Mamusie luty 2013 !

Katriss lekkie ćwiczenia w ciązy - zwłaszcza te rozciągające, relaksują a oprócz tego bardzo dobrze przygotowują ciało do porodu. Ja właśnie kupiłam sobie taka piłkę do ćwiczeń i po pracy mam zamiar chociaż chwilę poświęcić, bo przy porodzie moze być ciężko ;/
Takie ćwiczenia są polecane kobietom w ciąży.
allegro.pl/bf9a-rehabilitacyjna-pilka-do...5cm-i2621132784.html

Jeżeli chodzi o wanienki dla niemowląt, mój znajomy kąpie swoją córeczkę w wiadrze tzn nie takim zwykły, jest to specjalne wiaderko do kąpania niemowląt, mała uwielbia w nim siedzieć i się nie wyślizguje.
Wyczytałam w internecie takie oto zalety takiej kąpieli:

radość z kąpieli od pierwszego dnia
uspokajająca pozycja embrionalna i optymalne ograniczenie przestrzeni dzięki specjalnemu kształtowi i rozmiarowi
miękkie, przyjazne tworzywo bez środków toksycznych
stała temperatura wody podczas kąpieli
wczesny, oparty na zabawie trening motoryki
pomaga łagodzić kolki
ułatwia zasypianie
szczególnie polecany dla wcześniaków

Także zalet jest sporo, ja natomiast chyba tradycyjnie wanienka+wkładka ale można też pomyśleć o wiaderku:)


allegro.pl/wiaderko-do-kapieli-dzieci-i-...tub-i2639282114.html
allegro.pl/wiaderko-do-kapieli-dla-niemo...omo-i2622221216.html

Nawet nie wiedziałam, że sa takie wiaderka do kąpania

Wiaderko fajne, ale już dla takich większych bobasów

Satine one są polecane dla noworodków, a nawet dla wcześniaków. Dzieciaczki mają podobną pozycje jak u mamy w brzuszku i dlatego czują się jak "ryba w wodzie". Mój znajomy używa go od pierwszych dni i jest bardzo zadowolony. Ja mam mieszane uczucia, ale też kompletnie się na tym nie znam

Ja mam wrażenie, że maluch taki "połamany" tam siedzi

fajne to wiadro ale wanienke juz mam,powiem wam ze mi sie podoba jak to tata kapie dziecko,moj szwagier od poczatku kapie córke,widzialam jak to robi,ma duze dlonie i jedna trzyma dzidzie a druga myje,super i to taki czas tylko jego i malej

Ja to chyba bym się takie maleństwo bała umyć w tym wiaderku.

Ten maluszek wydaje się być zadowolony

Może one i lepsze ale ja tam wole wanienkę .

Chomiczka ta piłka to ekstra sprawa bardzo dobrze rozluźnia miednice tez taką bym chciała moja teściowa ma taka mega wielką ale ostatnio zaczęli ją używać... po ćwiczeniach od razu samopoczucie polepsza się i kondycja. Nie wyobrażam siebie w lutym po ciągłym siedzeniu w domu zwłaszcza ze zaraz zima i z domu już nie będzie się tak często wychodzić...

Mi te wiaderko też nie widzi się bałabym się o niemowlaka ze wyślizgnie sie i cos sobie zrobi poza tym chyba nie da sie dokładnie w tym umyć dziecka

W lutym zobaczymy jak polozne kapia za duzo powiedziane myja nasze pociechy pod kranem

Narzekalam ze dziecko sie nierusza to teraz mam istny armagedon.po kielbasie wiejskiej?no tak kopie w samym dole brzucha.jeszcze uderza w cos co mnie boli.szal jakis.zazylam magnez.bo to taki ni bol ni klocie czasami.no wole jak sie rusza bo wiem ze ok.tylko az taki szal.musi tam miec nozki.kiedy dziecko obraca sie glowa w dol?
A co do wiaderka to ja bym sie bala.niebardzo widze podtrzymywanie tej glowki w tym wiaderku.ale pewnie to jest super wynalazek i ekstra wplywa na rozwoj.

Jej dziewczyny ale miałam lekturę do nadrobienia tyle postów
Co do tych wiaderek to ja też nie jestem przekonana jakoś mi się nie widzi. Dziecko siedzi tam takie właśnie połamane według mnie obciąża dziecku się kręgosłup w końcu siedzi na dupce w tym wiaderku, a mycie dzieciaków przez położne to osobiście myślałam że ataku serca dostanę jak to widziałam.

Piłkę również polecam jest bardzo fajna ekstra przygotowuje do porodu dziecko ładnie się ustawia w miednicy i nawet po porodzie super na niej np robi się brzuszki

A ja dziś odebrałam wyniki i jak zwykle anemia i krew w moczu nie wiem skąd ona tam się bierze reszta bardzo dobra, tarczyca 1,85, obciążenie glukozą wyszło również dobrze i pozostałe też więc nie wiem skąd u mnie ta utrata wagi

Wszystkie brzuszki śliczne i okrąglutkie

Dziś zdałam sobie sprawę że jeszcze 4 miesiące i dziecko ujrzy światło dzienne, kurdę jak to szybko leci jeszcze trochę i święta a po świętach to już wyczekiwanie a niedawno był 5 tydzień.

Aleście sie rozpisały dziewczyny a co do wiaderka to:
mrufka calkowita racja dziecko poki samo nie siedzi nie powinno sie go sadzac a tutaj nie dosc ze obciaza kregosłup to jeszcze sie wykrzywia, ale chicior wymyslili wiec sie musi sprzedawac
Zdaje mi sie ze dziala to podobnie jak chodzik poki dziecko nie zaczyna samo stac i obciazac stopek nie powinno sie wsadzac go do chodzika, ale i tak jak wiadomo duzo osob tego nie przestrzega moze i moje zboczenie zawodowe ale jakos w kolo same wady postawy no ale gdyby nie takie wynalazki to mielibysmy duzo mniej roboty a zarabiac trzeba wiec sie kolo kręci Dobra dosyc tych mądrości dobrej nocki wam zycze a ja zmykam spac jutro z rana na badania krwi i moczu jade a pewnie z dwa razy w nocy wstane do wc maluszek caly czas bombarduje moj pecherz chyba hehe

Dziewczynki.mialyscie na samym poczatku tu taka liste co potrzeba dla noworodka i druga co potrzeba do szpitala.ja poprosze linki.bym sobie druknela.bo jakies bawelnaine spiochy sa potrzebne do szpitala z kaftanikami itd.obserwuje kilka aukcji ale jak juz mi poda plec to bym mogla powoli sobie zamawiac.posprawdzalabym sobie jak duzo mi jeszcze brakuje.poprosze o linki.

Mrufka duza masz ta anemie?przepisze Ci zelazo,pilnuj jedzenia rzeczy z wit C zeby sie lepiej wchlanialo.ja robie badania w nastepna srode.sie okaze czy to zelazo mi pomoglo.przypuszczam ze troche tak bo nie mam juz zawrotow glowy.hemoglobinke mialam 10,2.hematokryt 30 a norma od 35.noi plytki moje 100tys..norma od 150tys.jak wszystko dalej leci to dostane skierowanie do hematologa.mam nadzieje ze choc troszke sie podnioslo.
A obciazenie glukoza robi sie w ktorym tyg??