Mamy Kwietniowe 2013

Dave, ja jak najpoważniej jestem zainteresowana, tylko, właśnie, czy będę umiała to na sobie zamontowac

Pati, no wreszcie! Ciebie tez mi sie udało wywołac
Napisz coś więcej

Ssak popił, przysnął przy cycku i śpi dalej. Póki co próba odłożenia do łóżeczka zakończona sukcesem

No ja dziś wyjątkowo w domku siedzę gdyż pogoda nie za fajna i boję się, że nas deszczyk może złapać a po szczepieniu wolałabym jednak tego uniknąć i się męczymy. Emilka zasypia jak niektóre z Waszych maluszków przy piersi a jak ją odkładam do łóżeczka lub wózka to jest płacz a mi się już pomysły na zabawianie jej kończą.

Ja sobie czasem myślę, że jestem do dupy. Bo jak Mati jest w bujaku, to go jedną nogą bujam i staram się pobawić z Mają. I jakoś tak mam w głowie dziwne myśli, że powinnam więcej Matiemu poświęcać. Bawić się z nim. No ale ja jestem tylko w jednym egzemplarzu

Ocho... królewicz woła.

Pati, Ilona WELCOME BACK Emilka śliczna dziewczynka.

Nie wytrzymałam i zawezwałam moją położną (okazało się, doradcę laktacyjnego zarazem )i opracowałyśmy strategię działania.
Po pierwsze potwierdziła, że nawet przyrost 500g w mniej niż 4 tyg jest ok, bo ważne, że jest. Tym bardziej, że Leoś miał dłużej żółtaczkę fizjologiczną i to go osłabiło. Mam prewencyjnie zrobić badanie moczu, bo zdarza się, że noworodki mają jakąś infekcję, która przebiega zupełnie bezobjawowo i właśnie wtedy mogą mniej przybierać. Oprócz tego wykorzystywać każdą okazję do przystawiania do piersi (z tym nie mam kłopotu ) i łącznie pierś ma być aktywnie ssana przez 30min, czyli jak odłożę po 10min i za 10 min się zbudzi to przystawiam do tej samej piersi. Akurat Leoś walną mega-kupę i kolor był ciemniejszy żółty (zawsze taki ma) i to oznacza, że spożywa więcej laktozy, czyli tego mleka 1-fazy. Dostałam dzienniczek zachowania maluszka, gdzie zaznaczam wszystko co robi, czyli: spanie, karmienie, czuwanie, kupki, siki itd. Oprócz tego, do wtorku (bo wtedy idziemy go zważyć znowu)mam mu dawać boosta w postaci odciągniętego własnego pokarmu - plastikowym kieliszkiem mam podawać. Odciągnąć po karmieniu i podać jak się przebudzi, czy przed następnym.
Jakoś mi tak lżej na sercu teraz, z natury jestem człowiekiem, który lubi mieć plan działania.
Dave, nie zawracaj sobie już głowy tą uszczelką bo musiałam w trybie natychmiastowym zorganizować laktator i koleżanka przyszła z pomocą. W każdym razie, dziękuję za chęć pomocy

I moja pozycja do karmienia została skorygowana po raz kolejny - tym razem ta siedząca pozycja. Leoś leży podparty poduszkami/rogalem/zwiniętym kocem, a ja mam zupełnie wolne ręce. Może dla doświadczonych to zupełnie naturalna pozycja, dla mnie odkrycie

Bujaczek mamy taki:
Nie ma pałąka ani mechanizmu automatycznego, ale Leoś lubi w nim troszkę poleżeć. Jak będzie się bardziej interesował światem to pomyślę może o takiej huśtawce, którą pokazywałyście

Ponoszony i śpi dalej

Creatura - dobrze, że poszłaś po pomoc. O tym kolorze kupki nie wiedziałam.
Już pisałyśmy, że ważne że waga idzie do przodu. Mam nadzieję, że jej wskazówki sprawią, że waga ruszy bardziej. Będzie dobrze Kochana

Dzięki Daveuś

Creatura -

A bujaczek bardzo fajny. Koleżanka miała podobny i on się chyba bardziej rozkłada do pozycji lezącej? dla jak największej wygody malucha.

Tak, ten bujak się rozkłada prawie całkiem do leżenia, i składa, tak, że starsze dziecko siedzi sobie

moj synek ma juz 3 tyg, codziennie mnie zaskakuje swoimi osiagnieciami jestesmy tylko na piersi, w dzien mi spi ladnie, wieczorem po kąpaniu ( o 18 godz ) sie rozbudza i buszuje do 21, a w nocy srednio co 2 godziny pobudka na jedzonko

a oto moj czorcik

Pati słodziak I jaki ułożony (sądząc po rytmie dnia)

A mój ssak dalej śpi. Widzi co jest za oknem i że lepiej taki dzień przespać.

Dziś jedziemy tylko na cycusiu, mam nadzieję że nie będzie tak jak wcześniej, że ponownie zaczną boleć. Doszła mi maść Purelan i jeszcze taka inna Linoderm do sutków. I trzymam się wersji, że wspomogą moje sutki w starciu z ssakiem

Jeszcze jeden pojemniczek z mlekiem jest w lodówce. Jak po usypianiu będzie ok, to go zamrożę na czarną godzinę.

A swoją drogą. Stany magazynowe mojej mleczarni już przekraczają normy. Więc byłby czas na pobudkę i mega głoda, żeby obrobić dwie cycoliny.

Pati - mały przystojniaczek

Telepatia działa - pobudka