- Posty: 1072
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- ilonah
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Ale dzisiaj gorąco Przed południem zaliczyliśmy długi spacerek i lody a Emi dostała wafelka bo lód nie przypadł jej do gustu . Obiad Emilkowy został wypluty na siebie oraz na mnie nawet nowe zabawki nie pomogły, no i chcąc nie chcąc Emiśka poszła na głodnego spać i śpi i już ponad dwie godziny. Może jak wstanie to cokolwiek zje. Mamy zamiar jechać do znajomych jak Emi wstanie bo maluchy mają pochlapać się w baseniku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
My dziś leniuchujemy w domku i przed domkiem bo taki upal,ze sie nie chce nigdzie dalej chodzić a i potrzeby nie ma
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Ilonka Jasiek dzis zjadł moze ze 3 łyzki obiadku, a miesko jak mu dałam to żuł chyba z 15 minut i juz wiecej nie chciał, dobrze ze chociaz banana mu wcisnełam, moze przez ten upał, a moze przez zęby, nie wiem, ale za to duzo pije wody
my dzis po poludniu bylismy na urodzinkach, Misio sie wyszalał z dzieciaczkami, grzeczny był, nie marudził, wiec wypad sie udał
a tu kilka zdjec z przedpołudniowej przejazdzki
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
i co juz koniec wracamy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ilonah
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1072
- Otrzymane podziękowania: 5
Byliśmy u znajomych, dzieciaki szalały w basenie, było bosko Po tych atrakcjach Emilka zasnęła w 5 minut przytulona do mnie. Uwielbiam jak tak zasypia, aż mi szkoda ją przenosić do jej łóżeczka ale inaczej byśmy się nie wyspali. Nie chce mi się iść jutro iść do pracy- nie lubię poniedziałków
Ps. Fajowsko Jasiu wygląda w kasku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ilonah
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1072
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
To o lodach:
Mówią: "Pierwsze koty za płoty", to u mnie było "Pierwsze lody do śmieci" No, nie wyszły z prostej przyczyny, że ubzdurałam sobie miksturę, która za nic nie zamarzała na krem, tylko na bryłę lodu. Suzi, dietka jak najbardziej zezwala na lodziszcza, gdyż są to lody wegańskie. Jutro robię powtórkę, tym razem z przepisu I sprobuję jeszcze z nabiału, ale posłodzę ksylitolem albo karobem.
Azja, kupiłam mniej więcej taką maszynkę, tylko, że z tej Lidlowej firmy Silvercrest: allegro.pl/maszyna-do-wyrabiania-lodow-c...-gw-i4282439710.html
DŻon cudny i jaki opalony
Adaś, dał czadu Ale zaciesz na zjeżdżalni
Mikuś, jaki "dorosły" się zrobił. Rozbrajający uśmiech jak zawsze Po kim o taki blondyn??
Ilonka, gratki dla Emilki
U nas też w tym tygodniu słownictwo Leosia weszło na kolejny poziom, bo zaczął powtarzać słowa, które usłyszał od nas. Idziemy na ogrod i mowię do niego: "Uwaga, próg", a on "próg" - no bardziej pjug lub pług Jednym klikiem wyłączył mi kompa, jak słuchalismy muzyki, więc mowię: "Klik i po muzyczce", a on "Klik" - teraz to jedno z jego ulubionych słów. I w podobny sposób poszło z "piłka", "dzidzi", "ładna", "kąpka", a cytrynka jeszcze za trudna i jest "ćit"
Za chwilę nas przegada
I dziś połączył się z Emilką, Jasiem i Mikusiem i zarządził strajk jedzeniowy. Na śniadanie 1/4 porcji kaszy, mus owocowy w kościele, na obiad udało mi się mu wcisnąć......... butle mm, bo nic nie wchodziło, więc jako bardziej kaloryczny posiłek poszło mleczko, Kolacja, 5 łyżeczek płatków jaglanych z jogurtem. Za to wypił jezioro wody i mleka z cyca, zasikał stos pieluszek i ....... zrobił kupę do basenu - atrakcjom nie ma końca
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
A wodę jaką dajesz do picia? Przegotowaną czy taką z butelki, mineralną?
Agat- z Mikusia teź upal energii nie wyciagnął, wprawdzie pospal po poludniu 3godziny,,tak ze sie obudził po 18 i brykal dalej do 21, zaczal ziewać to go m zlapał i do kąpieli,po kapieli usypialam go z poł godziny, usnal wreszcie i przy przekladaniu do lożeczka sie obudzil i bye bye senku, bawimy sie dalej........ Nadal nie śpi, ale teraz "bawi"sie z tatusiem....
Ilonka- gratulacje dla Emisi, to slodkie jak dzieci zaczynaja mowić już tak "po ludzku"
CreMonia weszla w miedzyczasie wiec edytuję - Miki blondas po tatusiu, tzn teraz m ma wlosy ciemne ale jako dziecko mial niemal biale i tak stopniowo ciemnial, dokladnie tak samo miał SP ( syn pierwszy -nazewnictwo za Matką Sanepid ) obecnie mocno ciemny blond z tendencją do szatyna wiec zapewne taką samą drogę przebędzie i koafiura Misia
A Ty, jaką wodę dajesz Leosiowi do picia?
Co do apetytu Mikiego to jest niezle, pierwsze śniadanie -180 ml mleczka z kaszką jaglaną,sniadanie zasadnicze w calości --duza porcja kaszki z bananem, obiad -troche mniej zupki niz zwykle, i kolacja -pelna miska kaszy z innymi owocami, do spania 150 ml mleczka z 1 miarka kaszki jaglanej , wiec ja w sumie nie narzekam
Idę nadgonić robotę, ktorą zostawilam na czas "usypiania"Misia czyli w swej naiwności mysląc ze gora na 20 min........
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Wodę najczęściej kupuję Mama i Ja, dla dorosłych też jest super, bo ma wysokie ph. Ogólnie można dać każdą źrodlaną, a mineralna, szczególnie wysokozmineralizowana, za bardzo obciąża nereczki, ale czasem jak się zdarzy, że w sklepie nie ma żadnej źródlanej, to daje mineralną niegazowaną. Nie zagotowuję wody. Jak Leoś był mały to pijał Babywasser z Rossmanna.
Azja, też mam ten bidon ze Skip Hopa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- creatura
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Miałam kiedyś marzenie-teraz śpi na moich rękach:]
- Posty: 1488
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25
Jesteś niesamowita!
Jak mi jeszcze powiesz dlaczego ja tu nie moge zdjecia wstawic to.....padam do stóp!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Jest 8 siedzimy na balkonie i juz jest patelnia dodam tylko ze nie ma u mnie słońca na balkonie, nie wiem czy wychodzić na dwór ale może pojedziemy z Młodym jakiś basenik kupić i będziemy się relaksować Na balkonie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Nie wiem co dziś ze spacerem, ja się na upał nie nadaję na dwór, dziecka też szkoda. Po południu możliwe, że dopiero wyjdzie. Zobaczymy.
Co do wody to ja daję mu normalną kranówkę przegotowaną, albo jakąś mineralną, którą mam pod ręką. Test wody poczytam i będę wiedziała co kupić Wczoraj Adasiowi najlepiej smakował babciny kompocik z truskawek, ze 2 butle wypił. Na apetyt za bardzo nie narzekamy na razie i dobrze, bo Adaś musi nadrobić braki po chorobowym schudnięciu.
Kurcze wasze smyki gadają jak najęte a ten mój większość swoich emocji, uwag czy próśb wyraża wieloznacznym "eee", zmienia jedynie ton i natężenie głosu Jakiś tam chiński też w akcji, ale "eeee" króluje. Naśladować nas lubi, ale bardziej zachowania niż słowa. Jak ktoś kichnie to Adaś za chwilę też kicha, no i papuguje na potęgę.
Poranne dosypianie z załączniku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- https://matuli.pl/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.