BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 7 miesiąc temu #678288 przez KarinaM
Pierś ok. Zaczerwienienie zeszło. Boli jeszcze ale mało. Porobie dzisiaj jeszcze oklady z kapusty. Temperatura już wczoraj wieczorem była 36,7.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678293 przez anek
Domis u mojej siostry synka podejrzewali skaze bialkowa, tez mial wysypke, czerwone szorstkie placki na buzce, rączkach.przez pierwsze 3 msc nie jadla nabiału.drobiu itp.jadla natomiast wszytsko na bazie soji: mleko,makarony itp.nawet krówki sojowe są:)wszytsko znikło ładnie.po 3 msc zaczeła wprowadzac nabial i nic juz sie nie działo.teraz maly ma 4 lata i zadnej alergii nie ma.
Karina no to opanowalas sytuacje.super!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678399 przez Gabi31
M-brawa, pauluska- ja na poczatku miałam straszne wyrzuty ze dokarmiam, a to przez te wszystkie lekarki i polozne co to mówia ze tylko piers, ze praktycznie kazda matka potrafi wykarmic swoje dziecko...jasne...w dodatku byłam swiadkiem jak dziewczyna w szpitalu powiedziała do lekarki ze nie bedzie karmic piersia, byłam z nia w pokoju, ona cały czas próbowała mała dostawiac i nic z tego nie wychodziło, mała płakała, dziewczyna płakała, na co ta lekarka zrobiła jej awanture na cały pokoj,zapytała czy kocha swoje dziecko i ze własnie po takim postepowaniu tworza sie patologie...no masakra co ta lekarka wygadywała, dziewczyna potem ryczła dwa dni...zamiast babsko powiedziec jej wszystkie zalety karmienia piersia i na tym skonczyc bo to decyzja matki przeciez to zrobiła jej awanture i jeszcze nas próbowała w to wciagnac pytajac co my o tym sadzimy. Ja sie nie odezwałam, zagryzłam wargi bo jak bym babsku wyjechała co o niej sadze a nie o karmieniu piersia to by sie zle skonczylo.
Powiedziałam dosc.To moje dziecko i moja decyzja, poki co dostawiam ja do piersi a potem butla.Nie bede malutkiej glodzic.Zaraz ide sprawdzic do osrodka zdrowia ile przybrała. Po nocy sciagnelam pokarm- 40 ml i jak on ama sie tym najesc. Wiem ze pokarm przy dokarmianu zanika, ale ja wczesniej nawet i 20 ml bez dawania butli sciagałam.

Karina-dobrze, ze juz lepiej, ja wlasnciwie nie wiem co to znaczy bol piersi...ani nie miałam probleu z sutkami nic mnie nie boli, ale co z tego jak mała sie nie najada.

Domis- u nas z wysypka lepiej odkad zmieniłam mleczko na inne, ale Ty nie dokarmiasz wiec to na pewno nie to;)Smaruj Tymusia spokojnie na pewno przejdzie i se nie denerwuj bo u dzieciaczków to normalne a nam spedza sen z powiek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678438 przez Alex_87
Moja mama też nas karmiła butelką ;) i jakoś troje dzieci wyrosło, jesteśmy normalni i wcale dużo nie chorowaliśmy :)

Moja się chyba najada piersią, bo zazwyczaj ją nakarmię i potem śpi 2-3 godziny, ale ma takie epizody, że strasznie marudzi, chyba wtedy ją coś boli albo nie pasuje. No nie mam pojęcia, a później już karmię ją cały dzień i jest ok. Bądź tu człowieku mądry :dry:

Ja tam nie mam nic przeciwko butli, ważniejsze jest samopoczucie matki, bo to wszystko przechodzi na dziecko...
Tylko mnie bardziej boli to, że tyle się nacierpiałam żeby ją w końcu przystawić i jak już pięknie zaczęła jeść, to zaczęły się kolki. A że ja nie rezygnuje łatwo, to trudniej mi jest zdecydować co zrobić.
A Ci lekarze to też przesadzają, wpędzają matki w jakieś poczucie winy, i jak taka matka ma być szczęśliwa i dziecko ma się normalnie rozwijać, jak każde karmienie okupione jest cierpieniem, bólem i nerwami. I tak wokoło się gada, że każdy karmi piersią, a później dopiero się okazuje, że większość i tak karmi butlą.
Tak samo jak z kimś rozmawiam, to nagle tylko moja Zuzka ma kolki, a wokoło wszyscy mówią, że takie spokojne dzieci mieli itd. No ciekawe jak to było w praktyce, ludzie chyba poprostu nie mówią takich rzeczy.

Karina dobrze, że już czujesz się lepiej. Te zastoje to niesamowity ból, jednak te liście kapusty są zbawieniem :D przynajmniej dla mnie były. I chyba bardziej zapamiętałam ten ból piersi niż ból porodowy :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678467 przez KarinaM
Gabi ja z sutkami na początku też nie miałam problemu. Tylko teraz jak przyszło to zapalenie to bardzo bolało jak przystawiałam młodą do piersi. Ale jest już lepiej. Boli bardzo mało.

Irina była aktywna dzisiaj od 8:00 do 11:00 i jak zasnęła to przyszedł nie kto inny jak połażna środowiskowa i ją rozbudziła. Powiedziała że młoda nabrała już sporo tłuszczyku. Wszystko jest dobrze. Pokazały nam się małe trzy krostki na tyłeczku (może od pieluch Dada nie wiem). Położna powiedziała żeby powietrzyć trochę tyłeczek bo każda pielucha nie przepuszcza powietrza. A jak to nie pomoże to posmarować maścią Clotrimazolum. Tania maść i bardzo dobra. Ja wypróbowałam ją na sobie i Igorze. Igor jak ma zaczerwienionego siusiaczka to smaruję i na następny dzień już jest ok. Oczywiście Irina była tak zmęczona że nie wiedziała jak usnąć. Położna wyszła a Ona jeszcze przez pół godziny się męczyła.
Położna powiedziała żeby dawać smoka uspokajacza ale moja nie chce go nawet wziąść do buzi. Jak Jej wkładam to Ona odrazu wypluwa a jak chcę przytrzymać to ma odruch jakby miała się udusić. Położna mówiła też że jak Irina jest najedzona i już ulewa to dać Jej wodę przegotowaną. Próbowałam ale wypluła wszystko a miny takie waliła przy tej wodzie że szok. Ciekawe jak to będzie z mm jak będę musiała podać?

Ale się rozpisałam. Sorki.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678493 przez tysiiiak
Karina Jeżeli chodzi o smoka to Kubula też tak czasem robi jakby miał odruch wymiotny jak mu go wkładam a innym razem chwyta odrazu tak więc jeżeli ma pomóc to spróbuj jeszcze a jak nie będzie chciała to nie ;-) nic na siłę. Wody też samej nie lubi Kubuś ale z glukozą już pije :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678505 przez demoniqe
no a u nas chyba kolki się zaczęły :(

mały dziś ok 5 rano zaczął się prężyć i robić bolące bąki. Nie mógł spać, budziły go. Dałam Espumisan i zasnął na godzinkę. Teraz do 12:20 też cały czas łkał i marudził i prężył się i bąki. Po jedzeniu też się prężył.Znów dałam Espumisan i odciągnęłam mleka trochę zanim dałam pierś, podobno w tym pierwsztym mleku jest dużo cukru, który też dzieci gorzej trawią.

Mąż pojechał do lekarza po Debridat i rurki odgazowujące. Ja też Domiś prawie już nic nie jem. Dziś chleb sam albo chleb z polędwicą z indyka. Teraz sam ryż jadłam. Na obiad zrobię sobie chyba pulpety z makaronem.
Jezuu jak ja tęsknię za nabiałem. Wypłakałam się właśnie mężowi jak się urwał z pracy do apteki.
Dziś mam kryzys bo jestem głodna i bezsilna. Nie wiem co jeść, nie wiem co zrobić żeby małemu ulżyć. Chociaż teraz już śpi prawie godzinkę.
Mąż powiedział że weźmie pół dnia wolnego i zaraz do mnie przyjedzie.
Kurcze czemu nie da się cieszyć macierzyństwem??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678512 przez pauluska
U nas też ciężki dzień :( Jakoś przytłoczył mnie nadmiar obowiązków i przez zmęczenie nie jestem w stanie nic robić choć do tej pory radziłam sobie super. W domu sajgon, pranie niezrobione, nic nie poprasowane Iga marudna bardzo się zrobiła z mężem się pokłóciłam tzn wymiana zdań była i jakoś mnie tak irytuje dzisiaj właśnie wyszedł a ja ryczę i nie mogę się wziąć w garść a miało być tak pięknie ... no to ponarzekałam :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678514 przez KarinaM
Czyli kolki jeszcze mnie czekają bo widzę że wszystkie macie ten problem.
tysiiiak ja już nie raz próbowałam smoka dać ale Ona nie chce. Z jednej strony to dobrze że nie chce. Ale gorzej jak będzie chciała siedzieć przy cycu bo ją to uspokaja. Kupię jutro smoczek kauczukowy. Może jego będzie chciala. Teraz mam silikonowy. A glukozę kupujecie w aptece? I ile trzeba dodać na jaką ilość wody?

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678547 przez tysiiiak
Mi mama kupowała w aptece glukozę :) ja daję płaska łyżeczkę na 100 ml wody :)

Kubi też miał dziś bolące bąki ale na szczęscie ze 3 i zrobił kupala :)

Kurcze dzis bylismy tylko chwile na spacerku a teraz szarówka się zrobiła i bedzie chyba padać więc siedzimy w domu :( wystawiłam Kubiego na balkon ale po pól godziny go z tamtad zabrałam bo wiać zaczeło :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678548 przez Alex_87
Demonique wczoraj to samo pomyślała, że jeszcze się nie cieszyłam z macierzyństwa, ale napewno w końcu przyjdzie ten czas :) i nawet pomyślałam, że w ciąży jednak nie było źle :D

Aha jeszcze pediatra mówił, że espumisan działa na dzieci relaksująco, ale nie pomaga na dłuższą metę, a te kropelki Delicol (i pewnie jeszcze jakieś inne) zawierają enzym laktazę, który pomaga w trawieniu mleka więc są lepsze.

Moja smoczka też nie chce, rzadko jej się zdarza żeby chciała, a jeśli już to na chwilę. Najlepiej jak w nocy jej wkładam smoka a ona tak go wypluwa, że znajduje go w drugim końcu łóżka :D

Dziewczyny jak się karmi piersią to też czasem dopajać małą wodą z glukozą? Podobno nie, ale Tysiak piszesz, że jednak są czasem takie sytuację, że trzeba. Już sama nie wiem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678554 przez tysiiiak
Alex raczej nie trzeba. Ja zaczełam dopajać przez tą żółtaczkę i teraz czasami też podaje małemu np. jak jesteśmy na spacerku i chce mu się tylko pić a nie chce go wybudzać i wyciągać z wózka to troszke mu dam i śpi dalej :) Ale na ogół przy karmieniu piersią nie trzeba niczym dopajać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678559 przez munnecabrava
Domiś proponuje iść do jeszcze jakiegoś lekarza bo takie same objawy miał mój brat i jak mi opowiadała teściowa moj mąż i ostatnio kobieta w aptece opowiadala mi o swoim synku i objawach i to są objawy nietolerancji białka krowiego albo nietolerancji laktozy. Moja mama to olała bo mój brat nie miał koleg i bóli brzuszka tylko tą wysypkę i nie zmieniała nic i po kilku miesiącach wysypka zniknęła. Moja teściowa nie jadła nic bo ... bialko krowie jest we wszystkim margaryna, maslo sery jogurty makaron wołowina cielęcina szynki parówki czekolada nawet w żelkach .... a to nawet niewelka ilość wystarczy żeby albo wysypka albo coś .... kobieta w aptece karmiła bebilonem pepti bo o tym nie wiedziała na początu i maly dostal atopowego zapalenia skóry. A to juz jest dramat .. ostatnio na tvn style był nawet program o tym ....i lepiej do tego ni dopuścić ...

Pimafucort miałam ja kiedyś jak miałam grzybka ... to coś a la clotrimazolum tylko że delikatniejsze wiec ja nie wiiem na co ten lekarz to aplikuje ...

Zrób wywiad czy ktoś u was w rodzinie miał alergie ...

Co do sojowych odpowiedników to 50 % dzieci uczulonych na mleko krowie jest uczulone też na soję ..

Badania na to robią chyba po drugim miesiącu ale warto zapytać.


Ja zaczęłam stosowa to mleko ze zhydrolizownym białkiem i moja tzn wysypka u Madzi znika a tak jak mówilam wczesniej sama przestałam karmić piersią....


Demonique wiesz ja bym mgła ją karmić co godzinę ale jak ona zje 120 ml i za godzine chce tyle samo ... to rozpycham jej żołądek tak nie można robić....a pozatym nie mam pokarmu ....

jak przystawiam żeby pomemlała to jest huk płacze pluje .... same nerwy ...

jak ją co chwile przystawiałm to od razu moje sutki krwawiły itp ...i chora pierś od razu czerwona ...

Co do lekarstw po prostu nie chce ich stosować ... do mojego mleka musiałam dawać espumisan bo był dramat z bąkami ...


Kupki się unormowały już kolejny dzień jedna :) ale jaka taka że tylko chyba glowa czysta a pampers waży tyle co ona sama :P tylko martwi mnie że troche śmierdące te kupy ...konsystencja taka jak jogurt, żółta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678577 przez Alex_87
Demonique kupiliście normalnie w aptece te rurki? Bo wiem, że w PL ich nie można kupić, są jedynie w szpitalach, no i na allegro ;) ciocia mi mówiła, że ewentualnie jak im zabraknie to poprostu używają tych od cewników. Ja póki co używam zwykłego termometru żeby ją odgazować.
Moja mama robiła nam tak codziennie bo mieliśmy kolki :D kurcze może to dziedziczne :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #678585 przez ewela86
ja narazie jakoś daję radę z karmieniem piersią, ale u mnie problem jest taki że nigdy nie wiem czy mała już się najadla czy nie! robi sobie przerwy w jedzeniu bo zbyt łapczywie je i często się krztusi. Często też ulewa i nie wiem czy wtedy mam ją jeszcze dokarmic czy juz ma dosc... za kazdym razem kiedy ja przystawiam to lapie brodawke ale zdarza sie tez tak ze szuka, szuka, zlapie i po chwili puszcza i znowu to samo...

demonique u mnie też problemy z pręzeniem sa, przy tym baki tez ale trwa to z reguly ok godzinki. jak spi to tez sie czasem z tego powodu przebudza ale zwykle potem zasypia... jak zrobi kupke to jest troche lepiej... juz sama nie wiem czy to kolkli czy jakies problemy z trawieniem. u nas moze byc tez tak ze sie nalyka powietrza w trakcie jedzenia i stad te baki i gazy... glupieje juz!

a na obiad ja dzisiaj krupnik gotuje, a maz wyszedl na spacer, bo lezala w wozku na tarasie ale co chwilka musialam wychodzic bo sie wiercila.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl