Mamusie luty 2013 !

Paulaaa napisał:

Wiecie co... Jem czekoladę a później zagryzam to ogórkiem kiszonym. Już sama nie wiem czy chce mi się słodkiego czy kwaśnego.

Mi o dziwo w ogóle się nie chce słodkiego.Jem za to dużo pomidorów.Kroję je sobie na chleb z serem i tak sobie wcinam. A jeśli chodzi o słodkie to jedyne słodycze, do których mnie ciąnie to takie, które mają w sobie mleko np. Kinder mleczka kanapka, MaxiKing itp. Czekolady nie jem w ogóle. Aż się sama sobie dziwię.

Zazdroszczę wam dziewczyny apetytu. Mi nic nie smakuje a cokolwiek zjem dla mnie ma smak starego buta. Zmuszam się do jedzenia dla maleństwa.

andzia_zg napisał:

Paulaaa napisał:

Wiecie co... Jem czekoladę a później zagryzam to ogórkiem kiszonym. Już sama nie wiem czy chce mi się słodkiego czy kwaśnego.

Mi o dziwo w ogóle się nie chce słodkiego.Jem za to dużo pomidorów.Kroję je sobie na chleb z serem i tak sobie wcinam. A jeśli chodzi o słodkie to jedyne słodycze, do których mnie ciąnie to takie, które mają w sobie mleko np. Kinder mleczka kanapka, MaxiKing itp. Czekolady nie jem w ogóle. Aż się sama sobie dziwię.

Ja generalnie czekolady nie jem. Dziś jakoś tak mnie naszło.
Za to kg ogórków kiszonych to standardowy ''posiłek'' dnia.

Co tu dzisiaj taka cisza . Jak nigdy.

Ja też mam ochotę bardziej na kwaśne, słodycze jem sporadycznie.
Mam dzisiaj jakiś taki twardy brzuch i sikam co chwilę.

ja znow kwasnego wogole...nawet moje ulubione slone tez poszlo w odstawke...slodkie troche...

polazlam rano z sasiadka do ciuchoandu..kupilam 8 pajacykow...przyszlam do domu i mysle..do czego sa te pajacyki.Nic by w tym dziwnego nie bylo tylko ze ja juz jedno dziecko mam i powinnam wiedziec..hehe.wzielam telefon i dzwonie do kumpeli a ona mi ze pajace sa tylko do spania.chodzi mi o takoe bawelniane.ale normalnie dostawa towaru byla na wage i ani jednych welurowych spiszkow na szeleczkach czy nawet pajacyka.kupilam chyba jeszcze dwie pary spodenek,jakas bluzeczke i za to wszystko dalam 15zl.ale teraz bylam w sklepie kolo nas...w robanie..tu dzis tez dostawa ale cena za kilogram 4 razy wyzsza.noi patrze..kombinezon h&m bezowy z misiem...poszlam zwazyc...19zl...jedyny minus taki ze od 2-4 mies...tzn rozm 62.i stalam nad nim i stalam i go kupilam.najwyzej bedzie zaduzy.mieli tu tez sliczne spiworki ale ciezkie i duzo by wyszly.kupilam dwa body ale wieksze beda na zas i jedne polspiochy.wlasciwie jak patrzylam na fotu to mlodego( byl z listopada) ubieralam w body lub kaftanik i na to spiochy takie na szelkach bawelniane albo welurowe i tak w domu lezal.czasami jak chlodniej bylo to jeszcze kaftanik czy bluzeczka grubsza.no mowie Wam ubaw na calego..nie wiedzialam po co sa te pajace.
wkleje Wam foty tych ciuchow i tego kombinezonu.noi tej czapeczki z motylkami co na wakacjach kupilam.
ja do lekarza dopiero 10wrzesnia.wiec jeszcze sporo czasu

fota 1 dwa body polspiochy i kombinezon razem 29zl
fota druga i 3 razem koszt 15zl
noi czapa z wakacji

kasia Ładnie się zaopatrzyłaś. Myślałam, że takie pajace to w ciągu dnia też się zakłada

pewnie jak w domku jest to poewnie w takich tez lezec moze:)
nawet nie wiem czemu tyle tych pajacow kupilam.a sasiadka tak stala przy mnie i wez jeszcze te i jeszcze te...staralam sie i tak brac takie obojetne kolorystycznie.
teraz juz nie bede tak szalec z zakupami..body jak wypatrze bo bodziaki to w kazdej ilosci..naprawde sie przydaja...mysle ze na lato to takie juz 6-9mies...z krotkim rekawkiem a na zime z dlugim..noi te połspiochy to chyba fajna sprawa.ja przy synku mialam spiochy na szelkach i na body ubieralam.a widzialam ze kuzynka cory ubierala wlasnie w polpiochy i kolezanka teraz malego synka tez.

hej kobietki! kasia123m śliczne te ciuszki aż mi się zechciało pochodzić trochę i pokupować dla dzidziusia..
jak tam dzisiaj się czujecie? ja posprtzątałam mieszkanko, zrobiłam pranie, pooglądałam film - ale taki sobie był mama mi dała pierożki to objadłam się ;D heh

kasia sporo masz już tych ubranek ale co tam jak szaleć to szaleć . Półśpiochy chyba są dużo wygodniejsze niż zwykłe śpiochy.

hej mamusie
byłam na wizycie , zdjecia nie dostałam. zrobił mi usg brzuszne i dopochwowe
I NA 100% SYNEK bedzie Leonek
najbardziej mnie martwi , że ten krwiak 2 cm , ale on mowil , ze niby nic z tym nie bedzie .
łożysko się podsniosło juz jest 2 cm nad kanałem rodnym
serce mojego dzidziusia 170 uderzeń/min. ale nie slyszalam , bo powiedzial , ze za czesto jak co 10 dni robic sobie usg ;/ ale ruszał się mocno
wogóle normalnie płacę 160 zł a on do mnie , że tak profilaktycznie , że przyszłam to 100 tylko

paulaa naprawdę dużo płacisz , co to za specjalista, że takie kolosalne sumy pobiera twoj
lekarz?

kasiu fajne ciuszki

a co do jedzenia to jem tylko kwaśne mimo,że myslę o słodkim

Ja się jeszcze wstrzymuje z zakupami mam tylko jedne body czekam na potwierdzeni płci i nową szafkę dla maleństwa i wtedy będę szaleć
A dzisiaj cały dzień się nudzę, oglądałam film, trochę spałam zjadłam obiadek i zastanawiam się nad kolacją. Moja kuzynka urodziła w środę synka miał 3850g i 60cm To był jej drugi poród i pękła tylko na 3cm i rodziła 4 godz. licząc od momentu odejścia wód. Podziwiam ją była dzielna i dała radę. Rodziła w tym samym szpitalu w którym ja będę rodzić i mówiła, że super opieka i w ogóle.
gabilee to super, że z maleństwem ok właśnie o Tobie myślałam. Teraz możesz jechać spokojnie

natalka tak pozwolił mi spokojnie wyjechać nie mam się niczym martwić
ogólnie to czuję się kiepsko ;/ boli mnie dzisiaj brzuch od jakiejś godziny ;/ próbuję poleżec , ale chyba wezmę nospę
to jak kuzynka urodziła to będziesz miała na kim cwiczyć

a właśnie odnośnie szkół rodzenia to ja nie wiedziałam , że za to się płaci
może to głupie , ale myslałam , że to raczej przymus od szpitala

Szkoły rodzenia sa takie przyszpitalne - niby za symbolliczna kase 50zł i prywatne za które sie sporo placi. U nas np nie ma przyszpitalnych ;/ i bede musiala placic ;/

U mnie w mieście nie ma ani jednej szkoły rodzenia przyszpitalnej a na prywatną mnie nie stać więc muszę się bez tego obejść.
Oj nie tylko na jej maluchu mogę poćwiczyć za kilka miesięcy będziemy mieli w rodzinie kolejną dzidzię

Kobietki znalazłam taką mini szkołę rodzenia na necie, obczajcie sobie
szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
tam się zalogowałam i oglądam
gabille super że wszystko fajnie, i gratulacje z juniorka