BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

10 lata 4 miesiąc temu #922463 przez agat
Kaikai skoro Dawidek dostał gofra to pomyśl sobie co dobrego musiał spałaszować tatuś :) Ojjj pochłonęłabym jakiegoś mega uzbrojonego gofra :)

Chałupkę dziś wysprzątałam niemal na błysk, tylko po co :P Jutro do południa znowu będzie wyglądać jak po przejściu huraganu... :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922479 przez Suzi
Dzis znowu poszalalam w kuchni, powidełka juz stygną, pyszzszszszne :)
Zaś w piecu dochodza bitki wołowo-wieprzowe w autorskim sosie ze śliwek, jablek, cebulki i czosnku oraz papryki czerwonej z cząbrem, majerankiem i chilli :lol: zapach jest urzekający, ciekawe jak smakkk :whistle:

Buciki wiązane, WIĄZANE MOCNO, pilnie poszukiwane! Z kazdego spaceru wracamy z bosymi stopami, co moze w szczycie lata lub narazie w południe nie wadzi, ale juz wieczorem lub w chlodniejszy dzień to kiepsko to widzę. A nie ma sposobu zeby mu buty na nogach utrzymać. Nie ma. Buty na rzepy, oczywiście. Dlatego myslę, ze jakieś glany dałoby się.... ;) ale gdzie kupić?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922481 przez Anabelle
Suzi emel ma wiązane buty z tego co widziałam. Tylko podobno dzieci lubią ciągnąć za sznurówki :P Musiałabyś na 2 supełki wiązać jakoś.

Kaikai ale jak grzecznie Dawidek dostał suchego gofta. Z moim mężem to by z bitą śmietaną i sosem toffi jedli :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922486 przez Azja
hej

mi sie dzis grzybobranie udało, nawet nie miałam problemu ze wstaniem, tylko teraz nie chce sie nikomu obrobic tych grzybów, bede musiała M zagonic, w sumie to on poznije te grzyby je :lol:

Suzi nie opowiadaj to takich pysznościach, bo az mi slinka cieknie, ostatnio w ogole mam jakas "gastro-faze" sama nie wiem co bym zjadła :P

Agat ja tez jak posprzatam na błysk zastanawiam sie po co jak za chwile jest to samo :pinch:
napletka ja Jaskowi nie odciagam, nie raz sie tam bardziej przygladam,ale Mlody bardzo nie daje :P

Kaikai
Dawidek słodko wyglada z tym gofrem, a Twoich dolegliwosci ciazowych współczuje, powiem Wam ze najbardzieje sie tego obawiam ze jak bede w ciazy a Jasiek były jeszcze mały, ze bede zle znosic i wtedy kto sie nim zajmie, niby pierwsza ciaze dobrze znosilam, ale jednak reguły nie ma ;)

Creo Leoś na zdjeciu opatulony prawie jak w zime brr, u nas na szczescie takiej zimnicy jeszcze nie było, w kaloszkach slicznie sie prezentuje, Jasio niestety nie chce chodzic w gumowcach :unsure:
co do chorego Antosia, chodziłam z jego mama do szkoły rodzenia, nie znam jej na czesc, ale i tak bardzo przezywam całą ta sytuacje, mam nadzieje ze znajdzie sie lekarz który sie podejmie dalszego leczenia
a moj M wyszedł wczoraj ze szpitala, w sumie lekarze nie stwierdzili skad ma te bole w klatce i te skoki cisnienia, ale za to wykryli mu wade serca, podobno nic sie z nia nie robi, ale co rok musi kontrolowac i robic echo serca, przebadali go całego i nic niepokojacego nie znalezli, M mowił ze sie napatrzyl na chorych ludzi, ze ma dosc szpitala, powiedział ze nawet mlodzi ludzie leza i z takim problemai zdrowotnymi, ze on to przy nich zdrowizna, w zwiazku z tym wyruszył ze znajomym dzis na piwo :whistle:

Dave super ze Mai sie w przedszkolu podoba :)

Suzi nie kus tym thermomixem :evil: bo ja mam metlik w głowie, juz nawet M namowiłam ze kupujemy, ale tak siadłam, przemyslałam jeszcze raz ze tyle kasy i w ogole, w koncu stwierdzilam ze chyba az tak mi nie potrzebny, a Ty kusisz i kusisz i znowu bede sie powaznie zastanawiac :woohoo:

dobra ide ogarnac pobojowisko na chacie i pozniej zajrze, bo cos jeszcze chciałam, ale oczywiscie nie pamietam

a czy dzis nie Dawidka świeto ?? w razie co buziaczki :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922491 przez creatura
Ja tam lubie sie spelniac w kuchni i Thermomix u mnie to nie jest kwestia "czy?" tylko "kiedy?" :):):):):):):)

Buziaczki dla Dawidka, przyszlego-starszego brata :kiss: :kiss: :kiss:

Azja, to kamien z serca, ze malz ok. Mnie tez bardzo, bardzo wciagnela historia Antosia, wchodze na fb po kilka razy, zeby sprawdzic, czy maja odp z klinik zagranicznych. Niesmowicie motywujace i podnoszace na duchu jest to zaangazowanie ludzi. Ciekawe ile juz kasy beda mieli po weekendzie, oby wszystko! i tak sobie mysle, ze samemu mozna by sie zalamac, ale majac obok siebie takie wsparcie, az chce sie dzialac. Okropnie mi szkoda tego chlopczyka, na tych zdjeciach, nawet spiacych jest taki biedniutki :( :( W jakiejs gazecie jego mama mowila, ze przez 3 miesiace go zle diagnozowali, a on z bolu rwal sobie wlosy z glowki.......... :( :( strasznie cierpi...... :( :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922493 przez kaikai
Agat, tatuś zafundował sobie gofra z bitą śmietaną, malinami, czekolada i coś tam jeszcze, już nie słucham bo mnie mdlilo ;)

Suzi sorki chwilowo nie jestem w stanie czytać co piszesz o jedzeniu, doszłam do cebulki i musiałam się wylogowac :sick:

Ja też czytam o Antosiu :(


Dziękujemy za buziaki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922494 przez Azja
Creo widziałas jest nowy model thermomixa, mi sie z wygladu nie podoba, a w ogole to ma byc jeszcze droższy :woohoo: :woohoo: :evil:

wracajac do Antosia, tez słyszałam ze go zle diagnozowali, u nas w Puławach to w ogole nie wiem czy cos stwierdzili, w Lublinie zła diagnoze postawili i dopiero Warszawa zaczeła działac, mam nadzieje ze nie jest za pozno, mama Antosia mlodziutka dziewczyna ma chyba 20 lat, ale widac ze robi co moze, nawet nie moge sobie wyobrazic co oni musza czuc, kurde znowu płacze, smutne to wszystko :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922496 przez Suzi
Całuski dla Dawidka 17 x :kiss:

Czy ktoś mogłby choc trochę zatrzymać ten czas??? Chyba oszalał, tak pędzi :blink: nasze dzieci juz 17 miesiąc???? Ja chyba śnię :blink:

Kaikai - sorry za te cebu...... Juz nic nie piszę :P ale opis goferka soczysty zapodalaś, więc chyba nie jest az tak żle :laugh: ;)
No ale nie napisalas, czy dziewczyny juz wiedzą a jesli tak, to jak zareagowały!?!? A siostra?? Ja czekam na tę relację... :laugh:

Anabelle- pewnie znajdę jakieś wiązane i bedę wiązać na 6 supełkow gadowi, bo juz po prostu mnie wq.....denerwuje!!! Na KAZDYM spacerze ta sama "zabawa" i rzucanie butami w dal, skarpetkami podobnie, kazda rzecz w inną stronę, a ja latam i zbieram jak glupek! Juz mam tego DOŚĆ!!! :evil: :angry:

Azja - to super ze z m dobrze. W sumie to jest mnostwo "wad"serca o ktorych "posiadacze"nawet nie wiedzą i nic sie z tym nie robi...
A grzyby -jakie gatunki!? Luuubię grzyby, ale fakt - jeść, a nie obrabiać :P

Boże, o tym biednym Antosiu to az sie boję czytać :(
Poza tym znowu w wiadomościach dzis wrocił temat żlobkow, przedszkoli i opiekunek i tego co te instytucje wyprawiają z powierzonymi im dziećmi plus slawetny filmik, jak to opiekunka pastwi się nad niemowlaczkiem, rzucając go do bujaczka i tłukąc po glowce.....Jezu! Po czyms takim najchetniej nie wypuszczalab ym Mikusia z rąk :ohmy: a taką babę wredną skazalabym na potrójne dozywocie w mokrym lochu z robactwem i szczurami!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922499 przez Azja
Suzi Mikuś od zawsze chyba butów nie lubił :P ale no teraz jak zima idzie, to nieciekawie Wam sie spacery zapowiadaja :whistle: Jasiek tez czasem sie rzepami w butach bawi, ale jeszcze mu nie przyszło do głowy zrzucac ich na spacerze ;)

grzybobranie to wiadro podgrzybkow, a na dokładke 4 prawdziwki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922504 przez agat
Adaś sznurówki rozwiązuje, rzepy rozpina, ale butów nie zdejmuje. Jedynie sandałki zdejmował czasami, ale one jednym ruchem schodziły.
O Antosiu nie jestem w stanie czytać :( Wczoraj weszłam, zobaczyłam jakieś zdjęcie i nie byłam w stanie patrzeć dalej :( Niestety to za dużo teraz dla mnie.

Adas dziś znowu pielgrzymki z podusią pod pachą robił, bo znajomi przyszli na mecz (wszyscy korzystają z naszych darmowych kanałów siatkarskich :) ), więc musiał się przy nich trochę popisać jaki to jest śmieszny i rozkoszny :P Pisałam wam jak wysępił konia na biegunach od sąsiadów? Sąsiadka z piętra wystawiła na klatkę konia na biegunach (miała go na wieś wywieźc czy coś, bo córkom się już znudził), który bardzo spodobał się Adasiowi. Codziennie przed i po spacerze był obowiązkowy przystanek przy koniku i głaskanie po głowie i ciągnięcie za ogon ;) Wczoraj akurat sąsiadka wyjrzała i jak usłyszała, że Adaś tak konia pokochał to nam go pożyczyła, by Adaś trochę się nim pobawił. Jak mu się znudzi mamy oddać :P I takim sposobem mamy nowe zwierzątko, trochę drętwy, ale przynajmniej nie brudzi :P

Na koniec pokażę Wam grzybiarza wcinającego aronie ;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jutro wybieramy się na targi rolnicze u nas w mieście, będą konie, krowy, świnki, kury i traktory, czyli to co Adaś kocha najbardziej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922517 przez Dave
dobry,

wczoraj poczytałam, ale klikac nie ma kiedy.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922562 przez Magdalena9t
Dobry U mnie tez brak czasu na napisanie,postaram sie wieczorem cos wiecej. Zabieram sie za mycie okna :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922567 przez Azja
Hej

U nas dziś piękna słoneczna pogoda, przyjemnie pospacerować :)

Agat Adasko grzybiarz do schrupania, słodziak z niego :)

Lecę ogarnąć obiadek miłej niedzieli :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922649 przez Dave
Ale piękne chłopaki tu oglądam, a sie pytam gdzie nasze kwietniowe księżniczki??? Taki "chłopski" watek się nam zrobił, tylko o siusiorach można poczytać :laugh: :laugh:

A tak serio to mój siusior smarkaty :angry: Maja też więc mamy pauzę od przedszkola. Póki co tragedii nie ma, no ale nosy pozatykane, albo się z nich leje. Maja cos pokaszluje. Ale nie che mi się iść do lekarza, nie cierpię ich.
A niestety musze iść z Mają do kardiologa, bo coś ostatnio jest (chociaz odkąd chodzi do przedszkola nie mogę tego powiedzieć), mało je (standard), szybko się męczy i po wysiłku kaszle, no i pediatra usłyszała jakieś szmery na serduszku.
No i słuchajcie, terminy na NFZ .... połowa 2015 roku :blink: :blink: :blink: :blink: Pojebało ten kraj juz maksymalnie :sick: :sick: :sick: :sick: :sick: :sick:

Kurka nie pamiętam już zbytnio co pisałyście.

Ale Suzi zachwalasz termomixa, a moj mąż się ostatnio na niego napalił. Tylko powiedz mi jak to wychodzi na rachunkach za prąd, mocno ciągnie??

I co miałam jeszcze tyle pisać, ale no nie pamiętam :huh:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922669 przez Suzi
Dave - zabij a nie wiem jak z tym prądem :blink: :blink: :S nigdy mi do głowy nie przyszło zeby sprawdzać...

U nas narazie cieplutko i slonecznie, katary nie dokuczają ( obym nie przechwaliła) więc zdrowka życzymy. :)

Agat - a to z Adaśka sępik maly :laugh: , kropla drąży skałę i ......konik wasz :woohoo:

My dziś popołudnie i wieczór spędzilismy u dziadkow na działce, było miło, Miki spał cale 50 min w babcinym łożku ( nie ma to jak własne, czyli rodziców ;) w nim drzemka trwa i trwa i trwaaaaa..... ;) , wieczorem juz komary zaczely nękać a że. Misio nie chciał nic babcinego zjeść to zwinęliśmy sie do domku ( przeryczał niemal calą podroż :S )
Ogolnie, ma jakiś gorszy okres ostatnio, więcej placze, więcej nerwów a w nerwach bije i kopie :ohmy: , w głowę zachodzę skąd mu sie to wzięło???? Nikt go nigdy nie uderzył ani tym bardziej nie kopał :huh:
No i z apetytem tez slabiej, mńiejsze porcje wchodzą, a jak nalegam to paw i po zawodach....
Czy to skok rozwojowy czy błędy wychowawcze??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl