Mamusie marzec 2013

a teraz moja dzisiejsza przygoda: w piatek w moim domu rodzinnym listonosz zostawił dla mnie avizo. tata poszedł wczoraj odebrac. nie wydali bo Pani (która zna mojego tatę) powiedziała że nie moze bo to z sądu. zadzwoniłam na pocztę w wawie i wypytałam o pełnomocnictwo. można jak najbardziej złożyć takowe (21 zł) ale tam gdzie przychodzą pisma (czyli w mieście rodzinnym). a wiec miałabym pojechać i napisać ze tata ma odbierac pisma, tyle że będac tam mogę odebrać je sama:) no ale nic to. mówię Pani że jestem w ciąży i że nie dam rady więc ona mówi że w ramach wyjątku mogłabym wypełnić tu w wawie a oni prześlą to do mojego miasta rodzinnego, ale pod warunkiem że poczta w miescie rodzinnym się zgodzi. i mój tata rano na pocztę, dogadał się i ustalił że mam wypełnić tu w wawie, panie na poczcie mają wysłać faxem (pani podała tacie nr)na pocztę w miescie rodzinnym a oryginał poleconym wysłać. to sie wybrałam na pocztę, tej pani z która rozmawiałam przez tel nie było ale wyjasniłam co i jak i wypełniłam to pełnomocnictwo, zapłaciłam 21 zł. Pani wysłała faxem, zobowiązała się też oryginał wysłać jakoś służbowo. wychodzę z poczty, dzwonię do taty. on wychodzi z pracy, jedzie na pocztę a tam pełnomocnictwa nie ma, fax nie poszedł bo pani zapomniała że 3 dni temu zmienili im nr:))) tata dzwoni do mnie, ja dzwonie na poczte w wawie, nikt nie odbiera to lecę z brzuchem po tym śniegu bo przeciez tata tam czeka:) podałam właściwy nr faxu, wysłały. tata dzwoni że już doszło, zaraz mu wydadzą. otwiera a to pismo z urzędu skarbowego:))) sprawa która załatwiłam w zeszłą środę. a teraz najlepsze-urząd skarbowy w wawie wysłał do mnie wezwanie że w związku ze zmianą miejsca zamieszkania to ten urząd jest teraz dla mnie właściwy. i wezwanie wysłali kurwa na stary adres!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tyle latania i nerwów, ze nie wspomnę o moich 21 zł PARANOJA
wiszę tacie pudełko kostek do gitary za fatygę

Unbreakable ja na Twoim miejscu jednak coś skosztowała z tego menu. Oczywiście nie jakieś tam tatary. Ale pasztety z dzika czy coś innego. Na pewno nie podają czegoś czego nie mają sprawdzonego. A co do grzybów, to jak uważasz. Ja je dobrze trawię w ciąży i nic mi po nich nie dolega. Myślę że coś dla siebie znajdziesz a na pewno nie powinnaś z wszytskiego zrezygnować
patrycja85 ja pitole nawet nie mów. Bo polskie urzędy to trotyl w nie i w kosmos.

patrycja85 napisał:

a teraz moja dzisiejsza przygoda: w piatek w moim domu rodzinnym listonosz zostawił dla mnie avizo. tata poszedł wczoraj odebrac. nie wydali bo Pani (która zna mojego tatę) powiedziała że nie moze bo to z sądu. zadzwoniłam na pocztę w wawie i wypytałam o pełnomocnictwo. można jak najbardziej złożyć takowe (21 zł) ale tam gdzie przychodzą pisma (czyli w mieście rodzinnym). a wiec miałabym pojechać i napisać ze tata ma odbierac pisma, tyle że będac tam mogę odebrać je sama:) no ale nic to. mówię Pani że jestem w ciąży i że nie dam rady więc ona mówi że w ramach wyjątku mogłabym wypełnić tu w wawie a oni prześlą to do mojego miasta rodzinnego, ale pod warunkiem że poczta w miescie rodzinnym się zgodzi. i mój tata rano na pocztę, dogadał się i ustalił że mam wypełnić tu w wawie, panie na poczcie mają wysłać faxem (pani podała tacie nr)na pocztę w miescie rodzinnym a oryginał poleconym wysłać. to sie wybrałam na pocztę, tej pani z która rozmawiałam przez tel nie było ale wyjasniłam co i jak i wypełniłam to pełnomocnictwo, zapłaciłam 21 zł. Pani wysłała faxem, zobowiązała się też oryginał wysłać jakoś służbowo. wychodzę z poczty, dzwonię do taty. on wychodzi z pracy, jedzie na pocztę a tam pełnomocnictwa nie ma, fax nie poszedł bo pani zapomniała że 3 dni temu zmienili im nr:))) tata dzwoni do mnie, ja dzwonie na poczte w wawie, nikt nie odbiera to lecę z brzuchem po tym śniegu bo przeciez tata tam czeka:) podałam właściwy nr faxu, wysłały. tata dzwoni że już doszło, zaraz mu wydadzą. otwiera a to pismo z urzędu skarbowego:))) sprawa która załatwiłam w zeszłą środę. a teraz najlepsze-urząd skarbowy w wawie wysłał do mnie wezwanie że w związku ze zmianą miejsca zamieszkania to ten urząd jest teraz dla mnie właściwy. i wezwanie wysłali kurwa na stary adres!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tyle latania i nerwów, ze nie wspomnę o moich 21 zł PARANOJA
wiszę tacie pudełko kostek do gitary za fatygę

OZ Ku.wa, ale sie usmialam, chociaz chyba powinnam zaplakac nad ilorazem inteligencji naszych urzednikow panstwowych ( Kika to nie o Tobie)

Hej laski, ja już po obiedzie, zaraz za odkurzanie się wezmę żeby cukier spalić

Gosia super że wynik glukozy w normie fajnie masz

A jak reszta brzuchalków po glukozie?

cicho tu...

Tak jakoś było mi zimno... połozyłam się i zasnęłam... jak sie obudziłam o 13:30 to az się zerwałam, bo przecież trzeba coś zjeść. zrobiłam obiad i teraz siedzę przed kompem i jem.

Gosia super,że przetrwałaś glukoze i że wyniki ok

patrycja... nie ma to jak załatwic cos w Polsce.. jak ja mam iśc do urzędu to zawsze mnie nosi...

A wiecie co, dzisiaj znów mi zus rencine przysłał w sumie to ochłapek renciny czyli 170 zł ale dobre i to nie wiem jak oni to liczą, od kiedy do kiedy...

łłłoooo ale się przespałam!! dawno w dzień nie miałam drzemki ale fajowsko ;P

kumpela mnie obudziła żebym cztery litery zbierała bo pojedziemy do koleżanek na ploty
i mam zamiar wstąpić do sklepu kupić foremki na te pierniczki co mi się właśnie podczas drzemki przyśniły!!Gosia zreszta wyglądały jak Twoje ze zdjęcia!!

pewnie będę was później z godzinkę nadrabiać!

buziole brzuchatki miłego dnia

Słuchajcie szukam tabeli z przypuszczalną masą płodu w poszczególnych tygodniach ciązy, tylko wiecie co...tych durnych centyli to ja nigdy nie rozumiałam tumok ze mnie i to wykształcony.....

mamcia mi sie wydaje, że oni wypłacają tak jak jest za zwolnieniu. Jak masz np zwolnienie na 3 tyogdnie to wypłacają co 3 tygodnie...

aksa ale masz fajnie,że idziesz na ploty... a ja do ok 20:00 sama... i tka cały tydzień...

Gosia ważne że wykształcony a że tłumok

Przydałby się jeszcze osobny wątek na przepisy,bo jakby teraz człowiek chciał coś zrobić to za chiny już przepisu nie znajdzie

Depeche to ja a nie kika zalewam sąsiada,ale to napewno nie z pralki tylko z tej dziury co woda z wanny leci.Ogólnie nie mój problem,więc się nie przejmuję

No zaoszczędziliśmy z mężolem troszkę więc się chyba w weekend wybierzemy po łóżeczko i materacyk już się nie mogę doczekać!!!!!

Gosia27 napisał:

Słuchajcie szukam tabeli z przypuszczalną masą płodu w poszczególnych tygodniach ciązy, tylko wiecie co...tych durnych centyli to ja nigdy nie rozumiałam tumok ze mnie i to wykształcony.....

O takie cos ci chodziło?

Poniżej średnia waga dziecka dla 9-39 tygodnia ciąży.

9-10 tydzień - 5 g
11-12 tydzień - 12 g
13-14 tydzień - 25 g
15-16 tydzień - 80 g
17-18 tydzień - 150 g
19-20 tydzień - 260 g
21-22 tydzień - 350 g
23-24 tydzień - 540 g
25-26 tydzień - 900 g
27-28 tydzień - 1100 g
29-30 tydzień - 1360 g
31-32 tydzień - 1800 g
33-34 tydzień - 2250 g
35-36 tydzień - 2750 g
37-38 tydzień - 3100 g
39-40 tydzień - 3600 g

andzia_zg napisał:

mamcia mi sie wydaje, że oni wypłacają tak jak jest za zwolnieniu. Jak masz np zwolnienie na 3 tyogdnie to wypłacają co 3 tygodnie...

Też mi się tak wydaje. Aha i nie załamuj się bo ja cały tydzień od 14 do 22 sama, tylko świrka w domu od 18. Ale jej to akurat mogłoby czasem nie być

zaraz chyba dostanę pierdolca... ponad godzine próbuje odpoalić w kominku i mi sie zagasza mąż jak rozpalał ostatnio to zużył cały papier i ja teraz nie mam jak go rozpalić a w domu zimno