsze ze mdlosci na dobre mnie opuscily i moge zaczac sie cieszyc,przynajmniej chciala bym ale b.prenatalne troche mnie to przeraza,ide za 10dni,pozniej czekanie na wynik.Czasami rano lape sie na tym ze to nie sen ze naprawde jestem w ciazy i sama sie do siebie usmiecham :) teraz wydaje mi sie ze te cztery lata najpierw oczekiwan,lez a pozniej bez nadziei byly potrzebne,tak mialo byc.Mysle pozytywnie,przynajmniej sie staram. Marlen1888 mnie tez bolal brzuch tak jak na miesiaczke,moj gin kazal brac nospe,nigdy nie skorzystalam bo zawsze bolal w nocy i 5-10min i ze strachu balam sie wstac :laugh:

Super, że czujesz się lepiej :) A w to, że jesteś w ciąży uwierzysz jak poczujesz ruchy, albo jak brzuszek uwypukli się ciążowo:) Ja od wczoraj jak zobaczyłam na ekranie USG jak fika sobie we mnie mały człowieczek zaczęłam bardziej w to wszystko wierzyć :)

Satine0 napisał:

Hej laski! ;-)
Ja też nigdy nospy nie brałam...szczerze mówiąc nawet jej w domu nie mam, ale chyba wypadało by się na wszelki wypadek zaopatrzyć. Biorę tylko magnez i kwas foliowy :)

To dobrze, że nie musiałaś jej brać, im mniej chemii tym lepiej :) Ale na wszelki lepiej byłoby mieć w domku. Ja to nawet jak wychodzę z domu to zawsze mam w torebce, bo się boję, że ból może mnie chwycić wszędzie. No ale ja to inny przypadek jestem.

anoda89 napisał:

Pomaga magnez na bóle??

Tak. Ale trzeba brać kurację a nie doraźnie.

michasia napisał:

U mnie dziś pogoda w miarę, tak letnio, ciepło, ale bez słońca i wiaterek jest. Upału na szczęście brak.
W nocy też nie mogłam spać-właśnie chyba przez pełnię. W nocy wstaję 2-3 razy. Rano wstałam o 6.00 zawieść mamę do pracy i przy okazji chciałam sobie badania zrobić, bo miałam w sierpniu iść, podjeżdżam do przychodni, a tam kartka, że dziś laboratorium zamknięte... No nic...
Na obiad robię samą fasolkę szparagową-oboje uwielbiamy.
Od wczoraj siedzę w jabłkach, zrobiłam 3,5l musu, 12 słoiczków soku jabłko-porzeczka, i dziś gotuję soki i jeszcze kompoty chcę porobić:)
Lubię mieć zaprawy porobione:)

Ja od kiedy kupiłam żel do higieny intymnej ziaja z kwasem mlekowym, to nie mam problemu z żadnymi infekcjami, odpukać. Już ponad pół roku.
Też biorę luteinę dopochwowo, ale jakoś chyba nie ma to wpływu na infekcje. Mam tylko większe upławy. Nieraz wyjdę z toalety i muszę się cofnąć, bo czuję jakoś mokro...

Wagę narazie mam 2,8kg na minusie.wcale się tym nie martwię, bo i tak brzuch wygląda na dużo większy.

Ależ Ty jesteś pracowita mróweczka :) Ja nigdy przetworów nie robiłam, bo i za bardzo nie mam ekologicznych jabłek, a te ze sklepu to bzdet. Moim teściowie mają dużo swoich owoców i to oni robią w domu przetwory, więc my odbieramy tylko gotowe słoiki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405545 przez anet-a-1401
ja mam nie całe 2kilo na plusie ale godzinę wcześniej jadłam obiad wiec nie wiem
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405555 przez anoda89
princess ja za femibion 1 płaciłam jakieś 30 zł a 2 jest droższa ok 50 :ohmy:. Muszę się zapytać o ten magnez koniecznie bo wole nospe brać naprawdę w nagłych przypadkach.

Ja to dzisiaj mam śpiączkę. Zaraz się zdrzemnę bo nie wytrzymam do końca dnia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405572 przez mrufka
Hej dziewczyny ja dzis mam pełen relaks :) Dziecko z ciocią na dworze obiad zrobiony wczoraj więc leżę do góry brzuchem :laugh: Wzięło mnie na lody mniam a co do tycia to dopiero nadrabiam moje 4 kg straty przybyło mi narazie 1 kg ciesze się bo nie chce za dużo przytyć moja gin mi powiedziała że dla mnie 12 kg jest wystarczająco na cala ciąże. Mieszczę sie we wszystkie swoje ciuszki mam nadzieje że tak zostanie do końca, w pierwszej ciąży przytyłam 20 kg ale wszystko poszlo mi w cycki brzusio :P i nie kupowałam nic tylko pas ciążowy

Dziś się troszke przestraszyłam moim ciśnieniem z reguły mam niskie 90/60 takie zazwyczaj a rano miałam 160/70 głowa mnie bardzo bolała ale wypiłam herbatkę zieloną i spadło teraz mam 110/60 więc okej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405615 przez Madlen
Wróciłam z plaży, padało...:( Chociaz moja siostrzenica się popluskała w wodzie..
Za godzinę mam wizytę u nowego lekarza... Ciekawe jaki on mi termin wskaże.
Właśnie.. kochane na karcie ciązy mam 2 terminy porodu: 1.03 (z pierwszeego Usg) i 25.02 (z drugiego)Który liczyć?
Na te Usg specjalistyczne kazał przyjść 16.go (nie wiem czy nie za późno)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405622 przez kasia123m
Madlen chyba bedzie ok.musisz sie zmiescic w terminie do 13 tyg 6 dni.

A mnie przed obiadem brzuch mocno rozbolal.nie wiem czy nie od zaciasnym spodenek.zazylam magnez ale lezec niemoglam bo musialam rybe opanierowac,nastawic ziemniaki warzywa.i nawet dzwonilam do meza zeby kupil nospe.ale przeszlo.teraz leze chwile.myslalam ze samym magnesem taki bol nieprzejdzie.

Nie znacie fajnego noclegu w solinie lub polanczyku?zukalam troche ale ja tam nigdy nie bylam o nie wiem gdzie tam jakies centrum noi pllaza dla dziecka.



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #405624 przez princess
Mrufka, powiedz o tym ciśnieniu ginowi, spory skok miałaś.

Madlen, USG genetyczne wypadnie Ci w 12 tc, więc chyba idealnie? Co ja mam powiedzieć, dopiero w 14 tc idę prywatnie.

Dziewczyny, M wykupił mi w aptece receptę z wczorajszej wizyty, gin przepisał mi Spasmolinę zamiast Nospy na bóle. Brała ją któraś z Was? Czytałam na necie, że uważają ją za bezpieczniejszą od Nospy. Tak żeśmy pisały o bólach i mnie dziś boli skurczowo, wzięłam rano Nospę ale nie za bardzo pomogła, chyba niedługo wezmę tą Spasmolinę, bo niepokoją mnie te skurcze :(

Kasia, pisałam dziś wcześniej, że magnez przyjmuje się kuracją a nie doraźnie bo to nic nie daje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #405647 przez Madlen
Wróciłam od lekarza. Podobno dobry, chwalony.
Wg USG jetem w 10 tygodniu i 6 dniu ciąży.
Lekarz badał też na fotelu. Powiedzialam o tym, że wczoraj miałam szarpane bóle brzucha i osłabienie.
To tak:
- wg badania na fotelu jest "napięcie macicy", szyjka i wydzielina ok
- dziecko dobrze sie rozwija, rusza się. Ma CRL 3,97 cm. Serce bije, puls ok, narządy wewnętrzne ok.
Zaraz jak mówiłam o bólach wczorajszych pytał czy pracuję (jestem na L4)
Mam wypoczywać, żadnego basenu i.... seksu :ohmy: Bo wrażenia z seksu i sama penetracja moga źle działać teraz... To mówię do męża że celibat (był ze mną w gabinecie) na co learz powiedział, że celibat nie, są inne formy przytulania się :)
Do tego przez 3 dni rano i wieczorem nospa.

Więc jednak celibat dla mnie :dry: Zobaczymy co za 2 tyg. powie mój lekarz prowadzący.

Chialam tylko podejrzec dzidzię, ale lekarz badal na fotelu zapewne z powodu bólu brzucha.
koszt wizyty: 200 zł :ohmy: :cheer: 50 za fotel i 150 USG.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #405654 przez anet-a-1401
hmm muszę się zapisać do lekarza na badania prenatalne gdzieś na za 2 tygodnie , jest może któraś z was łodzi? albo chodzi do Gina w łodzi?
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405656 przez anoda89
Madlen da rade wytrzymać dla dzidziusia i bez przytulanek :). Ja już prawie 4 miechy nic, chęci czasami mam ale jak pomyśle o konsekwencjach to odechciewa się wszystkiego. Ceni się ten lekarz nie powiem ale jak jest dobry to się nie dziwie. Najważniejsze że dzidzia zdrowa i dobrze się rozwija.

princess jak brzuszek, nadal boli?? Lepiej wez spasmolinę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu #405661 przez princess
Madlen, to widziałąś maleństwo na USG? Ja też od początku ciąży się z mężem nie przytulalam, bardzo chcę ale tak jak Anoda pisała, że jak sobie pomyślę, że to by mogło zaszkodzić to się całkiem odechciewa. Powiem Ci, że trochę drogi ten gin, on jest jakimś specjalistą?

Anoda, dzięki za troskę, wzięłam tą Spasmolinę i czekam czy coś da a bóle mnie nadal męczą :( M zrobił zupkę pieczarkową i wyszłą mu po prostu boska, taka delikatna, śmietankowa, poprawiła mi humor i nie pamiętam już co ostatnio tak szybko pożerałam ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #405663 przez anoda89
Mi bóle tylko lekkie przechodzą jak sobie rękę położę w miejscu gdzie boli, rozgrzeje trochę mięśnie i przestaje. Pieczarkowa hmmm dawno nie jadłam. Teraz zjadłam żurek :).

Ciekawe co mi gin powie. Mam nadzieje że na te plamienia coś jeszcze przepisze albo jakiś cudowny lek da bo mi się chce wyjść albo chociaż zrobić sobie jedzenie. Mówię wam dziewczyny już mam takie schizy. Boje się czasami wstać żeby mi znowu krew nie poleciała a jak ktoś przyjdzie to siedzę jak na szpilkach i cały czas wydaje mi się ze znowu krwawię.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 4 miesiąc temu - 12 lata 4 miesiąc temu #405665 przez Madlen
Pewnie, że da radę wytrzymać bez :) Tak widziałam dzidzię :) Princess, a Tobie lekarz zabronił zbliżeń? Czy sama zdecydowałaś? Anoda Tobie z powodu krwawienia lekarz zakazał tak?
A tak wczoraj pisałysmy o celibacie to i mam ja. Może to normalne bóle, może lekarz zapobiegawczo zakazał. Ale co tam, nieważne.
A ten lekarz czy jest specjalistą? Mówią, że dobry. Blisko mojego osiedla. Mój prowadzący ponoc najlepszy w Bydgoszczy a za USG bierze 120. Więc tam pozostanę.
Znów kłucia, leżę. Lenistwo usprawiedliwione..

Ale te 200zł to przegięcie, fakt ;) Nawet dzidzia ponoć machała, ja nie widziałam, ale za 200 zl doktor widział :laugh: ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl