zostanę mamą w maju 2011 roku :)

Aguś właśnie zapiski stanu poważnego miałam Ci polecić. ze względu na Twój "poważny" stan chociaż najlepiej czytać jej książki w kolejności wydawania bo tam przeważnie te same postaci się przewijają w różnych jej książkach

Zaraz kąpiel więc miłego wieczorku i do potem

A już jesteś w domku?

ja na moment bry dobry skonczylam wlasnie Szarego dla mnei super chodz 3 czesc najmniej pikantna achhc che film napewno kupe go by ogladac z S apropo wczoraj podczytal co czytam i mowi oooo dlatego taka zmiana smieje sie zem u zone podmienili powiedzialam zeby ja przeczytal jak znajdzie czas to przeczyta ok koncze jutro napisze wiecej bo jutro mamy zkupy i S chcel iste zrobic co i jak i isc spac .. bo wczoraj mi nie dal spac

megi super że u Was takie zmiany na lepsze, u nas też fajnie ostatnio i mam nadzieję że już tak zostanie
Udanych zakupów

agi pewnie już w domku z mężulkiem i pewnie to ona nie daje mu dzisiaj spać

Słodkich snów kobietki

Dzień dobry

No ja wczoraj po 18-stej dotarłam do domu i stąd moje milczenie . Wczoraj mieliśmy mase roboty a i tak nawet połowa nie została zrobiona O 21-szej już wrzuciliśmy na luz . Pauli poszła do siebie , a my z Męzusiem cieszyliśmy się sobą I nie chodzi tylko o przytulasy Nie mogliśmy się nagadać nawet A przeciez codziennie nawijamy przez telefon godzinami

Amelka nie posiadała sie z zachwytu jak zobaczyła zabawki swoje i szalała jak zwariowana
Zasneła bez problemu w łózeczku , ale po północy staneła w łóżeczku rozkojarzona i płakała . Wylądowała juz u Nas w łózku i o 5 oczywiście oczy jak 5 zł
Tak wiec rutyna domowa

Teraz Mężuś na kursie , a ja sprzątam , gotuje i nie wiem gdzie ręce włożyć . Co chwilę robie sobie przerwę , zeby nie przeginać .

Uciekam , bo sporo przede mna .

Miłego weekendu Kochane

dzień dobry

agi cieszę się że jesteś w domku, jednak nie ma to jak u siebie no i z mężusiem ukochanym oczywiście
Powodzenia w porządkowaniu, tylko się przemęczaj się zbytnio

Moi rodzice mają dziś ten bal więc zaplanowaliśmy sobie z T randkę jak już Linka pójdzie spać, z winkiem, świecami i jakimś pysznym jedzonkiem Jednym słowem "wanilia" hehehe

A dziś moja Asieńka wychodzi za mąż. Bardzo się cieszę ale też jest mi przykro że mnie tam nie będzie bo robią cywilny tylko dla rodziców, rodzeństwa, dziadków i świadków a potem obiad w restauracji. Mają po porodzie robić kościelny z weselem ale wiecie, że różnie to bywa a przeważnie jak już się jest małżeństwem to mało kto robi kościelny. Ale trudno. Mam dla nich piękną kartkę z życzeniami, tylko muszę ją wysłać w poniedziałek. Opadła mi szczęka jak mi T powiedział że dał za nią 15 zł szok, ja bym tyle na pewno nie dała

Miłego dnia

Agusiak,ja bym Ci piękną kartkę zrobiła za dychę

Agi,super,że taki mieliście wieczór

My z mężem spędziliśmy wieczór w towarzystwie Władcy Pierścieni Uwielbiamy ten film

Spacerek się udał i gdyby nie wiatr to by było całkiem miło Także byłyśmy chyba tylko z 30-40min,bo po 1,5tyg. siedzenia w domu i przy takiej pogodzie nie chciałam przesadzić,tym bardziej,ze Hania nadal kaszle a obraziła się nie tylko na wszelkie syropy,ale też na inhalacje

U nas luty powinien być lepszy pod względem finansowym. To pierwszy miesiąc od długiego czasu bez spłacania długów(poza kredytem,ten niestety do końca roku)chociaż też trochę wydatków mamy,ale wierzę że będzie lepszy No i dodatkowy grosz będzie,bo przecież zasiłek dojdzie.

Hańcia usnęła,ale kurcze co chwilę się budzi z takim kaszlem A normalnie w dzień nie kaszle dużo,w nocy z resztą też. Teraz jakoś ją męczy

Greya zacznę już wkrótce Nie patrzę na typy aktorów,bo chciałabym mieć swoje wyobrażenie Jego,a nie narzucone przez media Mąż obiecał zanieść mojego lapka do naprawy,więc liczę,że wieczory będą moje

Ok,uciekam! Miłego dnia!

bry wieczor w koncu chwila dla siebie maz padl i spiocha z Tymciem , my dzis od 8 do 14 zakupavch nie lubie ich ale jak mus to mus , bo lodowka pusta a w miescie wiekszy wybor i biedronka kaufland tesco i lidl obskoczony zakupy udane ....
oprocz normalnych spozywczakow ja dostalam muz na walentynki gofrownice i S ,mnie zagonil byl zrobila jest w kszytalcie serduszek i wyszlo mi 60 hahaha cala rodzina sie najadla maly dostal klocki middle boks z wadera teraz ma 140 elementow te najwieksze to ma co budowac wkleje wam jutro lub w poneidzialek fotki
o takie ma

kupilam ten nocnik w lidlu malemu od jutra nauka znowu kurde troche sie pospieszylam moglam grajacy ale zobaczymy chce zeby sie nauczyl do wrzesnia bo mam plan dac go do przedszkola ale on oporny jest..

Dobry wieczór

Aguniu udanego "waniliowego" spotkania z Mężusiem Ale Wam fajnie

Co do kościelnego , to masz rację . Pośród moich znajomych jest wiele par , które brało cywilny i kościelny miał być w ciągu najbliższego roku , a do dziś nic z tym nie zrobili . Tak im już wygodnie i zwyczajnie szkoda kasy na to,żeby uzyskac kolejny papierek .

A kartki na ślub , to sobie niestety kosztują . U Nas też po tyle i droższe

Gosiu super , ze wieczór udany i w towarzystwie ulubionego filmu

Dobrze , że u Was perspektywa polepszenia warunków od lutego . U Nas mam nadzieję od marca zacznie się normalność . Na co czekamy z utęsknieniem .

Zdóweczka dla Hanuli . Moja Paula miała identycznie ... przez dzień względnie bez kaszlu , a wieczorem atak

Ja się dziś napracowałam , ale jestem zadowolona . Miałam mase prania do prasowania i byłam pewna , ze nie poprasuję wszystkiego , a tu proszę Co prawda kręgosłup mnie rozbolał i boli nadal , ale warto było Wszystko mam wysprzątane , Mezusiowi narobiłam zapasów jedzonka do zamrażalki na caly tydzień i spokojnie mogę zniknąć znowu na ten tydzień .

Odwiedziliśmy dziś tez przyjaciół , bo już tyle razy dzwonili ,że az przykro byłoby ich znowu spławiać . Fajnie było i bardzo wesoło
Niestety Mężuś tak delektował się alkoholem , ze juz chrapie

Nic uciekam ... zmęczona jestem masakrycznie .

Miłego i spokojnego wieczorku
Agusiu a Tobie szczególnie milusiego

Dzień doberek

Witam się i znikam życząc miłego dnia

Dzień dobry!

Agi,super,że dzionek taki udany i jeszcze ten wypad do znajomych

Ja też dziś jadę się spotkać z moimi funfelami ze studiów Dzisiaj jedna z nich kończy 30 lat,więc tak się zgadałyśmy,że jedziemy Taki spontaniczny wypad,bo propozycja padła wczoraj wieczorem Solenizantka ma termin na za tydzień,ale mam nadzieję,że nic jej nie chwyci dzisiaj,bo liczę na udane spotkanie. Popić nie popijemy,nawet winka,bo druga z koleżanek też jest w ciąży,ale nie to jest najważniejsze Grunt,że uda nam się spotkać w końcu całą czwórką i porozmawiać Szybko zrobiłm kartkę,bo po co kupować jak mogę zrobić?! Tylko jakiś drobiażdżek kupimy i heja na ploteczki

Megi,mi też przeszło przez myśl,żeby dać Hanię do przedszkola od września,ale raczej się nie łudzę,że opanuje samoobsługę,a niestety to jest wymóg. Musi sama się załatwiać i podcierać. Pomyślałam sobie,że łatwiej byłoby jej się zaklimatyzować,bo chodziłaby z Miśkiem,ale tak jak mówię,nie liczę że się usamodzielni w kwestii toalety,poza tym na przedszkole musielibyśmy miesięcznie wydawać ładne 1100zł,a to już jest spoooro. Z jedną pensją to niemal skok w przepaść

To uciekam kończyć się szykować. Miłej niedzieli!!!

dzień dobry

megi super że zakupy macie już z głowy i Tymek jeszcze takie świetne klocki zarobił
Linka też dostała taki mega zestaw ale już się nimi tak często nie bawi

agi oj wierzę że miałaś masę pracy ale najważniejsze że udało się wszystko ogarnąć i masz już z głowy
I na pewno się ucieszyłaś z wyjścia do znajomych bo to zawsze jakaś miła odmiana

Gosia udanego spotkania z koleżankami

Ja też myślałam o posłaniu młodej gdzieś do dzieci ale w grę wchodził by tylko żłobek z jej umiejętnościami kibelkowymi, no i kurcze wydawać kasę na żłobek jak jest jedna pensja a ja w domu i tak siedzę to chyba trochę głupie

Za to myślę nad pójściem do szkoły Znalazłam jedną w Katowicach i mają nawet fajne kierunki. Tylko to czesne no ale może jakoś by dało radę. Mam jeszcze troszkę czasu na przemyślenie tematu.

Nasz wieczorek był bardzo udany i życzę sobie więcej takich randek
Rodzice z balu też zadowoleni i fajnie się wybawili

Lecę położyć Linkę spać, ale coś uparcie dziś protestuje i nawet koko jej nie rusza.

Miłego dnia

agi czekamy na brzuszek

Sylka HOP HOP, co z Tobą?

dobry wieczór

ale tu dziś cisza.

Ja zrobiłam dziś pranko, posprzątałam naszą górę, zmieniłam pościel i nawet byliśmy na dworze między kolejnymi opadani śniegu

Młoda miała dziś jakiś ciężki dzień. Wyobraźcie sobie że nie chce chodzić w tym butkach z Bartka, dzisiaj zrobiła nam awanturę, kazała sobie założyć te skórzane paputki i koniec, nie da sobie innych ubrać

Miłego wieczorku

Dobry wieczór

Gosiu mam nadzieję , ze spotkanie udane Ale w takim gronie , to inaczej być nie może .
A z kartki koleżanka na pewno się ucieszy Ja uwielbiam takie własnoręcznie robione rzeczy


Agusiu oj domyślam się ,ze wieczorek z Mężusiem był mega udany Takie randkowanie jest superowe
A z tą szkołą to świetny pomysł . Szkoda tylko , że edukacja taka kosztowna i , że nie ma potem gwarancji znalezienia pracy .
Moja znajoma uwielbia sie dokształcać i ukończyła ju tyle różnych szkół i kierunków , a mówi że przez miała tylko większe problemy ze znalezieniem pracy Wszędzie jej mówili , ze jej kwalifikacjami musieli by jej dać wyższe stanowisko i inną wypłatę . W końcu się wkurzyła i otworzyła własny biznes .

Sylka faktycznie coś milcząca Odezwij się kochana

Tak piszecie o tych żłobkach i przedszkolach i powiem Wam , ze też chętnie bym Ami posłała . Już o tym myślałam od jakiegoś czasu . Z tym , że ja chciałabym tak na 2-3 godzinki tylko . No ale niestety wiąże się to taką kasą , że porzuciłam ten pomysł . Poczekam na swój powrót do pracy i wtedy Amelka pójdzie normalnie do przedszkola .

Aguniu foto jutro zrobię i wstawię .Zabrałam aparat,baterie i kabel i zaszaleję W domku czasu nie było
Napracowałam się i teraz kręgosłup daje się we znaki Boli nawet pzry mianie pozycji , a wstanie z pozycji siedzącej to dramat . Ale myślę , że jak jutro poodpoczywam to ból ustąpi . Jestem już u Mamy , Mężuś niedawno pojechał
Spokojnego wieczorku

Agusiak napisał:

dobry wieczór

ale tu dziś cisza.

Ja zrobiłam dziś pranko, posprzątałam naszą górę, zmieniłam pościel i nawet byliśmy na dworze między kolejnymi opadani śniegu

Młoda miała dziś jakiś ciężki dzień. Wyobraźcie sobie że nie chce chodzić w tym butkach z Bartka, dzisiaj zrobiła nam awanturę, kazała sobie założyć te skórzane paputki i koniec, nie da sobie innych ubrać

Miłego wieczorku

Agusiu Amelka to już od dawna ma etap buntu papciowego Nie chce w żadnych chodzić ... zaraz je ściąga i wyrzuca . Chodzi zazwyczaj boso .Nawet skarpetek nie chce .
Maja będzie miała w czym wybierać , bo Amci nakupiłam już tyle różnych modeli ale żadnych nie chce
Dobrze , ze Linka chce Ci chodzić chociaż w tych skórzanych

no z tymi dodatkowymi kwalifikacjami tak jest, że czasem przeszkadzają. Kiedyś oglądałam taki program o autoprezentacji i rozmowach o pracę i radzili w nim aby nie pisać wszystkich naszych kwalifikacji i calutkiego bagażu doświadczeń a jedynie to co jest związane ze stanowiskiem pracy na które aplikujemy.

Ja nie myślę nawet dokształcać się w swoim kierunku studiów, tylko chciałabym zdobyć zupełnie inny zawód. I tak w tej szkole wpadło mi w oko Rejestratorka medyczna lub asystentka stomatologiczna Bo to szkoła medyczna jest i oba kierunki są tylko po dwa semestry więc nie tak źle.
Ale mam jeszcze czas bo to ewentualnie od października dopiero.