zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Hejka o weselu napisze jutro foto doadam jak bede miała. Ogólnie Kubusiek zrobił furore wśród wszystkich gości Dumana z niego jestem

Kozłowska 4 wychodza przed 3 U nas tez tak było 1,2, 4 i 3 Teraz idą dolne 3.

dobry wieczór

agi ogromnie się cieszę, że wakacje tak Wam się udały i że jesteście zadowoleni ale jeszcze bardziej cieszę się że już tu z nami jesteś z powrotem
Z niecierpliwością czekamy na zdjęcia
Amelka musi cudnie wyglądać w nowej fryzurce
Ja też zastanawiam się nad obcięciem Lince grzywki bo też jej tak dziwnie rośnie do przodu i wchodzi do oczu ale na razie jeszcze się wstrzymuję.

Kozłowska gratuluję czwóreczki
Słyszałam o takich przypadkach że nie zawsze ząbki wychodzą po kolei więc pewnie to całkowicie normalne
Nie dziwię Ci się Kochana, że nie chce Ci się iść do pracy. A kiedyś wspominałaś, że będziesz musiała rezygnować z pracy, czyli wszystko już wyjaśnione i Twoja praca nadal aktualna?
I kuruj się Kochana bo coś chyba krąży w powietrzu bo u nas też ostatnio wszyscy zakatarzeni chodzili, ja nadal jeszcze mam lekki katar, gardło też mnie bolało ale na szczęście szybko przeszło.

A i dziękuję Wam Kochane za miłe słowa o zdjęciach Linki

Spokojnej nocki

dzień dobry

U nas od rana już spory upał więc zapowiada się kolejny gorący dzień, chociaż w TV straszą silnymi burzami. Zobaczymy.

Spacerek dziś zostanie przełożony chyba na nieco później jak słońce zelżeje bo inaczej nie wyrobiłabym

Udanego dnia

Dzień dobry

Kozłowska spokojnie , ja tez słyszałam , ze niektórym maluchom ząbki nie wychodzą w kolejności.

Sylka tak myślałam , ze Kuba zrobi furorę i będzie maskotką wesela Pewnie się wyszalałaś Czekamy na fotki .

Agusiaczku u Nas pogoda identyczna.Niby przez ostatni tydzień przyzwyczaiłam się do upałów , tyle że na wczasach w każdej chwili mogłam wskoczyć do basenu w celu schłodzenia . No nic , pozostaje prysznic
Co do fryzurki Amelki , to wielkiej różnicy nie ma Tyle , że nie leci jej żaden kosmyk na czoło . Tyłu nawet nie ruszałam .

Dziś kolejna tura prania i moze prasowanie . Amelka troszkę się rozpuściła na wczasach , więc zobaczymy na ile mi pozwoli .
Jutro dentysta , w środę ginekolog , a w czwartek znowu chirurg szczękowy
Musze tez jechać na szczepienie Amelki , bo z powodu wyjazdu odroczyłam je trochę . Tylko Amcia ma katarek i nie wiem co na to lekarz . Pewnie znowu termin zostanie nieco przesunięty.

Miłego poranka

dziewczynki jaki macie pomysły na prezent z Okazji Dnia Ojca?
Potrzebuję jakiegoś pomysłu bo nie mam pojęcia co kupić

Dobry wieczór
Agusiaczku ja tez właśnie sie głowie co tu wykombinować na prezent Pomysłu totalnie brak . Dla mojego Taty moze butelka dobrego alkoholu i życzenia . Chociaż jakoś specjalnie nie chciałabym sie wykosztowywać . A dla Mężusia od dziewczynek sama nie wiem . Pauli coś tam wymyśli , a w imieniu Amelki miałam przygotować co,s ekstra , ale przez te wczasy zupełnie wypadło mi to z głowy . Teraz już czasu na szaleństwa nie ma .

Byłam dziś z Ami u lekarza , bo niepokoił mnie ten jej katarek . Pobadał ją szczegółowo i stwierdził , ze choroby żadnej nie widzi i mogę jutro ja zaszczepić . Ale ja jednak zdecydowałam o szczepieniu za tydzień.Chcę mieć pewność , ze Amulce nic nie grozi , nie chcę ryzykowac ewentualnych powikłań ( tfu,tfu .. )
W ogóle Amelcia tak przyzwyczaiła sie na wczasach do kąpieli w basenach o różnych porach , ze dziś musiałam ją w ciagu dnia prysznicować , a wieczorna kąpeil trwała bardzo długo . WYjść z wody nie chciała .
Jutro chyba napompuję jej basenik i w ciągu dnia będzie dupke moczyła

Zdjecia z wypadu dałam na Fb

Miłego wieczorku

dobry wieczór

agi o tak człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego więc nie ma się co dziwić że Amelce tak spasowały te kąpiele w basenach
I pewnie, napompuj jej jutro basenik to będzie miała i frajdę i zajęcie
My też chyba jutro nasz wyjmiemy bo upały są dosyć poważne

agi zdjęcia z wakacji macie cudowne, widać że urlop udany, wszyscy zadowoleni i wypoczęci
A powiedz mi Kochana jak Amelcia zniosła lot samolotem?

Dobrze zrobiłaś z tym szczepieniem, ja także poczekałabym aż katar całkiem minie bo nie ma co ryzykować a pospiech nie jest tu wskazany.

U nas dziś był taki upał, że najlepiej to było w domu w kuchni lub w salonie bo najchłodniej, ale mimo to większość dnia na dworze urzędowałyśmy

No nic to głowię się dalej nad prezentem dla mego taty. Dla T od Linki już kupiłam ale z moim tatą zawsze jest problem z kupnem czegoś symbolicznego a nie chcę żeby skończyło się na zgrzewce piwka

Miłego wieczorku

Witam
No po prostu nie wierzę dziś wyszła kolejna 4 Mój syn bije jakieś rekordy...
Co do pracy to na razie pracuję nie wiem jak dalej ale póki się da to muszę korzystać. Zobaczymy od września.
Znajomi chcieli nam zrobić niespodziankę i nie oczekiwanie przylecieli na tydzień do Polski a ja akurat cały czas na popołudnie pracuję i dopiero w piątek mam wolne a oni wyjeżdżają to rodziny do Wrocka A tak się nie mogłam doczekać żeby wycałować ich synka Kacperka...a tu lipa

U nas też upał straszny zapakowałam młodego do wózeczka w samej koszulce i spał w cieniu ponad dwie godziny a później tatuś go przejął i poszedł na plac zabaw

Dziś czuje się lepiej wczoraj przed snem zażyłam ciepłą kąpiel, zrobiłam sobie płukankę z soli(jak ja tego nie cierpię) Rano zjadłam śniadanko wypiłam herbatkę z miodkiem powtórzyłam płukankę i jestem jak nowo narodzona

Moje szczęście śpi a ja zjem kolacyjkę i również w piórnik jutro znów zapowiadają ładną pogodę wiec trzeba sił nabrać
Agi zdjęcia cudne A córki masz prześliczne Zresztą już to pisała że po takiej mamusi nie może być inaczej

Buziaczki kochane i miłego dzionka:)

A na dzień taty zamówiła koszulkę Super Tata I przywieszkę do kluczy kocham tatusia
a żeby było śmieszniej to młodemu kupiłam body Ja kocham tetę, a mama jego wypłatę )

Dzień dobry Kochane

Dziewczynki dziękuje bardzo za miełe słowa o Naszych fotkach :kiss

Agusiaczku Amelka lot samolotem zniosła super . Zero marudzenia , czy płaczu . W tamtą stronę pienie się bawiła , a pod koniec zasnęła . Powrotny lot mieliśmy w nocy , więc caly przespała Ogólnie ztego co widziałam , to większość dzieci spokojnie siedziała , tylko 1 chłopczyk dał popis . Ale to z rozwydrzenia , a nie z obawy przed lotem
Mówisz , ze w ten upał u Was w kuchni najchłodniej ?Dobrze Wam . Ja wczoraj jak gotowałam , to myślałam , ze padne na zawał .
Basen dzisiaj pójdzie w ruch , nie ma co

Kozłowska , ale Ci sie trafiło kiepsko z tymi zmianami I to akurat jak znajomi przyjechali . Szkoda , ze nie możesz sie pozamieniać
Gratulacje za kolejnego zębolka Matek ruszył jak szalony , i to od razu z czwórkami
Dobrze , że lepiej się juz czujesz I jakie fajne prezenty wymyśliłaś

Powiem Wam , ze ja wczoraj nawet na spacerku nie byłam z Amcią . Tyle tylko na polku byłyśmy co z auta do sklepu i do lekarza . No i jeszcze koleżankę i jej syna Igorka odwiedziłyśmy , to 1,5 godz na ogrodzie posiedziałyśmy . Taki upał był , Ami w samym pampersie , a i tak potóweczka jej na karczku wyszła
Kurcze w Bułgarii większe upały były i lepiej sobie radziłyśmy na słońcu . Klimat inny i w każdej chili można bylo się schłodzić w basenach A tu aż mi sie słabo robi

Miłego poranka

dzień dobry

Kozłowska gratulacje za drugą czwórkę
Ze znajomymi faktycznie nie fajnie wyszło, że nie możecie się potkać ze względu na pracę.
Dobrze że już czujesz się lepiej

agi no u nas w kuchni jest najchłodniej i w salonie W kuchni oczywiście drzwi na taras są cały dzień otwarte ale na prawdę jest tam najprzyjemniej no i w piwnicach oczywiście

No wierzę, że na wczasach było dużo łatwiej radzić sobie z upałem, raz że inny klimat a dwa że wolne od gotowania i innych domowych obowiązków
Ale basenik na pewno Amisi zrobi przyjemność i frajdę
Nam potówki na buźce czasem wyskoczą.
Wprowadziłam od kilku dni ponownie jabłko i nie ma żadnych liszai więc może już jest OK. A za kilka dni muszę zacząć regularnie już podawać jej to żółtko i cała jajo.
agi a Ty podajesz jajko? Jak Ami reaguje?

My też wczoraj odpuściłyśmy spacer bo lepiej było się gdzieś chować przed słońcem niż na nie wychodzić. Jeszcze Linka w wózku byłaby schowana ale ja to chyba bym tam spłynęła

Miłego dnia

Agusiaczku ja jajko podałam parę razy , swojskie tylko . Ale Ami zjadła naprawdę odrobinkę i już nie chciała . Nawet robiłam jej jajeczniczkę na parze , ale też szału nie było .
Ostatnio mam z Amcią problem z jedzeniem . Praktycznie nic nie je , tylko pierś ! Na wczasach zjadła tylko 2 słoiczki deserku i kilka herbatników . Nic innego nie chciała .
Po powrocie do domku podziubała troszkę kurczaka , ale też bez entuzjazmu . Rozmawiałam z lekarzem i mówił , że musi jeść przynajmniej owoce i warzywa , ale Ona nie chce . Mówił , ze skoro pije dużo mojego mleka to bardzo dobrze , ale jest już na tyle duża , ze potrzebuje tez innych pokarmów . Próbowałam już w formie zabawy , rozdrobnione , zmiksowane ,w całości , w kawałkach i nic Mam nadzieję , ze to chwilowy kryzys ....

Super , ze Lineczka toleruje już jabłuszko Pewnie , spróbuj teraz z jajkiem . Ja też będę próbowała . Martwię się , ze Ami ma mało urozmaiconą dietę ....

Nic zmykam się ubierać , dziś wizyta u dentysty

Miłego dnia

dobry wieczór

agi to mnie troszkę pocieszyłaś bo u nas dieta Linki też jest mało urozmaicona i troszkę mnie to martwi. Tzn je deserki, obiadki, pije soczki, herbaty i mleko oraz najchętniej to zjada innym z talerza ale te główne i posiłki ma w kółko jakby te same Wiem że powinna już jeść twarogi i inne cuda, jak czytam co inne mamy podają dzieciom, jakie pyszności i na prawdę urozmaicone pokarmy to mam wyrzuty sumienia, że źle dziecko karmię

Paulinka dziś w basenie się pluskała a jak T wrócił z pracy to poszliśmy na rowerki, Linuśka uwielbia jeździć z T na rowerze

A i nie chwaliłam się Wam że dostałam wezwanie do Skarbówki jako sprawca wykroczenia podatkowego
Zapłaciliśmy nieco po terminie podatek za auto jak kupowaliśmy rok temu i wrąbali nam 150 zł kary, a to i tak była najniższa kara a mogło skończyć się nawet na 600 zł
Auto kupione jest na mnie a ja nie mam zielonego pojęcia o tych wszystkich podatkowych sprawach więc T ze mną poszedł bo to on wszystko opłaca ale go nie wpuścili ze mną i sama musiałam świecić oczami i wysłuchiwać "kazania".
Pani na szczęście była o dziwo bardzo miła i w sumie poplotkowałyśmy sobie potem troszkę.
Wiedziałam że będzie kara bo miałam świadomość że po terminie zapłaciliśmy (brak kaski)
ale 150 zł to całkiem sporo. No ale trudno, nasza wina- trzeba zapłacić

Miłego wieczorku

Dobry wieczór
oj Aguś to nie miło z tym mandatem ze skarbówki Ja w tamtym roku zapłaciłam 200 zł mandatu za nieterminowe zapłacenie podatku , więc znam ten ból . Też nie mam pojęcia o tych wszystkich "bzdurach".
Siper , ze Lineczka się popluskała To niesamowita frajda dla dzieciaczków I zazdrozczę tych rowerowych wypadów . My mieliśmy w tym roku kupować rowery , ale już kaski nam nie starczy po wczasach . Niby wszyscy mówili , ze Bulgaria taka tania , a to nieprawda !!! Bylo tak jeszcze 2 lata temu a teraz ceny poszły w górę , albo dlatego , ze w centrum Słonecznego Brzegu byliśmy .

Kochana wydajr mi się , ze Paulinka mimo wszystko am dobrą dietkę . Skoro je te wszystki posiłki to i tak dobrze .
Amelka dzisiaj o dziwo pół słoika obiadku zjadła Co za radość !!!! Normalnie takie zwykłe dla innych rzeczy mi sparwiają ogromną radość
Tez czytając o tym , co zjadają inne dzieciaczki to mi smutno ,że U Nas tak ie jest .
Sylka z Kubusiem ma super I takie pysznosci przygotowuje Kubusiowi , tylko pozazdrościć

Nic , zmykam Kochane Spokojnej nocki

agi to super, że Amisia zjadła pół słoiczka obiadku :)Na początek dobre i tyle i tylko trzymać kciuki żeby się rozkręciło
Może teraz ma mniejszy apetyt przez upały i po prostu bardzo chce jej się pić stąd duża ilość wypijanego Twego mleczka lub idą jej kolejne zębolki.
Paulinka też je bo jej daję w miarę o stałych porach ale jak jest na dworze to zapomina o całym świecie i pewnie nic by nie jadła gdybym za nią nie latała No chyba że zobaczy, że ktoś je to wówczas nie odpuści
Ale z tego co pamiętam to Amisia już wcześniej próbowała większości jedzonych przez Ciebie potraw więc to pewnie chwilowy spadek apetytu na inne posiłki

Ach ta Skarbówka, lepiej z nią nie zadzierać

agi a jaki miałaś krem na słońce dla Amelki na wczasach?
Może masz jakiś sprawdzony?
Ja mam ten z Lidla co kiedyś pokazywałam i może nawet jest skuteczny ale kurcze ciężko się wchłania i skóra jest długa taka lepka. Ka smaruję niuńkę a potem bawi się w piaskownicy to jest cała oblepiona piaskiem.

Spokojnej nocko Kochane

Sylka gdzie ta relacja z weselicha? Tylko żadnych streszczeń, ma być długo i szczegółowo bo lubię wesela

Dzień dobry

Agusiaczku kupiłam krem z Ziajki 50 , ale zgubił mi się ,tzn chyba została w Bieszczadach Kupowałam na szybko w Bieronce z Dax Cosmetic 30 . Bardzo fajny jest W sumie dla Nas miałam 15 , ale wszyscy smarwaliśmy się tym Amelkowym

Jeśli chodzi o posiłki , to włśnie Amelka chętnie wszytko zjadała , a teraz od jakiegoś miesiaca czy dwóch coś kieosko z jedzeniem Oby powróciły dawne przyzwyczajenia .
A podawłaś Lince to jajko juz ?

A z piaskownicy w tym roku rezygnujemy . Na plaży byliśmy tylko 2 razy , bo szału dostawałam od piachu . Ami była oczywiście zachwycona , bawiła się piaskiem , obsypywala się nim i miała go dosłownie wszędzie !!! W buzi też i pampersie Ale szyjka jej się przypociła i zaraz tam jej sie piasek powbijał . Szczypało ją to . W przyszlym roku pomyślimy o piaskownicy koło domku . Teraz miałabym urwanie głowy . A znając Amelkę , to co bym ja umyła , to zaraz szła by znowu do piasku .

A zębolków nie widac żadnych Cisza .....

Sylka ja tez czekam na relacje i fotki Gdzie sie podziewasz ???

Miłego dnai ...zapowiada się niezły upał ...