Mamusie luty 2013 !

Alinko to wysoka z Ciebie kobietka, ja urodziłam się 62cm i 3500g, pani położna nawet ochrzciła mnie mianem glizda chuda i długa

Anoda dzięki za kolejny link każda taka stronka jest w tej chwili mile widziana u nas jak się jest jeszcze w szpitalu, to nie dostanie się wypisu jeśli nie zgłosi się do swojej przychodni faktu o narodzinach i stamtąd przychodzi położna do domu na "oględziny" mamy i dzidzi.

Alina dziecko się wielkościowo po ojcu rodzi )

Gabilee myślę, że w piątek powinno być

to znaczy u nas wcale nie bedize to takie proste m mial 59 teraz za to nalezy do tych nizszych nizszych ode mnie

Ja też jestem dość wysoka Mam 176cm. na szczęście mój mąż ma 185 Ale różnie z tymi facetami bywało hehe ;p

Nie ma się co nastawiać ... z wysokich rodziców rodzą się niskie dzieci i odwrotnie ... genetyka nie jest taka prosta ...

ja mam nadzije ze jak bedzie dziewczynka to bedzie nizsza a chlopak moze rosnac na potege... ja mialam po kim rosnac tata mial 193 a mama ma 175 za tto dziadkowie byli niscy

Cześć dziewczyny ilka dn mnie nie bylo a tu tyle do nadrobienia

Właśnie niedawno wrócilam ze spotkania z kolezanka bylysmy na lodach mmmm pyszny pucharek najadłysmy sie z Daga aż nam sie uszy tzesły

Co do maila do premiera tez sie na to porwałam bo uważam ze jest to strasznie niesprawiedliwe i nie ma co owijac w bawełne.

Ja jeszcze niestety nie mam upatrzonego wózka i powiem szczerze ze narazie nie chce mi sie nawet jakos specjalnie szukać

Z miłych dzis wiadomości to moja koleżana urodzila dzis córeczke jutro jade ja odwiedzic mała jest prześliczna, a jeszcze niedawno rozmawiałyśmy o tym że czas by sie bylo starac o dzidzie a tu juz

Z mniej miłych wiadomości to właśnie dostałam mega wstret do żłobka choc sama nie wiem czy nie bede zmuszona oddac dzidzi jak trzeba bedzie wrocic do pracy ale po tym co dzis slyszlam bede sie bronic rekami i nogami, rozmawiałam przed chwila z kolezanka i powiedziała mi ze jej znajoma straciła dziecko przez zaniedbanie pan ze zlobka, maly mial ponad roczek nie chcial spac i strasznie plakal nikt na o nie reagowal i w koncu zasnal ale nikt nie raczyl do niego zajzec jak mama po niego przyszla to juz byl zsinialy wezwali pogotowie przywrocili akcje serca ale maly zapadl w spiaczke i niestety dzis zmarł, a jego mama jest w ciąży naprawde taka tragedia ehhh nie chce sie nawet mowic, babki maja postawione zarzuty ale co z tego jak malenstwo nie przezylo...

Nic nie ma sie co dolować ide spac dziewczyny dobrej nocy wam zycze

Dzien dobry z samego ranka.
Pierwszy raz dzis mierzylam cukier rowniutenko po 8 godz od podania insuliny bo wstalam teraz do syna i wyszlo 86.duzo nie?
Jadzia a Ty tez masz 2 insuliny na noc?ale dopoki sa wyniki do 90 to mi zwiekszac niebeda mam nadzieje....oby...

Maly w nocy spal.dzwonilam na pogotowie to lekarz mi mowil ze najgorsze pierwsze 12 godz.wczoraj wymiotowal jeszcze kolo 21 bo chyba mu zaczesto plyny dawalam bo co 4min.kazal mu lekarz nie dawac tego orsalitu tylko cos co lubi wiec mu dawalalm potem herbate lyzeczke na 15min i kolo 12zasnal.zaraz sobie zrobie sniadanie bo jade na kopernika zeby mi te badania pobrali.musze szybko wrocic bo maz ma klienta o 10,30.nie wiem czy zdaze obrocic
Noi powiedzial mi Pan dr ze albo mam odpornosc albo zlapie mnie ten wirus jutro badz w sobote...oby nie...

dzień dobry
Bananamama też myślałam nad żłobkiem, nawet mam zamiar się dziś przed pracą tam wybrać i zapytać o warunki rekrutacji itp. Myślałam też jeszcze nad starszą sąsiadką.. Bo rodziców nie chcę obarczać, teściowa jest niby w tym samym mieście, ale pracuje, a rodzice 50km stąd i też pracują.. egh, przydał by się ten roczny macierzyński

Kasiu powodzenia na badaniach i na Kopernika.

Hej dziewczyny, czuję się o niebo lepiej Franuś fika od samego rana;) a teściowa niestety stresów nam narobiła od rana również bo rano jak mój mąż wychodził do pracy zorientowaliśmy się że nie mam jej w domu i nie było całą noc, wróciła rano jakby nic się nie stało, musiała podobno zostać na noc w pracy, pracuje na 3 zmiany i wczoraj miała 2 i niby miała zostać jeszcze na nockę, a my się nie skapnęliśmy ze nie wróciła bo poszliśmy wcześniej spać mój mąż tak się zdenerwował że szok aż na pogotowie dzwonił a ona jakby niby nic powróciła;/ mogła przecież chociaż zadzwonić, no ale już cóż widocznie taką jest osobą.


A to chałupka Frankowa

z boczku:)
z góry:)

Dzień dobry!

Sylwia, dziękuję Już chyba ją czuję! Drżyj nieporządku!

Alina, głosy oddane, trzymam kciuki!
My z Misiem się oboje urodziliśmy malutcy jak kurczaczki, ja 2600g, Miś 2700g Ja jestem niższa od mojej mamy, pewnie dlatego że mam dwie malutkie babcie.

My na szczęście mamy polecony bardzo fajny żłobek niedaleko nas, ale chciałabym tam zostawić Olka dopiero jak skończy roczek... Nie tracę nadziei

Wczoraj dotarła do nas wyciskarka do cytrusów, którą sobie zamówiliśmy na allegro, od razu zrobiliśmy dzbanek lemoniady (3 cytryny, muszynianka, miodek). Mniam mniam, solidna porcja odporności Już teraz zima nam niestraszna

Miłego dnia!!!

Takich dramatycznych historii o jakich pisała bananamama na szczęście wiele nie ma, ale niestety się zdarzają.. Inna sprawa jest taka, że moja koleżanka z pracy ma roczną córeczkę w żłobku i od września jest już z nią 4 raz na L4, tym razem to nie przelewki bo małej grozi szpital bo z zapalnia oskrzeli przechodzi na płuca.

AniaCzajka a to Ci teściowa... człowiek się martwi jak o dziecko...

Aniaczajka sliczny brzusio

co do wielkosci dzidzi to moj n mnie straszy ,ze nasz bedzie mial min 4500 i 62 cm bo on sie duzy urodzil juz mnie to zaczyna draznic jak tak mowi przez to jeszcze bardziej sie boje !

pliszka ja kupilam blender z takim zestawem do koktajli i wgl do robienia roznyxh potraw ,wlasnie wczoraj kupilam owoce i bede robic koktajl:) mniam


jak dzis spalyscie mamusie?
My dobrze tylko tak mi sie nie chcialo siusiu isc w nocy bronilam sie bronilan az wkoncu Leos zaczal kopac idz mamo siku bo mam malo miejsca hehe

jade dzis z.mlodszym bratem sie spotkac i na obiadek

n jest na miejscu wiec super moze na basen bym poszla ale u nas tylko wieczorem sa godziny wolne na basenie i wtedy mnostwo ludzi i wtedy niezbyt wygodnie

jakie macie plany na dzisiaj ?

Gabilee ja dziś jadę do pracy od 11 do 18... Ale jest pozytyw bo kupiliśmy z m i znajomymi karnety do aquaparku ciekawe kiedy uda nam się razem zgrać wspólny termin

Ja w nocy baaardzo rzadko budzę się na nocne siusiu, w ogóle póki co udaje mi się przespać noc od 22 do 5.30.

Gabilee ja siedze w domku przed wyjazdem i oszczedzam sily kolezanka z pracy do mnie przychodzi
Kasia ja daje 3 jednostki. Tydzien po tym jak dostalam insuline juz zwiekszylam do 3 jedn. Na razie 3 mi wystarczaja. Rano mialam 80. Jestem zdziwiona...wczoraj jadlam bez ograniczen ser biały i pilam mleko i cukier extra ...nawet nizszy niz zwykle . szok!
Aniaczajka piekny brzuszek
wlasnie mi paczki przyszly ze stanow...hihihi...przed samym wyjazdem . szok! moje stare ciuchy i komputer i rozne fajne rzeczy. A juz sie martwilam ,ze nie dojda a ja wyjade