Mamusie MAJ 2013

U mnie dziś niestety słoneczka nie było:(.
Cały dzień nam minął leniwie, rano śniadanko, potem obowiązkowo rosołek, potem film i drugie danie. Niedawno byliśmy na spacerze, ale chłodno jakoś .
Całe szczęście, żę nie trzeba było w kozakach, wyciągnęłam jakieś sportowe butki i wcisnęłam się w grubą bluzę.
Powiem Wam, że z żalem patrzyłam na męża.. on sobie może chodzić w czym chce, a ja się muszę nagłówkować co tu założyć.

W ogóle wczoraj też trochę pochodziliśmy- jakieś zakupy, potem gofry, bazar i na koniec pojechaliśmy do Biedronki. NIby mało chodziłam, ale dziś mam zakwasy w łydkach... nie mówiąc już o tym jaka byłam padnięta.... Oj nie ma się już tej formy...

ja miałam problem żeby wcisnąć nogi do adidasów bo mam spuchnięte
dobrze, ze już się robi ciepło i nie trzeba ubierać tych grubych płaszczy, szali i czapek

Ja też byłam dzisiaj na gieldzie I kupilam sobie kurtke "skórzaną" tak konsekwentnie dobierałyśmy z mamą rozmiar że szok 30 minut przy stoisku Narazie nie bede zapinać, a po porodzie będzie jak znalazł Musze jeszcze zakupić jakieś trampeczki i git

Właśnie przyszliśmy z mężem do domu i zachciało mi sie frytek tak sie objadłam że aż mam wypieki na policzkach chyba że mnie słoneczko przypaliło troszke

Niestety wczorajsza akcja nie poszła za dobrze, bo mój ukochany wrócił po drugiej w nocy ze "spotkania z kolegami" także.. może dzisiaj się uda

Chyba Zuzce trochę przybyło przez te 3 tygodnie

Trochę się zaokrągliłaś niunia rośnie widać

dzisiaj też mierzyłam się w obwodzie brzuchola, i przybyło mi 1 cm. czyli mam teraz 95...
ale Kubuś jak się wypina to mam wrażenie, że mi zaraz skóra pęknie... swędzi mnie brzuch i normalnie sypie się z niego złuszczona sucha skóra...;/
smaruje ze 4 razy dziennie, ale to nic nie daje...

Alex rzeczywiście Zuzia nabrała ciałka sliczny zgrabny brzuszek

U nas lozeczko już stoi

widać różnice w brzusiu, bardzo ładny taki kształtny

Ja teraz leże i oglądam must be the music i wcinam orzeszki cebulowe i zaraz pęknę ale wciągnęły mnie na maksa

Mąż spisał się na medal , ciasto smakowało więc Radek urósł o 5cm hehe

Co 3 tygodnie robie sobie zdjęcia i co 3 tyg robimy z mężem coraz większe oczy, że on tak rośnie i rośnie ten brzuch. Tak w lustrze nie widać tej różnicy, ciekawe co będzie pod koniec ciąży

U mnie łóżeczko też stoi...w częściach, ale bez folii, żeby się wietrzyło

Ja ostatnio mam taką ochotę na słodycze, że ledwo się powstrzymuje, bo chyba codziennie bym wchłonęła tabliczkę czekolady

Ja dzisiaj dostalam nowy pseldonim jak tak bylam Slonica, Grubaskiem itp. To teraz jestem...Mankiem ( Tak tym z Epoki lodowcowej). A to dlatego ze ja do mojego K powiedzialam ze on przy mnie wyglada jak Sid.

Ane88 napisał:

dzisiaj też mierzyłam się w obwodzie brzuchola, i przybyło mi 1 cm. czyli mam teraz 95...
ale Kubuś jak się wypina to mam wrażenie, że mi zaraz skóra pęknie... swędzi mnie brzuch i normalnie sypie się z niego złuszczona sucha skóra...;/
smaruje ze 4 razy dziennie, ale to nic nie daje...

To maleńki Twój brzuszek, ja mam 100cm i wydaje mi się, ze małej ciasno. Też swoją dzidzie czujesz z każdej strony?

Olga60 napisał:

Ane88 napisał:

dzisiaj też mierzyłam się w obwodzie brzuchola, i przybyło mi 1 cm. czyli mam teraz 95...
ale Kubuś jak się wypina to mam wrażenie, że mi zaraz skóra pęknie... swędzi mnie brzuch i normalnie sypie się z niego złuszczona sucha skóra...;/
smaruje ze 4 razy dziennie, ale to nic nie daje...

To maleńki Twój brzuszek, ja mam 100cm i wydaje mi się, ze małej ciasno. Też swoją dzidzie czujesz z każdej strony?

Ja mam 107 też was czasem boli jak dziecko się wypycha albo kręci?

Jak wypycha to delikatnie, ale czasami zrobi faktycznie taki ruch rączki albo nóżki, że zęby zacisne

no wszyscy mówią, że mały i jak to dziecko się tam mieści...
Ano rozpycha się jak tylko może i już nie jest to przyjemne... boli mnie jak wypycha dupke, albo nóżkami zniekrztałca brzuch na maxa
najboleśniej kopie po żebrach...mam takie obolałe, że nie moge spać w nocy, aż szczypie..

a czuje go WSZĘDZIE... zaczyna się pod samym biustem...po całości na brzuchu, po bokach, w pachwinach i kończy się na kroczu.
czasem mam wrażenie, że zaraz wyskoczy dołem:P

Mnie tam często boli czasem, aż sobie krzyknę aua, wczoraj byliśmy w sklepie i jak się wypiął to sobie krzyknęłam jak to mam w zwyczaju, a mąż od razu co ci? patrzę, a baba zza lady się patrzy na mnie, a ja a co nie mogę sobie pokrzyczeć i poszłam ciekawe co sobie pomyślała