Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

miskiewicz88 ja czuję się tak jak Ty...

Jeszcze trafiłam do stomatologa bo wydawało mi się że boli mnie ząb - ból taki że płakałam...
okazało się, że mam guz ciążowy ;/ tylko do 5% kobiet to ma... to taki pęcherz który robi się na dziąsłach... w okresie połogu on najczęściej znika no ale trzeba dotrwać... ;/ i takiego mam pecha no ... czekam tylko na mojego skarba :D

Dzisiaj odwiedziła mnie położna środowiskowa. Sprawdziła tętno Natalki, moje wcześniejsze wyniki i była nimi zachwycona. No a później mnie nastraszyła, że mam dość napięty brzuch i powinnam dużo leżeć, bo najlepiej żebym jeszcze ze 3 tyg nie rodziła. A ja nic innego w domu nie robię tylko leżę :/ i już mam powoli tego leżenia dość, bo mój kręgosłup tego nie wytrzymuje. No ale jak mus to mus. Jeszcze tylko dzisiaj wybieram się z M zobaczyć wózki i od jutra obiecuję leżeć. Położna powiedziała, że krótki spacer od czasu do czasu może być a ja nie mam zamiaru się forsować :)No i wszystko na to wskazuje, że nasz szkrab urodzi się jednak w grudniu ( byle nie w Wigilię )

Mnie również odwiedziła dziś położna...No i serduszko małej biło za szybko...Mówiła, zeby się tym nie martwić,ale na wszelki wypadek przyjdzie jeszcze w poniedziałek...A o tych moich dolegliwościach z bólem pleców i biodra powiedziała, że to pewnie rwa kulszowa...Nic na ten temat wcześniej nie słyszałam, więc trochę poczytałam w necie i na to wskazuje , że właśnie to jest to!

Kasiekk co do zębów...to ostatnio myślalam, że mnie ząb boli...Później , że mi ósemka rośnie na górze...ale jednak nie! To właśnie coś z dziąsłem się dzieje....boli przy jedzeniu...i nie moge szerzej otworzyć buzi...

A mnie dopadło wstrętne przeziębienie Czuję się masakrycznie.
Wczoraj strasznie się zdenerwowałam na mojego psa, uciekł mi wprost na ulice pełną jadących samochodów Z nerwów nie wiedziałam co mam robić... stnęłam na chodniku i ryczałam jak głupia. Sąsiadka przyszła mi z pomocą i złapała uciekiniera ufff. Za to ja przez cały wieczór z tego stresu, miałam tak napięty brzuch, że aż bolał, naszczęście no-spa trochę pomogła. Coś okropnego, myślałam że zabiję gnojka w domu

miskiewicz88 napisał:

Kasiekk co do zębów...to ostatnio myślalam, że mnie ząb boli...Później , że mi ósemka rośnie na górze...ale jednak nie! To właśnie coś z dziąsłem się dzieje....boli przy jedzeniu...i nie moge szerzej otworzyć buzi...

Polecam Meridol i szczoteczka extra soft.


Co do rwy mój mąż ma po swojej mamie współczuje bo tesciowa mimo ze baaaaaaaaaardzo aktywna kobieta jak dostanie ataku to biedna kwiczy z bólu i leży także nie forsuj sie moim zdaniem szkrab naciska ci na jakies nerwy i dlatego boli... zeby stwierdzic rwe najlepsza jest tomografia...

Witam,
Ja mam termin na 28 stycznia więc koniec miesiąca.
Jestem w 31 tygodniu ciązy.
Zaciekawił mnie temat położnej środowiskowej- myslałam , że ona przychodzi dopiero po narodzeniu dziecka a nie podczas ciąży?

Jeżeli chodzi o rwę kulszową to polecam maść z sadła świstaka, smarować na srodku posladka okrężnymi ruchami - moze troche bolec ale tak ma być. A także smarować tę nogę, która boli pod kostką i kolanem. Mi to pomogło

Dziewczyny a znacie swoje wymiary po urodzeniu?
Mnie mama rodziła w 41 tygodniu ciąży, ważyłam 3450 g, długa na 53 cm, obw. głowy 36 cm, obw. klatki piersiowej 35 cm, apgar na 10 pkt.

WItamy Cię posejdonka podaj imionko to dopiszemy Cię do naszej listy

Co do położnej ja rozmawiałam z moją gin i ona też o tym nie słyszała także chyba nie każdy ma taką możliwość


Anusia365 - Piotruś 01.01.2011r.
aslani - Jaś 02.01.2011
Miskiewicz88 - Marcelinka 05.01.2011r.
netka24 - (chyba) Miłoszek 05.01.2011r.
justi07 - Kacperek 05.01.2011r.
Aginia - Emma 05.01.2011r.
rodzynka – 05.01.2011r.
agania123- Natalka 06.01.2011r.
dagack- Marcelina 06.01.2011 r.
gosia_ann - Zosia 08.01.2011 r.
Kasiekk - Karolek 11.01.2011r.
Petronella - Kubuś 11.01.2011r.
Monix - Nadia 11.01.2011r.
Ivy - (chyba) Andrzejek 14.01.2011r
monisia1984 - Tomus 24.01.2011r
zlotoweczkavip - Wiktoria 27.01.2011r
Karolinka – 28.01.2011r.
posejdonka - 28.01.2011r.
sunflower - Tytus 29.01.2011r.
eldcia- Bartuś 31.01.2011r.

Witaj posejdonka:)
Do mnie położna przychodzi raz w tygodniu i jestem bardzo zadowolona z jej wizyt:)

Gosia_ann ja urodziłam się w 42 tygdoniu i pamietam tyle , że ważyłam 3900g

pokaże Wam mój brzuszek z dzisiejszego dnia:) 34/35 tydzień

Witaj Posejdonko wśród styczniowych mamusiek

Wiem tylko tyle, że urodziłam się w 37 tygodniu i ważyłam 2700 g, a moja mama bardzo miło wspomina sam poród, później było trochę gorzej...

miskiewicz88 brzusio większy się zrobił

A ja mam pytanie z innej beczki....
Napiszcie, proszę na jaki szpital się zdecydowałyście ( chodzi mi o mamusie z warszawy)

Monix z dnia na dzień coraz większy:) Rośnie w oczach:)

miskiewicz88 napisał:

Monix z dnia na dzień coraz większy:) Rośnie w oczach:)

Dobrze, dobrze niech Marcelinka rośnie silna i zdrowa

Ja ze swoją położną mam się spotkać 3 grudnia. Sama do mnie zadzwoniła i zaproponowała spotkanie. Chce mnie poznać, trochę porozmawiać co kupić, czego nie warto itp, takie wprowadzenie jak sądzę. Podejrzewam, że później spotka się ze mną dopiero po porodzie, ale dam wam znać co i jak.

Od dwóch dni dokuczają mi silne skórcze łydek, szczególnie w lewej łydce. Skórcz złapał mnie w środku nocy i trzyma mnie jeszcze trochę do teraz

Miskiewicz ładny brzuszek Mój też rośnie W 33 tygodniu wygląda właśnie tak: