- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- zostanę mamą w maju 2011 roku :)
zostanę mamą w maju 2011 roku :)
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
Oj to za takie świadectwo to nagroda jakaś się należy
Przykro mi z powodu @ oby brzuch nie bolał na niedzielnym grillowaniu nad wodą.
Nas teściowie chcą gdzieś porwać na Niedzielę i chyba wybierzemy Ogrodzieniec, bo niedaleko a też na cały dzień chcemy jechać
Ja pisałam co dziś u nas wyżej, post nad Twoim
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Super , ze odwiedziliście fryzjera Pokaż nam tu Lineczkę po pierwszej wizycie u fryzjera
Ja na kolejne podcięcie też do fryzka pójde , bo Mężuś się nie nadaje do obcinania
I nawet basenik zaliczony Pewnie pogoda sprzyja , to trzeba korzystać .
Ja musze kupić parasol na ogród , zeby cień wygospodarować , bo po naszej str , to słońce cały dzień .
Paulisia Nasza marzyła o piesku i umówiliśmy sie , ze jak bedzie miała paseczek , to pojawi sie psiak w naszym domku No i tak marudziła , ze nagrodę dostała już wcześniej
Tak , więc prezencik za pasek dość kosztowny był i jest Nawet zdążył już kilka rzezcy pogryźć !!! W tym wózek Amelki i nowa parasolkę do wózka !!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Pogryzł wózek i parasolkę Ale chyba nie jakoś tak straszliwie?
Super prezent za świadectwo i warto było powalczyć
My z siostrą też się dobrze uczyłyśmy i wiele razy prosiłyśmy żeby nam rodzice psiaka kupili ale nie chcieli się zgodzić Ostatecznie miałyśmy chomika ale to nie to samo chociaż był kochaniutki i naprawdę grzeczny
Dopiero jak zamieszkałam z T to kupiliśmy psa ale to już zupełnie inaczej niż za dziecka.
Jak się jest dzieckiem to pies jest takim super przyjacielem i można iść na spacerek w późniejszym czasie spacerek mógłby być pretekstem do spotkań, np z chłopakiem
A teraz jest inaczej, kocham Roxy ale tak jest bo jest Ale nie wyobrażam już sobie domu bez niej choć często działa mi na nerwy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Gratulacje dla Pauli za świetne świadectwo. Ja tez zawsze wzorowa byłam i ze śwadectwami w nagrodę książki przynosiłam ze szkoły
Mam nadzieję, że wózek jakoś strasznie nie wygląda.
a ze swoim mężem spotykałam się na spacerach, gdy wyprowadzałam swojego psa. Przychodził do mnie 3 razy dziennie na chwile nawet zimą. Nie rozumiałam jak mu sie tak chce. Do mnie miał z 15 min w 1 str. czyli 30 już w dwie a spacer w zimę trwał z 5-10 min nie kazałam mu tak przychodzi a on i tak codziennie czekał juz na mnie pod klatka bo wiedział kiedy wychodze z psem. Czy to rano przed szkoła a jego pracą czy wieczorem. Oj stare czasy
Na pogrzeb idziemy. Wczoraj sąsiedzi zrobili zbiórkę i kupili duży wieniec a my dodatkowo zamówiliśmy wiązankę od moich rodziców. Kubuś zostanie u szwagierki a my pójdziemy najpierw do kaplicy a później na mszę i pochówek. Pogrzeb o 13.00 A o 17.00 mamy ślub.
Współczuję @ mi się właśnie kończy jakoś wyjątkowo krótka tylko 4 dni gdzie zawsze 7-8 dni. No i oczywiście przyszła spóźniona o 24 dni! Już mam dość tego.
Zapalenie mięśnia najprawdopodobniej od przeziębienia bo przed ślubem siostry coś go złapało i poszło później na mieśien. Już jest lepiej bo leki przyjmuje i chociaż ruszać szyją może
Cały dzien spędziliśmy dziś na podwóku do domku wrócilismy tylko na drzemkę i obiad, który Kuba zjadł i tak na balkonie. A po nim znów na podwórko. W czasie drzemki posegregowałam i uporzadkowałm szafy małego. Posegregowałam ciuszki na 2-3 latka wzięlam sieza porządkowanie szafy męza no i została tylko moja jeszcze do przejrzenia i zredukowania niepotrzebnych rzeczy. Ciekawe jak długo utrzyma się w nich porządek
To by było na tyle, buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka Kochana czyli potwierdzasz że piesek u nastolatki to jest jak najbardziej to
Ja też zawsze chciałam żeby spacer z psem był pretekstem również do spotkań z chłopakiem ale cóż musieliśmy sobie radzić inaczej
Ja się cieszę, że Linka ma pieska i mam tylko nadzieję że Roxy dożyje czasów jej randkowania
No to widzę, że wzięłaś się ostro za porządkowanie rzeczy
Ja ostatnio robiłam przegląd mojej szafy i wyleciały dwie reklamówy ubrań.
Zrobiło mi się od razu lżej no i w szafie więcej miejsca
Linki rzeczy segreguję na bieżąco, muszę tylko kilka bodziaków które są za krótkie przerobić na koszulki
Ale macie dziś dzień...tak skrajne uroczystości a co za tym idzie emocje w jednym czasie
agi widzę, że teraz później tu zagładzasz bo zawsze rano czekał na mnie piękny post od Ciebie do poczytania, czyżby to oznaczało że nasza Amelcia nieco dłużej śpiocha?
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Kuba dziś powiedział do P. Tata zawsze było Papa a dziś podszedł zadowolony powiedział tata i przytulił się a po chwili podbiegł do mnie i zrobił to samo mówiąc mama Słodziak.
Pies dla nastolatki to jest to Nasz jeszcze z nami jest i ma 10 lat. Skubany był zazdrosny o P. i na samym poczatki jak P. przychodził zawsze siadał pomiędzy nami do piero po jakimś czzase zrezygnował z tego. Bronił swojej pani
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiaczku niestety Amelka dłużej nie śpiocha Ostatnio taki zwariowany czas jest i temu rano nie mam czasu . Ostatnio u Mamy , to rano obowiązkowo kaweczka z Mamcią , bo zanim lapek Linki zasięg złapał,to zdążyłam się zniechęcić kilka razy . Ostatecznie jednak cierpliwie czekałam,żeby z Wami popisać . A dziś brzuch boli okropnie i masa roboty
Jeszcze ten upał mi daje popalić . Pocę się jakbym przechodziła menopauzę
Na szczęście Paula mi pomaga Była z Ami na spacerze , a jak Misia zasnęła , to wyzamiatała cały dom i pomyła podłogi Teraz walczy z łazienką .
Fado wózek pogryzł i parasolkę ... myślałam,że go zamorduje !!! wozek dopadł w bagażniku (żeby nie było...mamy kombi i bagażnik jest ogromny,więc Fadusiowi najwygodniej w nim podróżować ) .Jechaliśmy gdzieś i Fado w bagażniku sie nudził !!! Pogryzł ten materiał przy budce i kosz na zakupy , a w parasolce wygryzł dziury . Zeszyłam ją , ale nerwy mi zszargał . Ale co mu zrobię ? szczeniak , to głupiutki . Ale ogólnie jak na szczeniaka , to nie sprawia problemów i szkód .Mial kilka wpadek,ale źle nie jest . Najbardziej szkoda mi wózka , bo go nie sprzedam jak Ami wyrośnie .
Ja też zawsze najchętniej z psem na pole wychodziłam jak byłam z chłopakiem umówiona a rodzice mi nie pozwalali wyjść Zobaczymy czy Paula też tak będzie robiła Chociaż ona jak na razie wszystkich znajomych w Bielsku ma , tu nikt nie przyjeżdża .
Sylka dobrze , ze Mężowi przechodzi Może jakiś masażyk dodatkowo by pomógł .
Dziś przed Wami dość zwariowany dzień , 2 uroczystości , z czego jedna taka przykra
Ale Kubuś słodki !!! Takie gesty i słowa sa jak miodzik na serducho
Aguś przerabiasz bodziaki na koszulki ? Woow , nie wpadłam na to !
Normlnie byłam powiesić pranie na polu i przyszłam mokra . Co za palma !!! W domku przyjemnie , chłodno ... oj nie wychodze nigdzie .
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
agi jak tam spotkanie ze znajomymi?
My mamy wana i pies także jeździ w bagażniku ale niekiedy zdejmujemy tylną półkę i wtedy Roxy tak jakby z nami jechała bo łebek jej zagląda do środka
Kurcze to niefajnie z tym wózkiem i parasolką pogryzionymi przez Fado ale ja doskonale wiem na co stać młode psiaki jak im się nudzi
Dobrze, że Paulinka Ci tak dzisiaj pomaga, masz z niej naprawdę mega pociechę, taka córcia to skarb, bo nie każde nastolatki chcą udzielać się w domku czy przy młodszym rodzeństwie, ale to kwestia wychowania, więc jako mamusia musiałaś się pięknie spisać
Mam nadzieję, że @ nie daje Ci się już tak bardzo we znaki.
No ja chcę przerobić te bodziaki z krótkimi rękawami które są już za krótkie w tułowiu, teściunio mi je obetnie i obszyje na dole. Takiego mam zdolnego teścia, to nasza domowa krawcowa
U nas dziś masakryczny upał. w cieniu były 33 stopnie
Normalnie leje się ze mnie strumieniami, okropność
Linka chociaż się w baseniku chłodziła bo inaczej byłoby ciężko, aż jej zazdrościłam tego pluskania
Nie wiem czy coś wypali z naszego jutrzejszego wypadu bo podobno mają być jutro burze u nas ale wszystko się okaże w ciągu dnia.
Miłego wieczorku i spokojnej nocy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Spotkanie bardzo udane Było wesoło . Ci znajomi przyjechali jednak tylko z jednym synkiem, 2-letnim Szymonkiem . Razem z Amelką pluskali się w basenie . I wieczorem jeszcze Teścia zaprosiliśmy na piwko,ale kulturalnie wypił jedno i podziękował . Teściowa się znowu obraziła Oczywiście przyczyniłam się do tego , bo nie dałam jej kieliszka hahaha Ale przyszła , niby przywitać się z synem (bo brat Mężusia przyjechał na grilla) i chciała się wprosić na imprezę . A, ze była już wypita solidnie , to nie miałam ochoty jej gościć . Jak cudownie , ze obrażona !!!
Panowie dali do wiwatu Na szczęście Mężuś już zasnął , bo chciał mi pomagać w sprzątaniu A w tym stanie z tymi jego "zgrabnymi" ruchami , to mógłby więcej szkód niż Fado narobić
Paulinka znowu się spisała , bo wszystko z pola mi przynosiła . Rany jak ja się ciesze , ze mam już taką dużą córcie Jest nieoceniona , chociaż czasami też muszę dwa razy o coś poprosić,czym doprowadza mnie do szało Jej słowa "zaraz' lub "za chwilę" przejdą do historii Ale to przywilej wieku ... I tak mam złote dziecko jak to wszyscy mówią . I potwierdza się u Nas powiedzonko , ze jak jedno dziecko jest grzeczne , to drugie da popalić Paulinka od niemowlaka była aniołem , czego w niektórych sytuacjach o Amelce powiedziec nie mogę
Agusiaczku moze jednak jutrzejszy wypadzik się uda Ogrodzieniec odwiedzilisy i bardzo Nam się podobało Fajnie , ze z Teściami tak dobrze się dogadujesz i chętnie czas razem spędzacie i jeszcze taki zaradny Twój Teściu no no Daj znac jak udała sie przeróbka ciuszków .
U Nas Kochana też taki okropny upał . Nawet teraz jest strasznie duszno . Wzięłam prysznic , a już się kleję Moze jednak faktycznie jakaś burza przyjdzie , bo oddychac nie można .
Hmm...a my w planach jutro wypad nad wodę mamy .
Nic Mamusie ...do jutra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
Panowie mówisz, że się zmiękczyli skutecznie No przy takim upale to chyba najtwardsza do picia głowa by "poległa"
Oj masz rację Kochana, że super mieć już taką dużą córcię, zwłaszcza tak pomocną jak Linka, a że czasem powie "zaraz" to całkowicie normalne
Pamiętam był taki okres jak byłyśmy z siostrą młode hahaha, że jak mama nas o coś prosiła to od razu sama sobie odpowiadała "zaraz" jeszcze zanim my zdążyłyśmy się odezwać bo już znała odpowiedź
Dobrze, że nie pozwoliłaś teściowej wkroczyć na imprezę, a że obrażona to może na dłużej da Wam spokój
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas też nadal duszno okropnie i upalnie jeśli można tak napisać o godz. 23
Zaraz spłynę więc lecę pod prysznic
Dobranoc Kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
I obyło sie bez burzy , a nawet teraz nie zapowiada się , zeby pogoda miała się pogorszyć .
Tak,wiec zjemy śniadanie i wybywamy ... w razie burzy zwiniemy się szybko .
Mężuś dziś potulny jak baranek hahaha , chce mi się śmiać na myśl o wczorajszym .
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Aguś jak pojedziecie jednak z teściami , to życzę udanego zwiedzania i doskonałych humorów
Miłego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas pogoda też super tyle że duchota straszna. gpdz. 9.00 i mamy w cieniu 30 st juz teraz mamy niezłą patelnię. Nie wiem jak wytrzymam na podwórku z Kubuśkiem bo jemu to wcale nie przeszkadza jak zawsze pełen energii a mi aż słabo się robi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
agi to supr, że wybywacie nad wodę Udanego wypoczynku, świetnej zabawy no i pięknej pogody przez cały dzień
My także wyjeżdżamy do Ogrodzieńca, zaraz lecę się ogarnąć i pakować wszystko co może być nam potrzebne
Już tyle razy w Ogrodzieńcu się bywało ale teraz jakieś nowe atrakcje tam zrobili więc zobaczymy
A jak pogoda się popsuje no to wracamy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Udanego dnia Kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Agusiak
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Paulinka i Dorotka nasze Skarby :)
- Posty: 5212
- Otrzymane podziękowania: 0
My jednak pojechaliśmy do Złotego Potoku, bo był taki upał że stwierdziliśmy że tam będzie najlepiej bo jest i woda i las i jest też gdzie posiedzieć i coś zjeść
Było tak strasznie gorąco że Linka kąpała się w tym jeziorze- stawie-rzece czy jak to tam nazwać to bajorko z resztą chyba wszyscy się tam kąpali
Teraz za to jest u nas taka burza, że dopiero teraz POLSAT Cyfrowy złapał sygnał i można mecz obejrzeć
Paulinka miała problemy z zaśnięciem bo tak waliło gradem w okna dachowe ,że nic nie było słychać tylko okropny szum i uderzenia gradu w szyby, ale w końcu jakoś zasnęła
A grad to taki walił, że w pewnym momencie to na podwórku biało się zrobiło.
A to kilka fotek z wypadu
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Spokojnej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agi-p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziewczyny górą :) Skarby mam 3 :)
- Posty: 4333
- Otrzymane podziękowania: 0
Agusiu super , ze wypadzik zaliczony . I dobrze , ze jednak Złoty Potok... upał był nie do wytrzymania , więc fajnie , ze można było się schłodzić odrobinę w wodzie .
Paulinka bawiła się świetnie , a to najważniejsze A na ostatnie zdjecie , na jej włoski napatrzeć się nie mogę I grzyweczka podcieta wygląda super
My wczorajszy wyjazd też do bardzo udanych zaliczamy Wzięliśmy Amelce mały basenik i wodę z domu , bo bałam się tamtej dla Ami . W ogóle Amelka była taka grzeczna , ze aż ludzie podchodzili i ją chwalili . Siedziała w baseniku zadowolona , a jak chciała wyjść to sadzałam ją na nocniczku i 20-30 min znowu grzecznie siedziała na nim i bawiła się Palma była niemiłosierna . Ja cały czas po parasolką siedziałam i tylko co jakiś czas chodziłam się pomoczyć troszkę . Grillek smakował , piwko co poniektórym też i czas miło spędziliśmy .
Jak przyjechaliśmy to Mężuś tylko w piecu rozpalił , wykąpał się i padł zmęczony . Biedak cały tydzień smaży sie w pracy na dachu i w weekend też go gdzieś wiecznie ciągamy
Ale za to my z Paulinka ostro kibicowałyśmy Hiszpanom Na ostatnim golu aż Mężusia i Amelkę obudziłyśmy
Sylka Ami tez ma energii aż za dużo . Ja jestem zmęczona upałem i całym dniem , a Ona ma siłę na psoty Te dzieciaczki sa niemożliwe
A dziś udało mi się Amelkę zatrzymać w łóżku do 7:30 !!! Oczywiście nie spała , ale bawiła sie ładnie , a ja poleżałam sobie
I kupiłam Amci płatki z Bobovity i wcina jak szalona Na razie na sucho bez mleka , ale wieczorem jej zrobię z mleczkiem
Zaraz kawkę wypije i zmykamy na zakupy . Jadę do pepco zobaczyć . A potem obiad i prasowanie
Miłego dzionka Kochane
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.