Mamusie marzec 2013

Dziewczyny a na to prenatalne w 30tc to się wybieracie???
SŁYSZAŁAM że nie jest obowiązkowe ale PODOBNO będzie na nim widać czy ewentualnie dzidziuś nie jest okręcony pępowiną...

Ja tez myślę,że będę kupować te łączone szczepionki,żeby mi Jagody nie torturowali.Też się wycwanili,że za darmo to Maluszka kilkanaście razy kłują,a jak człowiek chce dziecku bólu oszczędzić to musi zapłacić.Skurczybyki!!!

Ja dziś nerwy załapałam bo mi mama powiedziała,że się bratowa moja przyznała,że ją lekarz opierniczył,że syn ich nie ma porobionych tych obowiązkowych szczepionek,co to się dziecku do 2roku robi,a on już ma 3,5 i podobno starsze dziecko też ma jakieś braki co za kur*a nieodpowiedzialni i leniwi ludzie,jak tak można zaniedbać takie ważne rzeczy????

katarzyna1702 napisał:

Mój Śliczny Wiktorek

Piękny ten Twój synek

Koticz mąż jak tylko zobaczył zdjęcie odrazu krzyczał o kurde do mnie podobny Dla mnie jest najśliczniejszy Mamy syn

A jeszcze wracając do wizyty zapytałam się gdzie dokładnie mam zlokalizowane łożysko to lekarz na to że z pani łożyskiem to dziwna sprawa hmm.. ale ma pani je na przedniej ścianie. I ja już się zastanawiam o co mu chodziło jaka dziwna sprawa skoro po tym powiedział że nie mam się czym martwić. Może coś przede mną ukrywa ??? No ale chyba by powiedział jakby było cosik nie tak!

Dzięki dziewczynki za miłe słowa

koticz mi moja gina powiedziała, że na wizycie grudniowej będzie analizowała moje wyniki badań + słuchanie tętna, a na wizycie styczniowej znów będą wszystkie pomiary (więc to chyba to badanie w 30 tygodniu) a wizyta w lutym to taka przygotowująca do porodu.

koticz faceci gorzej jak dzieci

Kończąc temat tej nieszczęsnej cukrzycy,wydaje mi się,że każdy powinien postępować w zgodzie z własnym sumieniem i tyle.Ja jestem histeryczką bo już niestety wiem jak to jest stracić dziecko więc wole dmuchać na zimne i naprawde się pilnuję,jak mam dobry wynik to sobie pozwalam na coś słodkiego,ale ja miałam niewiele przekroczoną normę.


Fajne te 3/4d ja doszukałam się w internecie,że lekarz u którego robię przenatalne też ma do tego aparat ale wyczytałam to już po połówkowym,a jakoś mi nie przyszło do głowy zapytać...

Tylko 3 miesiące i Nasze Skarby będą z Nami i tylko 3 wizyty chyba że tuż przed porodem chodzi się częściej? Oby do 37 tyg wtedy już dziecko jest gotowe do porodu tak mi dziś położna powiedziała. Mój lekarz co wizyta robi usg i pomiary więc pewnie tak będzie w tym 30 tygodniu tylko bardziej dokładnie. Dziś zobaczyłam jego listę pacjentek skubany 20 kobiet wizyty co 15 minut i tak 2 razy w tygodniu każda wizyta min 80 zł A mama mówiła idź na lekarza he he a ja za chłopakami się uganiałam ech...

koticz napisał:

Ja Wam chciałam powiedzieć,że wyszłam za świra dziś leżał i pierdział na kanapie i jeszcze się śmiał jak bardzo śmierdziało i próbował mnie pod kocem przytrzymać,żebym się w tym czadziła.A jak się koło Niego położyłam żeby się przytulić i oparłam głowę o jego biodro to mnie trzymał,żebym nie uciekła i mnie cyckiem po buzi okładał no świr normalnie

Hehe, ale mam ubaw. Potwierdzam, że panowie lubią takie zabawy
Słyszałam historyjkę od pana, który już nie żyje, studiował po wojnie. I oni w akademiku z kumplami urządzili sobie zawody w pierdzeniu... i jeden z nich się zes*ał...

Koticz, normalnie masakra.Zaczadzic matke i niewinne dziecko. A wysoka , nieleczona cukrzyca moze dawac takie skutki, informacje moze przesadzone ale realne. Grunt to diagnoza i leczenie, ew. dieta.

Lenusia, super , ze jestes.

Paulina, wysylam Ci na priva.

Katarzyna, Wiktorek jak marzenie, cudny.

Wiecie z ta pepowina to jest tak, ze 70% dzieci jest raz okrecone, to nic sie nie dzieje. Mojej jak wyszla glowa, to ja odkrecili. Gorzej jak sa dwie petle na szyi, wtedy istenije mozliwosc ( tylko mozliwosc), ze sobie dziecko zaciagnie na szyjce. Pod tym sie analizuje, jak bedzie raz owiniete to nawet wam nie powiedza.

A dzis dostalam te pikne ciuszki dla mojego Kubcia, normalnie nowiutkie, sliczne.

katarzyna synke przeslodki:P


ja zaraz dię się wykapać i poleżeć wygrzać sie z tym gardłem

Nie dziwię się kasiu,że się teraz gryziesz,ale wątpię,żeby lekarz coś ważnego przed Tobą ukrywał,może masz je jakieś dziwnie ułożone czy coś.Jeśli gin powiedział,że nie ma się czym martwić to się nie martw i staraj się już o tym nie myśleć.


Dwa grube koce leżą obok mnie zwinięte w kostke,mnie jest zimno ale nie mam sumienia zrzucać z tych kocy śpiącego kota bo jest taki rozkoszny

xxElaElaEeexx nie żałuj, że nie będziesz miała dwuczłonowego nazwiska - moja ciocia żałowała, bo się potem w rubrykach na podpis nie mieściła. Ja się przestawiłam na nazwisko męża tak po prostu, samo przychodzi.

Koticz właśnie, najważniejsze jest trzymać dietę żeby nasze pociechy nie męczyły swojej malutkiej trzustki ja jednak słodkiego nie jem wogole bo sie boje a wole dmuchać na zimne jeżeli Cie w jakiś sposób uraziłam to wybacz bo naprawde nie chciałam

katarzyna1702 napisał:

Mój Śliczny Wiktorek

Śliczne, kochane Dzieciątko