Mamusie marzec 2013

Paulina ona pracuje w Żeromskim, przynajmniej tam pracowała jak ja studiowałam w Krakowie, czyli 2 lata temu. Nie mam do niej niestety kontaktu, ale w miarę możliwości postaram się dowiedzieć czy nadal tam pracuje. Tylko nie obiecuję, że mi się uda, bo licealne kontakty się wykruszyły w większości

ale masazu nie dam sobie zrobic i basta!

Dobra, wpadlam tu napisac dobranoc! Oby nam sie traumatyczne porody po tej burliwej dyskusji nie snily, no i zebym swojemu chlopu przez sen tego lewego sierpowego na zapas nie sprzedala

Ja to się boję tego przy porodzie, że jestem zielona jak szczypiorek na wiosnę! Nie wiem kompletnie nic (może niewiedza jest moim sprzymierzeńcem). Boję się wielu rzeczy, nie wiem jak to jest zaraz po porodzie, wiem, że leży się chyba 2 godziny na jakiejś innej sali, a dopiero potem przewożą na tą właściwą. Wiele jest pytań i niewiadomych, ale spotkam się przed z tą moją wynajętą położną, to ją o wszystko zapytam. Ale to dopiero w styczniu jakąś wybiorę.

Widzę że dalej ciągniecie temat porodu

Depeche Ty jesteś niemożliwa! ha ha ha ale się uśmiałam przez Ciebie

Ja nie oglądam żadnych filmów z porodu, przeczytałam trochę konkretów nt. faz porodu, rozwarcia, co, kiedy, w ktorej fazie. Popytałam znajome, żeby zasięgnąć szczerej opinii, np. co do tego zszywania krocza, do uczuć, jakie towarzyszą rodzeniu, co po porodzie, jak z myciem, wypróżnianiem się, jak z karmieniem bobasa itd. Ale i tak wszystko filtruje przez fakt, że każdy poród jest inny, a każda kobieta przeżywa inaczej i stąd jej wnioski i doświadczenia. Nie ma co panikować na zapas, tyle na pewno:) damy radę, bo musimy, to nie jest frazes, że kobiety rodzą od zawsze, a my mamy nadzór medyczny, aparaturę, leki.

Kruca.. z innej beczki, mój W. nad ranem leci do Polski, jeszcze z pracy nie wrócił. Nie dość, że ostatnio ciągle sama od rana do ok.22, to teraz jeszcze tydzień w większości spędzony w łóżku, w pustym domu

Koticz chodzi o masaż krocza czy szyjki przy porodzie?
Jesli chodzi o masaż krocza,to robisz to sama, w domu,info w necie.
Jeśli zaś chodzi o masaż szyjki. Ogólnie szyjka macicy jest skierowana do tyłu, w kierunku kości ogonowej. Skurcze mają spowodowaćże wraz z jej rozwieraniem szyjka będzie kierowała się w kierunku osi kanału, czyli w kierunku spojenie łonowego. Często gęsto zdarza się tak, że sama szyjka się rozwiera ale nie kieruje się w kierunku wychodu. Masaz polega na tak jakby ściągnięciu zsunięciu jej w stronę wychodu. Robi się tak bo na przykład nie pomagają środki rozkurczowe itd, a rozwarcie postepuje...
Depeche to wszystko zalezy w jakiej pozycji się znajdujesz. Czy stoisz, czy lezysz na wznak czy na boku. Odpowiednia pozycja dziewczyny to na lewym boku. Głowa lepiej schodzi do dna miednicy. Dziecko jest odpowiednio dotlenione i kość ogonowa tak nie cierpi.
Depeche popierałaś sobie bo był ucisk i inaczej nie dałaś radę zapanować nad tym, w tej sytuacji możesz jeszcze sobie przyjąć pozycję na klęczki.
To tyle z moich rad. Scinałam R włosy i zrobiłam mu dziurę wydarł się na mnie a mnie się tak w głowie kręciło...
Dobranoc

u nas nie mozna wynajac sobie poloznej, wiec jestem skazana na te z dyzuru, Ja uwazam, ze lepiej nie wiedziec, wiedza taka teoretyczna nie pomaga, nie mzona jej wykorzystac. Dobra polozna, ktora wszystko wyjasni to moze byc skarb. Dobra, dobranoc, spadam juz. Moje dziecko wlasnie sie drapalo po nodze i jeczlo jakby zaraz mialo miec orgazm, normalnie nas zatkalo.

ja właśnie poświęciłam chwilkę na poczytanie opinii na temat porodu w moim szpitalu i kobiety są zadowolone z opieki.Podobno jak się daje pielęgniarkom i lekarzom w łapę to biorą,ale jak się nie daje to też zapewniają fachową opiekę.Tak,że ja się uspokoiłam!!!

Oko ja spadam bo dziady ze spółdzielni mnie jutro wyrwą z wyra o 7:30

Spokojnej nocy dwupaczki

Offca tydzień szybko zleci nie smuć się .

Gosia jak zrobiłaś mu dziurę ???

Gosia27 napisał:

Koticz chodzi o masaż krocza czy szyjki przy porodzie?
Jesli chodzi o masaż krocza,to robisz to sama, w domu,info w necie.
Jeśli zaś chodzi o masaż szyjki. Ogólnie szyjka macicy jest skierowana do tyłu, w kierunku kości ogonowej. Skurcze mają spowodowaćże wraz z jej rozwieraniem szyjka będzie kierowała się w kierunku osi kanału, czyli w kierunku spojenie łonowego. Często gęsto zdarza się tak, że sama szyjka się rozwiera ale nie kieruje się w kierunku wychodu. Masaz polega na tak jakby ściągnięciu zsunięciu jej w stronę wychodu. Robi się tak bo na przykład nie pomagają środki rozkurczowe itd, a rozwarcie postepuje...
Depeche to wszystko zalezy w jakiej pozycji się znajdujesz. Czy stoisz, czy lezysz na wznak czy na boku. Odpowiednia pozycja dziewczyny to na lewym boku. Głowa lepiej schodzi do dna miednicy. Dziecko jest odpowiednio dotlenione i kość ogonowa tak nie cierpi.
Depeche popierałaś sobie bo był ucisk i inaczej nie dałaś radę zapanować nad tym, w tej sytuacji możesz jeszcze sobie przyjąć pozycję na klęczki.
To tyle z moich rad. Scinałam R włosy i zrobiłam mu dziurę wydarł się na mnie a mnie się tak w głowie kręciło...
Dobranoc

Ja ntuicyjnie zeszlam z lozka i probowalam kucac, tak mi bylo najlepiej, ale oczywiscie kazala mi wejsc, bo jak ona ma odebrac porod ( to byl doslownie cytat), a rodzilam oczywiscie standardowo nalezaco, bo tak jej bylo wygodniej.
Skonczmy juz ten temat, bo teraz to mnie z powrotem d.pa boli ( oj jak bolala, a jakie mialam hemoroidy, heheh tez nie wiedzialam co to jest na poczatku)

Offca zleci Ci czas bez lubego, nie martw się. Wiem, że fajnie by było jakby wrócił dzisiaj wcześniej i mogli spędzić trochę czasu razem, ale widocznie nie da rady:( Pewnych rzeczy nie przeskoczysz niestety

Gosia no to załatwiłaś męża na cacy, teraz go na łyso musisz ogolić

K. jeszcze w tej naszej rozwalonej sypialni siedzi... ale go wzięło na robotę po nocach Jego brat poszedł już o 18, a ten dalej dłubie...

Agnieszka86 napisał:

Offca zleci Ci czas bez lubego, nie martw się. Wiem, że fajnie by było jakby wrócił dzisiaj wcześniej i mogli spędzić trochę czasu razem, ale widocznie nie da rady:( Pewnych rzeczy nie przeskoczysz niestety

Gosia no to załatwiłaś męża na cacy, teraz go na łyso musisz ogolić

Gosia przyklej plasterek, ucałuj w łysinkę

Agnieszka, mamcia nieby tydzień, ale serio - jak się leży, wstaje do wc, czy się umyć, to czas leci tak powoli, jakby se z nas jaja robil. Na szczęście bóle i skurcze się zmiejszyły, więc na lekkie zakupy podejdę, czy sobie cos ugotuję, bo ostatnio to był koszmar. Wszystko obolałe od łóżka, nie ma już co oglądac, czytać się nie chce, spać się nie chce i uffff

offca87 napisał:

Agnieszka, mamcia nieby tydzień, ale serio - jak się leży, wstaje do wc, czy się umyć, to czas leci tak powoli, jakby se z nas jaja robil. Na szczęście bóle i skurcze się zmiejszyły, więc na lekkie zakupy podejdę, czy sobie cos ugotuję, bo ostatnio to był koszmar. Wszystko obolałe od łóżka, nie ma już co oglądac, czytać się nie chce, spać się nie chce i uffff

No nie mogąc nic zrobić na pewno czas wolniej leci, ale zobaczysz minie szybko... Masz nas, wiesz jak w tym forum można się zatracić Siedzisz i nawet nie wiesz, że czas mija i to jak szybko mija
Szkoda, że nie masz zrobionego zaopatrzenia na ten samotny tydzień, żebyś nie musiała żadnych zakupów robić, tylko z lodówki wyciągać co Ci potrzeba...

Ja też siedzę sama, mój T jak na złość musi siedzieć od 14 do 24 w pracy ten ich szef (stary) nie ma serca w ogóle, każe im odrabiać godziny te co nie było roboty i ich puszczali. Przecież to nie wina pracowników że zleceń nie było

Dorianek mnie kopie

mamcia2013 napisał:

Ja też siedzę sama, mój T jak na złość musi siedzieć od 14 do 24 w pracy ten ich szef (stary) nie ma serca w ogóle, każe im odrabiać godziny te co nie było roboty i ich puszczali. Przecież to nie wina pracowników że zleceń nie było

Dorianek mnie kopie

Niestety tak to jest z tą pracą, szefowie często nie mają serca, nie liczą się z niczym:dry: A Ty nie jesteś sama, Dorianek daje znać, żebyś o nim nie zapominała i nie pisała takich bzdur:)
A moja Zosia jakaś taka spokojna dzisiaj i wczoraj też...