BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #886351 przez Suzi
Hej
To straszne co spotkalo Gosię... :-( :-( , tym bardziej ze juz nie pierwszy raz.... Strasznie jej współczuję :-(

Kaikai- nie wiedzialam.... :-( to sie stalo przed Dawidkiem? Poznalaś przyczynę?


U nas dzis kolejni goście, obchodow urodzin Mikusia ciag dalszy, a i moje imieniny sie za mną "ciągną" ;-) teraz przerwa dwa tygodnie i 14.06 ostatnia tura :-)

Agat - no dobrze ze Adasiowi juz lepiej, a i małż zapewne wkrotce "zmartwychwstanie" ;-)

Monia- gratulacje z okazji zakonczenia edukacji, choć....nie mow hop! Moze Ci sie jeszcze jakiś drugi fakultecik zamarzy...? ;-)

Jutro podobno pogoda ma sie skiepścić...ehh

Na zdjęciu Mikuś z prezentem z dzisiejszej tury urodzin :-)

Dobranoc
Pstryk

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #886352 przez Suzi
Moze tu sie uda?

Niestety, nie mogę dodac zdjęcia, wrrr
Szanowni admini i modernizatorzy forum, czy dlugo jeszcze będziecie testować....naszą cierpliwość??????


Łaski bez...- obejrzyjcie sobie na fb :-p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886384 przez patrycja280791
hej
Jak tam po weekendzie?
ja bylam u mamy fabek sie nawcinal truskawek
a dzis mam smaka na lazanki na obiad to zaraz lece do sklepu i dzialam :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886396 przez agat
Bardzo współczuję Gosi :( Nie byłam na bieżąco z jej historią, wiem tylko tyle co wy wspominałyście. To straszne :(

Ja dziś idę na usg. Dobrze, że spojrzałam w kajet, bo byłam pewna, ze to jutro. Także już dziś zobaczę glutka, trochę się denerwuję (jak to przed każdym usg).

Adaś zdrowieje, dziś w nocy ładnie spał, raz się tylko obudził. Katar jeszcze jest, ale już mniejszy, gorączki nie ma już drugi dzień :) Tylko kurde ten kaszel mi się nie podoba :/ Rano ma takie napady kaszlu, w ciagu dnia jeszcze ze dwa razy. Mam dziś wyznaczoną wizytę u lekarza (zapisałam się przezornie już w pt, znając terminy w mojej przychodni), tak się zastanawiam czy by nie pójść i go osłuchać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886419 przez kaikai
Hej

Agat trzymam kciuki za USG :) :)

Suzi u mnie to sie stalo przez konflikt serologiczny.
Z Ewelina nie mialam problemow, miala tylko zoltaczke wieksza po urodzeniu ktora trwala ponad miesiac, po porodzie dostalam szczepionke.
Potem Ola po urodzeniu bylo gorzej, miala bardzo duza zoltaczke, konflikt grupowy, lezala w inkubatorku na naswietlaniach chcieli jej przetaczac krew, ale naswietlania pomogly.
Obydwie odziedziczyly grupe krwi po moim pierwszym mezu, a to i on mial rh - , wiec konflikt byl tylko grupowy.
Z P staralismy sie o dziecko ponad 5 lat temu . On ma Arh+, a ja Orh-. Wiedzielismy ze moga byc problemy, przeciwciala byly bardzo duze, nie pamietam czy po Oli podali mi szczepionke, albo moze juz nie dzialala.
Po tym poronieniu dostalam kolejna szczepionke, ale dlugo czekalismy na kolejna ciaze, juz myslalam ze nie bedziemy mieli dziecka.
Pojechalismy na wakacje w rodzinne strony mojego swietej pamieci taty i na grobie mojego dziadka modlilam sie o Dawidka. I stalo sie to tego samego dnia ( nocy) :).Wiem dokladnie, bo nie kochamy sie z P za czesto ;)
Smiejemy sie ze moj tata i dziadek pomogli nam ;)
Z Dawidem od poczatku nie mialam przeciwcial, to jakby cud. Nawet po porodzie nie mial zoltaczki fizjologicznej.
Oczywiscie dopilnowalismy zebym tym razem dostala szczepionke.
A Dawidek dostal po moim tacie drugie imie Ryszard :)
Az sie poplakalam teraz jak to Wam pisalam.
To byla dla mnie tragedia, dlugo mialam depresje nawet leczylam sie u specjalisty :(
No ale wszystko teraz jest dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886498 przez Suzi
Hej

Oj Kaikai, nie zazdroszczę przeżyć, współczuję, ale dobrze ze sie udalo je roszkę chociaz zatrzeć dzieki Dawidkowi. Oby i nastepny raz był szczęśliwy:-)

Agat -czekamy na wieści z usg!

U nas dziś buro i ponuro ale na spacerek Misia wysylam, dzis dzień dobrej siostry ;-) a ja po zakupy, goscie wszystko wyjedli ;-) jadę do Lidla, ama nadzieje ze amatorzy crocsow juz stamtąd wybyli.. :-);-) widzalyście filmik z bitwy o crocsy? Masakroza!!! Dobrze ze mamuśki maluchow nie sa az takie waleczne i pampersy da sie tam kupić w miare normalnie... ;-)

Pati, sliczne zdjecie, opraw w ramkę i na komodę :-) lub kominek. Nie wyparlabyś sie syna, podobny, ojjjj podobny do Ciebie!
A tak swoja drogą, to jak Ci sie udalo dodac zdjecie? Ja wczoraj poleglam...no nijak sie nie chcialo dodać, ani w ogole nawet zacząć dodawać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886529 przez monia89
U nas zębole rozszalaĺy się i Tosiowi i mi uprzykszają życie :-( do tego bóle @

Amelka* to straszne.

Agat trzymam kciuki. Pokaz potem zdjęcie glutka nr 2;-) ja bym poszła z Adasiem do lekarza.

kaikai ściskam!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886590 przez agat
Ja już po lekarzach :) Na USG widziałam serduszko bijące i kawał glutka, który ma już 13mm :) Termin z OM niemal pokrywa się z tym z USG, dzien różnicy mam, 14-15 stycznia wypada. USG przyszpitalne nie posiada takich "bajerów" jak zdjęcia dla mamy, więc stwierdziłam, że na usg będę chodziła do doktorka prywatnie, a w przychodni na normalne wizyty.

Z Adasiem też ok, dr nic na oskrzelach nie znalazła, kazała dalej przyjmować syropek wykrztuśny, plus robić inhalacje i za kilka dni powinno być po infekcji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886623 przez creatura
Ja pitolę, coś nacisnęłam na klawiaturze i zżarło mi posta na milion linijek!!!!!
Piszę, jeszcze raz..... :/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886632 przez creatura
Agat, cudowne wiadomości, syn (tak, wciąż obstawiam kolejnego siusiaka), rośnie jak na drożdżach . Jeszcze raz Wam gratuluję :* (superpłodności też ;] ) Dobrze, że z Adasie coraz lepiej. Leoś w marcu też miał taki katar, że myślałam, że mu na oskrzela zeszło, bo nawet bez stetoskopu było słychać jak mu w piersiach "gra", a pomogły właśnie inhalacje i syropek. Ostatnia prosta u Was, no gorzej z mężem, muzealne eksponaty wolniej dochodzą do siebie ;]
Tak, dokładnie o te wyciskane owoce z Hippa mi chodziło. Kubuś też to robi, tylko, że z zagęszczonych soków, a Hipp z owoców ;]

Kaikai, bardzo współczuję Ci takich przeżyć. Strata dziecka zmienia człowieka - na zawsze. Oby tym razem poszło równie dobrze jak z Dawidkiem, no może nawet lepiej, niech tym razem Twój woreczek (dobrze pamiętam?) będzie łaskawszy ;] I ta cudowna historia o modlitwie do dziadka - uwielbiam, takie opowieści utwierdzają mnie w przekonaniu, że ta dobra, Boska "Magia" działa :)

Leoś...cdn

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886644 przez patrycja280791
Suzi - dziekujemy :) ale roznie to mowia raz ze do mnie podobny raz do meza ,ostatnio bylo ze do mojego brata a pozniej do szwagra syna wiec juz sama niewiem :)

No zdjecie jakos mi sie udalo ,moze pozniej sprobuje dodac jakies :)

Agat - gratuluje "WIELKIEJ " fasolinki :)

Mam pytanko- czy wasze dzieci tez tak spia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886654 przez patrycja280791
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886659 przez agat
Adaś śpi tak samo :P Kuperek w górze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #886665 przez Azja
witam

zabierałam sie dzis kilka razy za pisanie i sie zebrac nie mogłam :/

Biedna Gosia, co ona musi teraz przeżywac ...

Kaikai Ty tez musiałas bardzo przeżyc strate,:/

Agat ciesze sie ze widac juz serduszko i dzidzia rośnie, :)
ja dzis miałam troche nerwa chyba mi sie @ zbliza, Jasiek latał jak szalony, na spacer nie mozna wyjsc, non stop pada i stwierdziłam ze jeszcze jednak troche poczekamy z dzidzia

Patrycja Jasiek tez tak czesto spi z kuperkiem w górze, a Fabian na tym zdejciu do Ciebie bardzo podobny :)

Suzi Mikuś z kosiarka super sie prezentuje, uśmiech od ucha do ucha, a bez skarpetek lata, moze takie masaże stóp sobie funduje :p

Magda miała pisac i cos jej nie ma, Dave chyba jednak na urlop pojechała, bo tez cos nie pisze

lece ogarnac kuchnie po obiadku

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #886681 przez monia89
Też tak albo na boku :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl