Mamy Kwietniowe 2013

Suzi - ja też nadal nie kupiłam, ale to dlatego że tyle tego, że w końcu nie wiem co kupić. Ale myślę, że to będzie strzał w 10

Suzi to rzeczywiście chusta by się mogła u Ciebie świetnie sprawdzić jak pieszczoch tylko u mamusi chce być. Trochę by to też sprawę ze spacerkami załatwiło, bo na dłuzej mogłabyś z młodym na dworku siedzieć skoro wózek jest beeee.

Dave napisał:

Bo np. urodziny też mam 29 tylko, że grudnia.

Tak jak ja

Agat - w szpitalu mierzą po "krzywiznach", a teraz to już na leżąco z wyprostowanymi nóżkami (tyle ile się da ), więc pomiary mogą się różnić. To normalne.

Wiem, wiem, pielęgniarka mi tłumaczyła. Tylko który pomiar jest bardziej wiarygodny? Chyba nie ten ze szpitala, no gdyby miał te 58 przy urodzeniu to nie pomykałby cały miesiąc w ubrankach na 56 (które na początku i tak na nim wisiały).

Czy wasze maluchy stękają i wiercą sie podczas snu czy są cichutkie? Adaś od kilku dni (chyba od tego skoku rozwojowego) śpi bardzo niespokojnie - stęka, kręci się, krzywe minki robi, macha rączkami. Wygląda jakby miał się za sekundę obudzić, ale potrafi tak się i godzinę kręcić, więc chyba to przez sen.

Dzwoniłam do knajpki, w której chciałam zrobić chrzciny małego - 120 zł za osobę chcę Za 3-4 godzinną imprezę z obiadem i przystawkami :/ Pogięło? To ja za całonocne wesele rok temu płaciłam 160 zł

Witajcie po chwilowej nieobecności
Wszystko u nas dobrze, malutka ładnie rośnie - zaczynamy zakładać już ciuszki 62, waży 4800g i wczoraj była szczepiona. Wybrałam szczepionkę 5w1 plus dodatkowo pneumokoki. Podczas szczepienia dałam Emilce pierś żeby lepiej to zniosła ale powiem Wam, że podczas ukłucia tak gwałtownie wypuściła pierś i żałośnie zapłakała, że aż mi się serce ścisnęło
Malutka całą buzię ma obsypaną jakimiś krosteczkami ale byłam z nią u 2 pediatrów i powiedzieli, że to z hormonów po ciąży tak jej te krosteczki wychodzą i ma samo przejść i tak bidulka niefajnie sobie wygląda. A co do spania w dzień to tragedia - wcale mi nie śpi w domu, więc całymi dniami spaceruje z nią w wózku bo tylko tak śpi, chociaż ostatnio i wózku nie śpi tylko się patrzy, wiec z nią spaceruje całymi dniami- wracam na karmienie i przebranie i dalej w świat. Noce za to są świetne, ładnie śpi, budzi się raz czasem dwa na karmienie i dalej sama w łóżeczku zasypia.

Mam pytanie, chcę Emilce kupić jakiś bujaczek lub huśtawkę bo coraz bardziej ją świat interesuje, macie już jakieś i możecie polecić?
A tak właśnie wygląda Emilka obecnie, troszkę jej się włoski z przodu wytarły

U mnie chusta myślę, usprawniła by zabawę z Mają. A chcę jej poświęcać jak najwięcej czasu.

Agat -

Myślę, że ten pomiar teraz jest bardziej wiarygodny.

Mati śpi raczej bez wiercenia się. Ale ta późno popołudniowa drzemka jest właśnie z takimi przerywnikami, że zaczyna tak jakby płakać. Przestaje i śpi dalej.

A wracając do pomiarów. Jaką teraz mają Wasze szkraby główkę i klatkę. Bo ja zostałam w szoku, jak mojemu przybyło po 4 cm w tym i tym Wiem, wiem, główka się formuje i w ogóle. Ale dużo poszło do przodu w takim krótkim czasie.
Dodam, że Młody jest jak najbardziej proporcjonalny

Emilce głowa też zwiększyła się o 4 cm ( ma teraz 37) a klatka piersiowa ma 36 cm ale nie wiem ile miała na początku

Ilona - Emilka słodziutka
To się nawdychasz świeżego powietrza przynajmniej na tych spacerach Fajnie, że macie ładne nocki i zasypia sama w łóżeczku. No i że ogólnie wszystko ok. I już po szczepieniach Te płacze zawsze są nieprzyjemne. Bidulki nasze malutkie
Wszystkie wymiary masz zanotowane w książeczce zdrowia dziecka.

Mati obecnie ma głowę 39 i klatę 39 cm.

Co do bujaków:

Ja mam taki, tylko w innym kolorze. Dostałam od koleżanki. I spokojnie mogę polecić.

A gdybym nie dostała, to bym kupiła taki (tylko też w inny kolorze ):

A huśtawkę mam taką, polecam ale dla ciut starszych bąbelków:

Oooo ja mam taki sam bujak jak Dave, tylko "dziewczeński" Po mojej bratanicy Adaś uwielbia wibracje Ale pałąk go jeszcze nie kręci.


Dave a kładziesz Matiego w nim normalnie? Ja podkładam kocyk pod plecki, żeby bardziej na płasko leżał.

Co co wymiarów to po urodzeniu miał 34cm w główce i klatce, a po 2,5 tyg miał po 37cm. Teraz nie wiem ile, idziemy do lekarza 6 czerwca.

A huśtawka czeka na Adasia taka (też w spadku dostana):

Dzięki Dave, faktycznie nie spojrzałam do książeczki, obwód klatki miała 35cm więc 1 cm do przodu. Fajne te bujaczki

Agat -

Dokładnie, też podkładam coś pod plecki, bo bez to jakoś tak nienaturalnie leży. Dupka mu się zapada.
Ta huśtawka, co ją pokazywałam wcześniej, ma właśnie takie bardziej do siedzenia niż leżenia i lepsza będzie dla starszego dziecka.

Ładnie nam te dzieciątka rosną

Ale Adaś się fajnie rozgląda w tym bujaczku i wogóle fajny cały jest Twój maluszek Agat.

OOOOOOO, witaj ilona udało mi się Ciebie wywołać
jaka fajna Emilka fryzurkę ma zupełnie jak mój Misiek
Miki póki co nienawidzi żadnego sprzętu, który nie jest mamą więc nasza huśtawka stoi i się kurzy, podobnie jak wózek
Ale Ci Ilonko zazdroszczę tych spacerów.....

Śpi dziś łobuziak jak anioł........na rączkach mamusi , a ja mogę wtedy wszystko, pod warunkiem, ze go nie odłoze, nawet hałas go nie wzrusza, czasem uchyla oko, sprawdza czy jest we właściwym miejscu wydaje ostrzegawczy kwik, wtedy głaszczę go po główce, zapewniam ze nic sie nie zmieniło, i dalej śpi nawet odbyłem spotkanie z panią z PZU i robotnikami,którzy przywozili nam dziś materiały budowlane, a dzidzius nie wzruszony wisiał na cycu lub spał, w niewygodnej moim zdaniem pozycji , niewzruszony tym co się wokół niego dzieje. chusta wydaje sie. chyba jedynym sensownym rozwiązaniem
No bo jak ja mam żyć w tej symbiozie?????

Suzi - no to masz niezłego ssaka.
To co kupujemy chusty?? a Potem będziemy pisać jak to dziwactwo zamotać

Och... mój ssak się obudził.

hej dziewczyny


dawno mnie tu nie bylo, ale jakos malo czasu,uczymy sie siebie z malym nawzajem i czas leci, musze was nadrobic chociaz sporo tego jest pozdrawiamy

Pati - miło, że zerknęłaś. Pozdrawiamy