Mamusie MAJ 2013

Zgadzam się z Anabelle, KRZYK podczas parcia nie jest pomocny, może wcześniej przy skurczach, jak musisz, albo właśnie na koniec dla odreagowania. Ja jak rodziłam to pamiętam wskazówqki położnej, które przyspieszyły całą akcję...właśnie zamknąć buzię, oczy i przeć...powietrze ma iść w siłę parcia a nie w dzwięk. Chociaż skoro to słyszałyście na szkołach rodzenia to może coś się zmieniło, ale moje rozumowanie wydaje mi się logiczne.

Jak czytam wasze przygody kolejkowe i o tej całej znieczulicy, to się cieszę, że nie wychodzę z domu, biorąc pod uwagę moją kondycję psychiczno-hormonalną chyba reagowałabym płaczem na każde krzywe spojrzenie

Dziś o 15 jadę do lekarza zdjąć pessar, nie czuję się na rodzenie..ale ponoć może być różnie

Lalka trzymam mocno kciuki za SERDUCHO JAGIENKI będzie dobrze, szybko do Ciebie wróci i w Twoich ramionach zapomni....

olga boskie zdjecie jak z reklamy cudnego masz synusia

uff spakowalam juz maluszka do szpitala i przygotowalam rzeczy dla siebie bo torba wyprana sie suszy niedlugo na spacerek sie wybieram mam nadzieje ze nie bedzie padac bo puki co jest bosko

Lalka wszystkie trzymamy kciuki za Jagusię! Wszystko będzie dobrze i szybko zapomnicie o tym.

Mogę przesłać do Was słoneczko bo ja nie mogę skorzystać ze spacerku więc Wam sie bardziej przyda

Widzę że większość dziewczyn pełna parą"wiją gniazdka"

Annabele ja też spakowałam się w podręczną torbę bo dla maleństwa przktycznie muszę mieć tylko pampersy a jak mi coś braknie to mąż dowiezie

Olga zdjęcie bombowe!!!! woooow! Jak fotomontaż. Piękna pamiątka dla maluszka

OLGA zdjęcie jest zarąbistę!!! wygląda jak fotomontaż

lalka trzymam kciuki za Ciebie i serduszko Jagusi:)

co myślicie o takich lampkach nad łóżeczko, mój siostrzeniec ma takie gwiazdki nad łóżeczkiem, podobno bardzo fajne allegro.pl/ikea-smila-lampa-scienna-dla-...tek-i3163307394.html

Ewela moja kolezanka ma taka gwiazdke i ksiezyc i tez bardzo sobie chwali na nocne karmienie akurat bo nie jest ani za slaba ani za mocna

ewela86 ja własnie takiej lampki szukam, ale chłopięcej

Olga, zdjęcie super, mój mąż zobaczył i mówi, że on też będzie z Igorem chodził...nie wiem tylko gdzie, na naszym zadupiu to ciężko będzie znaleźć taką szkołę

lalka napisał:

dzień dobry!!!!

Karina M już by rodziła????

lalka ja mówiłam że Igor ważył 2600. Jeszcze nie mój czas na rodzenie. Ja dopiero za miesiąc idę na cesarkę.

A mam do Was pytanie. Kiedy trzeba w pracy złosić macierzyński?
Bo ja już nie pamiętam kiedy zgłaszałam przy pierwszym dziecku.
Czy trzeba to zrobić przed porodem czy już po?

No i na ile idziecie? Bo ja na 6m-cy plus urlop.

tysiiiak ja właśnie poszukuję czegoś delikatnego żeby za mocno nie oślepiało w nocy...domiś są jeszcze tak jak wspominała tysiiiak gwiazdki, księżyc, serduszko i chyba coś jeszcze. Moja siostra ma gwiazdki i mówi że fajny efekt bo one mają takie kropeczki w sobie i fajnie rozpraszają światło. allegro.pl/ikea-smila-lampa-scienna-dla-...zda-i3166683156.html , allegro.pl/ikea-smila-lampa-scienna-dla-...zyc-i3176420732.html

Wróciłam z zakupów i jestem wykończona.
Jak wyszłam z domu i przeszłam z 200 metrów, to myślałam, że urodzę. Mały tak się kręcił i tak napierał na krocze, że co chwilę się zatrzymywałam. Ale potem zaczęłam do niego gadać i się uspokoił.
Byłam w Biedronce i normalnie przeżyłam szok- oczywiście nikt mnie nie przepuścił, ale ochroniarz wywołał mnie z kolejki i zaprowadził do kasy, która właśnie się otwierała .
Normalnie pierwszy raz .

Olga fantastyczne zdjęcie:).

Karina ja idę raczej na roczny.Po pierwsze nie będę miała z kim dziecka zostawić, a po drugie to moja firma zlikwidowała w moim mieście filię i w zasadzie to nie mam gdzie wracać, więc będę korzystać ile się da maksymalnie.

Dziewczyny też Wam tak puchną palce? Nie mogę nawet na mokro obrączki ściągnąć. Nie lubię chodzić bez niej, ale chyba do porodu będę musiała się z nią pożegnać. O ile uda mi się ją zdjąc:)

Co do lampek nocnych, to też szukałam różnych, ale w końcu kupiliśmy taką zwykłą, małą w Biedronce, chyba za jakieś 15 zł. Szału nie robi, ale nam pasuje do pokoju. Maluszkowi będę coś kupować, jak będziemy go przenosić do drugiego pokoju.

lania napisał:

Olga, zdjęcie super, mój mąż zobaczył i mówi, że on też będzie z Igorem chodził...nie wiem tylko gdzie, na naszym zadupiu to ciężko będzie znaleźć taką szkołę

basen, piękna sprawa, polecam, oczywiście jak się ma możliwość. Syn w tym roku skończy 9 lat, a od pół roku jest w sekcji pływackiej i pływa różnymi stylami oczywiście lepiej od mamusi Na nartach zaczął jeździć jak miał 4 latka i woli z tatą bo mama w tyle zostaje

Coś musi być z tym wiciem gniazda. Ja w niedziele przegoniłam mojego po całym mieszkaniu, nawet żyrandole kazałam mu zdejmować, bo koniecznie chciałam je umyć, meble mi poprzesuwał, poprzestawiał, rolety drewniane wyczyścił, umyliśmy okna.

Nawet ręczniki, które znalazłam w szafie wyprałam drugi raz, bo nie wiem, jak długo tam leżały. Dziś wysprzątałam na błysk kuchnię, łazienkę, zrobiłam kolejne pranie ... mam wrażenie, że cały czas sprzątam. I denerwuje się kiedy ktoś mi nabrudzi (czyt. teściowa).

Nawet paznokcie zrobiłam, wyregulowałam brwi, jeszcze zostają mi wygibasy pod prysznicem przed jutrzejszą wizytą u gina Stwierdziłam, że Maks chyba lubi jak jestem aktywna, bo od ranu razem ze mną tańcuje mi w brzuchu