Mamusie MAJ 2013

Laura

Alex dla własnego spokoju idź prywatnie do poradni reh, ja bym nie chciała żeby ciążę prowadził stomatolog

Kinia córeczki całuśne

Masz rację Olga, w poniedziałek mamy szczepienie więc ewentualnie dopytam się pediatry a jak nie to pójdę do poradni rehabilitacyjnej.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

demoniqe napisał:

anek u mnie podobnie z tym mlekiem. Mały raz spróbował i pluł. Ja będę odciągać jeszcze mleczko, chciałabym karmić do roku, zobaczymy czy stres w pracy nie zmniejszy mi laktacji. Mam też blisko do domu więc na jedno karmienie mogę przyjeżdżać. Albo pierś na noc ewentualnie tylko.

On chyba wogóle odzwyczaił się od butli, na początku pił z niej rumianek a teraz nie chce. muszę mu podawać łyżeczką tak jak espumisan.

ja niestety mam taka prace (zmianowa)ze raczej nie dalabym rady utrzymac laktacji.zresztą planowałam karmic 6msc.
rumianek pije spoko, wogole jak sciagne swoje mleko do butelki to tez ładnie pije tylko poprostu tamto jej nie smakuje,

Alex_87 czasami nerwy puszczają nie martw się ! Też mi się zdarzyła taka sytuacja ale Iga rozpłakała się jeszcze bardziej a ja z nią i tak to się skończyło. Odpukać Iguni skończyły się napady płaczu "bez powodu" ale dalej płacze jak ją kładę na drzemki teraz spała całe 20 min hahaha

Alex ja też nieraz z bezsilności jak Irina krzyczy krzyknę na Nią. Później żałuję.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Alex nie przejmuj się


Dałam małej 40 ml soczku po którym usnela od razu hehe. W mojego berbecia dzisiaj demon wstąpił.

A mój mąż otulił Irinę kocykiem i usnęła Mu w ciągu minuty. Cieszył się że pierwszy raz usnęła Mu na rękach.

Echhh no tak to dopiero początek wychowania, jeszcze tyyyle przed nami i nie raz niestety puszczą nerwy :/

A moja dzisiaj dużo płacze, nie wiem o co jej chodzi, spać nie chce, chyba ostatnio za dużo ją chwaliłam

Kinia córeczki śliczne

Wasze dzieciaki też lubią oglądać TV? Ja czasem nie zauważę jak Zuzka ogląda, a ona cicho siedzi i wlepia gały w TV

Alex niestety tak to czasem jest że jesteśmy zmęczone, nic nie idzie po naszej myśli, dzieci marudne i nerwy puszczają... mi sie zdarza kląć pod nosem nie raz i też bywam nerwowa jak Kuba marudzi

Zazwyczaj jak daje Kubie herbatkę i oglądam tv i nie zauważę to Kubula ogląda ze mną uwielbia wręcz

alex nie przejmuj sie mysle ze kazdje predzej czy pozniej zdarzyla sie taka sytuacja, wiadomo ze pozniej sie zaluje no ale coz nerwy rbia swoj :/
Klaudia tez uwielbia patrzec w tv... niestetty

ja daje slioiczki z gerbera hippa i bobovity dzisiaj malunia konczyla soczek marechew jablko i sloiczek banankowy

zaraz bede kapac niunke jej ulubina czesc dnia

Dziewczyny uwierzcie że to co teraz to pikuś z tym jak dadzą wam w kosc wieksze dzieci Kocham moich chłopaków nad życie i jestem w stanie oddac za nich zycie ale czasem mam ochote uciec jak najdalej Pewnie zaraz mnie któras zlinczuje w myslach jak napisze ze dalam klapsa Miłkowi nie raz ...ale kurde w chwili kiedy to robiłam serce mi pękało...tak na prawde to moja bezsilnosc -wiem o tym ...i chcialabym byc idealna matka która nie daje klapsów ale chyba nie dam rady



Dzis mój małż zaskoczył mnie chyba jak nigdy-mamy dzis 3 rocznice ślubu i przesłał mi poczta kwiatowa bukiet czerwonych róż.... Ale sie wbiłam w szok...Podziekuje mu jak wróci

Joasiu ja nie daję klapsow Igorowi ale za to bardzo krzyczę. Więc nie wiem co gorsze. Tylko że do Igora mówisz raz a On nic, drugi raz On nic. I tak kilka razy a potem krzyknę a Igor do mnie: nie trzeba krzyczeć. A mnie to tak denerwuje że jeszcze bardziej wtedy krzyczę. Nerwy trzeba mieć ze stali żeby nie krzyknąć lub nie dać klapsa.

Irinka wykapana i zjadła. No i śpi sobie smacznie a Igor bawi się na dworzu z dziećmi.
Powiem Wam że ośrodek jest super bo pani przyjmuje tylko rodziny z dziećmi. Więc jest dużo dzieci i bawią się razem.

Tylko pogoda lipna. Ale ja teraz nie jestem taka charpia na słońce więc może go nie być ale żeby nie padało.

Daarika a ile już podajesz tych deserków, tzn w jakiej ilości? Bo ja po łyżeczce na razie no i dzisiaj kupiłam soczki marchwiowo-jabłkowe