zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Jak macie zamiar zasponsorować małej taką sesję to jako dodatek (żeby dostała COŚ do ręki) dałabym jej jakiegoś ładnego pluszaka,do przytulania

Kozłowska te zdjęcia faktycznie i tak Was sporo wyniosą, więc ta zabawka to tak symbolicznie ma być, tak?
U nas ostatnio wśród dzieciaczków furorę robią maszyny do robienia baniek mydlanych, takie elektrycznie, na baterie. Wlewa się specjalny płyn i są piękne bańki. Podarowaliśmy to ostatnio ponad rocznej córce kuzyna, potem dwuletniej córeczce znajomych, a wczoraj na ten roczek też między innymi kupiliśmy tą fabrykę baniek i dzieciaki szaleją. Ale zależy kto co lubi

Nie jest to drogie, zależy gdzie się kupuje i jakie duże, jaki rodzaj, ale tak do 50 zł kupi się już fajne. Są np, w Smyku.

Hej!
~Agusiak - współczuje! Niestety chyba w każdej rodzinie lub wśród znajomych zdarzają się osoby, których nie trawimy, a widywac sie z nimi musimy
Podobnie jest z żoną mojego kuzyna - ona może wszystko lecz w jej domu na kawe nie ma co liczyc
Co do prezentów na roczek mysle, ze ciekawym pomyslem moze byc tez konik na biegunach, ale niestety nie wiem jak klaruja sie ceny
Jak minal Wam dzien?
Ja bylam odwiedzic kolezanke z porodowki Lezalysmy razem na sali i tak sie zaprzyjaznilysmy wsrod nas jest jeszcze jedna.Wszystkie mieszkamy nie daleko i co jakis czas spotykamy sie na ploteczki. Na dodatek jedna z nich to kolezanka z klasy mojego meza Wiec bylo naprawde smiesznie
Oto trójka rozrabiaków - Zuzia 1.06, Damianek 3.06 i Kuba 4.06 Na tym zdjęciu nasze pociechy maja ok 3 tygodni.

ZYCZE WAM DOBREJ NOCKI. DO JUTRA KOCHANE!

Świetna fotka!!!! Fajnie że utrzymujecie kontakt! Ja jakiś czas temu widziałam przez okno dziewczynę z którą leżałam na patologii i pomyślałam -jaki ten świat mały Ale tak bliżej (żeby zaczepić) jeszcze jej nie spotkałam

No obiecaliśmy że Chrzestny załatwia fotografa a chrzestna ubiera, tylko nie myślałam że to aż tyle wyjdzie. Myślałam że będzie to na zasadzie że chrzestni złożą się przykładowo po 400 zł to będzie 800 i z tej sumy załatwią wszystko ale niestety. I teraz tak głupio pójść z pustymi rękami:(
W sumie fotograf i tak mniej więcej tanio wziął od nas bo za te 480 zł mamy album z 8 zdjęciami + jedno w gratisie za to że ślubne robiliśmy u nie go. Do każdego zdjęcia po 2odbitki. Ogólnie póz będzie ok 30 z tego wybieramy 8 do albumu a i tak wszystkie będą na płycie więc w razie czego można później sobie wywołać. Także w poszukiwaniach fotografa wyszło najkorzystniej. Ale ceny masakra za ślubne zapłaciłam 1200 ale mam ok 30 w albumie i to plener i kościół i ze 60 na płycie jeszcze jak nie więcej.
Ale w sumie najlepiej zarabia się na dzieciach.
Te bański świetny pomysł, ale ona ma taką zwariowaną chrzestna i ta wszystko już pokupowała. Chciałam jej kupić takiego bujaka Fisher praice nie jest drogi bo kolega by mi przywiózł z Londynu akurat na początku października więc wyszło by mnie 70zł, ale dostała takiego jak miała 2 tygodnie!!. Masakra jakaś od Allegro i przeglądania zabawek dostaje zaj.....
Już mi głowa pęka jutro wybieram się na wycieczkę po sklepach może coś wpadnie mi w oko, choć nie lubię mieć ograniczonego budżetu, ale więcej niż stówkę już nie przeznaczę uważam że i tak mój mąż przegiął. Jak my będziemy chrzcić Małego to znając życie dostanie parę ciuszków i wszyscy się wypną nikt nie będzie chciał nam pomóc. Mogę zapomnieć że ktoś mi zdjęcia fundnie. A mój mąż nie umie odmówić dziecku nie kupi na pamiątkę. Ja też nie żałuję dziecku, ale kończy mi się kasa, a do pracy nikt mnie nie chce ach co wam będę pisać....

Dzięki za pomysły jak by wam coś jeszcze wpadło do głowy dajcie znać
Dobranoc

A była bym zapomniała trzeba się pochwalić mój szkrab jadł dzisiaj pierwszy raz marchewkę smakowała mu bardziej niż jabłuszko jutro jak coś wstawię zdjęcia.

Kozłowska napisał:

Jak my będziemy chrzcić Małego to znając życie dostanie parę ciuszków i wszyscy się wypną nikt nie będzie chciał nam pomóc. Mogę zapomnieć że ktoś mi zdjęcia fundnie.

I tak właśnie zazwyczaj jest..

dzień dobry dziewczynki

Moja kochana Paulinka dała mi dziś pospać aż do 7.30 Ale szczere mówiąc to wstałam jeszcze bardziej niewyspana niż jak o 6.00

Pogoda zrobiła się tak paskudna, że nawet na spacer nie chce się wyjść. Byleby tylko nie padało to jakoś się opatulimy, ale najgorzej jak pada, albo tak siąpi,bleeeee.

Mężu zabiera mnie dziś na kolację a mała zostaje z rodzicami, a wcześniej idę do fryzjera i naiwnie liczę, że uratuje moją fryzurę, którą całkiem skiepścił poprzedni fryzjer, bo jak nie to chyba się na jeża ogolę

Miłego dnia

Ja też byłam niedawno u fryzjera i nie jestem zadowolona chciałabym iść jeszcze raz!A mężowi grożę że wezmę jego maszynkę i się ogolę

Kozłowska fajne maluchy ja też mam stały kontakt z dziewczyną, z którą leżałam na sali poporodowej Z resztą moja imienniczka i urodziłyśmy tego samego dnia, tylko ona jakoś koło 6 rano a ja 13.30

bombel779 czyli jesteśmy w podobnej sytuacji A jeszcze ja jak mam złą fryzurę, w której źle czuję, to jestem baaaaaaardzo zła


Dziewczyny wygońcie mnie do lekarza, po aż wstyd się przyznać, ale od porodu nie byłam jeszcze u ginekologa Kurcze muszę się zebrać i pójść w końcu...

Agusiak napisał:

bombel779 czyli jesteśmy w podobnej sytuacji A jeszcze ja jak mam złą fryzurę, w której źle czuję, to jestem baaaaaaardzo zła

Ja też

Agusiak MARSZ DO LEKARZA!!!!!

Agusiak MARSZ DO LEKARZA!!!!!

bombel779 TAK JEST!!!!!! STAWIĘ SIĘ U LEKARZA W ŚRODĘ.

tzn, w środę, ale za tydzień, nie jutro, ponieważ mam obecnie @

Bombel zapomniałam napisać, że Jaś jest przesłodki
Podejrzałam na Waszym wątku

Agusiak napisał:

Bombel zapomniałam napisać, że Jaś jest przesłodki
Podejrzałam na Waszym wątku

dziękuję w Jego imieniu

A ja jeszcze @ nie mam