BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2013

11 lata 3 miesiąc temu #745154 przez sisina
Aleks kłócimy sie własnie o to ze go czesto nie ma rozmawialiśmy o tym zeby był czesciej w domu i zeby znowu jezdził na krajówce o ale on twierdzi ze na miedzynarodówce wieksza kasa a tym bardziej że ja nie pracuje nie to ze mi wypomina bo i tak mam wszystko to czego chce i Fabiś tez ale jak mówisz nie zawsze kasa jest ważniejsza....no ale cóż musze zacisnąć zeby


i przetrwać to ....obiecał ze pogada z szefem zeby czesciej zjezdzał bo mu też nie jest łatwo...

a teraz troche gotówki faktycznie sie przyda bo chcemy zrobić duży remont....no mniejmy nadzieje ze bedzie lepiej.Dzis dzwonił to az sie popłakał i ja tez jak usłyszał jak Fabiś gaworzy.Także ciesz sie ze masz meza na codzien....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #745156 przez tysiiiak
U nas też podczas jedzenia z butelki jest lapanie za paluszki, trzymanie butli, odciąganie jej i wkłądanie spowrotem :P i różne inne takie :D

Ja nie zapisuję pór karmienia i spania ale w głowie już mam to jakoś zakodowane ;P u nas są też 3 drzemki i jedna z nich jest troszkę dłuższa czyli koło godziny chyba że jesteśmy w tym czasie na dworku to dochodzi nawet do 2.5 h :) a tak to spanie po pół godzinki ;)

M-brava ekspresem Wam to idzie :D no no fachowcy ;D
Karina u nas był wczoraj taki dzień :dry: jutro będzie lepiej :)
sisina fakt kasa jest ważna ale czasu spędzonego bez rodziny się nie cofnie i to jest straszne :( oby się udało Twojemu M. częsciej być w domku z Wami :)

My dziś znów dzionek po za domkiem :) kuzynka rozśmieszała Kubulka i pierwszy raz słyszałam jak śmieje się w głos :D pozwolę sobie zademonstrować :S
Reakcja na rwanie kartki :P

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745157 przez sisina
Tysiiiak jak sie cudnie śmiejka zwykła kartka a tyle radości mój sie dzis śmiał jak go po udach podgryzałam az biedak czkawki dostał :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745184 przez KarinaM
Tysiiiak super Kubuś się śmieje.
Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.


Moja cieszy się jak caluję Ją w brzuch, boczki i szyję. Aż otwiera buzię.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745186 przez joasia10015
Hej dziewczynki :)
Kubuś po prostu wymiata tym śmiechem :lol:

CO do wyjazdów to ja mam cos do powiedzenia na ten temat :cheer:
Wiecie że mój mąż wyjezdza do pracy na 4 tyg. i już ja wiem jak to jest byc samej w domu z DWÓJKĄ dzieci,bywa że mam ochote go zabic za to że go nie ma -no ale co zrobic????Ja do pracy nie pójdę na razie ,a kredyt ktos płacic musi -do tego życie.Ostatnio poszłam do przedszkola zapłacic za jedzenie,ubezpieczenie ,i kilka innych spraw i zostawiłam na DZIEN DOBRY 300 zł. no prosze was -gdyby mój mąz zarobił (przy dobrych wiatrach ;) )2000 zł.to 1000 idzie na kredyt - 500 na opłaty i co dalej???? Jak ide do apteki kupie Emolium,coś na gardło,przeciwbólowe i zostawiam 100 zł.I jak mamy przetrwac??? Ja wiem że pieniądze to nie wszystko ale kiedy 2 lata temu mój małż miał przerwe w pracy i siedział w domu ponad 2 msc.to uwierzcie że mało sie nie pozabijaliśmy tylko dlatego że nie mielismy grosza,Miłosz chory -na leki nie było...no i jak tu sie cieszyc sobą kiedy jemu serce pęka że nie ma na leki dla dziecka :huh: Owszem był długo z nami ale ciągle martwiliśmy sie jak dalej damy rade .Tak jak jedna napisała że czasu spedzonego z rodziną sie nie cofnie -owszem -ale mój mąż kiedy wraca poświeca czas dla nas w 100%. Jest cięzko-pewnie że jest ,ale chyba wolę ta sytuację jak tamtą sprzed dwóch lat :( Jesli wasi mężowie chodzą do pracy na pół dnia ,zarobią godne pieniądze to tylko POGRATULOWAC ,my do tych szczesciarzy nie należymy ,a znam mnóstwo małżenstw gdzie facet pracuje w PL.a i tak wpada do domu na noc i ma ewentualnie wolną niedzielę (którą przesypia bo pada na pysk ze zmęczenia)wiec i tak z rodzina nie ma prawie czasu :( WIec tak koncem tej mojej opowiesci :blink: Myślę że rodzina najważniejsza,ale niestety w dzisiejszych czasach KASA też ważna i trzeba sie cieszyc z tego co sie ma -i choc cholernie mi ciężko wiem że nie ja jedna i nie ostatnia i doceniam fakt że mój mąż jest SUPER ojcem ,SUPER mężem ,że jestesmy zdrowi i bardzo sie kochamy ...no i że starczy nam na życie :S
Ale nadrukowałam :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745193 przez anek
Karina czasami są takie dni.jutro bedzie lepiej.

Tysiiak Kubuś przecudny, oj mały przystojniak Ci rośnie i ten jego usmiech....miodzio.

Dzieciaki spia.
dobrej nocki wsyztskim.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #745199 przez tweety
Joasia, święte słowa

u nas to samo, praca caly dzien ale ten weekend byl super! wiec bede czekac na takie weekendy a w tygodniu dam rade! moj syn dzisiaj aniolek w prezemcie dla tatusia ktory robil przy nim prawie wszystko

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745204 przez KarinaM
U mnie Irina śpi i od czasu do czasu postęka a Igor przyszedł do mnie do łóżka. Mąż dzwonił że wyścigi skończyły się i będą ruszać w drogę powrotną. Będzie za jakieś dwie godziny. No i pewnie pójdzie spać na łóżko Igora. No chyba że przeniesie tego klocka.
Dobranoc wszystkim.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745207 przez munnecabrava
Heh to ja chyba tez dobrze wiem jak to jest liczyć się z każdym.groszem i mieć mało kasy najpierw wynajem. + życie + wydatki na dziecko a teraz kredyt jeszcze i czynsz .... Powiem tak 3/4 naszej kasy idzie na opłaty i kredyt ;) ale ja postawilam mężowi warunek że nie ma opcji żeby wyjechał za granicę do pracy chyba że pojedziemy wszyscy i tez niezgodzilabym się pewno na irlandie czy holandię w grę wchodzi belgia francja albo kanada no ale na szczęście malz nie mówi po fr ;) więc nie ma o czym gadać ;) może to głupie bo mielibyśmy więcej kasy ale ja nawet na wakacje nie pojechałam na tydzień bo malz nie miał urlopu ;) najdłuższe nasze rozstanie od ślubu to 2 dni mojej delegacji ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745209 przez KarinaM
Tweety a Ty jak się czujesz?

Co do kasy to my też żadnych rewelacji nie mamy. A mój mąż nie pojechałby sam za granicę do pracy. Za bardzo by tęsknił. On jest z tych wrażliwych i tęskniących.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745224 przez joasia10015
No to tylko wam pozazdroscic dziewczyny - nam sie akurat tak ułożyło życie że mąż MUSI wyjezdzac , nie mozemy liczyc na rodzine jedna i druga ,kredyt jeszcze pół roku wiec moze po tym bedziemy cos myslec :blink: Narazie wyjezdza i musze szukac dobrych stron bo inaczej bym zwariowala B) A Wam życze by życie was NIGDY nie zmusiło do takiej rązłąki :S


No i niestety mój M.też jest z tych wrażliwych i tęskniacych i przez to mu duzo gorzej ,ale nie chce nawet wspominac tych wylanych wspolnych łez B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745232 przez moniaaak
Tysiiiak Kubuś rewelacyjnie się śmieje- słodki dzieciaczek:)

Joasiu 4 tygodnie Twojego męża nie ma, ale kolejne 4 poświęca całe dla Was. U mnie niby mój pracuje na miejscu, ale co z tego? W praktyce oznacza to, że wraca wieczorami. W pracy jest 8 godzin, a po pracy próbuje rozkręcić swój interes, ciężko trochę wbić się na rynek, ale jakieś zlecenia ma. Np. teoretycznie wczoraj miał wolny dzień, a wyjechał około 9 rano, a wrócił grubo po 21.00. W niedziele często jeździ na mecze.
Suma sumarum podejrzewam, że Twój mąż spędza z Wami więcej czasu niż mój. I zarobi przy tym godziwe pieniądze. Fakt, że w domu masz trochę przerąbane, bo wszystko musisz zrobić sama...I to jest słabe. Szczególnie to odśnieżanie to jakaś masakra :(.
A zarobki w PL... każdy wie jakie są. My mamy dwie pensje, a i tak wiecznie brakuje.Nie oszczędzamy specjalnie, ale też nie są to jakieś szaleństwa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745241 przez Alex_87

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale wiecie co, jak pokazuje te reportaże z Syrii to ja zaczynam doceniać to co mam, co z tego, że gnieździmy się w dwóch pokojach, ale w porównaniu do tamtych ludzi mamy wielkie szczęście i żyjemy w luksusie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745303 przez moniaaak
Ano... temat pracy to temat rzeka...

U nas dziś bagatela jakieś 5-6 pobudek. Stwierdzam, że moje dziecko je częściej w nocy niż w dzień.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 3 miesiąc temu #745304 przez KarinaM
Witam.
Noc spokojna. Irina obudziła się o 4:30, zjadła i poszła spać. Wstała o 7:20. Ja poszłam odprowadzić Igora i jak przyszłam to mama już Ją karmiła.

Igorek

Irina

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl