BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

10 lata 4 miesiąc temu #922673 przez Dave
Normalnie caly wieczor leze obok mlodego. Jeczy I kreci sie masakrycznie. Jak poszlam na momencik to zlecial z lozka. Maje tez dogladac musze. Oj nocka sie swietnie zapowiada.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922677 przez Azja
Suzi u nas tez apetyt kiepski, jedynie kaszka albo mleczko ewentualnie jakis owoc, a obiad jest be buzie zamyka i tyle z jedzenia :angry:

a bicie i kopanie u nas tez sie zdarza, szczególnie jak czegos zabraniam albo jest cos nie po Jaska mysli, tez go nie bije wiec nie wiem skad, ale wydaje mi sie ze taki okres, musimy to przeczekac :S

dobranoc

jeszcze sobie przypomniałam Creo jak mozesz zapodaj jeszcze raz ta miksture na przeziebienie co kiedys podawałas, bo gdzies sobie zapisała tylko nie wiem gdzie :woohoo: :evil: a sezon chorobowy sie niestety zbliza :sick:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922678 przez agat
Dave współczuję, spokojnej nocki.
Adaś ma nos zapchany ale śpi dobrze. Choć ostatnie dni to marudzenie na maxa i ryk o wszystko :/ Nieznośny się zrobił, ale usprawiedliwiam to zębami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922680 przez Magdalena9t
Hej a jeszcze chwilę napiszę zanim pójdę spać :) chociaż już nie mam siły :P
Zrobiłam małe przemeblowanie w korytarzyku, posprzątałam i padam. okno w kuchni też umyte dzięki Tomeczkowi bo 3 godziny dziś spał i mogłam poogarniać, rano w pracy byłam,a wczoraj jeszcze robiłam przecież z papryk, i kładłąm się spaćpo 1.

Oj mi też podoba się ten termomix, ile kosztuje ten nowy z cyfrowym wyświetlaczm? bo szukałam i coś nie mogłam znalźć?

Anabelle jak Antoś po szczepieniu na MMR? Ja chyba nie będę na to szczepić. Boję się;/

Mąż też porobił trochę przed domem, kurcze porobi wszystko i nie będę mogła narzekać:-P

Dobranoc laseczki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922739 przez Anabelle
My już dawno zaszczepieni MMR.
7 lipca był szczepiony. Na szczepieniu nawet nie zapłakał, wróciliśmy do domu, nic mu się nie działo, nie miał gorączki. Do tej pory jest zdrowy, nic mu się nie działo. Bardzo się cieszę, że już zaszczepiony i z głowy. Nie wiem czego się bać, to obowiązkowe szczepienie. Ja się nie zastanawiałam. Poczekałam aż będzie zdrowy i nie będzie miał żadnego zęba przebijającego się - poszłam i po krzyku.

Na mamazone mamy mamę, która nie zaszczepiła MMR, a teraz jest przerażona, bo córka miała styczność z chorą osobą na jedną z tych chorób, a oni za 3 tygodnie wylatują na 2 tygodnie na wakacje za granice. Nie wie czy mała się rozchoruje czy nie itd.

No ale ja nie wczytywałam się w te szczepienia, żeby się nie nakręcać. Pojechałam, szczepili jeszcze wtedy 2 rówieśników Antka. Raz dwa i po sprawie.

Idziemy odkurzać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922756 przez kaikai
Ja tylko na chwilę

Mamy katar i ja i Dawid, noc masakra :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922801 przez agat
Heloł.
Ładna pogoda się utrzymuje, zaliczyliśmy już spacer, teraz Adaś śpi, a ja próbuję się zmobilizować by wstać i zacząć robić obiad... Ale taaaaaak mi się nie chce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922805 przez Magdalena9t
Hej ja też tylko na chwilę :)
Mam dziś pole i muszę ogolić nogi bo wczoraj mi się nie chciało, szybko póki Tomek śpi :P

Ja się cieszę,że nie szczepiłam na MMR i nie mam zamiaru zaszczepić :) najbardziej to mnie przerażało,że szczepiłam Tomka bez przemyslenia "bo tak trzeba" bez zastanawiania się "czy to aby na pewno jest dobre?" dobrze ,że trafiłam na grupę szczepienia.org masa informacji :) odkąd Tomeczka nie szczepimy jest dużo zdrowszy, nie choruje co chwilę :)
wydaje mi się,że lepiej jeśli dziecko przejdzie te choroby i (sam ) uodporni się , niż w przyszłości w dorosłym życiu.
Oj duzo by pisać, każdy zrobi jak uważa
To wina Creo,że zaczęłąm bardziej mysleć :cheer:

W sobotę opowiedziałam w Kościele u nas o Antosiu poprosiłam o modlitwę oraz zbiórkę pieniążków na leczenie, dzisiaj dzwoniłam do mamy Antosia z prośbą o podanie nr konta ,żeby jej wysłać te zebrane pieniążki. Zawsze coś ;)

Fajne te Wasze chłopaki( Agat,Azja ,Creo,Kaikai) ciekawe jakie Mati ma długie loczki, czy Dave mu obcięła? :) Muszę Tomeczka pokazać w końcu :P

Suzi, o tym thermomixie jeszcze, miałaś jakiś pokaz w domu, współpracujesz z t ą firmą jakoś?;)

No dobra lecę..
pa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #922921 przez kaikai
Znowu wpadam ponarzekać, wybaczcie.

Tak źle to się dawno nie czułam, mam gorączkę 38, katar, ból głowy i jeszcze jakiś ból pod łopatę mi wszedł, ruszyć się nie mogę :(
Ola teraz mi pomaga, ale od rana byłam sama i myślałam że zwarjuje. Dawidek steka, piszczy też ma katar i go to denerwuje jeszcze czwórki górne mu się przebily. Jeść nie chce, a ja przez ten ból łopatki i źle samopoczucie nawet nie mam siły poświęcić mu więcej czasu żeby wszystko zjadł, więc chodzi głodny pewnie :( płakać mi się chce, zresztą płacze cały czas. Na reklamie stop wariatom pzu to już aż mnie dusi w środku i wyje.
Martwie się też o fasolkę :(
Jeszcze dużo by tu narzekać, ale już nawet siły nie mam pisać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #922958 przez agat
Kaikai współczuję dolegliwości :( Mdłości a do tego przeziębienie - mieszanka zabójcza :/ Oby Ci szybko minęło! Z fasolką na pewno wszystko dobrze, nie zamartwiaj się :)

Fajny mamy sklep z obuwiem dla dzieci, "Zdrowe stopy". Byłam tam dziś po kapcie. Wzięłam na razie takie proste na rzepy z twardszym zapiętkiem, nie było sensu brać nic droższego bo Adaś był pomiędzy rozmiarami i jedne były już ciasnawe a drugie za duże. Sklep fajny, bo raz w miesiącu mają konsultacje ortopedyczne ze specjalistą, który ogląda stópki, pomaga dobrać wkładki i buty, ewentualnie zaleca co robić dalej. Sprzedawca nam polecił za jakieś 5-6 miesięcy pojawić się na takiej właśnie konsultacji i zobaczyć czy mu te piętki nadal uciekają i ewentualnie wtedy pójść w stronę bardziej profilaktycznych bucików. Tak zrobimy :)

Teściowie na wywczas do Świnoujścia wyjeżdżają, małż ich na pociąg właśnie wiezie. Będę tęsknić :P

Monia daj znać co i jak z protezą?

P.S. Adaś tak się nie mógł doczekać dziś obiadu, że dobieral się do mizerii ;)


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #923021 przez Suzi
Kaikai - na pewno juz bliżej niż dalej końca Twoich mąk, juz niedługo będzie lepiej, zobaczysz. Trzeba przetrwać ten KRÓTKI, pamiętaj :laugh: okres a pózniej juz będzie lepiej i lepiej :)
Ten czas tak zapiernicza, ze w ogole chyba zaginę w czarnej dziurze, nie nadązam! Nasze dzieci juz mają 17 miesiąc a dopiero co się rodziły, Agat juz w drugiej połowie drugiej ciąży a dopiero co się o niej dowiedziala...Luuudzie! Co sie dzieje z tym czasem????
Kaikai -zobaczysz, ze zanim się obejrzysz, juz będziesz tulić CZWARTĄ pociechę :laugh: jak cudnie! Glowa do gory, od kataru sie nie umiera ( nawet jesli sie tak wlasnie czujesz) juz jutro będzie z tym lepiej! Obiecuję :cheer: ;)

Madzia - co do thermomixa, to moja kolezanka z pracy sobie dorabia sprzedażą tego urządzenia, owszem, mialam prezentację w domu, nawet dwie dla naszych wspólnych kolezanek z pracy, więc sami swoi ;)

Agat -jaki fajny ten Twoj Adaśko, chcialabym zeby Miki tak mi wyjadał NORMALNE jedzenie.... ;)
On teraz jakiś niejadek sie zrobił :( jakieś fatum nade mną wisi z tymi niejadkami :S
Jakie ma ładne niebieskie oczęta! Cmok cmok :woohoo:

Miki tez nie szczepiony mmr i nie mamy takiego zamiaru :P

U nas na wieczor pogoda się diametralnie zmienila, prEleciala burza, teraz fajnie wszystko paruje po goracym dniu,szkoda ze juz sie tak wcześnie robi ciemno...
Miki dziś zasnął na noc BEZ smoka. Podjął 3 proby wyrzucenia smoka za łożko, trzecia byla udana, więc postanowilam sie nie gimnastykować i mu nie wyjmować tego smoka, ktorego zresztą międlił w rękach zamiast w paszczy, no i zasnął bez :) mam nadzieję ze to początek konca tego sprzetu :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #923042 przez monia89
Hej.
Ja ostatnio żyje bez energi....
Antoś dopiero dziś kupke zrobił po 4 dniach 5 dają o sobie znać.
fasola matke męczy jak ja bym chciała normalnie zwymiotować..... a nie żyć z mdłościami....
Adaś super zajada jak ja bym chciała żeby Tosik teź tak miał...
Leos jaki przystojniak kalosze to chyba h&m?
Agat proteze odbieramy po ndz :-) w końcu doczekaliśmy sie jej bo facet z firmy porażka...
Dave to nie ciekawie masz kochana.
Suzi Antek tez ma takie fazy buntu a najbardziej obrywa ciotka i psy :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #923060 przez agat
Z jedzeniem u Adasia bywa różnie, raz zajada aż mu sie uszy trzęsą, innym razem zupka tylko przy bajce a z drugiego dania zje pół pomidora...

Ależ się dziś nie wyspałam. Milion razy budziłam, bo miałam w buzi pustynię :/ Nos mi się zapycha ostatnio w nocy i oddycham tylko ustami :/ Adaś też się kręcił.

U nas na razie nie ma szans na porzucenie smoka. Był jakiś czas temu taki etap, że Adaś smoka nie szukał i głupia go nie wykorzystałam :/ A teraz smok to big love, nie ma opcji o zaśnięciu bez smoka, jak go tylko zobaczy to od razu do buzi pakuje, po przebudzeniu rano i z drzemki potrafi i z pół godziny z moniem chodzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #923288 przez Suzi
Elou B)

A co tu taaaka cisza? Pogrzeb wątku jest przygotowywany? Stypę szykujecie? What's cookin' for it? :whistle:
Wszystkie "wątkowiczki" przykladające rekę do tego smutnego stanu mam nadzieję tą samą ręką biją się juz w "pierwś" a następnie rękę tę przylożą szybko do klawiatury i naprawią swoj błąd!!! Wiel-błąd!! :angry: :P

Pogoda ciut sie pochmurzyla ale w sumie ciepło u nasz ;) na rower pogoda akuratna...póki co Księciunoo przycina komarowi ;) juz drugą godzinę...a ja mam dzis wychodne więc na noc usypia tatuś. Ciekawe ktory ktorego pierwszy uśpi :cheer:
Nasz syn doszedł do wniosku ze łożko mniejsze niz 2x2 go nie satysfakcjonuje i kazde ponizej takich rozmiarow jest niewygodne!! I za swoje uznał nasze w myśl powiedzenia "co jest twoje to i moje " i w rodzicielskim a w zasadzie rodzinnym sypia jak anioł, bez przebudzeń i smoka a tylko spróbuj go przelozyć do mniejszego...... B) :pinch: :silly:
Ale....w sumie to lubię ;) a czas tak zapiernicza ze za "chwilę" będę to tylko z tesknotą wspominać, więc chwilo trwaj, a ze nie zawsze wygodnie....? Coż, koszty :P

Dzis naruszylam zapasy zimowe aby sprawdzic jak wyszły ogorki o ktorych Wam pisalam i powiem nieskromnie ze MEGA wyszły. Chrupiące, zadnych kapci czy flakow, ze 3 sloicKi sie nie zamknęly wiec zawartośc byla lekko gazwana, ale dalo sie zjeść ;) pozostale pychota. Nabralam ochoty zeby jeszcze zamarynować paprykę skoro tyle tego dobra teraz na targu i w sumie taniocha.

Naczytalam sie dzis hiobowych wiadomości o nieciekawej sytuacji na świecie i to tym najblizej nas i ze Polska bardzo zagrożona i jakos mi tak slabo z nastrojem... :dry: a do tego ten nasz "rząd -nierząd" z "ukochanym"przywodcą co to pierwszy z Titanika ojczystego zmyka w towarzystwie blond lali.....ehhhhh,Boże, miej nas w Swej Opiece.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #923291 przez agat
No w koncu! Ktoś się odezwał, bo postanowiłam nie odpisywać sama sobie :P

Masakroza mam jakiś atak niepohamowanego apetytu, od pół godz zgłębiam lodówkę i wszystkie szafki w poszukiwaniu czegoś do jedzenia :P I sama nie wiem na co mam ochotę więc jem wszystkiego po trochu :P Niech mnie ktoś przywiąże do krzesła :P

Ależ dziś zmokliśmy z Adasiem, tzn ja przemokłam do suchej nitki bo Adasiowi zmokły tylko nogi wystające zza budki wózka. Burza nawiedziła nas na placu zabaw i chociaż do domu niedaleko to zmokłam przeokrutnie. W ogóle stwierdziłam, że na plac zabaw z synem nie chodzę :P Adaś w piaskownicy zabiera zabawki innym dzieciakom, chociaż ma swoje, raz innych bije, raz się na nich rzuca z przytulasami... Matki oczywiście nie słucha :P Te inne dzieci jakieś takie grzeczne się wydają a mój to szałaput jeden, aż wstyd z nim wychodzić :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl