Mamusie MAJ 2013

Pamietam ze czławka tez bywała u moich babli jak nasikaly do pieluchy i pomagało przewiniecie. Kapalismy co dwa dni i żyją wiec chyba można i tak.

my kapiemy sie codziennie bo malunia bardzo lubi kapiel ani nie kweknie w wodzie:)

My małego kąpiemy codziennie, chyba się przyzwyczaił Bo inaczej nawet karmieniem go nie oszukam. Kąpiemy go między 20.00 a 20.30, potem smarowanko oliwką z masażem, cyc i do łóżeczka. Mały śpi od 21.30 do 3.00. Budzę go, possie cyc pół godzinki i dalej śpi, budzi się po 6, przebieranko, cyc i śpimy do 8 - 9.00

Martwiłam się, że tak mało je, ale po wczorajszym zastoju już wiem, że mam mega tłusty pokarm ... na całe szczęście była mama, jak zaczęła mi masować, to aż łzy mi poszły, ale po masażu od razu odciągnęłam 50ml, potem ciepła kąpiel, masaż pod prysznicem, poprawił Michu i kolejne 40ml ściągnęłam. Dziś karmionko według położnej spod pachy i mały do końca ściągnął zastój. Pokarm stał w lodówce, od razu skusiłam się, by ocenić czy jest wodnisty, czy tłusty. Okazało się, że na wysokość 6cm opakowania, około 1cm stanowi woda, reszta to tłuszcz... haha ale ja głupia cieszę się jak dziecko i chwale się własnym pokarmem

Sevilla bo jest sie czym cieszyc:)Ja niestety mam tylko taki niewielki kożuszek tłuszczu na gorze. Mala moja była ciagle niespokojna,postanowiłam sie nie sluchac mojej poloznej i wczoraj wypróbowac tylko mm ( raz dałam cyca zeby Polunia czuła moja bliskość i reszte odciagałam). Efekt? mała spi ze nie moge jej dobudzic, teraz martwie sie w druga strone ze ona za duzo spi:)Czyli była głodna...po karmieniu było zero snu, oczy jak piec zlotych. co prawda przysypiała przy cycku po godzinnym wiszeniu ale jak ja kładłam do lozeczka to po paru minutach płacz ze juz nie wiedziałam o co chodzi, lulanie i tak w kolko, w dodatku ssała smoczek nerwowo i łapczywie. A po modyfikowanym zero smoczka, raz jej dałam to we snie szybko wypluła.Tak sie staram z ta piersia, ale niestety nie wychodzi:((((((I mało odciagam oj mało.Troche sie z tym mecze ze nie mam tyle mleka i mało tłuszczu w nim, ale co ja moge poradzic:(((((((((((((

Próbuje nadrabiac dziewczynki: Karina- gratulacje, duzo zdrówka dla Iriny:)
Joasia- gratuluje - cudny ten Twoj Mikus:)

Dziewczyny jeśli z karmieniem idzie opornie, to nie dołujcie się z tego powodu....czasem po prostu tak jest,...ale starajcie się przykładać maluszki jak najczęściej...wówczas laktacja będzie się zwiększać, do tego jedzcie i pijcie bo z czegoś to mleczko musi powstawać.

Kurcze Sevilla pięknie ci mały śpi-jestem w szoku!! Mój w sumie też mały śpioch ale babka od laktacji w szpitalu powiedziała że nawet jak dziecko pieknie spi to średnio co 3 godziny trzeba budzic i karmic...czy to błąd? Bo w sumie mógłby spac dłużej ale boję sie że coś będzie nie tak jak pośpi dlużej Hmmmm i bądz tu mądry
Karina super że nic nie poczułaś przy ściaganiu szwów -ja to mam dopiero przed sobą POjade za 1,5 tyg.i zobaczymy co tam sie dzieje
Co do kąpieli to mamy jedną za sobą ,i zamierzamy kąpac co drugi dzien ...a z tego co zauważyłam to Mikuś nie przepada za pluskaniem
Dziewczyny Mikuś robi rożne kupki-w sensie różne kolory ,jakie powinny mnie niepokoic? Napewno z krwią ,czy śluzem tak?? Bo raz widziałam zielonkowatą,raz żółtą jak by z malutkimi ziarenkami ,raz brązową ... Czy to normalne???
Dziś piersi w lepszej formie-tzn.mniej bolą,są lżejsze ...ale to chyba zasługa tego że sporą częsc nocy Mikuś wisiał na cycusiach -i dzieki temu pomógł mamusi

Ewelinczok gratulacje!!!, a jednak maj:)

Joasiu, przyjmij i ode mnie gratulacje ślicznego masz synka....super, że już przy sobie.

Szczerze, ja na początku brałam Emi co 3 godziny na jedzenie, ale po tygodniu jeśli spała dłużej to jej nie wybudzałam...przecież gdyby była głodna, sama by dała znać a tak to....bądźmy ludzmi i nie męczmy się...skoro dzidziuś pozwala nam sobie dłużej pospać, to czemu nie?

Odnośnie kupki to ja pamietam, że powinny być takie jak ścieta jajecznica....no i niepokoić się jeśli jest w niej krew lub śluz.

Dziekuje Agusia83 chyba zrobie tak jak piszesz-w sumie jak by byl glodny to by sie obudził ...Wierzę że nie zaszkodzi mu to A co do kupek to chyba temat rzeka ale musze dobrze zaobserwowac jakie są ...Achhhh te problemy kupkowe

Nie ma za co, zresztą dopytaj położną jak przyjdzie do domu...a kolor może też zależy od tego,co zjadłaś?

W ogóle to Wam zazdrszczę, że już sie rozpakowałyście

My po pediatrze
Malutki waży już 3800 gdzie w poniedziałek ważył 3600
Daarika Co do tej kupki to ja jeszcze nie zdążyłam nic powiedzieć a lekarka sama zapytała czy mały już odchorował zmianę mleczka więc to normalne że nie robił. Jakby dłużej nie robił to kazała kupić czopki glicerynowe dla dzieci i malutko można mu zapodać, powinno pomóc
Krewki nie pobierała mu na bilirubinę bo wg niej wygląda już lepiej i nie ma co tyle kłuć maluszka. Idziemy za tydzień na wizyte to jeszcze wtedy zobaczymy.
Na szczęście z posiewu moczu nic nie wyszło
Na tą krewkę z pępuszka też mówiła że normalne

Joasia mnie zdejmowanie szwów też nic nie bolało nie ma co się bac a co do budzenia maluszka to ja nie budzę jak jest głodny to sam daje znak

Karina cudowną masz parkę

Mi mały nie wrzeszczy, nie noszę go na rękach, nie ma takiej potrzeby. W sumie to budzi się, daję mu jednego cyca przez 15-20 min ale przysypia, potem odbijam i zmieniam pieluchę żeby się rozbudził i daję drugiego cycka tyle ile potrzebuje. Mam problem bo nie wiem czy ssie przez sen czy nie. Wybudzanie nie pomaga ale jak mu wyjmę cycka z buzi to ma całą buzię w mleku więc chyba je.

Jak usypia po jedzeniu lub zazwyczaj w trakcie to wsadza go do łóżeczka. Spi tak 2-4 godziny. Najdłużej po kąpaniu (nawet 5). Im bliżej rana tym śpi krócej - do 2 godzin lub godzinki. Ale w sumie to śpi i je. Raz tylko bolał go brzuszek więc dałam mu koperku włoskiego. Spał wtedy po 20 min i się prężył ale przeszło jak zrobił kupę.

Najgorsze jest to że nie wiem czy dobrze karmię i czy mały się najada. W przyszłym tygodniu przyjdzie położna to zobaczymy co powie.

Małemu chyba przechodzi żółtaczka i rumień. Po rumieniu schodzi mu skórka.

Oj trudne to macierzyństwo.

demonique mojemu maluszkowi też się łuszczy skórka ale po kąpaniu na wilgotną skórkę smaruje parafiną i jest o wiele lepiej

Aleka87 ja tez kapie co drugi dzien Fabisia ja sie własnie

A ty jeszcze swoja mała dokarmiasz mlekiem modyfikowanym??/ ja nie ja tylko cycem własnie zastanawiałam sie czy mu tez nie podać ja mam Bebilon