Mamy Kwietniowe 2013

Sevilla słabiutko, ale cos jakby było kiedy powtarzasz test ??

Agat super ze u męza nic nie wynalezli ale córa daje Ci popalic

u nas dzis taki leniwy dzien, po południu Jasiek chciał zeby mu piosenki puscic, Mlody tanczył i sie wygłupiał, a ja przysnełam na kanapie, a M na podłodze hihi niezle dobrze ze Jasio nic nie zmajstrował, choc wtedy napewno bysmy sie przebudzili, choc ja niby poł-okiem czuwałam

Hej

Alex już bliżej niż dalej wytrzymasz taaa ciekawe jak ja będę marudzić na końcówce

Azja cudny ludzik nie mogę się swojego doczekać Co do mdłości to z Kubą nie miałam ŻADNYCH a teraz... rano tragedia i na noc też. I nie mogę nawet zwymiotować żeby sobie ulżyć tylko mam taki korek w gardle :/ Chodź kilka razy było blisko spotkania z kibelkiem.

Kuba śpi dziś u teściów do M. dostał jakieś okropnego uczulenia. Całe dłonie, stopy i głowa go swędzi i ma krosty. Nie mógł ani podnieść Kuby zresztą przez ten świąd sam ledwo chodzi a ja do 21 w pracy byłam. Był u lekarza dała mu tylko bepathen na te rany, allegre i calcium ciekawe czy to coś pomoże i wogóle od czego to jest Mówię mu żeby na ip się zgłosił bo dla mnie to na jakieś zatrucie raczej wygląda :/ hmm no sama niewiem ale się męczy biedaczysko...

Tysiak -to pewnie coreczka będzie skoro inaczej- to inaczej po całości

Agat -ufff

Azja - czyżby i u Ciebie córuś?

Taki ziąb się zrobil, ze nawet mi sie dzis nie chcialo nigdzie wyjść, wprawdzie Mikiego jeszcze nie wyprowadzam, ale mialam okazję sama wyskoczyć, było dla mnie wolne 1.5 h ale nie skorzystałam, brrrr
Przyszedł śpiworek więc jak juz pozegnamy katar będzie mozna ruszyć na spacer bez widma przemarznięcia, nk bo kiedy na nogach to na nogach ale na przejazdach raz krotszych raz dluższych to pewnie sie nie rozgrzewał, a wręcz przeciwnie...
Kurcze , karmy dla piesostwa nie zamowilam... ciekawe co będą zarły do poniedziałku...

Ja w szpitalu jestem z moim P.
Jakiś ból mu w klatce siedzi i już myślał,że zawał.
Wszystkie badania są ok, ekg itp. Nie wiem kiedy wyjdziemy, bo jeszcze profilaktycznie kroplowke dostanie.

Ja z dziewczynami nie miałam mdłości, ani wymiotow.
Z Dawidem były mdłości szczególnie wieczorem i w nocy, ale bez wymiotow, a teraz to cały zestaw od 5 do 13 tygodnia.

Sie ma

Idę do łóżka to poczytam sobie Was:)

Ja podobnie przechodzę obie ciąże, a dzieci płci odmiennych (mam nadzieję ).

Kaikai zdrówka dla P.! Coś u Was pechowo ostatnio... A Ty jak się czujesz?

Nasz śpiworek w piwnicy razem z sankami, wózkiem się ostatnio w ogóle nie przemieszczamy bo tylko piesze wędrówki po osiedlu robimy.Także śpiworek na sanki zostanie, ewentualnie dla małej do gondoli. Biedny ten mój Adaśko, już niedługo straci wózek forever...

Agat dobrze że z M ok
Tysiak własnie Antkowi wieczorem krosty takie na plackach czerwonych wyskoczyły na buzi i szyji nasmatowałam chlorocostam i dałam wapno.
Co do samopoczucia wyglądu zachciewajek itp ciążowego u mnie jest inaczej ale nosze w sobie Kotka Psotka więc nie wiem czy to ma znaczenie :-D
Koleżanka ostatnio pisze do mnie zła ze miał być syn dokonała zakupów a w 7 me okazało sie ze jednak córa :-D więc nie wiem jak to jest w tym 21 wieku

Dobra poczytalam ten nasz plodny watek.

Sevi bladiocha uwidzialam czekam na maliny

I co nie chce namieszac wiec napisze tak

Fajne brzuchy widzialam. Fasolinke. Chlopakow cudnych I dziewczynke.

Zdrowka kazdemu zycze I ciepelka bo pizgac zaczyna okropasnie.

I tyle bo pozno juz. Kurde mam nadzieje ze jutro jakoes konkrety pd nas napisze:-

Dobranoc

Buziaczki dla Mateuszka z samego rana :*

Dziekujemy:-)

Hej

Ale się rozpisałyscie z rana

Buziaczki dla Mateuszka

Monia mam nadzieje ze wysypka Antosia porzuciła. Tysiak Twojego M tez

Sevilla jak sytuacja dzisiaj testujesz?

U nas -6 wcale ale to wcale nie chce mi się iść na spacer

Kaikai jak P? Mam nadzieje ze wszystko ok

Kończę bo Jasiek tak się wierci ze właśnie wylał picie na kanape

Hejka, malin nie będzie. Ryczeć mi się chce. Dziś negatywny, powiem szczerze, że mam już dość. Czekam na @, pewnie dziś lub jutro zawita. No i zapisuję się do gina, dał mi pół roku naturalnie, a jak się nie uda to sprawdzamy drożność jajowodów po cp.

Sevi noże jeszcze nie wszystko stracone? Poczekaj jeszcze ☺

My z Kubulkiem eksmitujemy do mojej mamy. NA pewno zostaniemy do pn dopuki M. się nie dowie co mu jest konkretnie

Do 2 w nocy byłam z P w szpitalu, kroplowke jeszcze dostał.
Zdrowy jak ryba z badań, to przemeczenie tylko, ale cóż takie życie.

Ze mną lepiej, rano nawet przeciwbolowego nie brałam, a dzidzia wczoraj w szpitalu tak mi tancowala, że w szoku byłam

Dawid cała noc ładnie przespał w łóżeczku. Nie wypił na noc mleka, nie chciał. Może przez mleko spać nie może.
Muszę to sprawdzić dokładnie.

I ja się witam

Kaikai oby z mężem było wszystko ok. widzę, że teraz u Was jakieś pechowe pasmo, wiem jak to jest :/

Azja fasolinka słodka dopiero teraz zauważyłam zdjęcie

Sevi kurcze a cień było widać, głupi test niepotrzebnie nadziei Ci narobił

Tysiak mi ktoś właśnie mówił ostatnio, że ten wirus bostoński panuje :/

Moje obie ciążę są zupełnie inne. Zuzka szalała w brzuchu, Tymek jest spokojny, inne zachcianki, inaczej wyglądałam i się czułam, końcówki też inne ciekawe jak będzie wyglądał poród echh dziś w nocy miałam nadzieje, że coś się rozkręci, bo zaczęły się skurcze, ale o 3 w końcu zasnęłam i znowu cisza. Wieczorem sprawdzałam czy mam mleko w cyckach więc pewnie dlatego mi się skurcze zaczęły a dzisiaj to niech nie próbuje wychodzić, bo J. idzie na noc, a to andrzejki więc pewnie kupa interwencji będzie i nie będą chcieli go zwolnić...

U nas -3 stopnie, ale J, wyszedł z małą na krótki spacer, a niech się hartuje przy okazji przetestowała te śniegowce z Lidla.

wracam do smażenia naleśników