BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

11 lata 10 miesiąc temu #678910 przez megi23
hej laski ja was poczytalam ale napiosze jutro przylazla @ i umieram dzis .. S wlasnie naycznie umyl a bylo go sporo :P milej nocki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #679141 przez agi-p
Dzień dobry :)

Oj Wy to macie szczęście do dzieci , a ściślej mówiąc do ich pięknie przespanych nocy . Amelka przez pierwsze 17 mies budziła się nawet 8-10 razy w nocy . Po 17 mies raz i od 2 miesiecy prześpi całą noc . Aczkolwiek godz 5:30 , max 6 to już pobudka .
Majka nie gorsza od siostry i nocki ma też zarywane , budzi się często i ma problem z ponownym zaśnięciem :P
Także ja dużo bym oddała za przespane noce .


Agus masz rację , pogoda paskudna , to remont idzie raz dwa :) Tylko z drugiej strony wypłata mniejsza będzie , a wydatki teraz dużo większe będą . Będziemy mieli większą przestrzeń , ale też rachunki sporo większe . To stary , duży dom , wiec na samo ogrzewanie idzie kupa forsy .

Gosiu zdrówka dla Michałka . Ciekawe czy poradzi sobie bez antybiotyku ? Ami też zazwyczaj infekcje zwalcza sama (chociaż u niej przeziębienia są rzadkością), ale raz antybiotyk był koniecznością .

Hanusi zachwyt nad butami bezcenny . Amela ubóstwia buty i aż sie boję co dalej będzie . Teraz jak widzi obuwniczy to pieje z zachwytu i może buty mierzyć bez końca .Oczywiście musi z jakąś parą wyjść ze sklepu i potem chwalić się nawet nieznajomym :P

I co Hania wczoraj wyszła na spacerek ?

Fajnie , ze wychodząc na zakupy dzieci miałaś z kim zostawiać . Ami od noworodka jeździła z nami . Nie było jej z kim zostawić , no i piersi były co chwilę potrzebne . Teraz mam komfort , ze jak coś , to do mojej Mamci ją zawożę .
No ale teraz Maja z nami jeździ .Innej opcji nie ma . Jedyną osobą , z która dzieci zostawię to moja Mama . Ale teraz Mai zostawić i tak nie mogę , bo to ssaczek mały .

Rany jaka Hania szczęśliwa na fotkach :) Super :) I jak ładnie dzieciaki się bawią :) Już nie mogę sie takich widoków u siebie w domu doczekac .
A Michałek to przystojniaczek !!! Rośnie Ci łamacz serc .
Filmik później obejrzę , bo teraz kołysanki lecą :P

Dziś chyba wreszcie nie będzie padało . Amcię na ogród chociaż wypuszczę :) Zobaczymy co się wyklaruje z pogody .
Wczoraj miałam powera .2 godziny przy desce prasując spędziłam , popakowałam co nieco , obiad 2 daniowy zrobiłam (porcje jak dla wojska , bo Mężowi kumpel pomaga , to i jego nakarmić trzeba :P ) i ogarnęłam domek . Oczywiście sporo czasu pędziłam na zabawach z Ami . Maja przez ten katar taka osowiała :( Jak nie ona :(

Dziś dalszy ciąg pakowania . I zrezygnowaliśmy z kumpla , który miał nam kafelki w łazience położyć . Miał być wczoraj , a powiedział , ze najszybciej na sobotę się wyrobi . Na szczęście od innego znajomego tata potrafi i się tym zawodowo zajmował , wiec on już dziś będzie u Nas . Nawet taniej nam to zrobi :) I w sobotę łazienka podobno będzie gotowa :)
Pokój Ami też już na wykończeniu , wiec wszystko zmierza ku dobremu :)

Miłego poranka :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #679455 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry!

Agi,no ja mam szczęście do tych przespanych nocek,jak mówiłam,pod tym względem miałam i mam złote dzieci :)

Dzieciaczki zostawialiśmy babciom albo siostrze,bo bywaliśmy na zakupach i w Szczecinie :) Michu był na butli to bez problemu,a w przypadku Hani zostawiałam odciągnięte mleczko,a później jak już na butlę przeszła też nie było problemu :) Udawało się jednym słowem :)

Super,że remont zbliża się ku końcowi :)

Hanula była z babcią na dworze wczoraj :)

Michałkowi podałam ten antybiotyk jednak bo po południu gorączkował,a potem jakiś taki osowiały był. Od tamtego czasu spoko,ale jak już podałam to muszę lecieć do końca. Chyba ten jeden raz aż tak bardzo mu nie zaszkodzi,co?!

My już po pierwszym spacerku. No,może nie do końca,bo spacer skończył się na ogrodzie :blink: Pobawiłam się chwilę z Michem w piaskownicy,a Hania przez ten czas urządzała sobie bieg z przeszkodami :lol: Dziadek wykańcza miejsce na grilla i porozrzucane są różne rzeczy. Płyty chodnikowe,deski,belki,jakieś gumoleum(czy coś)i Hania sobie slalomem to brała albo pomału wchodziła na nie lub przekraczała. Trochę się bałam,żeby się nie wywróciła,ale była ostrożna,a przy tym miała taką radochę jak nigdy. No i oczywiście w tym wszystkim spociła się jak szczurek :blink: Głowa normalnie mokra.

Michu dzisiaj dobrze i nie miałam serca zostawić go w domu,więc poszedł z nami. Nie na długo,bo godzinkę. Po południu chcemy jeszcze wyjść,ale nie wiem czy wziąć Miśka.

Miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #679567 przez Agusiak
hej dziewczynki :)

Dziadkowie pojechali do lekarza, Paulinka drzemie więc mam chwilkę bo tak to głupio mi tak na kompie siedzieć, jak trzeba się dziadkami nacieszyć ;)

Ja też mam ten komfort, że praktycznie każde zakupy robimy sami a Linka zostaje z dziadkami. Jak nie jest to konieczne, np kupno butów dla niej to nie zabieramy młodej do marketów.

agi super, że znalazł się inny fachowiec i nie trzeba stopować prac :)
Oj kochana zimniej to na pewno będziecie mieli niż w drewnianym domku, niestety :dry:

Gosia zdrówka dla Micha.
Zdjęć nie dam rady obejrzeć na tym necie ale na pewno są super :)

Dziadkowie jadą jutro po południu bo rano zostaną mi z Paulinką a ja pojadę na prenatalne.
Odezwę się po południu lub jutro wieczorkiem ;)
Proszę trzymajcie kciuki żeby moje dziecię ujawniło w końcu swoją płeć :)

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #679837 przez sylka
Hej kobitki :)

Od dziś postanowiłam biegać :) Przebiegłam 2,9 km w 30 min. Obym wytrwała :)

Gosiu zdrówka dla Michałka.
Agi zdrówko dla Mai oby katarek przeszedł.

Michałek i Hania super wyglądaja jak zwykle :) Hania mały szogunek.

Agi super że remont postepuje :D Jeszcze chwila i sie przeprowadzicie :D

Agusiak kciuki będa zaciśnię te i czekam na info :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #680213 przez agi-p
Dzień dobry :)

Gosiu na pewno odporność Michałka się nie obniży po tym antybiotyku . Tylko osłonę masz do niego ? Niech dodatkowo jogurty wcina . Ami po antybiotyku w listopadzie , ani raz nawet przeziębiona nie była .
Ja myślę , ze częste przyjmowanie antybiotyków , lub zażywanie ich bez osłony niszczy florę .


Agusiu trzymam kciuki za badanie :) Ja i moje dziewczynki :) Czekamy niecierpliwie na wieści .


Sylka no proszę biegasz :) Super :) Ja nie lubię tej formy sportu :P Już tyle razy wieczorem chciałam ruszyć , ale nie dla mnie to :P
A cukier to by mi spadł chyba dramatycznie . Ale Tobie zazdroszczę chęci i życzę , zeby Ci nie przeszła ochota :)


Dziś od rana słonecznie , wiec ubiorę po drzemce dziewczynki i na spacer wybywamy . Ami może na ogród jeszcze przed drzemką pójdzie .
Mężuś działa z remontem . Aż się martwię o niego . Wczoraj robił do 00:30 , a dziś o 5:30 już wyjeżdżał z domu :(

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #680262 przez sylka
czesc

Kuba 2 razy mial antybiotyk z powodu anginy do tego probiotyk oslonowo. Nie zaburzyly odpornosci.

Agi udanego spacerku.

Agusiak 3mam kciuki

Milego dnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #680315 przez megi23
hej wybaczcie ze rzadko zagladam wczoraj juz tesciep ojechali 10 dni laby do 14 jak im sie psodoba , juz dzwonili ze dojechali Dominik zadowolony :)
Agus trzymam kciukasy za prenatalne :)
Agi super ze remoncik ruszyl :) i niech szybko sie skonczy :)
Gosiu Twoje dzieciaki to dwa modele .. niem ylalas o ich karierze fotmodeli ??:)
ja juz lepiej i mam 3 dzien juz @ uff juz mowilam do ze ee skonczy i alamy a on ze do przyjazdu ojca chce zaczekac :angry: i mimo zem u tlukl wczoraj ze p oco z nigadac .. tto tak on chce zeby go przed faktem dokonanyn nie stawiac jak jego siostra zz 3 tak zrobila... wec niech robi jak chemi to lotto juz..Tymcio od 2 dni nieznosny .. juz ma kare n oer .. bo meni tylko nim terroryzuje....dzis rord wstal o 5:40 i juz o 9 sie polozyl ....ssupe heh....
Syylwfajnei ze biegasz ja wole rower .. bezpieczniejszy dla mnei ... bo jak biegam to moge znowu cos sobie polamac tfu tfu :P
szwagierka pojechala do logopedy z Miloszkiem ja juz yziemniory na placki ziemniaczane obralam , pomylam naczynie , wywiesilam mlodego pranie , robie szwagierce pranie i mam chwile dla siebie bo juz nie mam co robic :p

milego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #680550 przez Gosia_Krupa
Dzień dobry! JA tak ekspresowo :)

Zrobiłam szybkie prasowanko,zgrałam Micha foty ze strony przedszkola i mam chwilkę,bo zapewne zaraz obudzi się moja słodka Łobuziara :)

Megi,strasznie dużo literówek :silly: czasami muszę przeczytać parę razy żeby zrozumieć,ale spoko,skumałam :)

Agusia,jak wizyta?

Dziewczyny,tak Michu dostaje osłonowo Lacido Baby(czy jakoś tak),pamiętałam o tym :)

Agi,żeby mąż sobie nie zaszkodził czasami :( Kurcze,tylko tyle snu. Ale przynajmniej bliżej końca macie :)

Sylka,ja bym chciała biegać,ale w tej kwestii wydolnościowo jestem cienka,wolałabym rower,a póki co mam zumbę :( Dobre i to,chociaż wolałabym częściej :)

W sprawie pracy pojawił się kolejny cień nadziei,ale to jeszcze ogromny znak zapytania,więc nie będę pisać nic więcej.

Uciekam dziewczynki! Miłego dnia!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #680595 przez sylka
DObra ogarnęłam sie w kuchni. Obiad dochodzi- ziemniaczki sie dogotowują. Miesko usmażone i hłodnik zrobiony a w lodówce chłodzi sie serniczek z truskawkami.

Byłam dziś z Kubą u neurologa na kontroli. Wszystko w porzadku, rozwój prawidłowy a a z mową ponoć ruszy :P Póki co kolejna na koniec roku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #681119 przez Agusiak
dobry wieczór Kochane :)

Na badaniu wszystko w porządku, wszystkie pomiary, przepływy, waga, serduszko :laugh:

No i moje drogie Paulinka będzie miała SIOSTRZYCZKĘ!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
Ogromnie się wszyscy cieszymy, T także bardzo zadowolony chodzi i mówi, że musi kupić dwa różowe kłady :blink:

Jutro wszystko nadrobię i odpiszę a teraz lecę do łóżka bo głowa mi pęka, a jeszcze na odpuście byliśmy :)

Spokojnej nocki i dziękuję za kciuki :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #681143 przez sylka
Agusiak GRATULACJE :lol: :lol:

Nawet wyprawki specjalnie nie musisz szykować :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #681202 przez agi-p
Dzień dobry :)

Agusia Ty mówisz i masz :) Chciałaś mieć córeczki i proszę :) Wielkie gratulacje raz jeszcze :) To taka cudowna wiadomość :) I Paulinka będzie zachwycona :) A róż to będzie teraz królował u Was w domu :)


Gosiu czyli nie masz się czym przejmować .Michu osłonkę bierze i na pewno nic mu nie będzie :) A czuje się już dobrze ?

Za pracę trzymam kciuki :) :) :)



Megi ja też musiałam uważnie czytac , zeby pojąć o co chodzi :P :)

Czyli ten miesiąc staranek Wam odpada . Ja to bym Mężowi powiedziała co o nim i jego chorym wizjom myślę . Nie chce stawiać ich przed faktem dokonanym ? największa bzdura jaką słyszałam . A jakbyście np wpadli to co by było ? Przeciez dzidzio to zawsze miła wiadomość .


Sylka super , ze u neurologa wszystko dobrze :) Czyli wszystkie oprócz Gosi czekamy na mowę Naszych Małych :)

A jakie pyszności serwujesz !!! :)


Nam dzień minął szybko . Pakowałam , sprzątałam , prasowałam , na spacerku byłam i zakupach . Ami na ogrodzie szalała , ale po drzemce miała wisielczy humor i ciężko było z nią wytrzymać . Moja cierpliwość była wystawiona na dużą próbę ...sama nie wiem czy dałam rade .

Dziś od rana słonko :) Chociaż dla mnie wczoraj i tak za ciepło było :P Dla mnie optymalna temp to ok 22 stopnie .

Miłego dnia :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #681236 przez sylka
Megi dziwne pomysly ma ten Twoj maz Agi dobrze pisze o wpadce. Moze to wymowka bo nie jest gotowy? Co innego jakbscie byli na garnuszku rodzicow a tak nie pojme o co mu chodzi.

Agi oby dzis Ami miala lepszy humor :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #681326 przez Agusiak
dzień dobry :)

Sylka super, że biegasz :) w moim przypadku tylko basen lub rower, bieganie odpada bo musiałabym jakiś specjalny stelaż na cycki zamawiać ;)

Gosia trzymam kciuki za pracę i żeby Michałkowi szybko się poprawiło :)

megi przyłączam się do dziewczyn, że czasem ciężko odczytać Twoje posty. Już kiedyś miałam się pytać, ale mi głupio było czy to przez pospiech tak, czy jakiś inny powód? :kiss:
megi kochana ja dodam tylko, że byłoby mi przykro jakby mnie mąż lub rodzina stawiali w takiej sytuacji, jakby mi łaskę robili, że mogę mieć drugie dziecko. Źle bym się z tym czuła i tyle, a do takich ludzi pewnie bym się zniechęciła.

agi super, że mężuś tak zasuwa z remontem ale niech uważa bo przecież pracuje i żeby się nie przeciążył. Co innego jakby na urlopie działał ale tak to niech nie przesadza ;) :P
Ja podobnie jak Ty dobrze się czuję w temp. ok 22 stopnie, wyżej to już upał,hehehe :silly:


Kochane no ja bardzo się cieszę bo trzymałam kciuki za córcię i spełniło się moje marzenie :)
T także zadowolony, mówi, że jakby był syn to by był wiadomo, ale po Paulinie woli jednak dziewczynki :lol: Kochany :kiss: :kiss: W ogóle wszyscy pozytywnie mnie zaskoczyli bo szczerze gratulowali drugiej córci i nikt nic nie mówił o chłopaku :P
Jednak prawdą jest, że ja z mężem jako ostatni nosimy jego nazwisko i wraz z nami zaginie. Ale trudno, tak bywa, mógł się teściu postarać o jeszcze jednego syna albo jego brat ;) (a ma dwie córki).
Lekarz na ten ból pośladka kazał mi iść do ortopedy ale sobie daruję, bo co on mi może teraz poradzić.?

Po południu byliśmy jeszcze na odpuście i obkupiliśmy Paulinę w pierdółki a siebie w słodycze.

Miłego dnia ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl