Mamusie MAJ 2013

PAULUSKA - wszystkiego najlepszego Samych szczesliwych chwil, niech Ignia zdrowo rosnie

Polcia od wczoraj też niestety ma katar i dziś idziemy do pediatry. Cała noc bidula chrumkała, a ja jestem do tego w sumie przyzwyczajona, bo ona od 1 miesiąca życia ma wiotkość nad kratnią, która sie w sumie troszeczkę w ostatnim czasie unormowała, tak teraz przez cała noc tak się biedna męczyła,że az mi sie płakać chciało. Ciągle frida w ruchu... i dzis dałam jej Nasivin...po 12:00 biegniemy do pediatry. Co prawda babki nie trawię, ale nie mam innego wyjścia jak do niej pojsc, bo nasza ukochana pani pediatra, do któej chodzimy prywatnie jest na drugim koncu miasta, a ja dzis bez samochodu...I wiem co powie....nebulizację zaleci...tak już ją znam...

Ja mam bardzo podobny schemat karmienia co Pauluska, z tym że ja na noc podaję kleik kukurydziany, a rano kaszkę Mała zjada na razie pol słoika więc dostaje troszkę mleczka do tego jeszcze. W miedzyczasie dostaje soczek...tak okolo 60 ml, ale czasami 80

Vika- heh byłam kiedyś na zumbie, ale nie mogłam się ogarnąć z krokami bo trafiłam przez przypadek na jakąś zaawansowaną i tam babki smigały a ja patrzyłam się jak głupia hahah
Teraz postanowiłam się ogarnąc- 3 dzień dieta i od poniedziałku zaczynam chodzic na fitness, na razie na taki spokojny mix fit zeby sie rozruszac.

Gabi31 napisał:

PAULUSKA - wszystkiego najlepszego Samych szczesliwych chwil, niech Ignia zdrowo rosnie

Polcia od wczoraj też niestety ma katar i dziś idziemy do pediatry. Cała noc bidula chrumkała, a ja jestem do tego w sumie przyzwyczajona, bo ona od 1 miesiąca życia ma wiotkość nad kratnią, która sie w sumie troszeczkę w ostatnim czasie unormowała, tak teraz przez cała noc tak się biedna męczyła,że az mi sie płakać chciało. Ciągle frida w ruchu... i dzis dałam jej Nasivin...po 12:00 biegniemy do pediatry. Co prawda babki nie trawię, ale nie mam innego wyjścia jak do niej pojsc, bo nasza ukochana pani pediatra, do któej chodzimy prywatnie jest na drugim koncu miasta, a ja dzis bez samochodu...I wiem co powie....nebulizację zaleci...tak już ją znam...

Ja mam bardzo podobny schemat karmienia co Pauluska, z tym że ja na noc podaję kleik kukurydziany, a rano kaszkę Mała zjada na razie pol słoika więc dostaje troszkę mleczka do tego jeszcze. W miedzyczasie dostaje soczek...tak okolo 60 ml, ale czasami 80

Vika- heh byłam kiedyś na zumbie, ale nie mogłam się ogarnąć z krokami bo trafiłam przez przypadek na jakąś zaawansowaną i tam babki smigały a ja patrzyłam się jak głupia hahah
Teraz postanowiłam się ogarnąc- 3 dzień dieta i od poniedziałku zaczynam chodzic na fitness, na razie na taki spokojny mix fit zeby sie rozruszac.

wiem co mówisz z tą ZUMBĄ bo ja wczoraj też tak miałam a jakby tego było mało na wprost mnie siedział młody instruktor i gaqpił się na mnie cały czas a ja skakałam w tej grupie jak żaba na bociana no porażka jakaś heheee ten instruktor widział jak się nim peszę więc póżniej postanowił tańczyć razem z grupą tyłem do mnie :)no porażka ale coż nie zrezygnuję będę walczyła aż się nauczę

Gabi a w jakich proporcjach podajesz kaszki.

Ja chodzę na mix BUP+step lub inne dziwne kroki i to samo jestem ZAGUBIoNa ale wiem że czasem zakumam

Olga- 4-5 łyżeczek kaszki lub kleiku :)na 150 ml...

hej dziewczyny. pewna kwietniowka 2014 polecila mi strone
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=33c35...b3a7301b0ad0097953a6
po splenieniu paru kryteriow i wypelnieniu paru ankiet dostaje sie produkty do testowania. zeby zaczac trzeba polecic strone 5 osobom. wiec w pierwszej kolejnosci polecam wam a potem nie moge sie doczekac aby cos sobie potestowac to moze byc fajne

Dziewczyny a ten Nasivin to w przypadku jakiego kataru można stosować? Bo z tego co czytam to jest skuteczny.
W sobotę mamy chrzciny i chciałabym, żeby Maluszek się dobrze czuł. Pediatra niby nic nie kazała brać, ale może chociaż w nocy to mu przyniesie ulgę.

Kurczę mieliśmy iść na spacer, ale strasznie dziś u nas wieje i teraz boję się, żeby się nie doprawił.

Nie chcę kaszki podawać na noc bo troszkę gazów po niej ma i marudna. W ogóle zmienię chyba ten Sinlac na kaszkę Holle nie wiem co się dzieję ale Iga jest bardzo pobudzona ostatnio w ogóle nie da się jej wyciszyć może to po cukrze w tej kaszce ?

Moniaaak- przepisuje z ulotki: stosuje się w obrzeku błon śluzowych występujacym w ostrym zapaleniu błony śluzowej nosa,naczyniowym zapaleniu błony sluzowej nosa, naczynioruchowym zapaleniu błony sluzowej nosaalergicznym zapaleniu, zapaleniu zatok przynoosowych zapaleniu trabki słuchowej, zapaleniu ucha srodkowego.

Mi lekarz to zalecil juz po pierwszym miesiącu, choc jest od trzeciego w ulotce napisane. Pomaga...mała charczy i jej tam zalega ten katar po Nasivinie wszystko ładnie spływa...

Mi lekarka kazała to robic w następujący sposób...sol fizjologiczna i Frida...potem Nasivin i po jakims czasie jak spływa to Frida.

Polecam też nebulizator, sa nawet takie ze smoczkami.

Witam noc ciężka ale ze względu na mnie nie spałam od 1 do 4 .. mały pobudka o 2 później 5 i spał do 10..Szczepienie zniósł dobrze bez obrzęku i temperatury.. Dzisiaj pogoda u nas lipna masakra..ja ogólnie cały dzień mam uchylone okno ale na noc zamykam mamy małe mieszkanie i szybko się wychładza.. Ja kaszkę podaje raz dziennie ok 18 a deserek tak o 15 je pół słoiczka.. U nas nie ma kataru i współczuje Wam dziewczyny...jak mój mały coś załapie to będę dzięki Wam coś wiedziała..fajnie , że jest forum.
Ja nie ćwiczę brzuch wygląda dobrze tak jak przed ciążą a waga pokazuje 54 kg

Moja waga jest niższa niż sprzed ciąży obecnie waże 52 i cały czas ide w dół przy pierwszej córce do pół roku karmienia spadłam na 46 mam nadzieję,że teraz tak nie będzie. Ale cwiczen nie przerwę robię to dla zdrowia i po to by troszkę czasu poświęcić dla siebie póżniej będzie praca dom dzieci i nie będę miała go wcale a poza tym do dobry pretekst by wyrwać się z domu i dać szanse tacie zająć się dzieckiem tak sam na sam

Vika najlepszego dla Tosi.

KARINA dziękuję :*

A to mój szkrabek :* uszykowany na spacerek

Wszystkiego najlepszego dla prześlicznej Tosieńki no boska jest

Dziś dałam kalafiora ze słoiczka ale to niedobreeee Chociaż Kuba aż tak się nie krzywił

tysiak ja az boje sie otwierac brokulow i groszku :D

Vika wszytskiego naj naj dla Tosi! śliczna dziewczynka!!! chodzisz na spacer z Tosia w nosidelku?

my spimy przy uchylonych oknach, Klaudia o wiele lepiej spi jak jest rzeskie powietrze, ja z reszta tez

krolewna ma teraz lula bo byla w carefourze po kombinezon, nawet fajny jest juz sie zimy nie boimy

dziewczyny co myslicie o przekłuwaniu dziewczynkom paromiesiecznym uszu??