Mamusie MAJ 2013

No i się zestresowałam, mąż odebrał moje wyniki i wyhodowałam paciorkowca no i teraz będę schizować....buuuuu

Darika nie odejdę..nie opuszczę!!!!ale tam i tak się przywitam!!!

przez sentyment nie mogłabym!!!

daarikaa i co teraz? ja też miałam robione te badania i czekam na odbiór! ja właśnie wstawiłam pierwszą turę prania, teraz idę trochę odpocząc bo za godzinkę na szkołę rodzenia muszę się zbierać... a tak mi się dzisiaj nie chce!

no właśnie nie za bardzo wiem. Mooja lekarka kazała przynieść wyniki dopiero na wizytę za 1,5 tyg. Czytałam na necie że przy paciorkowcach podająantybiotyki dopiero podczas porodu kilka godzin przed i wtedy dzidiza jest bezpieczna.. ale i tak sie już strresuję

Ja się w czwartek na wizycie dowiem jak tam mój paciorkowiec, czy jest czy go nie ma. A są jakieś objawy, czy ten paciorkowiec po prostu sobie jest i dopiero przy porodzie ma znaczenie? Gdzieś czytałam, że tego się nie leczy

Darika nic się nie martw. lekarz powiedział mi, że to nic strasznego, oczywiście jeśli wiadomo o tym przed porodem dlatego własnie robią to badanie.
przy porodzie dostaniesz antybiotyk w kroplówce i dzidzi nic nie będzie...
ja ide po wyniki jutro rano, to zobaczymy czy też tego czegoś nie mam:P

ja dopiero za tydzien bede miala pobierany wymaz. ile czekalyscie na wyniki?

Darika a może zadzwoń do swojego lekarza i powiedz mu o swoim wyniku. Co prawda ja też słyszałam że w większości przypadków antybiotyk jest podawany dopiero w czasie porodu, ale czytałam też na innym forum, że w niektórych przypadkach lekarz zlecał kuracje antybiotykową wcześniej. Ja będę mieć wymaz robiony 23 kwietnia na wizycie i mam nadzieje że żadne dziadostwo się mnie nie przyczepiło...
A na wynik z tego co słyszałam czeka się ok tygodnia.

ja dop. 29 kwietnia na wizycie się dowiem jakie wyniki... nie stresuj się Daarikaa.

Dziękuję troszkę mnie uspokoiłyście, ja na wyniki czekałam 2 dni. Też właśnie słyszałam że podają leki dopiero podczas porodu, a ta choroba jest bezobjawowa u nas a dlka dzieciaczków groźna.

Wyrobiłam się z czytaniem. Zapytam miałyście robione badanie 300 hbs antygen- to jest wirusowe zapalenie wątroby?

Oprócz tego badania na maj jeszcze mam standard krew i mocz.
A kiedy coś na jakieś bakterie wizytę mam 8 maja niestety przez te zasrane święto przepadła mi wizyta 3- maja więc teraz czekam 5 tygodni, a nie 4 jak to było zawsze.
Może po tej wizycie jeszcze raz w maju pójdę, bo nie chyba w czerwcu dopiero

Siara z piersi - ja z lenistwa nie zakładam stanika i wkładek na noc, a niestety leje się tak, że w nocy lub rano mam połowę koszuli zalaną No ale już niedługo zacznie się mleczko Mam nadzieje

Kosmetyki bezzapachowe - w szpitalu powiedzieli, żeby myć siebie i krocze białym jeleniem. Kupiłam jedno mydełko. Nie inwestuję dalej

Butelki - ja mam jedną Avent Natural, była dołączona do laktatora - naprawdę fajna. Mam jedną aventu zwykłą - też pasuje do laktatora, dostałam od szwagierki, muszę smoczek wymienić, ale gorzej leży w dłoni niż natural i mniej podoba mi się smoczek. Mam też jedną zwykłą małą z tomme tippe, dostałam od szwagierki, muszę wymienić smoczek. Mam też jedną z lovi - dostałam w szkole rodzenia. Też ta najmniejsza. Sama więc nie kupiłam żadnej butelki
Gdybym jednak kupowałam to TT lub dr Browns antykolkowe

Nie kupujcie lepiej całych wielkich zestawów butelek jeśli chcecie karmić piersią, bo te najmniejsze butelki mogą się okazać za małe jak dziecko bedzie już wieksze, a często jest też tak, że dany smoczek dziecku nie pasuje. U szwagierki dzieci nie chciały aventu od ok roku, wtedy tylko TT, a jak były malutkie to wolały avent. Druga szwagierka też wymieniała chyba 3 firmy butelek.

Wymagany jest dowód osobisty z numerem pesel, książeczki ubezpieczeniowej nie trzeba mieć. Sprawdzają w systemie. Pieczątka w książeczce jest ważna 1 miesiąc.

Lalka - wreszcie ktoś z podobnym brzuchem ty masz 119, ja 120 cm - nieźle ściera kurze, co?

Co jeśli EWUŚ nie zadziała??
Normalnie przyjmują, tylko codziennie matka podpisuje za siebie i dziecko papierek, że są ubezpieczeni, a jeśli nie to pokryją koszt.

Metki w ubrankach - ja nie wycinam metek. Szwagierki też nie wycinały. Metki w niczym dziecku nie przeszkadzają, po praniu też miękną, a później przynajmniej wiadomo na jaki wzrost jest ubranko.

Darika - po prostu podczas porodu dostaniesz leki/antybiotyki, żeby się na dziecko nie przeniosło i tyle. Oryginał wyników trzeba mieć przy wpisie do szpitala. Nie ma sensu nic podawać przed porodem. To głupota moim zdaniem. Tak czy siak muszą podać antybiotyk przy porodzie skoro wyszedł paciorkowiec, wiec po co dziecko faszerować jeszcze 2 tygodnie wcześniej?!

aleksiaa88 napisał:

Wyrobiłam się z czytaniem. Zapytam miałyście robione badanie 300 hbs antygen- to jest wirusowe zapalenie wątroby?

Oprócz tego badania na maj jeszcze mam standard krew i mocz.
A kiedy coś na jakieś bakterie wizytę mam 8 maja niestety przez te zasrane święto przepadła mi wizyta 3- maja więc teraz czekam 5 tygodni, a nie 4 jak to było zawsze.
Może po tej wizycie jeszcze raz w maju pójdę, bo nie chyba w czerwcu dopiero

Ja na piątkową wizytę przynosiłam min wynik tego badania (antygen hbs) i lekarz mi powiedzial, że jest to bardzo ważny wynik, bo bez niego nie wydadzą dziecka ze szpitala

Ja dziś robiłam HBS-a, VDRL,mocz, krew, cukier na czczo, toxoplazmoze...
U nas w szpitalu musisz miec przy przyjęciu

dowód osobisty
karta przebiegu ciąży
wyniki badań laboratoryjnych:
- informacja o grupie krwi,
- wynik badania GBS - na obecność paciorkowców z grupy B
- wynik badania na obecność antygenu HBS,
- wynik odczynu Wassermanna - VDRL
zaświadczenia o zdrowiu (np.: karty informacyjne z pobytów szpitalnych, konsultacje lekarskie) - jeśli Pacjentka posiada

GBS-a jutro na wizycie będe miała pobieranego...

Dziś zaczynam 37 tc, w pasie śmiesznie to brzmi w pasie 102cm, waga 65kg więc 13 na plusie.