zostanę mamą w maju 2011 roku :)

dzień dobry

Gosia fajnie, że obiad u kuzynki był udany

Ja noc miałam beznadziejną. Śpię już niemal na siedząco, tyle mam poduszek, te ręce mi drętwieją w nocy a ból mnie ciągle wybudza, do tego puchną że nie da się palców wcale zgiąć. A do tego dzisiaj bolało mnie jeszcze z tyłu po lewej strony pleców na dole że już wyzywać zaczęłam na cały ten stan Chcę październik, chociaż wiem że pewnie będzie jeszcze ciężej, przynajmniej na początku.

Miłego dnia

witamy

wczoraj wyjazd udany , mamcia zlozyla papiery na uczelnie , a Tymcia tylko wsadzic do auta i mozna na koniec swiata jechac , zwiedzalismy troche Rzeszow z chrzesniakiem mamci ,

jak przyjechalismy padlismy z tymciem i spalismy do 17 wiec potem poszedl spac przed 22 , ale pospal dzis do 7

wozek wyprobowany kola sa twarde , lekki nie co x lander , fajnei sie prowadzi i lekko kolka obracane troche mnei wkurzaja , ale musze sie przyzwyczaic . Tymcio jezdzi jak krol , a i mi lzej
milej niedzieli

hej

Paulinka sobie drzemie a ja mam chwilkę.
Zamówiłam meble, mam nadzieję że szybko przyjdą bo chcę żeby je poskręcali i już to wszystko posprzątać.

Spotkanie ze znajomą udane ale męczące. Nie mam obecnie siły na takie spotkania jak to bo ta koleżanka to taka, że sama cały czas prawi sobie komplementy, wychwala swoje to czy tamto i trzeba przytakiwać no bo jak inaczej? Normalnie mnie to śmieszy ale dziś nie miałam już siły Ale na szczęście nie trwało długo, szybko się zmyłam

Całą noc bolał mnie bok i dziś pokazałam T gdzie mnie bolało i mówi że to nerka. On wie co i jak bo ma kamicę. Na dodatek spuchła mi lewa noga w kostce i ta nerka to też lewa mnie boli, myślicie że to może mieć jakiś związek?

Miłego popołudnia

Witajcie.

Kuba cały czas gorączkuje do 39 st. jutro idziemy do lekarza.

Maż był dzis na grzybkach to zrobiłam 8 słoiczków marynowanych i troche odłozyłam do suszenia.

Agusiak ta kostka chyba moze mieć zwiazek z nerką.

Dzień dobry

Data chrzcin zaklepana 10 listopada , w moje okrągłe urodziny Tym sposobem za jednym zamachem 2 imprezki będą
Ale w sumie mało kto będzie wiedział , ze to moje urodziny akurat Dowiedzą się na miejscu , bo torcik i dla mnie będzie
Tort też już zamówiłam . Majeczka będzie miała piękny ,a mój będzie mały i skromny .

No i Kochane nikogo nie urażając , to zaproszenia na chrzciny Majeczki będą najpiękniejsze z wszystkich jakie widziałam Gosia to mi takie arcydzieła robi , ze aż dech zapiera . Nawet mój Mąż , któremu takie rzeczy sa obojętne , tymi zaproszeniami się zachwycał I nie chciał uwierzyć , ze to nie komputerowy gotowiec


Agusiu i dobrze , ze mebelki kupujecie . Jednak to zawsze się przydaje

A koleżankę to masz śmieszną Jak można tak sie wychwalać ? chociaż w zasadzie też mam takie osoby w otoczeniu Grunt , ze nie męczyłaś się długo .

Oj trzymam kciuki za październik . Początki będą ciężkie , ale przynajmniej będziesz już ładować akumulatory patrząc na swoje dziewczynki cudne i to doda Ci sił

Kurcze do lekarza idź . Nie ma co bagatelizować takich objawów . Nerki w ciąży bardzo ważne . Po porodzie leżałam na sali z dziewczyną , której właśnie wysiadły nerki w ciąży , była napuchnięta jak balon biedna



Sylka wysoka gorączka i długo się utrzymuje Ciekawe co lekarz powie . Daj znać .
Trzymam kciuki , zeby tylko szpital nie okazał się konieczny . A może wystarczy , ze mu np w przychodni leki podadzą dożylnie ? Ty tak chodziłaś chyba ?



U mnie też się zaczęła szkoła i przeziębienia
Paula leży od soboty z gorączką , katarem i bólem gardła . Wczoraj jakby lepiej było , a dziś jak wstała to sto razy gorzej . Wróciła do łózka .
Amelia wczoraj wieczorem zaczęła kichać i lekki katar się pojawił . W nocy gorączkowała .
Teraz gorączki brak , ale leje jej sie z noska .
Tym sposobem dziś rejestruje wszystkie 3 do lekarza , Maję przy okazji niech osłucha , bo teraz podwójnie narażona .


Miłego dnia

dzień dobry

oj widzę że dzisiaj sporo dzieciaczków u lekarza będzie więc trzymam kciuki i czekam na relację z wizyt

agi to może za pozwoleniem autorki pochwalisz się zaproszeniami?
Jak tylko masz ochotę to ja bardzo chętnie pooglądam

Kochana ja bym się bardzo niezręcznie poczuła jakby na jakieś uroczystości okazało się że świętujemy jeszcze dodatkową No ale Ci co mają wiedzieć to wiedzą że masz tego dnia urodzinki i na pewno coś przyniosą

Do lekarza na pewno się wybiorę w razie potrzeby ale póki co objawy ustąpiły i ciśnienie też mam dobre. Oczywiście wszystko kontroluję
Miałam się Ciebie pytać czy w 36 tygodniu Maja bardzo się wierciła ale przecież w tym czasie była już na świecie
Już bym chciała żeby był 25 i wizyta



Miłego dnia kochane

hej laski
Agu fajnei ze data zaklepana podwojne swieto bedzie niezla imprezka

zdrowka dla wszystkich chorowitek my sie tu trzymamy , ale jak pomysle o powrocie, ze maluchy zaczna znosic zarazki to az mi slabo , bo jeszcze dobrze nie wrocimy a juz cos...

Agus ja bym poszla z ta nerka i noga moj gin mi co usg z mlodym to robil usg nerki bo byla powiekszona prawa ... wolal dmuchac na zimne...

ja wczoraj najgorzej sie czulam mialam takie skurcze , przez kilka godzin mnei trzymaly , wpol chodzilam zgieta , nie bylam w stanie mlodego wykapac , nastepnym razem nospe wezme , chdoz ja nie lubie brac lekow
milego dnia

megi nie ma co, jak trzeba to lepiej wziąć tą no spę szczególnie teraz na początku ciąży, takie mocne skurcze nie są potrzebne. Odpoczywaj jak się da

no wezme a Ty jak sie czujesz dzis ??

megi ja się czuję jakaś taka bardzo słaba i ospała Żal mi Paulinki bo sama sobie czas organizuje a ja nie mam na nic siły. To pewnie ta anemia zakichana no i pogoda też powera nie daje :/

Dzień dobry!

Agusia,tak pogoda powera nie daje i teraz to jeszcze zdrowie zabiera. Straszne są te skoki temperaturowe i ogólnie pogodowe. Jednego dnia pięknie i ciepło,a na drugi nic tylko siedzieć w domu pod kocem,bo od samego patrzenia za okno człowiekowi się zimno robi

Ja muszę dzisiaj jechać do miasta,bo zebranie w przedszkolu mamy i normalnie słabo mi się robi na samą myśl o wyjściu z domu. Na dworze ponuro,co rusz coś kropi,zawiewa wiatr i ogólnie do bani.

Sylka,daj znać co u Kuby. Miejmy nadzieję,że obejdzie się bez szpitala.

Agi,widzę że u Ciebie też sezon przeziębień się zaczął

Boziu,pewnie zaraz i u nas się zacznie kichawa

Idę coś zażyć,bo mi głowa pęka Miłego dnia!

a u nas cieplo i slonce jest , pdalo cos wieczorem i nad ranem teraz znowu cieplo , zmylam podlogi w calym mieszkaniu , oprocz pokoju kotow , to mamcia zrobi

Kurde 26 wrzesnia dopiero na rodzinne moge skladac papiery.. I zaswiadczenie z Zus o odprowadzanie skladek.. Tez sie tydzien czeka...,,ja juz zapomnialam co tam trzeba , dokumenty S mam wszystkie...jutro brat poleci mi do ZUS ma tam kolezanke , moze cos szybciej zalatwi

tymek tez wczoraj popoludniu ani nie wyszedl , sam sie grzecznie bawil , bo ja musialam lezec

Gosia powodzenia na zebraniu.

megi oj uważaj z tymi kotami, no wierz toxo

moje koty zaszczepione , odpchlone , nie wychodza nigdy nie znaja podworka ja tam rzadko jestem ani kuwet nie sprzatam ni nic ...czasem je pomecze

ja tam kotów nie znoszę, brrrrr, ble.
Nie mam nic do nich osobiście ale w życiu bym kota nie miała, o nie!!!