Mamusie marzec 2013

moja mama ma za dwa lata 50 ur też będziemy musieli coś fajnego wymyślić

coś mi brzuch twardnieeje dziś nawet raz zabolało ale już jest ok chyba się zmeczylam w pracy i spać mi się już chce chyba się położę wcześniej

Chłopcy:

patrycja85 (Ignaś)
lenusia (Dawid)
mamcia (Dorian)
Lusiaczek (Oskar)
AniaCzajka (Franuś)
andzia_zg (Wojtuś)
Katarzyna1702 (Wiktorek)
Vernix (Henio)
Beata26
Aksa
Sylwia2( Tymuś)
Depeche (Jakub)

Dziewczynki:

Agnieszka86 (Zosia)
Gosia27 (Zosia)
Kika1985
Sylwka727(Julia?Julita?)
Unbreakable (Lena)
koticz (Jagoda)

Depeche tylko się cieszyć,w końcu masz już córkę to będziesz mieć parkę

kika mam nadzieję,że naszym córeczką nic już nie wyrośnie.Zawsze chciałam synka ale już tak się przyzwyczaiłam do Jagódki,że byłoby mi troszkę przykro no i te różowe ciuszki takie nie bardzo dla chłopca
Zresztą odkąd tylko zaszłam w ciążę to czuję,że to dziewczynka no i usg potwierdza i to,że jest drobna(podobno dziewczynki są dużo mniejsze od chłopców) jeszcze mam czas na synka

Chłopcy:

1.patrycja85 (Ignaś)
2.lenusia (Dawid)
3.mamcia (Dorian)
4.Lusiaczek (Oskar)
5.AniaCzajka (Franuś)
6.andzia_zg (Wojtuś)
7.Katarzyna1702 (Wiktorek)
8.Vernix (Henio)
9.Beata26
10.Aksa
11.Sylwia2( Tymuś)
12.Depeche (Jakub)

Dziewczynki:

1.Agnieszka86 (Zosia)
2.Gosia27 (Zosia)
3.Kika1985
4.Sylwka727(Julia?Julita?)
5.Unbreakable (Lena)
6.koticz (Jagoda)

to na każdą dziewczynkę przypada dwóch chłopców
W tym roku 7 moich znajomych urodziło dzieci w tym jest tylko 1dziewczynka

Depeche ale zaskoczenie! Będzie parka.
Andzia_zg to wspaniale że z synkiem wszystko ok.
A ja już po wizycie u lekarza. Kazał mi dużo pić,straciłam 2kg na wadze. A po za tym, przypadek naszej córeczki występuje 1/15 000. W Jeleniej Górze ostatni taki przypadek był 5 lat temu. I nie wiem czy się śmiać czy płakać...ogólnie lekarz jest pozytywnie nastawiony.

Nie dziwie się że miałam dziś takie zawroty głowy skoro ciśnienie miałam 100/40...
uciekam. Miłego wieczoru i dobrej nocy

Chłopcy:

1.patrycja85 (Ignaś)
2.lenusia (Dawid)
3.mamcia (Dorian)
4.Lusiaczek (Oskar)
5.AniaCzajka (Franuś)
6.andzia_zg (Wojtuś)
7.Katarzyna1702 (Wiktorek)
8.Vernix (Henio)
9.Beata26 (Julian)
10.Aksa
11.Sylwia2( Tymuś)
12.Depeche (Jakub)

Dziewczynki:

1.Agnieszka86 (Zosia)
2.Gosia27 (Zosia)
3.Kika1985
4.Sylwka727(Julia?Julita?)
5.Unbreakable (Lena)
6.koticz (Jagoda)

możecie kopiując zwracać uwagę czy kopiujecie najnowszą wersję? dopisałam się po raz drugi (a może to znak, żeby jednak był Samuel?)

koticz napisał:

andzia wpadła jak po ogień i już jej nie ma czyli pewno z mężolem świętują super,że dziećmi wszystko ok.

No nie do końca świętowałam, bo znów sie posprzeczałam z mężem Zdenerwowałam się,że niczym się nie interesuje

A jak jego reakcja? Wojtus spał wiec mąż poprostu siedział i patrzył w monitor a lekarka mu wszystko po kolei pokazywała. On nigdy nie pokazuje uczuć więc nie wiem czy się wzruszył czy nie.

a tak w ogóle to mam malutki brzuszek a jestem już 8kg na plusie szok

Depeche gratuluję synusia ale jaja... kolejne jajka sie pojawiły na forum wysyp pisiorów jak grzybów na grzybobraniu

Ja dalej w szoku, mam kolejne usg 29 listopada, bo tak byl ulozony, ze nie do konca udalo sie przepluwy okreslic.

Mamy dziewczynek po tym 29 listopada bede sprzedawac wyprawke po mojej corce, zostalo mi mnostwo naprawde ladnych i markowych ciuchow. Wrzuce foty, moze ktoras sie skusi. Ja te gorsze rzeczy wydalam, ale te ladne zostawilam. Moja cora jest z poczatku kwietnia, wiec te same rozmiary beda dobre.

hejka

Depeche gratuluję synka!!

Andzia Wojtuś to mały akrobata hehe nóżka na głowę i pełen relaks;p

Gosia jeżeli lekarz jest dobrej myśli to tego się trzymajmy! będzie dobrze!

u nas znowu smutek się wkradł, zmarł brat mojej świrki, bardzo mocno to przeżywa,dziś było wystawienie ciała m pojechał sam, jutro idziemy na pogrzeb,ja nie bardzo znałam tego wujka ale mój m przybity lekko, heh siedzieliśmy dzisiaj całe popołudnie ze świrką ale od tego jest rodzina

musze jutro upiec ciasta na mini stypę akurat murzynka miałam w planach

udanej nocki kochana mamusie i brzusie:**

Depeche napisał:

Ja dalej w szoku, mam kolejne usg 29 listopada, bo tak byl ulozony, ze nie do konca udalo sie przepluwy okreslic.

Mamy dziewczynek po tym 29 listopada bede sprzedawac wyprawke po mojej corce, zostalo mi mnostwo naprawde ladnych i markowych ciuchow. Wrzuce foty, moze ktoras sie skusi. Ja te gorsze rzeczy wydalam, ale te ladne zostawilam. Moja cora jest z poczatku kwietnia, wiec te same rozmiary beda dobre.

moze za trzecim podejsciem bedzie znowu dziewczynka?


beatka sorka ja kopiowalam ostatnią wersję od kogoś i nawet dopisałam Oskarka i myślałam,żeby i Julka dopisać no ale się jeszcze tak na 100%nie określiłaś wiec zostawiłam u Ciebie puste

koticz napisał:

Depeche napisał:

Ja dalej w szoku, mam kolejne usg 29 listopada, bo tak byl ulozony, ze nie do konca udalo sie przepluwy okreslic.

Mamy dziewczynek po tym 29 listopada bede sprzedawac wyprawke po mojej corce, zostalo mi mnostwo naprawde ladnych i markowych ciuchow. Wrzuce foty, moze ktoras sie skusi. Ja te gorsze rzeczy wydalam, ale te ladne zostawilam. Moja cora jest z poczatku kwietnia, wiec te same rozmiary beda dobre.

moze za trzecim podejsciem bedzie znowu dziewczynka?


beatka sorka ja kopiowalam ostatnią wersję od kogoś i nawet dopisałam Oskarka i myślałam,żeby i Julka dopisać no ale się jeszcze tak na 100%nie określiłaś wiec zostawiłam u Ciebie puste

Wez lepiej splun przez lewe ramie. Nie chce wiecej dzieci, oficjalnie mowie

Koniec i basta.

Kurcze wspolczuje, takie przezycia jak pogrzeb nie jest wskazane. Ale co zrobic, takie jest zycie, nie znamy dla ani godziny, Troche to dziwnie brzmi w momencie, kiedy wydajemy na swiat nasze dzieci, skazujemy je z pewnoscia kiedys na smierc.

Mnie niestety również czeka ta przykra uroczystość w sobotę. Zmarła ciocia, tzn taka dalsza, ale znałam Ją dobrze, często widywałam - przynajmniej do czasu gdy byłam panną i mieszkałam z rodzicami, więc uważam, że powinnam iść.
Powiedzcie mi dziewczyny, bo zostałam przez rodzinę skazana przez to niemal na lincz - bo kobieta w ciąży nie może. Kolejny zabobon czy są jakieś sensowne przesłanki?

Unbreakable jak dla mnie to zabobon, był już na forum taki problem, więc myślę, że ktoś Ci coś podpowie. Ja od siebie powiem, że moja bratowa będąc w ciąży była na pogrzebie swojego wujka.

Aksa przykro, że tak się porobiło, dobrze, że wspieracie świrkę.

Depeche gratulację Mamy rezerwowego albo trenera naszej forumowej drużyny;)

Gosia jeśli lekarz jest dobrze nastawiony, to tego trzeba się trzymać, przecież on się na tym zna:)

Andziaśniłaś mi się Przyjechałaś do mnie na rowerze!

Dzisiaj mam wizytę! Chodzę prywatnie i u mojego lekarza nie ma godzin ustalonych, przychodzisz i czekasz, albo jak nie ma nikogo to wchodzisz. Przyjmuje od 15, więc ja pojadę już 14.30 będę sporo przed czasem więc będę pierwsza, albo druga-szybciej zobaczę Zosię Później podjadę do rodziców, a potem odbiorę męża z pracy-bo dzisiaj to ja mam samochód
Wczoraj próbowałam doprowadzić się "tam" do porządku... i masakra jest dużo gorzej niż 3 tygodnie temu!!! (porównuję do trzech tygodni wstecz-bo wtedy też chciałam dokładnie to zrobić). Pocięłam się jak głupia, mąż się oferował, że to zrobi ale ja samosia-uparłam się, że sobie poradzę Następnym razem już nie będę się opierać
U mnie za oknem dzisiaj jesień w 100%, ponuro, szaro i mokro

Rozpoczynamy 25 tydzień Zostało już "tylko" 15... jak to leci...

Witam z rana:)
oststnio mój m siedzi w domu, to tylk owas czytam:) nie musi wszystkiego wiedzieć, teraz zatyka kibelek:)
Depeche super:) wy juz wiecie a ja jeszcze nie, cos czuje że dowiem sie przed samym porodem:)
Andzia niezły łobuz rośnie:)
Gosia będzie wszystko dobrze, skoro lekarz tak powiedział

dobra trza cos wszamać, coc juz dzisiaj zjadąłm kawełek piernikia:) juz mi w biodrach poszło 5 cm:) do tego zawsze byłam w dupie szeroka, to teraz....

Agnieszka86 wytłumacz mi o co chodzi z tymi tygodniami że na suwaczku masz 24 tydzień a piszesz że zaczęłaś 25?ja jestem zielona

Lusiaczek sama o to niedawno pytałam, bo też nie mogłam ogarnąć co i jak... 24 oznacza, że skończyłam ten tydzień i zaczynam 25, tj. jestem w trakcie 25.