Mamusie MAJ 2013

moniaaak u mnie tak samo. Od 9 spał do 12 zjadł i spał do 13:15 i znów zjadł i poszedl spać i śpi do teraz
chyba rzeczywiście przez ten upał chociaż ja mam w domu chłodno i mały śpi w śpiochach normalnie.
Co do tego masażu to słyszałam żeby przerwać jak się złości. Fajnie nawet po kąpieli go zrobić przed snem i potem rano jak jest aktywny. Tak planuję.

Ja za to mam jakby mnie pokarmu chyba. Ale wierzę, że to kryzys 3-4 tygodnia i że po prostu mleko się zmienia.

Jem znów sam chleb z szynką z indyka i czasem płatki kukurydziane zjem bez mleka. Ale za to wyczytałam że można zjeść zapiekany ryż z jabłkami z cynamonem bez mleka z małą ilością masła lub masła klarowanego.
Właśnie wstawiłam do piekarnika )))) a na obiad znów pierś z kurczaka...mężowi chociaż zrobię schabowego.

hejka!
Moj M.pojechał tydzien temu do pracy na 3 tyg i przez tydz nie miałam czasu nawet zeby włączyc komputer.ledwo daje rade.synka do szkoły wyprawiuc,gotowanie sprzatanie,dzidzia....cały dzien mam wypełniony.najgorsze noce bo malutka budzi sie co 2 godz,czesto tez synek sie budzi i chodze do niego,czasmi kolka sie przypałęta i nosimy sie na rekach takze spie baaardzo malutko.
Lena juz mniej spi w dzien,trzeba ja zabawiac nosic.
na brzuszek stosujemy bobotik ale nie bardzo pomaga.mysle ze poprostu jelitka musza sie przyzwyczaic i trzeba to przejsc.
co do smoczka to stosujemy i to dosc czesto.głownie bierzemy na spacery, no i w domu jak Malutka kwili.
dzisiaj Lena wogole nie moze spac, zasnie i za 15min sie wybudza, nic nie moge zrobic, dobrze ze obiad miałam z wczoraj.
juz nieiwem co to jesc, w sumie wszystkiego próbuje tylko nabiał ograniczyłam ale nie całkiem, poprostu mniej jem.jutro rybe upieke w foli-chyba mozna, jak myslicie?
w domu tez mam chłodna, mała cały czas ejst w bodziaku na krótki rekaw i w nocy tez spi w bodziaku i cienki kocy.przewaznie sie rozkopie i jak sie budzi na jedzienie to kocyk w nogach jej jest.
ale upał, bylismy tylko w sklepiea tak to w domu dzisiaj bo za gorąco na spacerki.

Witam was mam pytanie jestem 5 tygodni po porodzie czy moge juz wspolzyc czy musze czekac na kontrole lekarza dodam ze nie peklam

ewelcia lepiej spytać gina... nie chodzi o pęknięcie tylko o ewentualną infekcję jeśli jeszcze macica (miejsce w którym odkleiło się łóżysko) i szwy się nie zagoiły.

anek ja wczoraj jadłam rybkę z piekarnika robioną w foli maluszkowi nic nie było

Kuuurde byłam dziś odebrać wyniki Kubunia (morfologie, bilirubine i próby wątrobowe) i z wynikami u pediatry. Żółtaczka dalej się nas trzyma bilirub. ogólna troche spadła ale właściwa podrosła idziemy w poniedziałek na usg jamy brzusznej a jutro idę Kubunia zarejestrować do Hepatologa dziecięcego akurat u nas od lipca otwierają taki odzdział.
Jeszcze okazuje się że mały ma niedobory kwasu foliowego i muszę mu podawać 2x dziennie pół tabletki. Ciekawe czy będzie chciał takie rozdrobnione z wodą z łyżeczki

Pediatra mi dziś powiedziała że w takie upały nawet jak dziecko jest na piersi to dopajać wodą.

Kurcze Tysiak wy to się macie z tą zółtaczką oby szybko minęło...

A mi z kolei pediatra powiedział, że to ja mam pić więcej w takie upały, a dzieciaczka żeby nie dopajać, ale jednak jest masakra z tym gorącem, więc wolę trochę dać wody żeby nie daj boże się nie odwodniła. Przez to że tak często teraz wisi na cycku mleko nie leci mi już tak szybko i już dużo mniej się krztusi i nie musze odciągać

My cały dzień w domu, teraz dopiero wystawiłam ją na podwórko do cienia, trochę wiaterku jest więc może będzie spała.

Anek podziwiam Cię chociaż gdybym ja musiała to też bym pewnie dała radę.

Ja też jadłam rybkę z folii z koperkiem i było ok

Moje dziecko ma zupełnie przeciwnie... wczoraj spała cały dzień a dzisiaj maruda taka że łooo byliśmy na spacerku przed chwilą.

Heh a ja jestem taki nerwus ciągle się kłócimy z męzulem ja wiem że jestem nie do wytrzymania ...ale chciałabym żeby się zachowywał jak dorosły facet a nie najważnijsza piłka żeby myślał wystawił do południa dziecko na balkon super też tak robie bo mamy fajny chłodek i cień wtedy na balkonie ale to trzeba sprawdzać co chwile ja się zajęłam obiadem wchodze na balkon a tam już slońce doszło no myślałam że go zabije poważnie. . .
ja wiem ze go odpycham teraz często, ale najpierw wizyta u lekarza.


W pepco są teraz prześliczne rzeczy dla dziewcynek dziiejsze przedpołudnie z teściową ... i zrobiłyśmy zakupy na chrzest i w pepco troche jej pokupiłyśmy .


Ja mam 4 kg na plusie ... generalnie nie wyglądam źle ale cycki troche opadły i te rozstępy na nich mnie irytują... i musze poprcować nad udmi ale to jak co roku.


Nam lekarka espumisan zaleciła do kazdgo karmenia 8 kropel i się dzisiaj przeraziłam .....

Moja wczoraj była nie do zniesienia. To pewnie przez upał. I jeszcze męczyły Ją bączki.
Dzisiaj trochę lepiej ale też trochę marudna przez te bąki. Dałam już Espumisan. Zobaczymy jutro efekty. Czy łatwiej pójdą bączki.

karina u mnie to samo: męczące bąki, kupka od 2 dni nie chce wyjść, upał i mała przez to marudna... dzisiaj troszkę lepiej ale też prawie cały dzień nie spała dopiero koło 4 miala 3 godzinki drzemki i teraz po kąpaniu też zasnęła ale cały czas się kręci i pręży przez sen. u nas BioGaia nie pomogła Położna poleciła kupić niemieckie kropelki SAB SIMPLEX ( to jest na kolki ale może ją rozluźnią...) mąż akurat w tym tyg w niemczech był to kupił. jutro na szczęście wraca na weekend i trochę mnie odciąży, bo cały tydzień sama

Dziewczyny pierwsza szczepionka za nami wzięłam tą 6w1 i bardzo dobrze.. bo jakbym miała jeszcze dwa razy słuchać takiego placzu to bym nie wytrzymała Biedny aż piszczał.. ale lekarka powiedziała zeby od razu przystawić do piersi, więc tak też zrobiłam i szybciej się uspokoił
Waży juz 5060

Masakra ta pogoda.. tak mnie głowa boli i jestem nie do życia! Najchętniej bym siedziała cały czas w wannie z letnią wodą!
Biedny Tymuś ma potówki na pleckach, boje się żeby sobie nie odparzył ale nie wiem jak temu zapobiec. Na brzuchu nie lubi lezec (góra 10 min poleży)...
Boli mnie lewa pierś. Nie wiem dlaczego ;(

U mnie na cycku to kupek sporo. Ale bączki bolące ale chyba mniej niż wczoraj. Mogły to być jajka.

Za to jeszcze Irina dostała potówek. Wiem że przy takich temperaturach to normalne. Mam nadzieję że szybko miną.

kurcze to nie wiem dlaczego u mnie tak licho z kupkami:(

u Diany też pokazały się potówki ale bardziej na policzkach i karku (chyba to potówki )

my szczepienie dop. 4 lipca - ja już się boję! a we wtorek ortopeda.

My na szczepienie idziemy dopiero 7-8 lipiec bo nasza pediatra będzie na urlopie do 5 Wybrałam 5w1 i bez pneumo i bez rota.

2 lipca idziemy na bioderka... boże co chwilę jakiś lekarz

U nas też kupek dużo a czaaasami pojawiają się bolące bączki ale to może raz na dwa dni.

Potówki też mamy na policzkach. Zależy na jakim boczku leży to tam je bardziej widać.

Ewela nie pamiętam Ty karmisz mm czy cycochem?
Na mm to normalne że kupki są rzadziej niż na cycu. Ja mam już dość kupek po każdym karmieniu i jeszcze w miedzyczasie. Ciekawe do kiedy tak będzie.

hej! dawno nie pisałam ale czytam codziennie.

U nas tez byly bolace baki i kolki codziennie o 21 ale odkad stosujemy sab simplex widze znaczna poprawe. Niunia juz sie nie zanosi od placzu.

Dzisiaj bylismy na szczepieniach wzielismy 6w1 i rotawirusy nastepne szczepienie za 6 tyg. Malunia mocno plakala podczas ukucia ale dosc szybko dala sie uspokoic, dzisiaj malunia calu8tki dzien spala na golaska nawet nie budziala sie na jedzenie, musialam jej wmuszac taka senna, ospala jest po tych szczepionkach - podobno tak moze byc do 2 dni. Mierzylam jej temp i ma 37.5 wiec jest ok.

potoweczki tez ma na policzku, bo ona non stop spi na boczkach nie lubi lezec z glowa na wprost...

moja po tych kropelkach i po mleku nutramign robi kupki raz dziennie, wiec jest poprawa bo czasem trzy dni nie robila wiec szly w ruch rurki windi

aaaa i moj glodorro wazy juz 5100g i ma 65 cm