zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Dobry wieczor
Dzisiaj dzień zleciał zdecydowanie za szybko Ale za wykorzystany byl na maksa
Spacerki zaliczone , plac zabaw też i nawet obiadek Amelka zjadła
Dziś poszalałyśmy w kuchni , bo i klafior opiekany , który uwielbiam zrobiłyśmy i placki ziemniaczane, zupkę pyszną i sernik na zimno z owocami
Mamcia już przeżywa , ze jutro jedziemy ... mi prawde mówiąc tez smutno

Jutro ściąganie szwów mnie czeka . A najgorsze , ze puściły mi chyba dwa , bo wiszą mi i dziąsło troszkę się rozeszło Mam nadzieję , ze nie będzie z tego tytułu problemów .

Jak Wam kochane dzionek minął ? Pogoda dopisała , więc pewnie tez szalałyście na spacerach

Miłego wieczorku

oby wszystko było dobrze z tymi szwami i obyś jutro w końcu się ich na dobre pozbyła

Nie dziwię się, że ciężko Ci od mamy wyjechać no i ona pewnie też bardzo się cieszyła z Waszego towarzystwa

Aguś ja już popełniłam posta na poprzedniej stronie

Aguś umknął mi Twój post

No karmię jedną piersią I normlanie jakbyście mnie widziały bez stanika , to byście się uśmiały , albo doła złapały . Kochana stanika , taki który by mi całkiem dobrze leżał to niestety nie produkują Na ta większa pierś jest dobry , a mniejsza się topi Masakra !!! Śmiejemy sie z Mężusiem , ze jestem unikatowa i wyjątkowa

A Paulisia jaka juz mądrala Oj pilnuj , pilnuj , bo faktycznie pojedzie gdzies na wycieczkę Albo na jakiś koncert jak taka już muzykana jest
Amisia tez jak tylko muzykę słyszy to tanczy Cudowny widok . Ale eco biorę aparat , zeby ją nagrać , to zamiera w bezruchu

Tak się zatsanawiam , czy po jabłku miałaby takie czarne kupki ? Hmm ... a nie jadła czegoś jeszcze podejrzanego ?
No ja jajek dalej też nie wprowadziłam . Musze w przyszłym tygodniu spróbowac .
Ale mleko krowie piej za to i jest ok Dziś na wieczżór wypiła z butli nowej 90 ml kakao

Aguś no przyznam szczerze że pierwszy raz słyszę żeby tak długo karmić dziecko tylko jedną piersią ale jestem pełna podziwu

No właśnie Linka nic nowego nie jadła, ale też się zastanawiam czy to może być po jabłku bo podaję jej już je od ponad dwóch tygodni.
No to super, że Amisi nic nie jest po mleczku krowim, ale czy już można takim dzieciaczkom je podawać?

Dzień dobry
Agusiaczku to tym bardziej nie możliwe , zeby jabłko było tu winne , skoro przez 2 tyg nic się nie działo . Może to jednorazow incydent .

A mleko krowie w Polsce jest zalecane niby w późniejszym wieku . Ale mam koleżanki w anglii i Irlandii i tam sa inne schematy . U Nich dzieciom już w 6 miesiącu należy wprowadzać stopniowo mleko krowie , a po roku już normanie moga pić . Wiem , ze nie mamy się z nimi co porównywać , ale skoro tam dzieciom można , to Nasze jakies inne ? Sporo dziewczyn u Nas też już podaje krowie i jest ok . Oczywiście obserwuję Amelkę . Kuzynka Męża swojej córeczce podawała tylko krowie jak Jula miała 10 misięcy , bo nie chciała żadngo MM . Ja też już 3 wypróbowałam i Amelka nie chce żadnego . Nie pije póki co dużo tego mleczka , jedynie trochę kakao czy grysiku .

Dzisiaj u Nas pogoda do dup.... Cały czas lekkie opady i chłodno , chociaż termometr wskazuje 19 stopni . Moze sie jeszcze wypogodzi , na co liczę

Milego dnia

Dzień dobry

Jeśli chodzi o mleko krowie to faktycznie na wyspach są inne schematy, jednak nie mogę odpędzić od siebie tego faktu, że dzieci tam często są otyłe i może ma na to właśnie wpływ nieparwidłowe żywienie okresu niemowlęcego.
Co do mlek to zgodzę się, że można by podawać ale tylko takie proste od krowy bo te sklepowe w kartonach to nawet wapnia nie mają, więc to nie jest mleko
Kiedyś jedna mamusia chciała przejść na krowie ze starszym dzieckiem (coś ponad dwa latka dziecko) i przeanalizowała chyba większość mlek dostępnych w sklepach i w żadnym nie było wapnia
Ty Kochana to oczywiście co innego bo przede wszystkim dajesz pierś a tak jaki piszesz tylko czasem robisz jakiś przysmak na mleku krowim ale całkiem na to mleko to raczej nie odważyłabym się przejść przy tak małym dziecku.

U nas dziś chyba będzie ładnie, słonko się przedziera przez chmurki
Linka budziła się często w nocy z płaczem i musiałam do niej biegać ale teraz jest 8.30 a ona jeszcze śpi. Podejrzewam, że zęby są zaś wszystkiemu winne ale kiedy wylezą, i które to nie wiadomo

Miłego dnia

U nas też zapowiada się ładna pogoda.

Kuba właśnie je śniadanie- placki z jabluszkiem. Siedzi i nadziewa na swój widelec

Co do mleka krowiego to Kubus pije na nim kakao i je kasze manną i jest ok. Do picia rano i wieczorem ma MM. Nawet deserki dla dzieci maja śladowe ilości mleka krowiego wiec jego wprowadzenie w takich posiłkach jak kakao czy kaszka nie jest czymś złym. W duzych ilościach nie jest zbyt wskazane bo zawiera za duzo białka i obciąża za bardzo. Ma za mało żelaza, wit D i kwasów omega 3.

Dobry wieczór

U nas dziś było w miarę słonecznie, ale momentami wiał taki chłodny wiaterek jednak mimo to cały dzień na polku
Przyszła też nam dziś w końcu parasolka do wózka i bardzo mi się podoba tylko jakoś słońca specjalnie nie ma

Dzisiaj Linka spacerowała z dziadkiem po podwórku i nagle sąsiadka ich zawołała, że ma coś dla małej i Paulinka zarobiła śliczną maskotkę
Byłam w szoku bo z sąsiadami jesteśmy na "dzień dobry", czasem zamieni się kilka zdań ale jakoś blisko nie jesteśmy żeby prezenty sobie robić, ale byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona

I powiem Wam, że się też ostatnio troszkę podbudowałam bo chyba tydzień temu w DD TVN było o karmieniu małych dzieci i statystyki pokazują, że większość matek źle karmi dzieci i nic sobie nie robi ze schematów żywienia. Dzieci często jedzą za dużo, nawet 8 posiłków dziennie. Nie powinno się jednak zbyt często podawać dzieciom dorosłego jedzenia w takiej formie jak my jemy i lepiej nadal przyrządzać je osobno, bez zbędnych przypraw, itp, itd.
Z zaciekawieniem oglądałam ten reportaż sądząc że będę w tej grupie źle karmiących ale okazuje się, że dobrze karmię Linkę No może poza tym nieszczęsnym jajem no ale nie będę jej zmuszać

Kurcze te małe dzieciaczki to zaskakują nas chyba każdego dnia. Niby takie proste czynności a tak ogromnie cieszą Np dziś T zdjął Lince sandałki a ona wzięła je i równiutko postawiła obok innych na półce gdzie stoją jej budziki, albo jak znajdzie jakiś śmieć albo da jej się coś do wyrzucenia to otwiera sobie szafkę pod zlewem, wrzuca do kosza, zamyka szafkę i idzie do swoich spraw Rozczula mnie to ogromnie

A Wam jak minął dzionek?

Miłego wieczorku

Kubuś też wyrzuca śmieci. dziś pomagał mi wieszac pranie na balkonie. Świetnie wygląda sam idąc z parteru na 2 pięto po schodach wydając rprzy tym okrzyki radości i z bananem na twarzy maszeruje do góry. Przy ubieraniu podaje sam rączki i nózki i zdejmuje sam buty po spacerze i skarpetki jak się robiera Nauczył się otwierać bramki na placu zabaw sięga swobodnie do klamki i otwiera obie

Dziś dzień po zrobieniu porządków w domu spędziliśmy głownie na podwórku spacerując. MAły lubi pokazywać mi palcem a to na drzewko, krzaczek kwiatek czy autobus i czeka aż mu powiem co to i się cieszy a jak zapytam za jakiś czas o daną rzecz to pokazuje

Na kolację zjadł z nami pizzze, którą zrobiam Jemu zrobiłam taką małą bez pieczarek

Sylka bardzo mi przykro powodu męża Twojej sąsiadki
To prawda, że nie znamy dnia ani godziny...

Ostatnio pracownicy z firmy mego taty jechali do firmy z którą współpracują, pojechali tam z samego rana i zastali nieżywego już stróża nocnej zmiany. Dostał zawału i nawet nie miał mu kto pomóc bo był sam Straszne...

Dziewczyny czytam o tym biednym Szymusiu i chyba zaraz się pochoruję, nie mogę przestać płakać. Mój Boże co to za ludzie, skąd się biorą takie . Lepiej nie czytajcie nic o tym, bo można stracić wiarę w człowieka i w ogóle we wszystko

Witam się i lecę na kawkę

agi jak tam u chirurga było? szwy ściągnięte?

Miłego dnia

My już po jednym 2 godz. spacerku. Kuba spotkał kolegę Antosia rówieśnika i bawili sięw berka tylko jak Kuba łapał Antka to ten zaczynał płakać

W Pepco są przeceny -50% i kupiłam małemu fajne piankowe sandałki w sam raz na basen czy do wejścia do wody gdy pojedziemy nad morze za całe... 4,99

Kurcze nigdzie nie mogę dostać mleka Hipp 4 a już mi się kończy. Nawet w rossmanie nie mieli a tam zawsze kupowałam. Mąż po pracy musi skoczyć do drugiego w mieśie i tam zobaczyc. Jak nie to zostaje kupno nastr. hipp tylko zanim przyjdzie to te się skończy i chyba ostatecznie kupię bebiko

Hej Kochane

Sylka aż zamarłam czytając o Mężu Twojej sąsiadki Współczuje jej bardzo , okropność . Aż mi łzy napłynęły do oczu i pomyślałam od razu o swoim Mężusiu . Pracuje na dachu , rusztowania też często rozkładają i jakoś tak w momencie aż mnie w sercu zakuło .

Oj koniecznie muszę do Pepco jechać .

Agusiu super,że należysz do grona Mamusiek,które prawidłowo karmią swoje dzieci :)Ja niestety nie mogę tego powiedzieć o sobie Ale to dlatego,że Ami nie chce jeść .
Miło sąsiadka się zachowała Teraz to rzadkość

Szwy ściągnięte Trochę bolało i krew się polała , ale cieszę się,że mam to za sobą

Wczoraj wieczorem dotarłyśmy do domku . Nie miałam czasu zajrzeć wieczorkiem, bo musieliśmy się z Mężulkiem nacieszyć się sobą
A dziś próbuję ogarnąć domek,gotowanie i przygotowanie na jutrzejsza imprezę . Idzie opornie , bo Ami coś nie w sosie . Zakupy zrobiłyśmy , ale cała reszta rozgrzebana .
Jutro znowu pełna chata ludzi . Kolega Mężusia z żoną i 3 dzieci przyjadą i brat Mężusia . Mam pelne ręce roboty... i małego spowalniacza na rękach

Uciekam,bo alarm

dobry wieczór

agi dobrze, że szwy już zdjęte i że jesteście w domku

My dziś byliśmy z Linką u fryzjera, podciąć grzywkę na krótko bo strasznie jej do oczu leciała a nie da sobie spinkami podpiąć bo zaraz ściąga, no to ciachnęliśmy włosięta
Sama nie podjęłam się tego zadania bo nie wiadomo jakby to mogło się skończyć
Mamy takiego fryzjera dziecięcego FRYZURKOWO i było bardzo wesoło podczas wizyty

Parasolka wózkowa także przetestowana na spacerze bo słońca było dziś sporo i super się sprawdziła
A Linka dziś zaś w baseniku się pluskała

Zapowiadają, że cały weekend ma być upalny.

Miłego wieczorku

Dobry wieczór

Normalnie jak nie miałam @ przez tyle czasu , to teraz chyba kumulacja Ledwo co miałam początkiem miesiąca , a tu dziś rano kolejna Nie wyrabiam i w takich chwilach tęsknie za tabletkami . Od rana się meczę , a jeszcze tyle na głowie i popołudniu Ami maruder się włączył.
Ale na szczęście już wieczór Jutro nowy dzień i nadzieja , ze będzie lepiej, tzn mniej boleśnie . Ale co tam , zaciskamy zęby i jedziemy dalej
Już na niedzielę nawet plany mamy Jedziemy z przyjaciółmi nad wodę , bierzemy grillka i obiadek tam zrobimy Żeby tylko pogoda była , no i oby brzuchol nie bolał .

Szkoda , ze nie wszyscy udany weekend bedą mieli Sylka a na ten pogrzeb tez idziecie ?
A Mąż z czego ma to zapalenie mięśnia szyjnego ?

Agusiaczku nie dziwie się , ze rozczula Cię nawet wyrzucany przez Linkę śmietek Ja czytając o tym uśmiecham sie i rozczulam
Amelka też pomału naśladuje zachowania i odnosi na miejsce pewne rzeczy . A z jakim urokiem sie ubiera , to paść można

Kochane pochwalę się raz jeszcze ...moja Paulinka przyniosła piękne świadectwo !!! 5,1 średnia Same piątki i szóstka . Zachowanie wzorowe Normalnie rozpiera mnie duma Na całą klasę tylko 5 czerwonych pasków !

A co tam u Was Kochane ?

Miłego wieczorku