Mamusie MAJ 2013

Karina aha no nieprzypuszczałam że są różne promocje w różnych rejonach Od poniedziałku mają być kalosze w biedrze ale już po 43 zł

Sylka Ja się urodziłam w piątek 13 i w tym roku też tak wypadły mi urodziny więc ja tam nie wierze dla mnie to szczęśliwy dzień

hehe ja mam piątek 13 od jakich 2 miesięcy ;)moja mama ropieściła mi dziecko już tylko rąąąączki i rąąączki ;P

u mnie nic MASAKRA i tak już dobry tydzień. nie mam pojęcia o co "kaman" wierci się przez sen praktycznie cały czas od pierwszego karmienia i tak dzisiaj chyba z pięć razy musiałam wstawać kiedy i czy w ogóle to minie dziwne jest to że w dzień wogóle nie ma takiego problemu, śpi spokojnie wychodzi na to że juz lepiej spała jako noworodek

Tysiak mam głupie pytanie: ty tą kaszkę po prostu wsypałaś do mleczka, czy najpierw rozrobiłaś z wodą???

ja raczej nie wierzę w moc pecha 13-piątkowego

no moja gwiazda wstała zobaczymy jak dziś jej minie dzionek:) uciekamy do rossmanna po chusteczki bo póżniej nie będzie

Aha musze sie wam pochwalić ze schudłam 3 kg na dietce jogurtowej i do tego zumba rewelacja

Ewela Wsypałam bezpośrednio do mleczka
u nas w dzień tez śpi spokojnie a w nocy to niewiem o co kaman Też mam nadzieję że szybko to się skończy.
No i po pierwszym przebudzeniu już się nie łudze że będzie lepiej tylko odrazu biorę go do siebie do łóżka i lepiej mu się śpi tylko z koleji nie chce go przyzwyczajać do spania z nami bo ja wstaje połamana i śpię w jednej pozycji

TYSIIIAK WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ALEZ TY MLODZIUTKA JESTEŚ

u nas noc oki.
Ewela jesli moge pomóc to sa 2 rodzaje kaszek.jedne które rozrabia sie w wodzie(mleczno -ryżowa) i podaje łyzeczką najczesciej a drugie któe tylko wsypujesz do mleczka i podajesz jak chcesz i to jest ryzowa.
ide obiad wstawiac.pogoda do du...y i przez to humor taki sam:(

Sisina dziękuję no młoda dupa ze mnie ale wiesz czas szybko leci

Anek no widzisz nie widziałam że są takie do rozrabiania z wodą dla maluchów

Tysiak spełnienia marzeń

W promocjo są tylko zielone chusteczki ?

Tysiiiak najlepszego i spełnienia marzeń.

Tysiiiak 100 lat, spełnienia marzeń! !!

Tysiiiak zdrówka, słonca, pomaranczy iiii przespanych nocy!!!

Tak są na wode, pamietam jeszcze jak Młodemu serwowałam.jak byłam w biedronce kupiłam jedną na wode , drugą na mleko.

dziękuje dziewczyny
życzcie mi jeszcze abym kalosze dostała

Tysiiak zdrówka i spokojnych nocy!

Sylkax gratulacje! W jakiej miejscowości były chrzciny bo chyba kojarzę ten kościółek?

Alex - tak, podaję na razie tylko soczek i to sama robię, wyciskam w sokowirówce z połowy jabłuszka (jakieś 4 łyżeczki wychodzą).

Kuba się zmienia, od poniedziałku ma dodatkowa pobudkę w nocy o 1 rano! Czasem da się uśpić , ale dziś chciał cyca i koniec. Potem o 5 i spał do 7:30.
Chyba zaczyna się skok rozwojowy bo i bardziej marudny się zrobił, i trudniej usypia, i budzi się częściej:

"14-19 tygodni (wydarzenia)

Marudne okresy zaczynają być coraz dłuższe, mogą trwać nawet do 6 tygodni i zacząć sie juz w 14-tym tygodniu. Dziecko w 19 tygodniu zaczyna rozumieć zdarzenia, w sensie krótkich sekwencji, czyli może np. nauczyć sie wyciągnąć rękę po zabawkę, złapać ją jedna ręka, potrzasnąć, przekręcić i włożyć do buzi. Dziecko może łączyć dźwięki– np mamama, tatata.


Nowe umiejętności:

Przekręca sie z pleców na brzuch lub odwrotnie
Próbuje raczkować
Podpiera się na rękach i podnosi tułów
Lubi ruszać ustami, wystawiać język
Może wziąć przedmiot do jednej reki i przełożyć go do drugiej
Wkłada rzeczy, rękę mamy, taty do buzi, żeby je zbadać, ugryźć
Próbuje uderzać zabawkami o stół
Zrzuca świadomie zabawki na podłogę
Szuka rodziców
Reaguje na własne odbicie w lustrze radością lub strachem
Reaguje na własne imię
Rozumie słowa
Wymawia nowe dźwięki vvv,sss, zzz, rrr itd
Używa spółgłosek
Wyciąga ręce, gdy chce by je podnieść
Cmoka ustami, gdy jest głodne
Odpycha butelkę/pierś, gdy sie naje
Może przesadnie reagować, np zakasłać jeszcze raz, gdy rodzice zareagowali na poprzednie zakasłanie"

To chyba ten skok...

m-brava ja tam ci zazdroszczę, że ktoś ci jeszcze malutkim się zajmuje.
Moi rodzice i teściowie jeszcze pracują więc cały dzień jestem z małym sama (i sama go rozpieszczam ;P). Mąż przychodzi o 17, więc od 6:30 do 17 tylko ja i ja!
Nie mam koleżanek niepracujących więc nawet nie mam się z kim spotkać w dzień.

Moi rodzice kończą pracę o 15 więc czasem do nich pojadę po południu albo w weekendy, ale zajmują się Kubą nie dłużej niż 2 godzinki.

Naprawdę zaczyna brakowac mi towarzystwa, wczoraj od jednego z prezesów siostrzanej spółki dostałam propozycję pracy. Porozmawia z moim szefem czy może mnie podkraść. Więc chyba jednak będę szybciej wracać do pracy. Ponownie rozpoczęłam poszukiwania niani ehhh. Na niedzielę umówiłam się z jakąs 22 - letnią ... zobaczymy