Mamy Kwietniowe 2013

Jak zaczną kopać to będziesz miała jazdę.

a ja we wtorek ide do lekarza i juz sie doczekac nie moge:)

Paula - ja też

no bedzie jazda hehehe ciakwe jak to bedzie,we wtorek tez zobacze juz maluszki oby bylo dobrze

Będzie dzień pełen wrażeń. Szkoda, że moja wizyta wieczorem dopiero

Ja skopiuję to co napisałam na majówkach , bo pisania trochę , a musze do końca zaległości nadrobić Normalnie chwilę człowieka nie ma , a tu 200n wiadomości


Miałam miec wizytę o 14-stej . Ale zadzwonili do mnie , ze moja lekarka się rozchorowała i jeszcze w przyszłym tyg jej nie będzie Zapytali czy chce iść do innego lekarza , stwierdziłam , ze pójdę , bo chcę Dzidzię zobaczyć . Jak trafiłam do gabinetu i zobaczyłam Dr , to zamarłam . Jakiś straszy dziadek , Flegmatyczny Zbadał mnie i stwierdził, że dzidzia ma się świetnie , macica też . Poprosiłam o USG , ale powiedzial , że miałam 3 tyg temu , więc bez sensu !!! Oczywiście oponowałam i próbowałam go przekonac , ze potrzebuję tego usg , ale bezskutecznie .
Sprawdził moje badania , które nie do końca były dobre i skwitował to tylko słowami , ze zajmiemy się tym innym razem !!! I zapytał dlaczego mam w moczy krew . A skąd ja niby mam to wiedziec ???
A i powiedział , ze kwalifikuję się do badań prenatalnych i wypisał skierowanie .
To jedyny plus tej wizyty ... dal skierowanie i powiedział , ze badanie to będzie bezpłatne , bo mam wskazania do niego . Fajnie , bo w jakieś nowej klinice w Bielsku , wiec daleko jechać nie musze . Dzwoniłam tam od razu i mam prenatalne 15 października .
Wyszłam z gabinetu i od razu zapisałam sie na wizytę do mojej lekarki . Ide za 3 tygodnie

Przepraszam , ze tak bez ładu i składu , ale trosze wkurzona jestem .

Wszystkie we wtorek:) hehe

Aha -co za stary frędzel No masakra jakaś.

Boże widzisz i nie grzmisz

Takie dziadki to powinny siedzieć w domu i se w ogrodzie herbatkę popijać, a nie w gabinecie przyjmować.

Masakra jakaś. Nie będę się rozpisywać, bo mnie to drażni strasznie

to ja czegos nie rozumie to ja mam zagrozoną ciąże i nie mam podstaw do bezpłatnych tych badan tylko muswze za nie placic no masakra

ale konowal..;/ niektorzy lekarze nie nadaja sie nawet na kase do supermarketu, niby wyksztalceni a zachowania jak u ludzi po podstawowce...taki zawod to powinien byc lekarz sumienny, dbac o ciaze i o kobiete a nie jeszcze pytania zadawac...ehhh brak slow...;/
agi tez bym sie wsciekla...

Wiecie co , jakoś wewnętrznie czuję spokój i wydaje mi się , ze wszystko dobrze , więc nie denerwuję się aż tak bardzo . Ale ten lekarz powinien już na emeryturze siedzieć rzeczywiście .

Klaudia u Ciebie to dziwna sprawa , albo lekarka jakaś troszkę nie w porządku i kasę ma z tego , ze akurat tam zrobisz te badania .
Ja się kwalifikuję przez moje choroby chyba .

ona stwierdzila ze rob wszystko zebym jak najmniej placila to ja juz nie wiem

dzis mowilam mamie ze od kilku dni przestały mnie boleć piersi a teraz znowu hehe a swedzą ze szok no i to mleczko co wychodzi

Aga - jasne, że wszystko jest dobrze. Z tego wszystkiego dobre to to skierowanie

No a Klaudia to powinna mieć bez gadania takie bezpłatne

Klaudia - Ty to masz już wszystko tak zaawansowane, że szok. Mi w pierwszej ciąży coś zaczęło lecieć w 22 tygodniu.

Może pogadaj jeszcze z tą lekarką.

juz gadalam no nie wiem zobaczymy jak to dalej bedzie

a swedzi i boli jak diabli a dopiero co mialam spokoj heheh