Mamusie marzec 2013

Aksa mój T w robocie! A pierogi to nie moja bajka zrobiłabym jakieś ciasto na szybkiego ale mikser się zjebał! Ehh...

Hej Dziewczynki a ja właśnie wróciłam z kina znajomi nas porwali na "Mój rower" fajny ciekawy film Vernix Ty chyba jutro się wybierasz więc polecam Wiktorkowi też się podobał a raczej podobały efekty dźwiękowe bo brykał sobie wesoło Ach te hormony wstyd się przyznać ale nawet się popłakałam na takim filmie
Juto Was wszystkie nadrobię.
Gosia i Chiczi jak dobrze że same dobre wieści Nam rozsiewacie
a teraz prysznic smarowanko i spać Buziole

Kasia ale masz dobrze, tutaj u mojego T znajomi mogliby nas jedynie wyciągnąć na piwo albo flaszke na ławkę

Ja byłam dziś na mieście z facetem pochodziłam po galeriach i nogi mnie strasznie bolą. Ale pół biedy ,bo już przynajmniej kupiłam potrzebne kosmetyki,farbę do włosów,zapas ciastek ,biżuterię na drugi dzień ślubu, bieliznę,rękawiczki i inne pierdoły .Jutro pojadę na miasto jeszcze za biżuterią na pierwszy dzień ,ozdobą na samochód ,balonami itp.

Teraz zmykam się wykąpać ,a potem coś w tv obejrzę.
Dobrej nocki brzuszki

super ze z szkrabikami wszysko ok

Aniaczajka kuruj sue bidulko, zgaga dalej cie meczy, mi pomaga gawiscon,

No Ela duzp wam juz do slubu nie zostało.

Dobranoc mamuski

Ela to miałaś aktywny dzień fajnie kupować takie pierdoły.

Matko MOja!

Dziewczyny ale piszecie duuuużżoo postów!! Od rana mam do nadrobienia z 10 stron!
Ech skończyły się czasy gdy cały dzień mogłam siedzieć na kompie i gadać na forum... odkąd jest dziecko - tak kolorowo juz nie ma:)

Dzięki dziewczyny za słowa wsparcia w związku z tą kontrola z zusu. Dzwoniłam do mojego gina i powiedział mi cytuję: Niech Cię pocałują w 4 litery:)! - no wiem jest szalony ale za to go lubię Mam mieć tylko kartę ciąży. A gadka : Nadciśnienie, bóle brzucha i praca na pewno wystarczą Acha - dla wyjaśnienia: jestem nauczycielką..

No dobra ide was czytać..

Hoborr no i dobrze Ci lekarz powiedział także uszy do góry i nie przejmuj się zusem

Hoborr -> fajny lekarz lubimy ludzi na luzie.


A my wróciliśmy właśnie z zajęć jogi. Generalnie ciężko w słowach przekazać jakieś fajne informacje, ale tego co by się Wam (przynajmniej tym, które nie mają szkoły rodzenia) mogło przydać, a czego wcześniej nie słyszałam:

podczas porodu można "pomagać" rozwarciu poprzez polanie podpaski ciązowej ciepłą wodą i przyłożenie ją na troszkę do krocza; można też siadać na nocnik z lekko parującą wodą, by ogrzewać/rozluzniać okolice intymne - ale oczywiście - nie każdy musi to lubić, trzeba spróbować i tyle.

Gdyby wody, które odchodzą były kolory brązowego lub zielonego - koniecznie szybko do szpitala (to znaczy prawdopodobnie, że maleństwo wydala już do wód / ale zawsze trzeba to sprawdzać!) postraszyła nas babka mówiąc, że jedna z jej kursantek nie spieszyła się, brązowe wody jej odeszły - ona pod prysznic, pakować do końca torbę, zjeść coś i dopiero do szpitala.. a dzidzia już nie żyła. nie wiem czy to prawdziwe, ale na pewno efektowanie przestraszyło.

Poza tym dla tych które miewają często twardy brzuszek -> angażujcie partnerów do masażu:

położcie się wygodnie na plecach / boku, możecie zgiąć nogi lub nie - niech partner chwilę rozgrzeje swoje dłonie pocierając jedna o drugą, użyjcie olejku do masażu (uwaga na alergie, najlepiej jakiś antyalergiczny) i niech jedną ręką powoli krąży wokół pępka w kierunku wskazówek zegara. niech robi koła większe, mniejsze, wy powiedzcie im czy nie naciskają za mocno.

w tej samej pozycji<obym dobrze wyjaśniła): niech usiądzie z waszego jednego boku np. lewego i dłonią od waszej prawej strony brzucha, zaczynając od dołu (czyli miejsca gdzie praktycznie wasze plecy stykają się z ziemią) całą dłonią delikatnie "przechodzą" w swoją stronę, aż do drugiego boku przy którym siedzą. tu mogą też robić to 2 rączkami na zmianę, tak jakby chcieli coś odgarniać. potem niech zmienią strony.

fajny motyw jeszcze: wy robicie pozycję jak do grzbietu kota (klęczycie na kolanach kąt prosty oparte dłońmi o ziemię) postarajcie się rozluznic/ w każdym razie nie spinajcie się. niech wasz partner najpier położy jedna dłoń na waszym karku, a drugą na kości ogonowej (ogrzeję się do temperatury waszego ciała i zapewni abstrakcyjnie mówiąc "ciągłość" dotyku, a nie że od razy z łapskami na brzuchol;)). potem jedną rękę, np. tą z karku niech przełoży na brzuch, który "wisi" teraz w powietrzu;) tak jakby chciał go podtrzymać (ale nie naciskać za mocno), niech dołoży drugą dłoń. dziecko podąży za ciepłem, brzuszek powinien być miękki, przez co dzidzia bardziej wyczuwalna.kręgosłup odciążony. kończymy nie odrywając dłońi nagle i szybko, tylko najpierw jedną kładzie spowrotem na kark, drugą na kość ogoną i dopiero je zdejmuje z nas.

mam jeszcze kilka ćwiczeń np. z szalami, ale to już nie będę Was zamęczała.



wiecie co właśnie szamam? kanapkę z makrelą wędzoną z jogurtem waniliowym + ptasie mleczko i herbata pomarańczowa!

Becia fajnych rzeczy się dowiedziałaś o tych wodach też się przyda ale nie panikujmy i bądźmy rozsądne.
Aha i fajny miks masz na kolację

qrdee wcale mi się spać nie chce - a od 3 na nogach! a jutro na 10 rano zmiana opon w aucie, ! i jestem więcej niż pewna, że wtedy będzie mi się chciało spać.

mamcia a Tobie czemu się nudzi? może poczytaj fajne blogi mamusiek! albo jakąś książkę
albo
dawaj do mnie na makrelę

Becia z tych opcji co wymieniłaś wybieram Twoją makrelę
w południe trochę pospałam, a o 24 śmignę po mojego T do pracy. Chociaż się przewietrzę

Zaraz zapodam sobie owsianę z bananami Właśnie wypiłam sok wyciskany z jabłek, marchewki, gruszki - niech malutki lyknie witamin. I zaraz kolejna dawka antybiotyku.

Ja mam cały czas twardy brzuch, kurczy mi się, cierpnie - nie boli, ale niepokoi, więc albo nospa w ruc, teraz magnez i zobaczymy, bo tutaj w UK nikt nie sprawdza ani szyjki, ani nic. Więc leżę dużo na wszelki wypadek i staram się mocno wierzyć, że u mnie akurat nie oznacza to żadnych nieprawidłowości. Natomiast, lekarz w szpitalu, gdzie akutalnie moja ciocia leży w ciąży na podtrzymaniu, powiedział jej, że jak brzuch twardnie, jak macica ćwiczy zbyt mocno, jak czujemy skurcze, to wtedy dotykanie brzucha tylko je prowkuje, dotykanie, glaskanie, alskotanie, uciskanie. Że lepiej zapomnieć o tym i dać spokój brzusiowi, bo akcja prowokuje reakcję. Dlatego teraz, bo twoim poście Becia, zastanawiam się...


I kurcze, smutno mi bez mojego W., pusto.. choć wracał późno, to zawsze się mogłam wtulić, posmyrać go stopami pod kołdrą cokolwiek. Zaraz było cieplej i raźniej, a tak, to tak właśnie jakoś szaro. Ciekawe, do której dziś znów nie będę mogła zasnąć.

Offca, brzuszek będzie nam twardniał częściej i częściej, myślę, że najpiej sprawdzić na własnym organizmie, czy po masażu masz "mini skurcze" czy miękki, zrelaksowany brzuszk. ja miałam dziś mega miękki, milutki brzuszek, czułam też lepszy kontakt z małym, poza tym sama się też zrelaskowałam.
jeśli poczuję, że twardnienie się nasila, to nie dam się masować (ale położna mówiła, że czasem między skurczami - tu mówię już o porodzie, dobrze jest pomoć brzuszkowi stać się miękkim, bo wtedy kolejny skurcz przyjmujemy delikatniej, niż jak miałabyś przyjąć skurcz na twardy brzuch i na to kolejny skurcz i kolejny..)
indywidualne sytuacje wybory co ze swoim ciałem robimy

bidulka, że sama jesteś. jeszcze kilka dni:***

Offca tydzien szybko zleci no i dobrze że dałaś małemu porcję witamin, jemu najbardziej sa one potrzebne. Ja zeżarłam jabłko i znów głodna się robię