BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

11 lata 5 miesiąc temu #759687 przez Suzi
Hej, witajcie :)

Ooo, Monia, to szybko się z drugim uwinęlaś :lol: :blink: :blink: :lol: gratulacje!

kaikai, sama byłam, wiesz, Mikusiowi czasami trudno wytrwać na spacerze to co dopiero w CH :cheer: :ohmy:

Zresztą, mialam Wam napisać moje refleksje nt zakupow z dziećmi.....doprawdy, nie rozumiem jaka to gwałtowna potrzeba musi pchac ludzi do sklepów w weekend, kiedy są nieprzebrane tlumy z maluszkiem kilkutygodniowym. Ja bym rozumial kritki wypad. Do pobliskiego spożywczaka, bo nie ma co jeść, ale po ciuchy? :cheer: :ohmy: :cheer: w taką ciżbę kichających i prychających w dodatku ludzi? :cheer: :ohmy:
Trzeba serca i wyobraźni nie mieć. Mialam nieprzyjemność być w sobotę w sklepie gdzie ogladałam ubranka dla Mikusia i siebie i była para wcale nie takich najmłodszych rodziców, zeby ich posądzić o szzeniacką niefrasobliwośćm, dzieciaczek maluni, nie dałabym mu więcej jak miesiąc- półtora, zadzierający się juz na buraczkowo a mamusia jakby nigdy nic klepała go po pleckach i bardzo była zaangazowana w doradztwo stylistyczne swemu męzu/ partnerU :P który niespiesznie mierzył KOLEJNE I KOLEJNE pary spodni, koszule bluzy...... :cheer: :angry: :ohmy:
W pewnym momencie to juz mnie brzuch ze zdenerwowania rozbolał, myslałam ze podejdę i im cos powiem, piersi mnie szczypaly od wrzasku tego dziciątka a oni..........mierzą q..ka ciuchy dalej :cheer: ;) :ohmy:
. Musialam wyjść z tego sklepu bobym nie zdzierzyla! No nie wiem jak Wy, ale ja bym wolala kolejny miesiac pochodzic w tym co mam ale takiego maleństwa na zakupy bym nie wzięla, za nic na świecie. Żeby przynajmniej był spokojny,male nie, wyraźnie cirpial tam, no bezdusznośc i brak wyobraźni rodziców czasem poraźa. Jeszcze rozumiałabym,mze to tylko facet nie reaguje a matka się niecierpliwi i chce wyjść,mzalując ze w ogóle tam się z dzieckiemnznalszla,male nie..., i ona miala naręcze ciuchow do mierzenia :cheer: :cheer: :ohmy: :ohmy:
Myślę, ze w takiej sytuacji JEDNO z rodziców powinno jechać sobie coś kupić a drugie zostaje z maleństwem. A potem zdziwko, ze np dziecko ma infekcję ( mnostwo ludzi bylo smarczących i kichających, taki sezon) a dla maluszka taka infekcja różnie się moze skonczyć. Nawet się zastanawialam czy oni tego dziecka nie adoptowali, dlatego nie czują tak jego potrzeb, w koncu wszystko jest możliwe
No zbulwersowałam się, ale w naszym dziwnym czasem spoleczeństwie centrum handlowe uroslo do rsngi centrum (jedynej i ulubionej przez wielu ) rozrywki :P i szczególnie dzieci tam są zabierane zeby szorowaly sobą podłogimi zlizywały tony zarazków i bakterii w imię rozrywki nowoczesnych obywateli :P :P :P

Ufff, ulżyłam sobie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #759688 przez Suzi
I z tych " nerw" zapomnialam pogratulować Antosikowi ząbalka! :kiss:
A bardzo przezywa?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #759770 przez Magdalena9t
Monia gratuluję ząbków :) ;) Jak Antoś to znosi? :blink: :)

My zaliczyliśmy fajny spacerek,pod koniec Tomuś zasnął i jeszcze ponad 1,5 godziny spał na świeżym powietrzu a ja podziałałam w ogródku :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #759848 przez monia89
Antoś dziś już lepiej najgorszy jest moment wyrzynania :/
Ale powiem Wam że zęby to mega hardcore!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #759889 przez agat
Klikam z domu :)
Wieczorem zajrzę na dłużej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #759978 przez Azja
Agat super ze jestescie w domu :)

SUzi mnie tez wnerwiaja takie paniusie co ciagaja dzieci po CH, wiadomo ze jak nie ma innego wyjscia i trzeba dziecko zabrac ze soba, ale nie tak ze bobo placze a oni sobie przymierzaja w najlepsze, chyba bym im cos powiedziala B)

ja dzis zaszlam do lidla na chwile zobaczyc czy cos zostalo, bylam kolo 10 i zostaly same ochlapy B) wszystko co ladniejsze oszabrowane hihi, w sumie interesowaly mnie bodziaki z dlugim rekawem zostaly same male rozmairy, ale jakies tym razem nie byly za dobre jakosciowo :S

wpadlam dzis tez do lumpka, M spacerowal z Mlodym a ja pobuszowalam wydalam 7,5 kupilam Jaskowi 3 bluzki z dl rekawem i cienkiego polarka z kapturem :)

Mlody usnal po 19, dzis kapiel bez placzu ale robil juz minke do placzu, zaczelam spiewac i sei udalo :) po kapieli wydoil flaszke kaszki, poprawil cycusiem i smacznie spi :)

a ja ide sie zrelaksowac narazie, ale czeka na mnie sterta prasowania, ale chyba jeszcze poczeka :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760037 przez ilonah
Ja w końcu nie dotarłam do Lidla ale skoro piszecie, że tym razem jakość ciuszków nie powalała to nie żałuję :) Ja też nie rozumiem jak można targać po galeriach takie maluszki, przecież te światła, brak powietrza i wszędobylskie bakterie nie są najlepsze dla takich dzieci.
Emilka już grzecznie śpi. Straszne dużo znowu zaczęła mi ulewać od jakichś 3 dni. Wcześnej jak tak często ulewała to wiązałam to z tym, że zaczęła się więcej ruszać a teraz zaczęła siadać to może dlatego? Muszę ją poobserwować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760070 przez Magdalena9t
Mój Tomuś też już śpi grzecznie :)
Agat fajnie,że już w domku ;)

Lecę się kąpać i spać , bo zmęczona coś dziś jestem.
Dobranoc :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760075 przez Dave
agat - wspaniale że już w domciu jesteście.

suzi - normalnie z ust mi wyjełaś opisy tych durnych rodziców. też widziałam takie sceny i maleńkie bąbelki. normalnie ludzie bez mózgu!
zazdroszcze zakupów w małym rozmiarze. ja to czasem wolę na zakupy nie iśç żeby się nie zdołować, że dupy nie mogę wcisnąć

azja - a t kaszmę to dajesz na swoim mleku czy mm??

zmykam pisać recenzję. kurka dlaczego doba nie ma jeszcze z 3 godzin więcej ale licząc od momentu aż dzieci śpią:)



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760115 przez agat
o, to jesteśmy. Pewnie gdybyśmy trafili na oddział w tygodniu, to leżelibyśmy max dzień, lub wyszlibyśmy tego samego dnia. No, ale, że nie było "pani na włościach" to leżeliśmy sobie bez celu (no, może nie do końca, bo okłady z antybiotykiem miejscowym dostawał). Dziś ordynator go obejrzała i powiedziała, że z przetoką wszystko ok, była wielokomorowa i ma prawo się trochę jeszcze "mazać", a ranka po ropniu szybko się zasklepiła i nie miało to jak wypływać i stąd ropa. Stanu zapalnego nie było, wskaźniki morfo niskie. Także wypuściła nas od razu, w czwartek mamy przyjść na kontrolę.

Mam nadzieję, że to było ostatnie podejście do ropnia :/ Naoglądałam się w ten weekend różnych przypadków i stwierdziłam, że nasz ropień to naprawdę pikuś.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760134 przez Dave
dobranoc :kiss:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760136 przez creatura
Hej :)

Agat, nie ma jak w domu :woohoo:

Monia, WOW :cheer: dwa ząbki w takim krótkim czasie - Antoś idzie jak burza, gratulacje:lol:

Co do zakupów w CH z maluszkami, to podzielam Wasze zdanie, choć widząc,grzeczne, śpiące dziecko z zrelaksowanymi rodzicami, zadaję sobie pytanie, jak oni to robią. Raz tylko mąż i mama namówili mnie, żebyśmy poszli wszyscy razem pochodzić po galerii. Lato, wyprzedaże kusiły...... Wystarczy jedno słowo, żeby opisać ten wypad: porażka :dry: To było jeszcze w czasach, gdzie Leoś wciąż uczył się jeździć w wózku "na trzeźwo", więc po 5 min zaczęło się "mmmmm-mmmmm-mmmmmm" i "yyyy-yyyy-yyyyy". Małżon stwierdził, że ja i mama wchodzimy do butików, on spaceruje z dzieciem. Wpadamy więc do H&M, a tam wieszaki z bluzkami po 20zł. :cheer: Oczy mi się zaświeciły i wpadam w ten gąszcz, przebierając żwawo niczym pracownik sortowni z 20-letnim stażem. Po dłuższej chwili i stwierdzeniu, że więcej nie dam rady unieść, zamierzam skierować się do przymierzalni, kiedy to....... dzwoni komórka w torebce. Nie muszę pisać, jak z pełnymi rękami udało mi się wydobyć tel, który zawsze wpada na drugie, albo i trzecie dno torebki; a w słuchawce mąż: Leoś jest głodny, wyjdź go nakarmić. :S Szybko zlokalizowałam mamę, żeby przetrzymała mi te wieszaki, bo przecież chcę przynajmniej zmierzyć, no w końcu po to tu przyszłam. I zaczyna się tor przeszkód: omijanie ludzi, wałęsających się po galerii (zauważyliście, że po CH zazwyczaj się sunie, nie chodzi normalnym tempem), żeby spotkać się mężem i wózkiem, gdzieś w połowie drogi do pokoju do karmienia, który jak się potem okazało nie był przy każdej toalecie(!!!), a kiedy w końcu do niego trafiliśmy był zajęty. Leoś był na granicy między marudzeniem, a prawdziwym płaczem, więc zaczęłam karmić na korytarzu, centralnie pod kamerą (I couldn't care less then). Po 20 min wróciłam do tego H&M, gdzie ma rodzicielka, zaszyta w przebieralni, trzymała dla mnie te wieszaki :blink: Potem chwila wytchnienia spędzona na przymierzaniu i przy kasie, szybka obczajka kilku butików i powtórka z rozrywki, bo "Leoś jest śpiący i nie może zasnąć" - dzwoni mąż. Tym razem już zostałam z wózkiem i spacerowałam ze śpiącym Leonkiem na zewnątrz, a małżon poszedł pobuszować. Podsumowując, to były najgorsze 3h spędzone w galerii ever i już mnie nikt nie namówi na wypad z takim małym dzieckiem. :S

Jutro mamy szczepienie. Nie cierpię chodzić na szczepienia. :dry:

Dobranoc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760167 przez Magdalena9t
Dzień dobry :) :)
Tomuś je śniadanko i łapie się za głowę jakby chciał powiedzieć" o matko ile mleka" :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #760173 przez agat
Hej, u mnie jeszcze na razie czasu mało, ale jak powrócę do rzeczywistości to będę wpadać na dlużej :)

Nocka ok, 3 pobudki, od pół godz niuniek nie śpi. Po szpitalu jak zwykle ani śladu poza małym "kuku" na rączce. W ogóle tym razem na spuchniętą łapkę trochę po tym weflonku, ale to chyba normalne, nie? Poprzednim razem było ok.

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #760185 przez Azja
dzien dobry

u nas nocka ok, :)

Dave ja daje malemu kaszke taka www.aptekadziecka.pl/product-pol-8883-Bo...-miesiacu-230-g.html

Creatura ale mialas przezycia na zakupach, przyjemności z zakupów człowiek wtedy nie ma :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl