Mamusie marzec 2013

Ela suknia super ta na poprawiny też taka subtelna

A ja się biore za porzadki bo cały tydzień nic nie robiłam leń ze mnie.

Gosia chciałabym zobaczyć minę Twojego męża. Na pewno niezapomniana hahha

Ela suknia jest urocza, skromna, no i podobna do mojej, dlatego jest ładna a tak na serio, to przeróbkach będzie leżała idealnie. Koniecznie pokaż nam zdjęcia po ślubie! w sukni i sukience.

Też na poprawinach miałam czerwoną

Andzia uratowałaś babcinkę:)skleroza czasem jest pomocna:)

U mnie też były przeboje przed ślubem. Godzinę przed naszym odbywał się inny. Dlatego musieliśmy poczekać troszkę, aż goście pary młodej wyjdą z kościoła. Przyjechaliśmy o 15.40, a ślub był o 16. Wiózł nas brat mojej mamy, podpułkownik w mundurze. Powiedział, że mamy siedzieć w aucie, aż do momentu, w którym będzie pusto-wtedy wkroczymy dostojnie do świątyni.
Czekamy, czekamy i nic. Ja już zdenerwowana, wtem wujo wyciąga z bagażnika ...siekierę
Okazało się, że w samochodzie (nowym!) tamtej pary młodej, kierowca zatrzasnął kluczyki i musieli wybić szybę

A w kościele też było ciekawie. Ksiądz powiedział, gdy do nas podszedł,żeby zaprowadzić pod ołtarz: "chłopie masz jeszcze czas, uciekaj"
Potem mój przyszły wtedy mąż podczas stawiania pierwszego kroku potknął się o moją suknię (dobrze, że go przytrzymałam).

niech któraś zamówi dla córeczki bo tak mi się podoba że jak nikt nie będzie chciał to będę musiała kupić dla Ignasia:)

allegro.pl/mis-bluza-kurteczka-baby-gap-...ace-i2810197695.html

allegro.pl/show_item.php?item=2794186283 a to moj zakup

Ela sliczne sukienki:)

Gosia dobra byłaś z tym goleniem, ja wczoraj akrobatyke tez wyczyniałam:) następnym razem to juz chyba moj m bedzie sie męczył

Super wspomnianie macie z wesel:) ja pamietam tylko to ze piersza weszłam do kościoła a mój ma za mną, ale zauważyła mto dopiero po paru latach:) a do sukni tez mam sentyment, lezy pod łóżkiem:) pamietam ze w ciagu tygodnia strszanie schudłam i mi leciałą na wszystkie strony:)

Patrycja dodałam do obserwowanych

Ja dziś też zrobiłam trochę zakupów Mam jedną sprawdzoną kobietę- ma naprawdę super zadbane ciuszki. Tylko proszę mi cen nie podbijać )
allegro.pl/disney-kremowy-sweterek-z-puc...-44-i2777289830.html
allegro.pl/early-days-welurkowa-bluza-z-...0-3-i2792185222.html
allegro.pl/hm-biale-sztruksowe-spodenki-0-3-i2794948376.html
allegro.pl/jfb-bialy-kombinezon-z-misiem-0-2-i2794987844.html
allegro.pl/disney-welurkowa-bluza-z-mysz...0-2-i2795053675.html

ale muszę przystopować bo to już prawie nałóg )

Wróciłam właśnie z osiedlowego sklepu i przy okazji innych małych zakupów chciałam sobie dogodzić kinder bueno (tak jak Patrycja jestem wierną fanką) Nie widzę na półce i pytam "nie ma Pani już bueno?" na co słyszę: "nie kochana, kupiła Pani już wszystkie. Dostawę mamy w poniedziałek" Padłam :D

unbreakable-dzięki:) śliczne ciuszki wylicytowałaś. fajne rzeczy ma ta kobitka:)
a wykupiłaś wszystkie kinder bueno w kraju czy tylko w tym sklepie?))

Ciągle żyję nadzieją, że jedynie w tym sklepie

Lenusia7koszula dla małego zajebista. Uwielbiam takie
Unbreakable przy szalałaś z zakupami. Rozpędzasz się
A ja od dwóch dni nie miałam nic słodkiego w ustach, tak więc teraz w noagrodę zjem princesse kokosową w Biedronce na promocji są mandarynki, mega słodkie. Polecam

Unbreakable powiedz w sklepie, żeby zwiększyli dostawę dla Ciebie. Jest popyt będzie wyższa podaż kinder bueno

Dobra jesteś

Gosia właśnie napisałam esa do mężola, aby kupił mi 1,5 kg mandarynek z biedry Już mi ślinka cieknie, a jeszcze 2 godziny do jego powrotu.

Unbreakable haha ja kupuje u tej samej ona chyba z peplina i ma takie slowackie nazwisko dogadalam sie z nia ze uzbieram troche i place po 3 tyg od pierwszego zakupu. dzis przyszla mi paka 14 ciuszków ma swietne rzeczy jestem bardzo zadowolona :d

Pobolewam mnie dziś brzuch jak na miesiączkę, a jak byliśmy na zakupach to cały aż mnie zakuł. W ogóle Zosia dziś mało ruchliwa. I łep mi pęka...

lenusia licytujesz tego supermana?
allegro.pl/mothercare-bawelniany-pajacyk...0-2-i2811069052.html

tak tak

Vernix:

Gosia właśnie napisałam esa do mężola, aby kupił mi 1,5 kg mandarynek z biedry Już mi ślinka cieknie, a jeszcze 2 godziny do jego powrotu.

Już żałuję że tylko kupiłam 1,5kg, pychota