- Posty: 491
- Otrzymane podziękowania: 41
- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- martadiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mamuska dziekuje tobie takze wesolych swiat bozego narodzenia :*
Maja dziekujemy za informacje jednak chasiami miala dobre przeczucie co do tyg ciazy ale porod miala szybciutki pozazdroscic
Chasiami kochana gratuluje coreczki napewno jestes wkoncu szczesliwa miec ja przy sobie :* dochodz szybko do siebie i pokaz mala slicznotke
Asik na ciebie tez przyjdzie czas juz chyba kazda z nas by chciala miec to za soba ale czuje ze i ty sie rozpakujesz do konca roku
Kasiah dziekuje za zyczenia i tobie rowniez wesolych radosnych swiat boze narodzenia :*
Ela ja tez od rana mam takie klucia jak jechalam samochodem dzisiaj i moj jezdzil po dziurach po sniegu to myslalam ze urodze tak bolalo :/
Jak wchodzilam na forum mialam przeczucie ze ktoras urodzila i sie okazalo ze chasiami co za przeczucie
Ja bylam u poloznej wszystko jest dobrze mala jest juz przygotowana do porodu polozna mowila ze juz moge rodzic bo wszystko jest w normie ale narazie nic nie przewiduje porodu chociaz mowila ze w kazdej chwili moga mi wody odejsc wiec tylko siedziec i czekac moj mowi ze czuje ze ja w swieta urodze ale mam nadzieje ze jednak dotrwam do 1 stycznia Mowila jeszcze ze mala jak urodzi sie w terminie to mniej wiecej bedzie wazyla pomiedzy 3500-3700gr to galy mi wyszly hehe
A w nocy co ja sie nameczylam poszlam spac o 1 o 2.30 wstalam i do 5 spac nie moglam moja mala sie tak wiercila ze chyba mi wszystkie narzedy poprzekrecala i jak przyszlo wstac o 8.30 to ledwo wstalam poszlam pod prysznic to jak sie woda polalam to myslalam ze oczu nie otworze haha :/ a moj za to przespal cala noc obudzilam go o 9 to on taki zmeczony w miescie byl ze jak wrocil to zasna a przeslal calusienka noc jednak baby wytrzymalsze sa bo ja wrocilam i sie za sprzatanie wzielam a on mial zaczac robic bigos i wszystko w miejscu stoi ehh ci faceci :/ no ale wstanie to bedzie robic jeszcze mi obiecal ze podlogi pomyje mam nadzieje
Musze jeszcze psinka swoja wykapac pewnie plecy mnie beda napierdzielac jak cholerka ale musze... prezenty jeszcze popakowac jezu ile ja mam jeszcze do zrobienia ..
Nic uciekam dalej sprzatac pozniej sie odezwe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martadiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 491
- Otrzymane podziękowania: 41
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Monika u ciebie juz swieta sa skoro domek wysprzatany, a ja mam nadzieje ze chociaz w 2 dzien swiat bedzie na minusoe i wyjde z malym na dwor,moze snieg spadnie oby
Ela wiem co to sa skurcze w nogsch w nocu, ja tez przez nie biore magnez wieczor
Kasiah odpoczywaj i czekamy na dobre wiesci od ciebie
Asik ty rowniez sie oszczedzaj
Ula wlasnie a jakie imiona podobaja sie twojemu mezowi,skoro na wszystkie jest na nie
Martadiana napisz nam co tam slychac po wizycie
Ja dzis mam dzien lenia, nawet na obiad satylko ziemniaczki z jajki Za to jutro z rana musze jechac do miasta,pozniej ugitowac barszczyk i kompot z szuszu i pomyc podlogi.Dzis sobie siedze i mysle ile spraw mam do zalatwienia i ile w naszym kraju papierow trzeba dostarczyc by miec smieszna kase to szlak mnie szczela.Jeszcze wizyte mam 31 12 i nie wiem kiedy dostarcze zwolnienie do zusu, bo czuje ze szef sobie zrobi przerwe w pracy i wroci dopiero 7 01 i nie bedzie mial mi kto podpisac zwolnienia
Dziewczyny Wesolych Swiat spedzonych w gronie rodzinnym
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninoczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 365
- Otrzymane podziękowania: 27
Gratulacje dla Kelis I chasiami.Szczescia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- studentkaae
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- zostać matką... to nie prawo tylko dar
- Posty: 1584
- Otrzymane podziękowania: 95
Kochane z okazji Świąt życzę Wam i sobie takiego ekspresowego porodu jak miała Chasiami zdrowych dzieciaczków i spełnienia wszystkich marzeń i zdrówka, bo wszystko inne w końcu przyjdzie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- maja001
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 801
- Otrzymane podziękowania: 74
Ninoczka fajnie ze sie odezwalas,jak bedziesz miala chwilke wstaw jakies fotki i napisz jak przebiegl porod,bo wszystkie jestesmy ciekawe
A mi mama znow zabrala malego do siebie wiec mam chwilke dla siebie i na neta
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Monika, jednak dupa z Hobbita, położna nastraszyła mi M. że od odejścia czopa to maksymalnie tydzień do porodu, a tydzień od odejścia czopa to 25 więc M. stwierdził że do żadnego kina 26 ze mną nie jedzie. Pffff!
Maja, domyślam się że nie chce ci się kłócić, w sumie też bym miała ochotę odpuścić, ale pieniążków nie powinno się tak przepuszczać łatwo. Wiesz, ja też nie mam ochoty na żadne święta i w sumie się cieszę że nie było u mnie szaleństwa zakupowego ani całej reszty. Z rodzinką zawsze ciężko jest, no ale cóż. Babcia to babcia, jej nikt nie ogarnie, a ojciec... w końcu zrozumie. Z drugiej strony jemu też ciężko bo oni mają malutkie mieszkanko, a zaraz nas będzie pięć osób.
Kasiah, odpoczywaj i pachniej, na mnie co prawda każde wyjście ze szpitala działa odświeżająco... Ale zrelaksuj się, zaraz święta, gwiazdka, te sprawy
Ela, my wybraliśmy panele w castoramie - mają tam i ładne i tanie, a na początek nie warto kupować jakichś mega drogich więc polecam w Casto A kabinę za to my w Leroy Merlin, za 750 zł z hydromasażem, już z brodzikiem, słuchawką i deszczownicą, więc polecam
Chasiami gratulacje!!!! 40 minut porodu, haha, chyba każda z nas ci zazdrości, bo nawet cc półtorej godziny trwają
Powiem wam że wesoło u mnie, w poniedziałek miałąm wstać rano na pobieranie krwi - wstałam za późno więc olałam bo miałam jechać dziś - pojechałam do Gdyni na KTG, ale przypomniało mi się że coś położne mówiły że w pon mają być później, więc stację przed moją dzwonię i okazuje się że co? Że położna od 15.30, a u mnie prawie 13 na zegarku, z czego o 14:30 muszę być pod pracą M. Więc poleciałam do Riviery, bo to ta sama stacja i kupiłam prezent dla M. (zapaliniczkę Zippo) i... dla rodziców. Zestaw w sklepie Świat Wina, winko + jakieś tam słodycze i inne duperele. Chyba się im spodoba, zwłaszcza że mama skończyła karmić piersią i może sobie pozwolić, a zawsze winko lubiła Po tym do pracy M. stamtąd razem na SR pojechaliśmy i zapytał o to ile czasu od odejścia czopu do porodu, a położna że 2-3 dni średnio... a maksymalnie tydzień. Mi odszedł w czwartek, więc teoretycznie do 25 powinnam urodzić, haha Ale się u mnie nic nie zapowiada, bo skurcze mi niemal całkiem przeszły i jak mam 3 na dzień to jest maksimum... Tak czy tak, M. powiedział że na żadnego Hobbita nie jedziemy bo on się boi i koniec. No i dupa, nie chce mnie zabrać :/
Dziś za to wstałam o 9, bo miałam na tą krew pojechać. I wstaję i młody się nie rusza... I czekam, i kręcę się i łażę, a on dalej nic. Pomyślałam że może śpi, ale żadne kołysanie się, nic zupełnie nie dawało. O 11 zawitałam w szpitalu, ale nie w labo, a na sorze, przerażona. Położna od razu mnie sprawdziła - puls był. Więc na KTG mnie położyli (skurczy brak, tętno równe), półtorej godziny leżałam, jakoś w połowie młody zaczął się ruszać. Przyjął mnie lekarz, zbadał, na usg położył, bada, nie odzywa się, a ja się mu przyglądam i zajarzyłam i mówię, "pan zajęcia w szkole rodzenia prowadził w mojej grupie!" I nagle lekarz się rozgadał. Wyobrażacie sobie? Jedno hasło i nagle przestałam być szarą dziewczyną która panikuje że dziecko się nie rusza i zaczął sprawdzać wszystko i opowiada - łożysko nie ma oznak starzejącego, nie odkleja się, poprawnie położone, przepływy wszystkie u malucha w normie, rusza się, właściwie to, co jest całkiem niesamowite jak na 37 i ileś dni ciąży - ma już odruchy oddechowe (czyt. oddycha wodami płodowymi o_O). Nie wiedziałam ani że to niby niesamowite, ani że dzieci tak NIE robią, bo myślałam że robią już od dawna, no ale może coś ze mną nie tak... albo chciał być miły czy coś.
Kolejną rzeczą jakiej się dowiedziałam to że młody waży niby już 3,700! Jak to usłyszałam, to ... no, chyba się przesłyszałam. Albo coś się mu pomyliło, temu lekarzowi. W pon mam wizytę z USG to zobaczymy co powie prowadzący. No i ... właśnie po wizycie u prowadzącego mam się stawić na sorze w "w celu hospitalizacji" i lekarz powiedział że prawdopodobnie będą mnie ciąć bo miałam tą cukrzycę ciążową i nie szkodzi że wyniki mam perfekcyjne, że raczej mnie dłużej nie potrzymają. Więc jestem trochę zła, bo w takim razie teoretycznie 29 mogą mnie pokroić, a jak 29, to już by mogli poczekać do tego 1, nie?
No i nie zrobiłam tych wyników, też jestem zła, bo nie wiem jak to skombinować, żeby na poniedziałek je mieć. Spróbuję jutro jeszcze podjechać z rana do szpitala, może się uda. A jak nie jutro, to w sobotę powinni mi pobrać... mam nadzieję, że czynne będzie, bo o to się najbardziej martwię.
Rodzice zaprosili M. na wigilię... I chyba M. przyjedzie i będzie u mnie spał. Jestem w szoku i że on się zgodził i że oni zaproponowali. Mama wymyśliła sobie że będzie choinka, "tradycyjnie" w wigilię i to w wigilię ubierana... przez moją siostrę. To będzie masakra Już są plany jak ją zabezpieczyć i dowiedziałam się że będzie przywiązana do karnisza
Co prawda dla mnie te święta, to nie bardzo święta, chrześcijanin ze mnie żaden, ale i tak życzę wam dziewczyny wszystkiego co najlepsze, zdrowia, szczęścia, moc prezentów, szczęśliwych porodów (dla tych które jeszcze przed ) i pociechy z dzieciaków (i tych już urodzonych i tych ciągle w drodze).
Ps. U mnie jako jedno z dań wigilijnych na stole zagości... żurek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68
Martedina super wieści, że u malutkiej wszystko ok.
A my kupiliśmy kabinę, panele i poszło kupę kasy, ale zaraz po świętach mężuś zabiera się za prace w domku.
A i wybraliśmy imię, a raczej imiona . Nasz bąbel będzie miał na imię Aleksander Bartłomiej, pierwsze imię braliśmy już dawno pod uwagę tyle, że siostra męza miała dać córce Aleksandra ale zmieniła zdanie a drugie synuś będzie miał po tatusiu .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- EwelinaS
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 20
Świeta troszke mnie pochłonęły pomimo tego że miałam leżeć i odpoczywać. Czuje się dobrze wiec sobie pozwalam pokręcić się po kuchni. Dziś z moim J kupiliśmy swoja pierwszą choinke do naszego wspólnego mieszkania i to tyle ze świąt resztę spędzamy poza domem u mojej i jego rodziny.
Odebrałam wynik GBS i jest ujemny...
Dziewczynki korzystajmy z pełnych stołów oby obyło sie bez zgagi i innych ciazowych dolegliwości. Życzę wam wszystkim spokojnych, rodzinnych świąt pełnych miłości i zrozumienia . Szcześliwego rozwiązania dla tych których maluszki zdecyduja sie na świąteczny czas... ściskam was wszystkie bardzo ciepło i gdyby mój Mikołaj postanowił sie urodzić to dam znać ( modlę się aby poczekał do Nowego roku a najlepiej do terminu, tego sobie życzę )
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulka1983
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1359
- Otrzymane podziękowania: 130
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Chasiami gratulacje kochana wracajcie szybko do domku na święta i czekamy na relację z porodu moja druga córeczka też tyle ważyła tylko trochę dłuższa była
Ela mi się już 2 razy śniło ze mi wody odeszły ciekawe czy to się sprawdzi śliczne imiona wybraliście
Marta no każdy lekarz się teraz powtarza i mówi że możemy rodzić w każdej chwili spora córeczka ci sie szykuje
Montresor
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dziewczyny mojemu mężowi podobają się te imiona które się mi w ogóle nie podobają może w święta na spokojnie coś wybierzemy
Ewelina super że gbs ujemny
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulka1983
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1359
- Otrzymane podziękowania: 130
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Mon.tresor
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Zobaczymy, czy cisza przed burzą, mam dziś cały dzień tak masakryczne bóle w plecach, że też się już zastanawiałam, czy to nie cisza przed burzą i może rzeczywiście tego 25 wyląduję na porodówce
Wolałabym nie... święta to taka kiepska data na poród.
Ulka, no właśnie o spłacanie nam chodzi, dlatego nie chcemy. I prawda jest taka, że wiem że i tak rodzice nie każą mi się wyprowadzić, tylko męczyć będą, więc damy jakoś radę. Trzeba się przemęczyć i tyle.
Śliczny brzusio i śliczna ty! Chyba za dużo nie przytyłaś w ciąży, nie? To mi tak przypomina że jak kuzynka zobaczyła moje zdjęcie i usłyszała ile mi dziś lekarz wyśpiewał w wadze młodego to stwierdziła, że noszę trojaczki (ciekawe co na to nasze tri-paki Przecież Stokrotkowe maluchy już pięć kilo ważą).
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martadiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 491
- Otrzymane podziękowania: 41
jak mi to moglo z glowy wyleciec :/ Dobrze masz z ta mama
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ninoczka fajnie ze wogule sie odzywasz daj znac jak bedziesz miala chwile
Mon.tresor ale przeciez jak nic sie nie bedzie dzialo to mozecie isc do tego kina wkoncu rezerwacje masz a to ze teraz
sie nic nie dzieje to jeszcze moze byc tak ze w kazdej chwili cie zlapie
Ulka to mialas latania z tymi papierami :/ a co do lekarzy to taka prawda ze mozemy w kazdej chwili rodzic juz prawie kazda ma
9 miesiac to pomalu maluchy wychodza jaki maly brzusio masz i zgrabny
Boze jakie ja zachcianki dzisiaj mialam nie dosc ze zjadlam biala kielbase ze sledziem w smietanie to pozniej zapychalam sie
ogurkami kiszonymi haha ale pozniej jak mnie zgaga zlapala to sie jej pozbyc nie moglam...
U mnie 2 w nocy a ja dopiero skonczylam kroic warzywa na salatke jutro tylko majonez dodam no i posciel nalozylam swieza bo
moj to juz w salonie chrapal a tak mnie plecy bola sie narobilam dzisiaj jak potluczona i spac mi sie nie chce a wstalam
po 8 rano normalne to ? jeszcze znowu mi sie jesc zachcialo masakra... mialam sobie paznokcie dzis pomalowac i dupa zbita
nie mialam czasu jutro mam nadzieje ze znajde chwile ale pewnie bede spala do 11 gdzies a musze jeszcze rybe po grecku zrobic
i szarlotke :/ dobrze ze moj zrobil ten biogs hehe
Nic uciekam zjem jablko i spadam lezec moze zasne dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kelis3
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 189
- Otrzymane podziękowania: 56
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kelis3
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 189
- Otrzymane podziękowania: 56
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.