Mamusie MAJ 2013

Tweety rzeczywiście poród kiepski ale ważne że już za Tobą i jesteś z maleństwem. Też jestem zdania co Olga bardzo się cieszę że miałam cc i irytuje mnie jak ktoś krzywo na mnie patrzy tylko dlatego że nie chciałam rodzić naturalnie, jak na wyrodną matkę :/ Jestem zdania że kobieta powinna mieć wybór co do porodu. Leżałam z dziewczynami co rodziły tego samego dnia co ja naturalnie ja wyszłam a one jeszcze leżały, dwójka dzieci mocne zakażenie antybiotyk ponad tydzień no i te problemy z tyłkiem (tego się bałam najbardziej). Ale ważne że każda już ma poród za sobą czy to cc czy naturalny. Ja ubolewałam tylko nad tym że nie udało mi się Iguni cycem karmić no ale trudno. A coś pisałyście o kupkach na mm dziecko robi je nawet raz na kilka dni więc się nie martwcie a Mamuśki które karmią mm jakim mlekiem dokladnie ?
A co do seksu ja już mam taką chcice że hoho chyba dlatego że cała ciąże prawie abstynencja na palcach jednej ręki można policzyć ale jutro lecę na kontrolę i po antykoncepcje bo inaczej nie dam się tknąć mężowi jakoś nie wspominam ciąży za dobrze i nie planuje dzieciaczka przez najbliższe 3-4 lata

Ja daje Nan pro1, cyc raz dziennie, przez te ulewanie, może uda mi się utrzymać laktacje i za jakis czas przestanie ulewac

My dzis z mezem nie wytrzymalismy i poprzytulalismy sie troche bez penetracji bo ze mnie tez jeszcze leci cos tam ale powiem tyle- po orgazmie mleko mi lecialo bez jakiegokolwiek poruszenia piersi

Ja daje bebilon nie jestem jakoś z niego zadowolona więc następne mleko spróbuje inne. Dwa , trzy razy dostaje.bebilon reszta cyc. tzn butla z moim mleczkiem co do jedzenia pomidory raczej nie ogórka nie tkne .. kilka razy trochę czekolady.przez przypadek zjadlan lody to w standardzie jogurty muesli nawet troszkę orzeszkow się jej zdarzyło

tweety rzeczywiscie ciezki mialas porod ale jestes meeega silna babka i teraz dzidzius Ci sie odwdzieczy za trudy porodu:)

Ja karmie cycem i mm bebiko:) moj mała robi raz na dobe kupke...

co do miety do picia to slyszalam ze hamuje laktacje...

Ja wcinam lody codziennie tylko nie truskawkowe a szkoda ;/ chlebek z wedlinka, twarozki, jogurty, zupy mleczne, inke karmelowa (pyccchhhhaaa) jabłka banany dzem jagodowy, pierowgi z serem i jagodami, makaron z mieskiem mielonym, ser zolty, jajcznice, rcuszki z jblkiem, nalesniki, ziemniaczki, marchewke... hmmmm pewnie cos jeszcze...

U mnie w diecie, rybka, kurczaczek, schab - oczywiście albo duszone bez tłuszczu, gotowane na parze, pieczone w rękawie, ryż, makaron, ziemniaki, kapusta pekińska, papryka świeża, pomidor (ale tylko po obróbce kulinarnej, bo świeży podziałał źle na mnie i na maluszka), dżem brzoskwiniowy, arbuz, twaróg, masło, margaryna, jabłka z cynamonem, marchewka, budyń waniliowy, deser bereliso, szczypiorek, jajecznica, jajka gotowane, sałata lodowa, jogurty - wszystkie oprócz truskawkowego, koktajle bananowe, rosołek i pewnie jeszcze parę innych rzeczy, ale nie pamiętam ... napewno unikam smażenia, pieczenia tradycyjnego, tłustych serów i warzyw wzdymających. Powiem szczerze, że nie cierpię, a nawet czuje się lżej po "parowych" posiłkach

Daarikaa hihi przy takiej ilości kupek to na pieluchach można choć trochę zaoszczędzić. Ja karmię tylko cycem i mam wrażenie, że moje dziecko to mały przewód pokarmowy. Je i w tym samym czasie robi kupę - mała świnka. No i oczywiście jak przebiorę i zaśnie, to kupa wraz z przebudką murowana

Co do seksu, po nocach mi się śni, ale jak narazie do wizyty u lekarza daruje sobie. Chce mieć pewność, że macica wróciła do formy, no i oczywiście jeszcze ze mnie leci, raz mniej, raz więcej, ale leci ...

A oto Pawełek

No to pierwszy spacer zaliczony wraz z karmieniem przy ludziach. Trudno najwyżej popatrzyli sobie. Teraz odpoczynek i za dwie godzinki kąpanie.
Chyba tego wyjścia mi trzeba było. Nawet nie przeszkadzało mi że karmię na dworzu i ludzie patrzą. Mi chumor się poprawił. Teraz codziennie będę wychodzić jak pogoda pozwoli.

Szósteczka Pawełek cudny.

Co do kupek to moja też wali w każdą. A najlepiej jak jej zmienię a ona w taką świeżą nawali. Śmieję się że wie kiedy to zrobić.

CO do kupek to Mikula też tak ma-je i robi kupsko Ale kurcze często ma takie rzadkie kupki czy to dobrze? Jak słyszę odgłos robionej kupki to jak by sama wodę ,,puszczał,,
tweety bardzo wspolczuje takich przeżyc-naprawde medal dla ciebie

Jesli chodzi o rodzaj porodu naturalny czy cc to nie mam porównania bo miałam dwie cesarki ,ale myślę że i bywają ciezkie naturalne porody ...ale uwierzcie że po cc też nie jest różowo...Jak to mówią przy naturalnym meczysz sie w trakcie ,a przy cc po wszystkim...choc jak widac nie w kazdym przypadku
Ha,ha a wiecie co jest najsmieszniejsze ?że już dwie osoby mi ,,zasugerowały,, że jak miałam cc to napewno za kaskę Sąsiad dzis spytał wprost mojego małża ,,płaciłeś za cesarke? Bo teraz to taka moda ,, Małż sie zaśmiał i mówi że ani grosza,bo nie byłam w stanie urodzic sama i dlatego miałam cc ,a on głupio spojrzał
A druga osoba -moja sasiadka -wpadła spytac jak sie czuje,jak było w szpitalu itp.A ja zachwycona szpitalem ,lekarzem i wogóle opowiedziałam co i jak -na co ona pow.,,I pomyslec że za darmo takie warunki ,, \Szkoda słów.Wychodzi na to że trzeba by sie wstydzic cc.Szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Kurcze tak dawno nie odwiedził na Kiniaczek a i lalka cos ucichła Mam nadzieje że wszystko u nich ok.

Joasia zwroc uwagę, ze dziewczyny po naturalnym porodzie, nie dość, ze cierpią w trakcie, to dluzej dochodza do sprawności, nie mogą siadac, szwy bolą, a u nas, bynajmniej u mnie tydzień i było ok.

Pisalas, że za 1,5 tyg ściągasz szwy, czemu tak pozno?

Hej dziewczyny

Tweety naprawdę Cię podziwiam, jesteś super dzielna, dobrze, że już po wszystkim i mam nadzieję, że szybko zapomnisz o tym porodzie mój co prawda był całkiem spoko i już dwa dni po nie potrafiłam dokładnie opowiedzieć co się działo. Może dlatego, że trudy karmienia mnie zaaferowały.

Szósteczka słodki Pawełek

Moja Zuzka też robi co chwilę kupę :/ ledwo co zmienię pieluchę a ona znowu i znowu. Czasem mam wrażenie, że to mleko przeleci przez nią i znowu karmienie.

Czy Wasze dzieci mają kolki? Moja ma już od 4 dni i zawsze zaczyna się koło 16, teraz już wiemy, że to kolka i ciepłe pieluszki na brzuszek, masaże pomagają chyba najbardziej. Poza tym dajemy jej kropelki Delicol, ale nie wiem na ile pomagają. To chyba przez to, że czasem jeszcze ma problemy ze złapaniem sutka i się nałyka powietrza
Najgorsze jest to, ze jutro jedziemy do ortopedy na 15.45 i wtedy może się zacząć ta nieszczęsna kolka

Alex spróbuj dzieciorka trzymać jak ma kolke w pozycji tygrys na drzewie w google jest opisane jak moja boli brzuszek to to.pomaga. no i.mega dużo kładziemy ja właśnie na.brzuszou od rana na moim jest jej nie wygodnie ale u męża potrafi nawet zasnąć. Co do.cesarka./poród naturalny fakt powinien być wybór kobieta powinna w.pełni decydować jak chce rodzic. Ja mimo traumy po naturalnym porodzie nie.zdecydowalabym się na cesarke i przy kolejnym dziecku też chce rodzic naturalnie. Dla mnie cesarka to operacja pow!zna operacja i od zawsze kobiety rodziły naturalnie więc po coś to jest. Oczywiście zdaje sobie z tego sprawę że czasem to konieczne więc wtedy absolutnie jestem na tak. Co do.dochodzenia do siebie to indywidualną sprawa niektórzy po porodzie naturalnym od razu biegają ...inni się męczą tygodniami.
Ehhh zastNawiam się.ile się jeszcze krwawi po lyzeczkowaniu. Bo minął tydzień ja juz tylko jakąś żółtą wydzielina i nie wiem czy to dobrze i boli mnie trochę czasem podbrzusze ?? No i jak oprozniam pęcherz to też takie dziwne uczucie ...nie wiem czy wszystko ok czy powinnam to skontrolować ...

Tweety- ale miałąs bidulko przezycia...dobrze ze juz wszystko ok. Z maleństwem nauczycie sie soebie nawzajem, ja po miesiacu dopiero mniej wiecej wiem o co Poli chodzi.

Szosteczka- gratulacje:)dalas radę:)sliczne maleństwo!!!!!

Wyszło na to ze przez położną i ogólnie na parcie wszystkich na wyłączne karmienie piersią godziłam małą...teraz karmie pol na pol, dokarmiam czesciej i mała przeszczesliwa, najedzona.A tak to był ciagly stres i płacz i z jej strony i z mojej.Jutro kończy miesiac i zrobiła sie taka bardziej kontaktowa. Przekochana dziewczynka :)Zuzywamy juz mnien pampersów, szlo okolo 17-20 sztuk, płakała po kazdej kapce siusiu...teraz potrafi miec bez płaczu pełnego pampersa. Ja tez juz bardziej wyluzowana, nie drze o kazdy płacz,bo nie wiem co sie dzieje, uczymy sie siebie nawzajem...jutro idziemy do pediatry zbadac czy wszytko ok i zobaczyc ile przybrała na wadze.
Małej troszcze swiszczy w nosku od czasu do czasu, wczoraj strasznie charobotała, w ruch poszła frida i sol fizjologiczna, ale przeszlo na moment. Dzis przeszlo, ale musze sie jutro dowiedziec czy to nie przypadkiem sapka niemowleca.

Z wypisu, który odebrałam w piatek dopiero bo nie był mi potrzebny dowiedzialam sie,ze przy porodzie miałam pęknięcie szyjki macicy i szycie...ZONK!!!!fajnie ze lekarze wszystko mowia:(((((

Jaka ja mam ochote na czekoladeeeeeee!!!!!!

Olga60 myslisz ze 2 tyg.po cc to pozno,zeby sciagnac szwy? Mialam cc dokladnie tydzien temu (ale to leciii )a za tydzien mam wizyte...no to mnie teraz przestraszylas A jak inne dziewczyny po cc? Dlugo czekalyscie do sciagniecia?
Kurcze Mikusiowi tez cos siedzi w nosku i nie moge sobie z tym poradzic...ale dzis wpada położna to mi pomoze
Kolejna nocka nie przespana,w pozycji na siedzaco Kiedy dziecko wpada w jakis rytm spania czy cos??