Mamusie Marcowe 2015 :)

Karolincia trzymam mocno kciuki za maleństwo koleżanki na pewno wszystko będzie dobrze, musi być z wykształcenia jestem położna mam ukończony licencjat lecz niestety nie pracowałam nigdy w zawodzie i pamiętam jak miałam praktyki na oddziale noworodkowym to leżały takie kruszyny po 700-1000 gram naprawdę w jednej dłoni się mieściły i z dnia na dzień nabierały sił, zaczynały same oddychać trzeba tylko czekać i mieć nadzieje.
Swoja droga uwierzcie mi to że skonczylam poloznictwo nijak miało się do mojego porodu. To całkiem inne przeżycie być po drugiej stronie i wiedza zdobyta na wykladach na nic się nie przydała co gorsza non stop słyszałem tylko teksty skonczylas szkole i tego nie wiesz itp
Teraz pracuje na stacji paliw tzn jestem na zwolnieniu o 7 tyg ciąży bo miałam krwawienie. Do tej pory każda z kolezanek która urodzila wróciła bez problemu na swoje stanowisko wiec mysle, że ja tez nie będę mieć problemow

Ada2424 no tak, jesteśmy tym niewielkim %, którym mdłości towarzyszom przez całą ciążę

Jeśli chodzi o pracę, to na razie macierzyński, a potem ojciec, mówił że może mi załatwić robotę w piekarni przy wypiekaniu ciastek, słodka praca - zobaczymy - lepsze to niż na stacje wracać. może uda się jeszcze jakiś kurs ogarnąć.

Karolincia jak dzieciaczek spory - to na pewno da radę , musi nadrobić tygodnie poza brzuszkiem
Oj, smaka robisz , makaron z truskawkami jadłam jakieś 2tyg temu, ale na to zawsze się ma ochotę

Hej witam nową Mamusie
Boże jak patrze na ditki Waszych wyprawek i gotowych pokoi to widze ile mi brakuje a czas goni....
co do karmienia piersia i żółtaczką nie jest tak do końca ja byłam bardzo "mleczna" a Antoś miał zołtaczke. Schodziła mu przez prawie me.
Karolincia ładną wage miał! U mnie tam gdzie chce rodzić chłopczyk w 28 tyg wazył 1300.
Co do powrotów na studia ja wiemz własnego doświadczenia że bym nie wróciła juź mgr robiłam ciążowo a potem z maluchem i było mega ciężko!
Wy mówicie o zachciankach ja od tyg minimum 3 razy dziennie jem płatki.

i byłam dziś na ip.z powodu tego bólu pleców i dretwienia nogi ale nic nie pomogli... Mały musi zmienić pozycje by matce ulżyć

Karolincia musi być dobrze z dzidzią trzymam kciuki.

Co do powrotu do pracy to ja mam umowę do czerwca i nawet się nie oszukuję że mi ją przedłuża bo to jest wielka firma w której nikt się nikim nie przejmuje. No chyba że główna kierowniczka stawi się zarządowi ale ja raczej wolałabym żeby mi nie przedłużali bo i tak nie będę miała małej z kim zostawić a do żłobka raczej nie będę chciała oddać rocznej. A jakby mi nie przedłużyli to będzie mi się należeć zasiłek dla bezrobotnych co prawda to grosze ale zawsze lepsze coś niż nic.
A w razie gdybyśmy nie dawali rady finansowo to wiem że wrócić zawsze mogę do tej samej firmy tylko musiałabym zaczynać wypracowywać wszystko od nowa, czyli od innej stawki i niższego stanowiska. :/

Paula 28 a na jakiej stacji pracujesz? ja na Orlenie i też od 7 tyg zwolnienie ciągnę. Ale za długo już na stacjach pracuję, w sumie na trzech (Shell i Orlen), to już 7 lat mija, mój limit się wyczerpał, więc po macierzyńskim biorę jakąkolwiek pracę byle na stacje nie wracać.

dziewczyny zanim wrócimy do pracy to może zdarzy się cud - rewolucja na naszym rynku pracy znajdziemy jakieś interesujące prace

Zaczynałam to była Bliska teraz jest Orlen. Praca nie jest ciężka, ale te wymagania wobec pracownika to cos strasznego. No ale trzeba się cieszyc , ze w ogóle jest jakas praca. Ja mam to szczęście ze do stacji jest ok 200 metrów od domu wiec na dojazdy nic nie tracilam

A u mnie zmiana była z obiadem haha zjadłam nalesniki z dzemem truskawkowym hahaha makaron będzie na jutro złapałam faze na truskawki, ojadłabym takich świeżych ehh...ale to dopiero latem.... a mi się chce teraz !! Naszych polskich truskawek z pola !!

Monia - No to ładnie Cię wzięło na mleko z płatkami konketna zachcianka
Kristi - Bardzo słodka praca Cie czeka

Syza - eh no w tej sytuajci lepiej żeby nie przedłużali

A co u mnie z powrotem do pracy to nie wiem....na pewno chce skorzystac z 3 letniego urlopu jaki się maktom nalezy z rocznego macierzyńskiego i potem 2 letniego wychowawczego A potem pewnie nic mi nie pozostanie jak poszukanie sobie innje pracy w Pabianicach , bo do Warszawy nie bede jezdzic do pracy

to duzy chlopczyk jak na ten tydzien i npewno silny i da rade
no ja tez mam do dokonczenia studia zakonczylam na licencjacie ale to juz 5 lat temu hehe nie chcialo mi sie robic mgr bo i tak pracy nie bylo i jakos nie mialam motywacij potem slub i tak ciagle cos moze kiedys zobaczymy narazie o tym nie mysle
jesli chodzi o powrot do pracy to nie wiem czy bede miala dokad wracac... zreszta chyba nie bede plkac bo atmosfera i praca do dupy;/ macierzynski mi sie skonczy w marcu 2016 a umowe mam do pazdziernika tego roku a podobno nie przedluzaja dalej wiec...tam nie mysle o tym bede sie martwic potem a najwyzej i mam nadzieje ze cos znajde bo z dzieckiem moja mamcia moze byc choc nie ukrywam bardzo bym chciala byc z malym do 3lat no ale co 2 wyplaty to nie jedna...
jesli mowa o paczkach t nawet nie mowie ile ja zjadlam od piatku hahaha bo mamcia upiekla masakra zarlok jestem jak tak dalej pojdzie to do 20 lekko dobije hehe

Aniołeczek - Ja właśnie wciągnęłam 4 naleśniki z dżemem truskawkowym Żarłok ze mnie również jest
Ojj...takie domowe pączusie pychotka...,mmmm...
Damy rade jakoś z tą pracą Kochane !! Nie martwmy sie na zapas

Właśnie mi listonosz przyniósł materacyk do wózka






szczerze mówiąc miał być bardziej owalny, a kot nauczył się już wdrapywać do łóżeczka:

Karolincia co do truskawek ja uwielbiam jak przychodzi sezon to mój podstawowy składnik menu teście mają mega pole ich i dla nas maja takie eko
I jak urodziłam Tosia to dramat był karmiłam i wtedy język do pupy chciał mi przyrosnąć max 3 jadłam bo raz jak pozwoliłam sobie to Antek przepłakał całą noc i wyglądał jak biedrona.
A w tym roku jedliśmy razem Antek też je uwielbia mus wcinał tylko uszka mu sie trzesly a do tej pory zajada dżemik i popija kompocik.

Kristi - Jaki kociak zadowolony hehe Fajny ten materacyk Pasuje do wózka

Monia - Zazdroszcze takiego dobrego źródła Ojj w tym roku to i ja bede cierpieć z powodu karmienia piersią w sezosie truskawek Ale sobie pomrożę i porobie dżemiki
Biedna byłas Fajnie, że Antek tak wcina truskawki

ja mam zamiar pół roku karmić piersią to może najem się truskawek chyba pójdę do sklepu po cos słodkiego zebra mnie bolą strasznie eh skopała mnie

Kristi super! Widze że Ty też masz zdrowe podejście do zwierząt i dziecka nasz kot wyprowadził sie po 1.5 me od kąd Antek sie urodził mieszka za plotem u sasiadów :-D