- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- maja001
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Próbowałam Was nadrobic i prawie mi się udało , z naciskiem na prawie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Mon. tresor no oby o nie była cukrzyca tylko właśnie jakis nie miarodajny wynik, lekarz powinien go powtórzyć dla pewności.ale u nas tez kuzynka miała i teraz jest ok , urodziła śliczna zdrową córeczkę chyba dzień po terminie:)
Ula i co jednak córa:) Super gratuluje u Nas też nadal dwa siusiory >

No ja po wizycie.niby wszytko oki ale tam myślę , że chyba wolała bym żeby jakoś dokładniej mnie zbadał , znaczy mam akie wrażenie , że nie wszystko pomierzył dużo mi nie powiedział itd.,....... Aczkolwiek na jednym maluszku pokazał mi wszytko serduszko pęcherz żołądek , nerki wszytko oki.Koloskami nie są bo mają około 300g i coraz ciaśniej mam zdjęcia w 4d , bo okazało się , że doktorek ma 4d ........nie wiem czemu nie robi nawet tak odpłatnie (chyba )filmików i ogólnie podglądania , bo mi tylko buźki pokazał .A i szyjka oki badał mnie i na samolocie i dowcipnie usg i normalnie .A i powiedziałam mu o prześladujących mnie bólach głowy. powiedziałam mu bo powiedziałam , ale ogólnie myślałam , ze o normalne.a podobno jednak nie i mam się zgłosić na oddział na przebadanie i w sumie nie wiem czy iść??boli mnie bo mnie boli ale da się przeżyć , ale jednak......ale w sumie 3 dni urlopu od wszystkiego i pogadanie maluszków na pewno ktg jest kusząca opcją .
A brzuszki są cudne i właśnie przestałym się zamartwiać , że mam mały ......bo już nie mam .Wrzuce fotki jak będe miała chwile
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68

Monika pamiętam twoje wcześniejsze zdjęcie i powiem, że już widać sporą różnicę, brzunio taki zgrabniutki

U mnie z oddychaniem nie ma problemu, ale zwykłe domowe czynności tak mnie potrafią zmęczyć, że masakra moment cała jestem mokra aż twarz cała czerwona,
Luska super, że po wizycie wszystko ok, nie martw się tym że wszystkiego ci nie omówił u maluszków, mi też nie mówił o wszystkich organach szczegółowo, opowiedział trochę i później dodał że jest ok. Więc pewnie i tak u ciebie.
Dobranoc dziewuszki bez żadnych dolegliwości i smutków!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulka1983
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1359
- Otrzymane podziękowania: 130



Kelis ładny masz brzuszek


Mamomuminka śliczny brzuszek i fajnie foto pokazałaś


Maja to samo zauważyłam że każdy brzuszek inny więc po kształcie chyba płci nie zgadniemy


Luska póki co to nie byłam na żadnych badaniach wiec wszystko jest możliwe bo po 2 usg jest 1do 1




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19


A co do glukozy, to rzeczywiscie zabronione jest chodzic, bo szybciej "spalasz" glukoze, mi pielęgniarka o tym mówiła, ze mam usiąsc i czekac, gazetke se kupic.
Wiecie co włączyło mi się jedzenie bez końca, aż boje się jak skoncze, ale co się dla dzidziusia nie zrobi

A co do ułożenia to mój dzidzius kopie mnie ciągle po pęcherzu, a główke na pewno ma u góry, wiec nie wiem kiedy sie odwróci, ale puki co jest mi strasznie nie wygodnie, bo Alicja już od 20 tyg była odpowiednio odwrócona

mamomuminka śliczny brzuszek, fajny pępek


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiah06
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 311
- Otrzymane podziękowania: 77

Brzuszki śliczne

Co do glukozy to u mnie w labo też nie pozwalają chodzić, bo wtedy się spala i wynik jest niemiarodajny, poza tym różnie można się czuć więc lepiej grzecznie czekać

Ja też mam duchoty i sapie straszliwie, a jak wejdę na swoje 4 piętro to już w ogóle masakra

Mnie mój też ciągle po pęcherzu kopie a na zeszłej wizycie też była główka na górze, w poniedziałek zobaczymy jak jest teraz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monika_1985
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 423
- Otrzymane podziękowania: 91

Za oknem prawdziwa jesień i jedyne na co mam ochotę to położyć się pod kocykiem i spać.. a muszę jechać na zakupy bo w lodówce po przyjeździe światełko.
Luska super że z maludami wszystko w porządku.

Elu ja widzę że rośnie jak popatrzę na wcześniejsze zdjęcia. Jeszcze trochę i będziemy wszystkie się kulać a nie chodzić.

Ulka i w sumie dobrze, że Natalka tak ma. Dziewczyna w życiu sobie poradzi

Chasiami ja pępka też już nie mam, za to 8 kg na plusie

Kasiah ja we wtorek mam wizytę i już nie mogę się doczekać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mi pepka jeszcze -podkreslam jeszcze- nie wywalilo, ale pamietam jak z Mironem bylam to caly na wierzchu.
I mnie mala tez kopie po pecherzu, dobkibelka w nocy biegalam w odstepach mniej niz 5 minut


Moj zlosnik zdjal sobie sam pieluche i wrzucil ja - a byla czysta - do smieci... zadowolony lata teraz po mieszkaniu z golym tylkiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- soshy
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 31
- Otrzymane podziękowania: 0




Mi cały czas chodzi po głowie ta szkoła rodzenia, czy jest sens. Mam podzielone koleżanki, które lada dzień będą rodzić i jedne nie chodziły, a inne mówią ze warto



Chyba się w taką położna zaopatrzę bo wybieramy się z mężem 11.10 na dni otwarte do szpitala. Więc... może dowiem się jak to w praktyce wygląda

Miłego dnia mamusie!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mama89muminka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Anna nie wiem czemu, twoj awatarek mi na telefonie przyslania 3pierwsze linijki postu, nic nie wiem.co napisalas na poczatku.. co do brzuszka to mam juz 8-9kg na plusie a w pierwszej ciazy przed porodem mialam 10, wiec teraz bedzie wiecej na pewno. Nerwy i tak mam, jak.nie z synem to martwie sie o mala czy te nereczki bedzie miala zdrowe, pozytywne myslenie nie zawsze dziala, mimo ze sie staram...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kelis3
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 189
- Otrzymane podziękowania: 56
Mama muminka- super brzusio,

Monika, dzięki za informację o glukozie, brzuszek masz świetny, faktycznie widać wielką różnicę od ostatniego zdjęcia, ale gdzie Ty masz te 8 kg, jak Ty taka szczupluteńka jesteś! Ja niedawno wróciłam z zakupów, też lodówka wiała pustką

Luśka cieszę się że po wizycie ok, dzidzie rosną, no i szyjka w porządku, jesli chodzi o te badania to ja też bym poszła, skoro lekarz mówi żeby iść, to warto, poza tym poogladasz sobie tam dzidziusie wzdłuż i wszerz, przebadają je dokładnie, a Ty wypoczniesz;)
Ulka ale mnie zabiłaś tym pytaniem, szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia jak moja dzidzia jest ułozona, może przy następnej wizycie się dowiem,bo jak na razie mój gin nic nie wspominał
Chasiami ja też jem ostatnio bez umiaru, aż się boję co to dalej będzie;) A co do brzuszka- to mój Olek (chyba) też nie należy do mikrusków, aż sama się zastanawiam gdzie on się tam mieści;). Ale jeśli chodzi o to ważenie dzieci to nie zawsze to jest niestety miarodajne. Ostatnio moja koleżanka urodziła w 38 tyg, więc ciąża donoszona synka 2100, a lekarze ciągle przez całą ciążę mówili ,ze duzy chłopak i rośnie jak szalony, a urodził się taki malutki...
Soshy ja chodze do szkoły rodzenia i jestem zadowolona, zawsze czegoś się dowiem, a i zapytać jest kogo;), z tym że ja mam na NFZ, a 350 zł to jednak sporo kasy;/ Może faktycznie warto pomyśleć nad spotkaniami z tą położną, przygotować sobie pytania, skoro możesz się z nią spotkać jeszcze w czasie ciąży
Anna ciesz się,jak Ci ludzie ustępują, bo mnie nikt nigdzie nie przepuszcza, jeszce się na mnie wszystkie babcie z osiedlowego warzywniaka patrzą,żeeby je przepuścić, bo młoda jestem,zdrowa to sobie mogę stac;) Myślałam,ze nie bedizesz miała nic przeciwko,żebym się tam do plecaka z Tobą wcisnęła. Może jakoś byśmy dały radę, ja jestem podobno miła w obyciu, nieinwazyjna, dobrze gotuję i sprzątam po sobie;D, no ale tak czy inaczej, Ulka juz zawyrokowała,ze plecak mały i nie ma opcji- nie mieszczę się;P
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anna1991
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 610
- Otrzymane podziękowania: 18
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- soshy
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 31
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68

Mój bąbel często kopie przy pępku, ale też i z prawej jak i z lewej strony. Nigdy nie wiem kiedy się przekraca, ale kopniaki czuję z każdej strony

Wczoraj i dzisiaj ciągło mnie podbrzusze i tak jakby mnie tam ściskało, i chwilami miałam twardy brzuch, mam nadzieje że te skurczenie nie są groźne i że z moją szyjką nic się nie dzieje. Wczoraj pomogła no spa i dzisiaj też.
Co do apetytu to ciągle mam chęć coś zjeść, tyle, że nie mam na nic konkretnego smaku.Coraz częściej łapię się na tym, że zaczynam sięgać po coś słodkiego a do tej pory nie chciało mi się w ogóle słodkości.Wczoraj pojadłam, aż żołądek czułam tak mama mi tak dogodziła i narobiła pierogów z mięsem i kapustą



A propo brzuszków wrzucam mój w 2 wersjach z dzisiaj, jutro stuknie pełne 24 t.c
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.